Porodówka w Gamecie Rzgów

Niepozytywnie zakoczona moja kuzynka rodziła w lutym w Medeorze i zdała mi relacje. To był jej trzeci poród, w terminie pojawiła się na wizycie i lekarz zgodził się na wywołanie, trafiła jej się położna która ciągle jej dogryzała, że akcja tak powoli następuje, jakby to od niej zależało.Liczyła chyba że dziecko raz raz wyskoczy. Na szczęście była zmiana, i kolejna cudowna położna tak jej zrobiła masaż, że od razu miała 10 cm rozwarcia,Jeśli chodzi o opiekę poporodową to tragedia, zero zainteresowania, ona sama np.uczyła dziewczynę pierworódkę z która leżała jak przystawiać dziecko do piersi itd.Jak wychodziła to wtedy po 10 razy zaglądały a wcześniej nic. Ogólnie poleca Medeor jak rodzisz któryś raz, ale nie dla pierworódek.

Jesli chodzi o polozne to zalezy na jaka zmiane sie trafi choc wiekszosc jest wporzadku i sa bardzo pomocne. Ja akurat w dniu kiedy urodzilam trafialam na dwie wredne baby ktore nie pomagaly wcale choc nie mogac sie ruszac musialam jakos zajac sie maluchem... pozostale byly fajne. Do cc daja sami fartuch. U mnie byl planowany porod naturalny na poczatku wiec po rejestracji poszlam na gore i tam polozne podlaczyly wenflon i pobraly krew a nastepnie lekarz zaprosil mnie na badanie i rozmowe. W dniu cc z rana dostalam fartuch i podklady oraz podano mi jakies antybiotyki a nastepnie przewieziono na sale zabiegowa. Urodzilam o 8:50 a meza wpuscili ok 9:25 na sale gdzie lezalam pod okiem pielegniarek mniej wiecej do godz 13. Pozniej przewiezli mnie na sale a maz z polozna poszedl na szczepienie i ubrac malego.

Witam, jestem aktualnie w 38 tc, mam skierowanie do porodu w Gamecie wystawione przez dr Strużyckiego, lecz czytając to forum zaczynam się obawiać, czy gdy zacznie się "akcja", to nie zostanę odprawiona z kwitkiem... Trochę przeraża mnie wizja nawrotki i jechania do CZMP :( Któraś z Was ma termin ok 13 sierpnia? Pozdrawiam:)

Coraz bardziej zastanawiam się czy Gameta to jednak dobry wybór. Dzisiaj pan dr Dziatosz pokazał mi jakie ma podejście do pacjentek, szkoda gadać. Byłam umówiona na zapis ktg, na który nie raczył spojrzeć.Położna zlitowała się nade mną, zrobiła zapis i oceniła tak jak mogła. Muszę wierzyć jej na słowo, że jest dobrze.Chce zaznaczyć że jestem pacjentką Gamety od ponad roku.

Więc zamiast się nie denerwować to co wizyta mam podnoszone ciśnienie. Wkurza mnie cały ten chaos, brak organizacji.

Taś81 - ja będąc na wizycie kwalifikacyjnej usłyszałam, żeby po każdym ktg odnaleźć dr Strużyckiego bądź dr Dziatosza i pokazać im ten zapis do oceny. Dwukrotnie był ten drugi i jedyne na co mogłam liczyć to jego pieczątka bez żadnego słowa wytłumaczenia. Jedynie słowa położnej za drugim razem "Doktorowi się podobało" :| To tyle co się dowiedziałam...

Kate89 widzisz na Twój chociaż zerknął, a na mój nie raczył.W końcu to tylko 2-3 sekundy zajmuje.Położna nie chciała tego komentować, ale bardzo jej się to nie podobało, tym bardziej że jestem już po terminie.

Taś81- to faktycznie słabo, przecież dla niego to dosłownie kilka sekund zerknięcia. Nie denerwuj się, chłopcy lubią dłużej posiedzieć w brzuszku mamusi :) Wszystko będzie w porządku :)

Taś81- spokojnie, położna tez na pewno potrafi interpretować KTG i jak mówiła ze jest ok,to na prwno tak jest. Mam wrażenie że dr. Dziatosz ostatnio czuje się jak pan na wlościach i często bardziej myśli o sobie niż o pacjentkach. Nie wiem z czego wynika jego zachowanie ale mimo, że byłam bardzo nastawiona na poród w gamecie. Po wizycie kwalifikacyjnej ( bijąc się z myślami) opuściłam. Chciałabym przy porodzie mieć kogoś, przy kim dobrze się czuje,a z pewnością swoiste poczucie wyższość i impertynencja, która prezentuje dr. Dziatosz jak ma zły dzień, sprawia że czuje się bardzo niekomfortowo. Ja osobiście zrezygnowałam z Gamety.

niepozytywnie zaskoczona zdecydowalas sie na medeora?

29lipiec co tam u cb? jak sie czujesz przygotowana na poniedzialek :)

Witaj Ściskam nogi jak mogę żeby wytrzymać do pon :) A jak u cb? Fajnie by było jakbyśmy były na jednej sali :)

Taś81 tak, będę rodzic w medrorze. Wizyta kwalifikacyjna u dr. Krajewskiego przeprowadzona z ogromną klasą. Może to dziwnie brzmi ale właśnie tak było. Lekarz dal mi informacje kiedy mam się zgłosić do izby przyjęć( wszystko spisane na kartce) , dał tez takie poczucie bezpieczeństwa, że jak zacznę rodzic to o każdej porze dnia i nocy szpital jest dla mnie dostępny. To niby oczywiste ale dalo mi poczucie większego spokoju. Z KTG jest tam tak, że przed terminem robisz 2 razy w tygodniu, trafiłam na przemilą panią pielęgniarkę/ położną, która sprawdza czy wszystko jest ok i jeśli jest w porządku nie ma konieczności pójścia do lekarza. Natomiast jeśli zapis jest nieprawidłowy natychmiast zaprowadza kobietę do lekarza. Jak jest juz po terminie, z automatu po KTG jesteś zaprowadzana do lekarza i chyba odbywa się badanie ( nie jestem pewna na 100 % bo jeszcze jestem przed terminem, ale tak mu mówiono). Nie ukrywam, że miałam trochę wątpliwości przed podjęciem decyzji, bo gameta robi lepsze "wrażenie wizualne"- nie jest tam tak tłoczno jak w Medrorze. Opinie na forach o opiece poporodowej tez są lepsze w odniesieniu do Gamety. Ja wybrałam opcje Medeoru z wynajęciem jednoosobowej sali poporodowej, gdzie mój mąż będzie mógł być ze mną 24 h, bo takie wsparcie jest dla mnie ważne i Medeor zapewnia taką opcję. Byłam tez "zwiedzić " sale porodowe, rozmawiałam z położną - chętnie pokazała mi wszystkie sale do porodu( 4 sztuki). Odpowiedziała na wszystkie pytania i tez się uspokoiłam. Nie straszyła odsyłaniem ale prosiła, żeby nie przyjeżdżać jak się zaczną pierwsze skurcze, bo to jeszcze długa droga do akcji porodowej. Przemyślałam tez podejście do opieki po porodzie- Jeśli ewentualnie okazałoby się ze potrzebuje pomocy a nikt sam z siebie do mnie nie przyjdzie ( opinie z forum) to po prostu kulturalnie poproszę o pomoc i głęboko wierzę, że ja otrzymam bezproblemowo. Dodatkowo poczucie bezpieczeństwa daje mi fakt, że najblizsza mi osoba będzie cały czas przy mnie. Dr. Krajewskiego polecam z całego serca, choć przyznaję ze poznaliśmy się dopiero podczas wizyty kwalifikacyjnej.

29lipiec u mnie normalnie jedna stopa tylko mi puchnie i boli wczoraj j jeszcze na zakupach bylam, a ty masz skurcze? No fajnie by bylo byc na jednej sali martwię się tylko tym kto nam będzie wykonywał cc zostaje tylko 2lekarzy a tuno jednym tak zle dziewczyny się wypowiadają ale myślę że będzie ok

Nie mam skurczy bo biorę magnez Nie martw się ktoś zawsze nam zrobi cc będzie dobrze :)

Ewela89 po ilu dobach wypuscili Cię do domu?

I kto wykonywal Ci cc? I czy jesteś zadowolona czy rana dobrze się goi?

Urodzilam 10 a 12 popoludniu juz bylismy w domu. Cc wykonywali dr Dziatosz i dr Strozycki z tym ze szycie robil ten pierwszy bo od wizyty kwalfikacyjnej on byl moim leksrzem prowadzacym. Jesli chodzi o dr Dziatosza to owszem miewa humory i ja tez bylam zdegustowana jego zachowaniem ale moim zdaniem przy zabiegu nie chcialabym nikogo innego poniewaz on wie co robi i widac ze sie na tym zna. Rana goi sie dobrze, szwy sie juz rozpuscily i widac tylko cienka kreseczke. Owszem jeszcze pobolewa i ciagnie czasami ale jest wszystko wporzadku. Powodzenia :-)

Ewela89 dziękuję za. Info po 2dniach po cc to bardzo szybko wypuscili pozdrawiam

Tas81 co tam u Ciebie urodzilas juz czy nadal czekasz?

Dziewczyny, które są po wizycie kwalifikacyjnej- czy dostalyscie na wizycie skierowanie do porodu? Ja nic nie dostałam, lekarz zapisał tylko datę planowanej cesarki w karcie ciazy, ale nie dostałam żadnego dodatkowego skierowania. Przypomniało mi sie o tym jak już wróciłam do domu... Z góry Wam dziękuje za odp.

Nie,nie dają żadnego dodatkowego skierowania,sam wpis w karcie ciąży wystarczy.

Ok, dziękuje za odp;)

Daja skierowanie, ja dostalam na 3 wizycie, kolezanka na 1

Ja dostałam tylko wpis do karty ciąży: Zakwalifikowano do porodu w Gamecie.

Ja dostałam skierowanie na pierwszej i jedynej wizycie kwalifikacyjnej :)

Dziś idę na wizytę kwalifikacyjną do Gamety do dr Dziatosza. Mam w związku z tym pytanie do dziewczyn, które już ten etap mają za sobą. 1. Czy dr wbija jakąś informację o wizycie w kartę ciąży? Pytam, bo chcę przejść jeszcze wizytę kwalifikacyjną do Medeora i nie wiem czy potem lekarz w Medeorze nie będzie przez to nieprzychylnie na mnie patrzył.

Dziewczyny, które rodziły sn.. czy w Gamecie dają jakąś koszulę do rodzenia? Bo na stronie jest napisane, żeby mieć dwie koszule umożliwiające karmienie.. a jak z tą do porodu? Trzeba mieć jakąś swoją, czy dostaje się takie szpitalne?

Z koszulą do rodzenia jest różnie, ja miałam swoją a mimo tego po przyjeździe i badaniu dostałam gametową i z niej skorzystałam. Ale dziewczyny pisały też że rodziły w swoich.

Dziewczyny proszę o radę :) Na jutro mam termin porodu o której wy pojechałyście albo o której najlepiej pojechać na Oddział? Co dalej ze zwolnieniem lekarskim, kto wystawia jeżeli jest do termin porodu czyli jak u mnie do 06/08/2015 a lekarz odeśle mnie do domu? :) Czy jakieś mamy szykują się również w najbliższym czasie? :) Czekam na info :)