Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KasiaSlowik

Porodówka w Gamecie Rzgów

Polecane posty

Gość Oli_F
Dziś byłam w Gamecie na wizycie kwalifikacyjnej u dr Dziatosza. Za wizytę zapłaciłam 150 zł. Pan dr był niezwykle uprzejmy, dogłębnie przestudiował wszystkie wyniki badań i wyniki poprzednich USG. Co więcej, przeprowadził także badanie ginekologiczne i zrobił kontrolne USG. Pan dr był bardzo miły, udzielał informacji na wszystkie nasze pytania. Stwierdził że w moim przypadku bezpieczniej będzie wykonać cesarskie cięcie, ze względu na to że miałam już cięcie w poprzedniej ciąży i nadciśnienie które mam w obecnej. Z góry zaznaczył że z reguły wypisują pacjentki po 2 dobach, ale ja mam się przygotować na przynajmniej 3 dobowy pobyt. Po wizycie u dr zostaliśmy oprowadzeni po oddziale przez bardzo miłą położną Panią Anię. Muszę przyznać że czytając to forum miałam sporo wątpliwości czy Gameta to dobry wybór, ale dziś wszystkie moje wątpliwości zostały rozwiane. Mam nadzieję że to się nie zmieni i przy cesarce wszystko będzie ok. Póki co gorąco Wam polecam ten szpital.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grudniowa_mama
Ja mam wyznaczoną wizytę kwalifikacyjną też u dr. Dziatosza na koniec października, mam nadzieję, że będzie tak jak piszesz:) Na kiedy masz termin? Mam nadzieję, że będziesz miała później chwilkę żeby wejść i opowiedzieć jak pobyt w Gamecie:) I napisz mi proszę, co się dostaje po takiej wizycie, jakiś dokument potwierdzający, że jesteś umówiona na poród? I czy jest tam napisane, że będziesz mieć planową cc? Życzę Ci wszystkiego dobrego i szybkiego dojścia do formy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam! Nie mogę znaleźć na forum odpowiedzi na moje pytanie, dlatego jeśli się powtarzam przepraszam :) A mianowicie chciałam się dowiedzieć czy w Gamecie można rodzić bez kwalifikacji jeśli jest się już w tym bezpiecznym tygodniu, w donoszonej ciąży (37+1 <...) Czy jeśli przyjedzie się do nich na porodówkę, a nie ma się wpisanej w karcie tej kwalifikacji to czy przyjmą taką pacjentke czy ją odeśląślą do innego szpitala? Z góry dziękuję al za odpowiedź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzn
w gamecie nie ma porodu bez wizyty kwalifikacyjnej. z dwóch powodów: raz ta wizyta kosztuje a oni chcą jednak zarobić bo to szpital prywatny, a dwa że nie posiadają specjalistycznego sprzętu więc w razie komplikacji nie pomogą maluszkowi i po to ta wizyta żeby sprawdzić i upewnić się że ciąża jest bezproblemowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośće
Hej ja jestem juz po 2 wiz u dr dziatosza. Lekarz fajny nie mam radnych zarzutów konkretny miły. Odpowie na każde pytanie ostatnio dodatkowo wykonał usg żeby sobie malucha dokładnie pomierzyc Ja na pierwszej wiz miałam wpisane do karty ze porod w szpitalu gameta na ostatniej poprosiłam żeby zaznaczył ze mam mieć cc w razie gdybym wcześniej wylądowała na izbie a go by nie było. Ktg wykonuje u siebie w mieście i nie jeżdżę na kontroli zapisu do gazety doktor dziatosz poprosił żebym wysyłala mu MMS z zapisem i odp mi czy wszystko ok czy mam już jechać rodzic. Wiec ja osobiście polecam dr dziatosza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oli_F
Odpowiadając na post grudniowej_mamy: doktor Dziatosz wpisał w karcie ciąży: Poród w Szpitalu Gameta, do cięcia cesarskiego i się pod tym wpisem podpisał i podstemplował. Ja mam się stawić w szpitalu 5.10 na wizycie u dr Dziatosza z aktualnymi wynikami badań krwi i moczu. W razie gdyby coś było nie tak mają mi robić natychmiast cesarkę, jeśli wyniki będą dobre dr zamierza wstrzymać się do 11.10. Termin z OM mam na 18.10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośće
Do Oli_f to może się spotkamy ja mam się wstawić 12 października na cc chyba że mały by się pchal wczesniej;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Oli_F! :) A za tą wizytę 5.10 też będziesz płacić, jeśli nie będzie jeszcze potrzeby cc ? Kurczę, mam nadzieję, że też przejdę pozytywnie wizytę, niby nie ma żadnych problemów na razie z Małą, oprócz tego, że nie chce się główką przekręcić ;) Więc oby się udało :) Swoją drogą, czy któraś z Was wie jaki sprzęt mają dla noworodków? Bo wszystkiego się nie da wykluczyć i również w trakcie porodu (lub zaraz po) może się coś okazać niedobrego (odpukać!). I co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzn
Jakis podstawowy sprzet maja. W razie komplikacji maluszek jedzie do czmp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli sa komplikacje i nawet jeśli maluszek ma problemy z oddychaniem jedzie do czmp raczej taki sprzęt powinni posiadać a nie wiezc dziecko do innego szpitala a mama zostaje w gamecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzn
hej dziewczyny. Jestem juz po porodzie, więc opisze jak wrażenia. Cesarke miałam planowaną ze względów ortopedycznych. 30 września zgłosiłam się do rejestracji na 8 rano, potem ktg, podpisywanie papierów. połozna zabrała nas na 2 piętro tam zaprowadzili nas do pokoju w którym byliśmy tez po porodzie. podłaćzyli weflon podali antybiotyk i jakieś tam inne kroplóweczki. parę minut przed 10 zabrali mnie na operacyjną. zastrzyk w kręgosłup- znieczulenie podpajęczynkowe. mi musieli dać coś na uspokojenie plus głupiego jasia bo bardzo się denerwowałam. o 10.05 synek był już na świecie:) potem z 10-15 minut zszywania. całość góra 25 minut. mi cesarkę robił dr. Stużycki i Dziatosz- oboje fantastyczni. w czasie jak ja byłam zszywana małego na gołą klatę dostał tata i już się nim zajmowałam. potem razem siedzieliśmy na pooperacyjnej jakieś 2 godzinki- wtym czasie cały czas karmiłam synka. a później juz byliśmy na normalnej sali. po 12 godzinach pionizacja- KOSZMAR. ja się maluszkiem zajmowałam cały czas ale można było na pierwszą noc oddać położnym. jak tylko prosiłam dostawałam kroplówki przeciwbólowe: paracetamol i ketonal. połozne były na każde zawołanie, wszyskie pomocne i bardzo miłe. łóżka sterowane- rewelacja. sale dwuosobowe, jedzenie super:) Wypis po 2 dobach. Ogólnie wrażenia bardzo dobre naprawdę POLECAM. Ktoś tu pisał że lekarze się nie interesują i nie zaglądają do rany- nie prawda!. ja miałam sprawdzaną kilka razy i lekarze przychodzili i pytali jak się czuje. nie natrafiłam też na ani jedną położną która miała by muchy w nosie, wszystkie były bardzo pomocne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Ja jestem również świeżo po cc w Gamecie i polecam. Jedynie czego mogłabym się doczepić to jednej nocnej zmiany jeżeli chodzi o położne ale też bez większych zastrzeżeń ;) po prostu słabo wypadły przy innych swoich koleżankach ale trafiła się też cudowna, która poświęciła mi dużo czasu. 4 lata temu miałam cc w Salve za które zapłaciłam i nie widzę żadnej różnicy. Jeżeli któraś z was się zastanawia i ma obawy to niech one znikną i rodzi w Gamecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Zuuuuza
Witam. A ja troche z innej bajki a jednak w temacie.... Interesuje mnie czy jesli kobieta rodzi dziecko z in vitro (leczenie w gamecia) to czy jest to odnotowane w ksiazeczce zdrowia dziecka ? Z gory dziekuje za pomoc bo bardzo trapi mnie ta kwestia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kinia
W książeczce zdrowia dziecka nie ma że jest z in vitro. Ale ostatnio czytałam że pracownik USC będzie miał wgląd czy jest to dziecko z in vitro - bo jest jakiś zapis że ojciec dziecka musi złożyć oświadczenie że będzie opiekował się dzieckiem-na razie nie bardzo to rozumiem ale może ktoś wie o co w tym chodzi...?! Muszę poczytać kodeks rodzinny i opiekuńczy art 75' i ustawę o leczeniu niepłodności. Nie podoba mi się to bo kogo to obchodzi że mam dziecko z in vitro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Zuuuuza
Hey. Dzieki za info bo to dla mnie wazne. Jesli chodzi o usc to dotyczy tylko par pozostajacych w zwiazku partnerskim badz samotnych matek. W przypadku malzenstw z gory zakladaja ze ojcem jest maz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczekujaca10
Czesc dziewczyny. Mam pytanie - ktora z Was miala indukcje porodu ze wzgledu na przenoszenie? Ja mam miec ja jutro (29.09 minal mi termin wg OM), ale chcialabym wiedziec jak to wyglada z waszego doswiadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzn
do oczekująca. Ja co prawda tym razem miałam cesarkę ale ze mną w pokoju była dziewczyna która miała indukowany poród oscodoksyną niestety nie było reakcji i wkońcu miała cesarkę. Lepiej naszykuj się na taką ewentualność bo w gamecie raczej nie czekają na ostatnią chwilę i nie ryzykują zdrowia maluszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oli_F
Jestem po drugiej wizycie u dr Dziatosza. Za wizytę musiałam zapłacić normalnie 150 zł + 40 zł za ktg. Odpowiadając na niektóre posty: od razu po wejściu za drzwi gabinetu z ktg poproszono mnie o okazanie rachunku. A na cesarkę mam się zgłosić jutro punktualnie na godzinę 7, mają zrobić mi podstawowe badania i o godzinie 8-9 mam już mieć synka przy sobie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grudniowa_mama
Dzn, dzięki wielkie za opis, gratuluję Maluszka i dużo zdrowia Wam życzę! Oli_F powodzenia i zeeero problemów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam pytanie do dziewczyn, które rodziły przez cesarskie cięcie. Po jakim czasie odpadły Wam szwy? chodzi mi o te pętelki na końcach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja te petelki mialam obcięte w drugiej dobie przez polozna a reszta odpadla po 2tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem juz 3 tyg po cc. Wciąż mam te petelki a w gamie powiedziano mi ze musze czekać aż same odpadna. Nie wiem co z tym robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej mamy po cc, ile wczesniej mialyscie wyznaczony termin? U mnie juz raczej na pewno bedzie cc, jakis macie doswiadczenia? Podczas samego zabiegu czulyscie cos?? Dzieki za odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W gamecie położna odcięła pętelki ale z jednej strony zostawiła nić która odstawała i jak położna przyszła na kontrolną wizytę do domu to mi odcięła. Także możesz poprosić położną która cię odwiedzi o podcięcie pętelek bo i tak zagląda do rany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzn
do gość: ja miałam cc tydzień przez terminem porodu. W czasie cięcia nic nie czujesz, ja też się tego bardzo bałam. Nie masz czucia od żeber w dół. jak zakładają cewnik nie czujesz, jak tną nie czujesz, jak szyją nie czujesz. w czasie całego zabiegu czujesz tylko że się poruszasz, takie lekkie szarpanie, ale to nie boli. także nie ma się czego bać nie będziesz wiedziała nawet kiedy zaczęli i kiedy skończyli. Także cięcie poczujesz dopiero jak zejdzie znieczulenie i to niestety przyjemne nie jest... . Wszystkiego dobrego i powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy więcej Gameta,mam nadzieję,ze na mojej drodze juz nie spotkam tak niemilej poloznej i takiego olewniactwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do DZN Dziękuję za odpowiedź, podzielenie się doświadczeniem:)) Pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie dziewczyny jakie macie teraz odczucia najświeższe z Gamety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najświeższe to nigdy więcej jak napisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może coś więcej, a nie tylko: "nigdy więcej"? Jakieś konkrety proszę. Co to za olewactwo? Przez kogo? O co chodzi? Większość jest bardzo zadowolona, więc tym bardziej ciekawi mnie co było nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×