Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KasiaSlowik

Porodówka w Gamecie Rzgów

Polecane posty

Gość gość
Sara1988- a na jaki poród się szykujesz? Sn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sara1988-ja mam termin na 13 sierpnia. Podczas wizyty kwalifikacyjnej dostałam info, że jeśli nie będzie akcji do terminu, to należy zapisać się na kolejną wizytę, podczas której lekarz podejmie decyzję co dalej tzn czy czekamy,bądź umawiamy się na wywołanie. Myślę, że zwolnienie możesz dostać od swojego lekarza prowadzącego w każdej chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwie się bo wychodzi na to że wszystkim mówią co innego... Mnie kazali przyjechać żeby zobaczyć co i jak. Powiedziano mi że zwolnienie może szpital wypisać wstecz, ale jak za 2 tygodnie się urodzi to raczej aż tak wstecz mi nie wypiszą, dlatego jestem ciekawa jak wam udało się załatwić sprawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A u kogo miałyście wizytę kwalifikacyjną i jakie macie opinie na temat dr Dziatosza? Czy na wizycie kwalifikacyjnej uprzedzają, że może nie być miejsc na porodówce w dniu porodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmowa kwalifikacyjna u dr Zając - uprzedzono nas, że gdy się zgłosimy może nie być miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sara1988- pojechałaś w końcu do Gamety na jakąś wizytę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mieszane odczucia
Mieszane odczucia co do Gamety. W pon ur dzidziusia przez cc Na szczescie bez komplikacji Opieka poloznych super jedzenie super pokoje tez ale opieka lekarska pozostawia wiele do zyczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gość" pojechałam bo miałam skierowanie, zrobiono mi ktg, lekarz który miał dyżur potwierdził że jest ok i odesłano do domu gdyż nie ma akcji porodowej. Jutro idę na wizytę prywatną do GAMETY, zobaczymy co będzie się dalej działo. Aaaaa... powiedziano mi że jest duże oblężenie i np. w dniu dzisiejszym byłby problem z przyjęciem bo dzisiaj było dużo porodów... :) "Mieszane odczucia" co z opieką lekarską było nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mieszane odczucia
Po 2 dniach po cc wypuszczono mnie do domu Gdy mowilam lek ze cos mi dolega to odp ze tak mam byc i zadnych wskazowek co dalej Olewający stosunek do pacjentek Aby następna. Przy wypisie nawet nie zerknął na moją ranę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawiedziona 1
Rowniez rodzilam w poniedziałek przez cc zero opieki na kazda dolegliwość odpowiedz tak ma byc po operacji cc nawet nie mierzą temp ciśnienia dosloenie nic po 2dobach wypuszczona do domu mimo dolegliwosci w 2dobie nawet raz w nocy nikt nie zerknol do pokoju czy żyjemy oczywiście majac dzieci przy sobie pozbywaja sie jak najszybciej pacjentek nikt od cc nievspojrzal na rane nie zdezynfekowal jej nie polecam wolę rodzic w panstwowym szpitalu gdyz mam juz porównanie zero zgrania w tej gamecie jedni mowia tak inni co innego zawiodlam sie ten szpital tylko ladnie wygląda nic pozatym!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jacy lekarze tak niechlubnie postępowali? Może piszecie o jednym i tym samym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia15
Dziwne co piszecie, u mnie do rany zagladal i lekarz i polozne. Jak rodzilam w kwietniu to było moze polowe pacjentek, o odsylaniu wtedy nikt nie myslal. Warto szybko wstawac po cc i powolutku się pionizowac i chodzic. Potem bedzie już tylko lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawiedziona 1
Moze przez to tak postępują gdyz mają zaduzo pacjentek, nie mieli lozek wystarczająco w tym dniu nawet wiec skoro piszesz ze w kwietniu tak bylo to terazsi e dużo zmienilo a wstawac trzeba bylo szybko bo dzieckiem trzeba było się zająć nie ma wyjścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Piszę w szczególności do tych które ostatnio rodziły i udzielały się przed porodem na forum, napiszcie w wolnej chwili co i jak czy miałyście cc czy poród sn i jak wszystko przebiegało, czy byłyście zadowolone? Mój synuś się nie spieszy 13/08/2015 mam się zgłosić na wywołanie ( tydzień po terminie porodu ) , 10/08/2015 natomiast na ktg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kiniolek
Rodziłam pod koniec lipca. Poród przez cc. Cc trwało 15 min, potem leżenie na sali poporodowej do 2 godz, małego bawił tatuś ale od razu położna podała do cyca. Później już w pokoju zostajesz z maluszkiem i wtedy najlepiej jak jest ktoś kolo ciebie i zajmie się małym no do 12 godz leżysz jak kłoda. Po 12 godz pionizujesz. Jak piszą wyżej lepiej zacząć chodzić i się prostować niż leżeć. Wiem że to nie łatwe bo sama płakałam z bólu ale tak szybciej dojdziesz do siebie. Troche szybko wypuszczają po cc... No i małego masz cały czas. Położne przychodzą jak już mały nie płacze tylko się drze :| a ty rob co chcesz. Wiadomo nie ma jak w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gogosowpaoq
Mam pytanie do tych dziewczyn, które rodziły w Gamecie po terminie. Jak to jest, jeżeli nie urodzi się w terminie wpisanym w karcie ciąży z bezpieczeństwem dziecka? Słyszałam, że w takim wypadku bardzo ryzykowne jest czekać - lepiej położyć się do szpitala i monitorować kilka razy dziennie stan maluszka na KTG. W Gamecie natomiast każą przyjść po terminie 2 razy w tygodniu na KTG i dopiero po tygodniu zapada decyzja czy będą wywoływać poród. Czy miałyście taką sytuację, że wywołano Wam poród w Gamecie wcześniej niż po tygodniu od przekroczenia terminu z karty ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzn
Hej dziewczyny. Mam zamiar rodzic w gamecie. Jestem umówiona na wizyte kwalifikacyjną 10 wrzesnia do dr. Strużyńskiego. Chciałam się zapytać dziewczyn które rodziły bo czytałam opinie że znieczulenie ZOP które wykonuje tutajszy anastezjolog nie zawsze jest dobrze zrobione i nie zawsze działa.... Czy możecie to skomentować?? 4 lata temu rodziłam córeczke w koperniku poród 32 godziny bez znieczulenia już myślałam żeby wyskoczyć z okna ... Więc wolę się upewnić co do tego ZOP. Są jakies mamy z terminem na pierwszą połowę października?? :) Ciekawa jestem czy jest duże obłożenie rodzących, martwie się zeby mnie nie odesłali gdzie indziej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dużo dziewczyn, ma termin między 20.08-08.09 ? Ostatnio jest straszny przemiał w gamecie i zastanawiam się czy jest sens iść na kwalifikacyjną skoro jest duże prawdopodobieństwo że mnie odeślą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzn
być może od połowy wrzesnia się rozluźni bo otwierają pro familie i cześć kobitek pójdzie tam. też się nad nią jeszcze zastanawiam... O gamecie jest dużo pozytywnych opini tylko martwie się że zdecyduję się tu na poród wyłoże kasę a w rezultacie zabraknie miejsca i będą musiała rodzić w jakieś państwówce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1990
Dzn Ja miałam przykre doświadczenie ze znieczuleniem niestety anestezjolog wkuwał się 3 razy, a potem wyszło tak, że zamiast od pasa w dół to znieczulona byłam od głowy po same palce u stóp.. średnio wapominam poród w Gamecie i mam nadal bardzo mieszane uczucia co do tego miejsca. Pozdrawiam wszystkie brzuchatki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie
Witam rodzilam w Gamecie pod koniec czerwca.Mialam załatwione wskazanie do cc bo pierwsze dziecko urodziłam martwe w 40 tyg ciąży i nie chciałam rodzic sn jednak dla lekarzy mój pierwszy porod traumatyczny nie byl wskazaniem do cc (stad tez zaświadczenie). Cesarkę robił mi dr Dziatosz. Ogólnie na plus.Luzak z niego takze aż tak bardzo się nie bałam.Pocieszal i zartowal. Caly zabieg max 15 min. Personel bardzo mily na każde zawolanie ktos przychodził i cierpliwie odpowiadal na pytania. Jedynie w dniu w ktorym juz wychodziłam na zmianie byla jakas zolza której nic nie pasowało i chodzila z pretensjami do wszystkich. Na szczęście trafiłam na nią ostatniego dnia pobytu. Z perspektywy czasu jednak nie wiem czy ponownie wybrałabym ten szpital...niby wszystko dobrze fajnie ale mam wciąż takie odczucie ze tam naprawde chodzi tylko o kasę i zalezy im na tym żeby po tej 3 dobie wyjść do domu i nie blokować miejsca innym. Nie wiem czy zdecydowalabym sie rodzic tam ponownie. Rzeczywiście Gameta robi wrażenie wizualnie.Jest kameralnie spokojnie. No ale jakis taki niesmak pozostał.Niby wszyscy chca stworzyć rodzinna atmosferę ale nie mogę się pozbyć wrażenia ze traktują pacjentki przedmiotowo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzn
gość1990 dzięki za odpowiedź, piszesz że średnio wspominasz poród w gamecie. Czy oprócz znieczulenia coś jeszcze było nie tak? Czy miałaś problemy z przyjęciem do porodu( brak miejsc?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1990
Dzn Czułam bardziej cc przez to znieczulenie, bardzo nieprzyjemne odczucie. Później miałam zespół po punkcyjny i robiono mi "łatę" w kręgosłupie. To wszystko dotyczyło znieczulenia. Inne rzeczy, które były na nie to to, że położne często mówiły inaczej. Jedna tak druga co innego i człowiek sam już nie wiedział czego ma się trzymać. Miałam wskazanie leżeć na płasko ze względu na ten zespół po punkcyjny (nie mogłam podnosić głowy w ogóle), a mimo to miałam dziecko koło siebie musiałam je karmić i radzić sobie sama. Położne średnio zainteresowane. Ogólnie kiepsko wspominam nocną zmianę. Na plus na pewno są warunki, jedzenie no i niektóre położne. Ja akurat nie miałam problemu z miejscem, choć akurat w dniu przyjęcia byłam 8 ciężarną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość3108
Czesc Dziewczyny, mam jeszccze jedno pytanko do tych, ktore mialy cc. Czy cewnik zakładają przed znieczuleniem czy po? Czy nie ma problemu jeśli poproszę o założenie po znieczuleniu? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1990
Gość3108 Mnie zakładano cewnik po znieczuleniu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerażona25
Dziwnie powiedz mi jakie miałaś załatwione wskazanie? Ja również mam traumatyczne przeżycia związane z pierwszym porodem, ale niestety lekarzy to nie obchodzi i już sama nie wiem co dalej robić...termin zbliża się wieeelkimi krokami, a ja boje się każdego dnia bardziej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przerażona25 z tego co słyszałam dziewczyny załatwiają sobie zaświadczenie od psychiatry jeżeli nie mają typowych wskazań medycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poród przez cc. Cc trwało 15 min, potem leżenie na sali poporodowej do 2 godz, małego bawił tatuś ale od razu położna podała do cyca. Później już w pokoju zostajesz z maluszkiem i wtedy najlepiej jak jest ktoś kolo ciebie i zajmie się małym no do 12 godz leżysz jak kłoda. x Jak to, zaraz po cc nie leży się na sali pooperacyjnej, gdzie podają przez dłuższy czas środki przeciwbólowe? Po 2óch godzinach od cc położnica dostaje dziecko do opieki nad nim? To jakieś nieporozumienie, czy tylko napisałaś jakoś skrótowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kiniolek
5 rano miałam cc, na sali pooperacyjnej leżałam do ok 8 w tym czasie tatuś z małym byli ze mną. Malego przebadano. Potem przewieziono mnie już do pokoju gdzie mały jest z tobą. Kroplówki podawali cały dzień a ok 18 musiałam wstać się umyć - dobrze że mąż był ze mną i mnie umyl bo sama bym nie dała rady. A dzieciaczek jest z tobą cały czas chyba że jak się poprosi to zabiorą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×