Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KasiaSlowik

Porodówka w Gamecie Rzgów

Polecane posty

Gość mama listopad
Pewnie wynika to z tego jakie mamy cykle u mnie 18.11 to termin z usg jak pisałam juz czyli duża dość rozbieżność ale jaki mam wpływ, ciekawska jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grudniowa_mama
Ja też nie wiem od czego zależy to wyznaczenie terminu cc... Przecież ja mam wg OM na 01.12, ale wg usg zawsze wychodziło później, tj. 6-8.12 (ze względu na to, że owulację miałam później). Ale ja jadę na wizytę 20.11 jeszcze, może wtedy jak się okaże, że nadal cisza, to mi jeszcze przesuną termin na kolejny tydzień... Chociaż dzisiaj się już tak koszmarnie czuję, pomijając spojenie to mam kołatanie serca, nie wiem od czego... Zastanawiam się, czy jakbym pojechała dzisiaj do nich z takimi objawami tachykardii (przy niskim ciśnieniu), to co by zrobili... Jak myślicie mamy listopadowe? Bo to chyba nie jest normalne w ciąży i się zastanawiam czy nie szkodzi Dziecku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama listopad 2
Mamo grudniowa też niestety miewam kołatania (dziś rano ciężko było mi chodzić :-) moja doktorowa mówiła,że jeśli będzie się to regularnie powtarzać to do 1szego kontaktu i wtedy badają szczegółowo.Ja sobie darowalam, często pomaga spacer ipowolii oddycham,nie mam ochoty chodzic po przychodniach jeszcze coś zalapie. A może terminy ustalają jak,który lekarz ma dyżur i czy mają miejsca wolne w danym dniu.Hehe może rozwiążemy tą zagadkę jak będziemy już po.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama listopad 2
Mamo listopadowo zazdroszczę ostatnich dni.Koniecznie po cc zdaj nam relację jak było.Nie wiem czy chcesz karmić piersią ale jestem ciekawa jak szybko po cc podrzucą mi dziecko do karmienia.Jest to dla mnie ważne i podobno położne są w tej sprawie elastyczne i pomocne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama listopad
Drogie listopadówki:) Oczywiście zdam Wam relację, jak tylko szybko będę w stanie;) Też coraz gorzej się czuję;/ mam takie napady gorąca, że niedobrze mi się często robi.. Do tego niewygodnie i spać nie mogę, a teraz to już w ogóle w końcu środa już zaraz!!!! Zaraz jadę jeszcze na ktg i czekam na 18:) Mamo listopad2 chcę karmić piersią, słyszałam , że po cc laktacja jest często opóźniona, ale na pewno pokarm jest trzeba przystawiać i dobrze się nastawić, napiszę Ci jak to u mnie było.. Ahh cieszę się i strasznie denerwuje! Miłego, lekkiego ;) dnia dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama listopad
Mamo listopad 2: W Gamecie położna Agnieszka jest spec. od laktacji ( nota bene będzie podczas mojego pobytu w szpitalu i jest to bardzo fajna, konkretna kobitka, która później ma Nas odwiedzać w domku:)) Nie wiem jak inne panie, dzisiaj np przez telefon jedna pani niestety nie była zbyt miła, ale cóz w końcu też człowiek... hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejciu, mamo listopadowa, już pojutrze będziesz trzymała kruszynę na rękach :))) mnie został dokładnie tydzień, mam nadzieję, że już mi nie zmienią terminu, bo też mi coraz gorzej i czekam z niecierpliwością :) Powodzenia i mam nadzieję, że wszystko pójdzie jak najbardziej zgodnie z Twoimi oczekiwaniami!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ah, a ja wczoraj po 22 jeszcze miałam takie napady kołatania serca i zadzwoniłam do Gamety zapytać co robić, czy mi coś doradzą i Pani była super miła, powiedziała, że może to po prostu stres, ale gdybym się nadal tak źle czuła, to żeby pojechać do mnie do szpitala, bo tam jest kardiolog, a u nich przecież nie... Ale w końcu darowałam sobie, bo nie cierpię pabianickiego szpitala (i w ogóle szpitali) ;) jakoś przeszło samo:) może to faktycznie stres! A jeszcze co do terminu, to umawianie tak jak lekarz prowadzący ma dyżur jest chyba niemożliwe, bo ta lekarka co do niej chodzę jest w Gamecie tylko we wt i pt, a mi cc umówiła na pon (chyba, że będzie jej mąż miał dyżur i dlatego tak) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama listopad
Grudniowa mamo:)) Sama nie mogę w to uwierzyć, jakoś to nie dociera do mnie chociaż cały czas na ten i bliskie temu tematy myślę:)) Jestem po ktg , jest ok teraz już tylko czekać. Jestem monotematyczna ale czuję się od kilku dni źle i mam troszkę dość, zwłaszcza, że przespać tego nie mogę! Mam nadzieję, że u Ciebie utrzyma się ten termin i też zaraz będziesz miała Skarbka na rękach! z serduchem też miałam i miewam takie przeboje, ogólnie jestem niskociśnieniowiec i często było mi słabo a od połowy III trymestru cisnienie niby ksiązkowe, czasem wyższe, ale mnie się momentalnie robi niedobrze i gorąco nie mówiąc o przyspieszeniu tętna, nieprzyjemne na maksa;/ Mie pomaga duża ilość wody, naprawdę teraz to już idzie mi lekko i lepiej się czuję. Dzięki za miłe słowa i trzymaj się także:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bicycleservice
Witam oferuję usługę: NAPRAWA ROWERÓW z bezpłatnym dojazdem do klienta. Łódź i okolice. Cena za przegląd podstawowy u klienta 65PLN, obejmuje on: ustawienie przerzutek i hamulców , skasowanie wszystkich luzów. Przegląd kompleksowy (w warsztacie) 200PLN, obejmuje onwyczyszczenie i nasmarowanie wszystkich łożysk, ustawienie przerzutek i hamulców, skasowanie wszystkich luzów, wymianę wadliwych podzespołów na nowe + koszt części, centrowanie kół. Na czas naprawy oferuję rower zastępczy GRATIS! Tel. 509-102-531 Strona: http://rowerylodz.jimdo.com SZYBKO SOLIDNIE FACHOWO KUPNO-SPRZEDAŻ ROWERÓW UŻYWANYCH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama listopad 2
No cóż terminy naszych cc pozostanie więc tajemnicą :-) Mamo listopadowa co do karmienia piersią i opóźnienia w laktacji, faktycznie czasem się zdarza mały poślizg ale uwierz, że ja po pierwszej cc od razu miałam siarę, bo to usunięcie łożyska powoduje falę zmian i wydzielenie ogromnej ilości hormonów w tym oksytocyny. Cieszę się, że jest tam specjalista od laktacji poród porodowi nierówny zawsze jest adrenalina. Mamo grudniowa my będziemy odliczały czas razem. Chyba w Niedzielę będzie punkt kulminacyjny naszego poddenerwowania ale mam nadzieję, że się spotkamy w poniedziałek i nie przesuną Ci terminu. Przecież już wszystkie mamy dosyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Zuuuuza
Witajcie. Mamy listopadowe jak ja Wam zazdrosze ze juz niebawem bedziecie mialy swoje malenstwa przy sobie. Ja obecnie jestem w 35tc i przyznam szczerze ze doczekac sie nie moge kiedy moja corke wezme w ramiona... Chociaz wiem ze jeszcze musze poczekac by maluszek byl w pelni donoszony wiec cierpliwie poczekam. Za Was mamy listopadowe trzymam kciuki. Czekam na Wasze relacje po porodach.... Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama listopad
Mamo listopad2: a jak w ogóle Ty wspominasz swoje cc?? Ja już się nakręcam nieźle na jutro..aaa jak ja się ogarnę, jak juz wsiąde w auto ... Trochę się zaczynam bać:)) Zuuuuza: już niedługo, szybko zleci zobaczysz:)) Niesamowite, że już jutro poznam swoją córcię, trzymajcie kciuki dziewczyny:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Zuuuuza
mama listopad: trzymaj sie jutro Kochana. Wszystko bedzie okej. Oj wiem wiem ze szybko zleci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kotek21
Hej dziewczyny na nastepny tydzień jestem umowiona na wizyte do doktor Magdaleny Rycel Dziatosz. Jestem w 35 tygodniu. Jakie macie opinie o tej lekarce? I czy orientujecje sie moze jak mialam pierwsza cesarke i dZiecko dostalo tylko 2 punkty i duzo powiklan to jest mozliwosc drugiej cesarki. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama listopad 2
Mamo listopadowo pierwsza cc nie była zaplanowana. Rodziłam naturalnie jednak moja córa owinęła się pępowiną przez co niestety nie schodziła w dół, mimo skurczów partych. Rodziłam w Koperniku, porodówka już jest tam zamknięta jednak miło wspominam kameralność. Niestety położne od dzieci były straszne. Większość miała pretensje, że muszą przyjść i w pierwszej dobie i trochę drugiej pomagać w podawaniu maluszka. Ja jestem bardzo niską osobą i było mi niezwykle ciężko brać dziecko z tego wysokiego łóżeczka. Na szczęście mimo że byłam po cesarce znalazłam sposób, klęczałam na łóżku i sobie brałam córkę. Niektóre dziewczyny nie dały radę tą techniką i długo czekały za nim ktoś im pomógł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama listopad 2
Przy planowanej cesarce na pewno jest mniej nerwowo. Znieczulenia też się nie bój bo trwa tylko chwilę, a potem nic się nie czuje. Pilnuj żeby położne przynosiły córcie i pomagały często przystawiać, a szybko się wprawisz. Przy mojej córci leżałam po cc 6 dni, niestety teraz szybko wypisują, a na początku brzuszek ciągnie i ciężko się podnosić ale małymi kroczkami nic na siłę i zobaczysz w 4 dobie poczujesz, że już z górki. Koniecznie proś o przeciwbólowe po cc, nie męcz się nie potrzebnie, dają takie leki, że można karmić. Napisz jak już ochłoniesz trochę bo z Mamą grudniową będziemy przeżywać. Pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama listopad
Dziękuję Mamo listopadowa druga za wsparcie:) Troszkę już świruję, ale wzmacnia mnie myśl, że tyle już mam bohaterek po porodach i , że przecież tak ważna rolę zacznę jutro dożywotnio:)) Dam znać na pewno i jak wyjdę ze szpitala to ja będę Wasze przeżywać 23.11;) Dzięki raz jeszcze za wparcie mamy drogie i fajnie, że można tak sobie poklikać w dobrej atmosferze! Pozdrawiamy z moją kluską;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Mamo listopadowa, chyba nawet jestem w stanie sobie wyobrazić Twój stres! Ale myśl pozytywnie, że jutro już będziesz MAMĄ, będziesz trzymać dzidzię na rękach, tulić, karmić! Tego zazdroszczę! Nie życzę powodzenia, bo na pewno sobie poradzisz. za to życzę, żeby Dziecko było zdrowe i żebyście szybko mogły wyjść do domu! :) O której masz się stawić w Gamecie? Nastaw się dobrze, to i będzie dobrze, co z tego że cc, mam koleżanki, które rodziły i sn i miały cc,i stanowczo polecają cc:) Głowa do góry i żebyś się wyspała mimo wszystko ;) Buziaki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kotek21: ja chodzę do tej lekarki, pierwsza wizyta była płatna, kolejne na NFZ + robią ktg też na NFZ, tylko podpytaj czy masz się zapisać, bo u mnie lekarka zapomniała wcześniej powiedzieć, ale że byłam wcześnie rano, to nie było problemu. Teraz w pt mam trzecią wizytę u niej (miejmy nadzieję, że ostatnią). Sama lekarka sympatyczna, ma też małe dziecko, więc może coś podpowiedzieć i jako lekarz i jako matka:) Ja na każdej wizycie mam jakiś tam wywiad, badanie szyjki, usg nie miałam. No i na pierwszej wizycie jeśli Cię zakwalifikuje, to dostaniesz dużo papierków do wypełnienia ;) Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama listopad
Grudniowa(;)) Mamo, Mam być 7.15 , zgłosić się do rejestracji i później mnie pokierują na izbę.. Oj są emocje, ale też jestem taka odrealniona, taką ciszę przed burzą czuję;) Wydrukuje sobie te nasze " rozmowy" na pamiątkę chyba;) Właśnie 10 minut temu zjadłam ostatni posiłek przed , teraz tylko woda do późniejszego wieczora i mam nadzieje, że zasnę chociaż na trochę ( myślę o wypiciu meliski jeszcze, tylko czy to coś da;p) taka się trochę czuje jak naćpana, nie wiem czy to te hormony czy co, ale może spejcjalnie coś mi się wytwarza na uspokojenie;pp Trzymaj się i mam nadzieję, że 20go potwierdzi Ci się magiczna data!! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama listopad 2
Mamo listopadowo będziemy myślami z Tobą.Postaraj się wypocząć,a już jutro o tej porze będziesz się cieszyła maleństwem i tym,że już masz to za sobą.Pozdrawiam poglaszcz brzuszek.A dzięki za pomysł z melisa chyba też się przyda w Niedzielę,hehe szczególnie,że mojej córci robię 4 urodzinki i zjadą się teściowie ( hurra ;-) To też w sumie fenomen bo córkę urodziłam 25.11 a synka teraz 23.11 to chyba w przyszłości będą podwójne urodzinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama listopad 2
Zuuuza oj pamiętam jak w 35 tygodniu też miałam dość,jeszcze moja siostra w tym czasie urodziła,a ja się śmiałam ze chyba zostanę wiecznie w tym stanie bo już wtedy miałam dość bycia ciężarówką.Jednak szybko minęło te kilka tygodni ale teraz się czuję już jak tir,mąż się śmieje jak podchodzę do umywalki bo staje na pół metra od niej i oczywiście zawsze odchodząc mam cały brzuch w wodzie hihi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość11111
Hej Dziewczyny, Nie wiem czy wiecie ale powstała nowa wyszukiwarka miejsc dla obecnych i przyszłych mam na. www.miastomamy.pl możecie dowiedzieć się co robią przyszłe mamy w Waszym mieście, jak spędzić ciekawie czas z maluszkiem. Poza tym tam znajdziecie informacje o szkołach rodzenia i szpitalach. Polecam Agnieszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej Dziewczyny, Nie wiem czy wiecie ale powstała nowa wyszukiwarka miejsc dla obecnych i przyszłych mam na. www.miastomamy.pl możecie dowiedzieć się co robią przyszłe mamy w Waszym mieście, jak spędzić ciekawie czas z maluszkiem. Poza tym tam znajdziecie informacje o szkołach rodzenia i szpitalach. Polecam Agnieszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Zuuuuza
Witajcie. Kurcze dzis mam jakis sadny dzien... W sumie nie wiem czy mala sie tak dzis ulozyla czy cos zaczyna byc na rzeczy bo przez caly dzien czuje ucisk na jajniki a do tego popoludniu odczuwam dyskomfort w okolicach spojenia lonowego... Poki co nie panikuje ale obserwuje sie bacznie. Powiedzcie drogie mamuski czy mialyscie podobnie ? Przypomne ze to 35 tc wiec jeszcze troche czasu jest do finiszu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szukam kotka swojego, wszędzie, czy ktoś go tu nie widział czasem? po za tym oferuję zużyte butelki mleka NAN w super stanie w sam raz na pamiątke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta melisa to świetny pomysł, szkoda że nie można jej wypić w tym samym dniu :P Ja jak spojrzałam na zegarek i zobaczyłam, że Mama Listopadowa pierwsza ma już pewnie Dziecko przy sobie to mi się cieplutko na sercu zrobiło, a jednocześnie dopadła mnie panika, że kolejna ma to już za sobą a my ciągle czekamy ;) Mamo Listopadowa2 dobrze, że teściowie przyjadą, bo nie dadzą Ci się skupić na poniedziałku, ewentualnie jak Cię wkurzą, to złe emocje przerzucisz na nich (a później powiesz, że to nie Ty, tylko hormony) :D ;) Zuuuuza, ja tak też mam co jakiś czas w okolicy jajników, pewnie Dzidzia Cię kopie, albo się przeciąga i dlatego boli. Z tym ż to podobno nie jajniki same Cię bolą, tylko w tym miejscu, bo jajniki w ciąży niby przesuwają się do tyłu ;) Jak Cię taki ból łapie, to się połóż, rozluźnij, po jakimś czasie powinno przejść. A spojenie to moje prywatne piekło!!! Po prostu te kości się podobno troszeczkę rozchodzą i dlatego tak rwie. Mnie boli najbardziej w nocy, nie mogę się nawet obrócić z boku na bok, a w dzień jak trochę pochodzę, to jest ociupinę lepiej. Także bardzo mi przykro, ale jedyne rozwiązanie to przeczekać :( Jeszcze miesiąc, dasz radę! :) a z nadejściem 38tc już nie musisz się niczego obawiać, bo będziesz miała ciążę donoszoną:) Miłego, bezbolesnego dnia nam wszystkim ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta melisa to świetny pomysł, szkoda że nie można jej wypić w tym samym dniu :P Ja jak spojrzałam na zegarek i zobaczyłam, że Mama Listopadowa pierwsza ma już pewnie Dziecko przy sobie to mi się cieplutko na sercu zrobiło, a jednocześnie dopadła mnie panika, że kolejna ma to już za sobą a my ciągle czekamy ;) Mamo Listopadowa2 dobrze, że teściowie przyjadą, bo nie dadzą Ci się skupić na poniedziałku, ewentualnie jak Cię wkurzą, to złe emocje przerzucisz na nich (a później powiesz, że to nie Ty, tylko hormony) :D ;) Zuuuuza, ja tak też mam co jakiś czas w okolicy jajników, pewnie Dzidzia Cię kopie, albo się przeciąga i dlatego boli. Z tym ż to podobno nie jajniki same Cię bolą, tylko w tym miejscu, bo jajniki w ciąży niby przesuwają się do tyłu ;) Jak Cię taki ból łapie, to się połóż, rozluźnij, po jakimś czasie powinno przejść. A spojenie to moje prywatne piekło!!! Po prostu te kości się podobno troszeczkę rozchodzą i dlatego tak rwie. Mnie boli najbardziej w nocy, nie mogę się nawet obrócić z boku na bok, a w dzień jak trochę pochodzę, to jest ociupinę lepiej. Także bardzo mi przykro, ale jedyne rozwiązanie to przeczekać :( Jeszcze miesiąc, dasz radę! :) a z nadejściem 38tc już nie musisz się niczego obawiać, bo będziesz miała ciążę donoszoną:) Miłego, bezbolesnego dnia nam wszystkim ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×