Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KasiaSlowik

Porodówka w Gamecie Rzgów

Polecane posty

Gość gość
Ja urodziłam córcię w 38 tygodniu i nawet nie zdążyłam KTG zrobić więc jak pomyślnie przejdziesz kwalifikacje to jak zacznie się poród dzwonisz na porodowke i mówisz co ile masz skurcze i przyjezdzasz do gamety rodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra1988san
Gość - dziękuję za info :) Jeszcze mam pytanie odnośnie tego , co powinno być w torbie podręcznej, którą zabieramy na porodówkę ? Przeczytałam całe forum i ktoś napisał, że jedna torba zabrana byla do szafy na sali a druga - podręczna na porodówkę :) Co jest najpotrzebniejsze i musi tam byc ? Ja mam termin na 26 maja z OM ale wątpię, że donoszę do końca :P Oby chociaż do tego 38tc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinna być piżama na zmianę bo po porodzie pomagają się umyć no i ręcznik woda na czas porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dudka07
hej dziewczyny ja też przeczytałam całe forum i już sama nie wiem co sądzić o tej gamecie... sandra1988san też mam termin na 26 maja, kto jest twoim lekarzem prowadzącym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny co zabieracie na porodówkę a co do torby maluszka? Chodzi mi o rozdzielenie toreb - i co z rzeczami dla maluszka? Jakie zabieracie? Mama mi mówiła że potrzebuje koszulki plus kaftaniki ale wydaje mi się że za ciepło będzie małemu...Termin - połowa czerwca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1990
Ancia_87 Sporą córcię też miałaś :) No ja właśnie myślę, że w moim przypadku też może skończyć się CC. Pożyjemy zobaczymy jeszcze trochę czasu jest, więc się okaże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ancia_87
gość1990 - ja już od samego początku się śmiałam że będzie duża , przynajmniej jest co nosić.... Jeśli będziesz miała CC to czasem nie myśl źle o tym. Ja wspominam dobrze . Miła atmosfera na sali. Mi np. Pani opowiadała co lekarze robią i dodatkowo widziałam wszystko w lampie. 5min i dzidzi już na świecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ancia_87
kaarotkaa - na początku mi była potrzebna tylko czapeczka, bo ubrali w swoje ubranka (tzn, pampers i kocyk ), później mąż dał pajacyk. Aby raczki i nóżki były zakryte. A na sali też było ciepło. Dodatkowo jeszcze kocem się przykryło dzieciaczka. Myślę że powinnaś nastawić się na wszystkie opcje, lepiej wziąć więcej ubranek. Koleżanka na sali to pamiętam ze musiała prać zwg że mały przy każdej zmianie pieluszki brudził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ancia_87 mi chodzi o moment po porodzie jak maluszek jest zabierany od matki do ogarnięcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ancia_87
kaarotkaa - to jak zabrali mi córeczke, aby tatuś się zajął to na początku mi była potrzebna tylko czapeczka, bo reszte położna ubrała pampers i kocyk który był wyposażeniem szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1990
Ancia_87 No taki bobas to faktycznie jest co ponosić :D Staram się nastawić na wszelkie możliwości na CC również ;) długo dochodziłaś do siebie po CC?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czekam do 5.05. Wtedy mamy wizytę u gina (35 tydzień ciąży) i zobaczymy czy mały jest odwrócony czy nie... Póki co szykuje się na SN ale nigdy nic nie wiadomo... Pytanie kolejne: czy przy CC może być tatuś i później kangurować czy zabierane jest maleństwo? Po jakim czasie od CC ma się kontakt z dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kaarotkaa czytaj powyżej! O tym juz bylo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ancia_87
kaarotkaa - Po pocałowaniu dzieciaczka zaraz zabierane jest do taty. A jak zeszyją Cię i przewiozą na sale po operacyjną zaraz dostajesz dziecko do cyca. Gameta stosuje najważniejszą metodę Skin to Skin. Ok 2 godzinki leżałam na po operacyjnej i zabrali mała do ubrania a mnie w tym czasie przenieśli do sali i tam już dziecko ubrane z tatusiem czekali na mnie. Podsumowując od urodzenia do sali z dzieckiem nie bylam z 30min. Później non stop .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja właśnie wczoraj zaliczyłam kwalifikację i jestem pozytywnie nastawiona. Sama kwalifikacja i potem wizyta na porodówce odbyły się w miłej atmosferze. Bez problemu i pośpiechu wypytałam o wszystko co mnie interesowało. Nikt nie robił mi " łaski", że musi poświęcić mi czas. Także jak na razie wszystkie odczucia na plus :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina000j
Drogie koleżanki ja niestety bardzo niemile wspominam wizytę w gamecie :-( W 36 tyg. poszłam na wizytę kwal.do dr Dziatosza za, którą zapłaciłam 150 zł- powiedział że jest wszystko ok. i w dniu terminu porodu czyli 18.04 mam zgłosić się na oddział żeby mnie zbadał lekarz, zrobić ktg! Oczywiście powiedział, że wszystko jż jest bezpłatne!!!!! W dniu porodu pojawiła się dziwna wydzielina, i okazało się że odpad mi czop, więc pojechaliśmy z mężem do Gamety..i co...na dzień dobry usłyszałam, że mam zapłacić za KTG i za bad.przez położną !!!! Bardzo mnie to zdziwiło, po dłuższej dyskusji z łaski zrobiono mi ktg i...odesłano do domu!!!! 4 godziny później odeszły mi wody i urodziłam córeczkę w szpitalu w Pabianicach !!!!! Naprawdę nie rozumiem polityki tego szpitala i nie wiem czy warto tak się tam pchać drogie Mamy ??!! Ja jestem bardzo zawiedziona :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina, ja była u dr Forteckiej i mi nie kazali za nic płacić, nawet za KTG. Cytuję " jeśli jest Pani pacjentką dr Forteckiej to wszystko jest w ramach NFZ". Trzy razy pytałam dla pewności żeby nie było później jakichś nieporozumień. Mam nadzieję, że jak finalnie się u nich zjawię ( na pierwsze KTG idę w przyszły wtorek) to rzeczywistość nie okaże się inna tak jak u Ciebie się stało. A jeśli tak będzie to uprzejmie Wam doniosę :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krasna24
Czesc kobietki czy któras ma może termin na ten weekend? Ją mam na 26.04....i nic się nie,dzieje ech..Dr Struzycki zaproponował użycie żelu prepidil , może którąś z Was miała z tym zelem doswiadczenia i chce się podzielić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bedac na wizycie kwalifikacyjnej bylam bardzo zadowolona,mogłam zob oddzial,wrecz doczekac sie nie moglam kiedy tam trafie i urodze swoj skarb. Gdy okazalo sie ze rozwiazanie nastapi droga cc i zostalam umowiona na dzien i godz pojawilam sie na oddziale a tu ogromne zdziwienie jak to?po godz czekania wkoncu sie mna zajeli. Ale ze wzgledu na brak chwilowego miejsca dostawili lozko na jednej z sal. Nastepnie czekalam az zostane przygotowana do cc. Potem sen o tym szpitalu pekł jak banka mydlana jestem mega zawiedziona.pocieszam sie tym ze moze tak jest w tych placowkach. Coz trudno. Śledze forum od poczatku.zastanawiam sie na tym ze pewne wpisy te negatywne poznikaly.i na koniec urodzilam 24 a wypisana zostalam 26. Moja znajoma teraz urodzila tez miala cc z tym ze w madurow.i wypisana zostala po 5 dobach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra1988san
Dudka07 ja jestem z Pabianic i prowadzę ciążę u jednego dr. z przychodni eskulap. Sama juz nie wiem gdzie rodzic. Były takie pozytywne opinie o gamecie a teraz coraz wiecej złych. Szczerze to bylam kilka razy w CZMT i mam lekki uraz , rzadko się trafia mila położna.. ale to jak wszędzie. Niech sie wypowiedzą jeszcze jakieś osoby, które niedawno rodzily w Gamecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ancia_87
gość1990 - właśnie u mnie Rekonwalescencja po CC była szybka. o godz 18 w dniu porodu dostałam ostatnie leki p/bólowe. od 19 byłam już na chodzie. Wiadomo że szwy ciągły, ale ból do wytrzymania. Ale każdy inaczej przechodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fafia
Hej dziewczyny, jestem po piątkowej wizycie kwalifikacyjnej. Tyle sie od Was dowiedziałam ze praktycznie nie miałam o co pytać dr. Dziatosza :) Trochę tylko dla mnie dziwne ze jestem w 36 tc a dr stwierdził ze mam co tydzien jeździć na ktg i wizyty. Z tego wszystkiego nawet nie zapytałam czy mam sobie zrobic morfologia i badanie moczu ale zrobię tak na wszelki wypadek. Porodówka wyglada bardzo dobrze. Nawet widzieliśmy razem z dwoma innymi parami świeżo upieczonych rodziców z placzacym bobasem. Sama myślałam ze sie porycze :) Pozdrowionka dla mam z terminem w okolicy 20 maja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzik85
cześć dziewczyny :) jestem nowa na forum dzisiaj wybieram się do Gamety umówić wizytę kwalifikacyjną. Dam znać co i jak przebiegło. Ja prawdopodobnie będę miec cesarkę bo moja mala ustawiona jest "tylkiem do świata" ale jeszcze wszystko może się zadziać:/ Pozdrawiam Was ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia15
dzik83, nie musisz jechać na miejsce, żeby się umówić na kwalifikację :) chyba że przy okazji chcecie rzucić okiem na to miejsce. blanca83, Ty masz chyba termin podobnie jak ja, czyli końcówka miesiąca, chodzisz jeszcze, czy już po szczęśliwym rozwiązaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzik85
Mia15 No właśnie mam taki niecny plan aby zaciągnąc tam tatuśka na oględziny a to dobry pretekst;) Mamy bardzo blisko do Gamety bo mieszkamy na Rudzie Pabianickiej. Wcześniej miałam rodzić w Salve ale znalazłam to forum i skłaniam się do Gamety. Tzw "rzut beretem " a i na nfz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 wrażenie zapewne będzie pozytywne, ważne żeby się nie "napalić" za bardzo, a potem nie być zawiedzionym, gdyby jednak tfu tfu coś nie poszło. Ja od początku jestem zadowolona z każdej wizyty, ale zweryfikować będę mogła dopiero po tej ostatniej, najważniejszej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my jutro na KTG startujemy :) teraz to już tylko czekanie mi pozostało. Co prawda termin za trochę ponad 3 tygodnie ale lekarz nie daje mi aż tyle czasu. Zobaczymy co czas pokaże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzik85
Edit85 To na kiedy ty masz termin z okresu? Ja mam jeszcze ok 5 tyg do rozwiazania wiec nie wiem na kiedy te wizyte zamówić czy jak najszybciej czy za 2 tyg wytarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
termin mam na 21.05.15. Kwalifikacyjną umawiałam jeszcze w marcu ( gdzieś w połowie). Musisz być minimum w 36 tygodniu aby w ogóle podejść do kwalifikacji. Pani w recepcji powiedziała mi, że jeśli chcę przyjść wcześniej to nie ma problemu ale wizytę będzie trzeba powtórzyć w późniejszym terminie. Jeśli chcesz aby odbyła się w ramach NFZ to nie zwlekaj z zapisem ponieważ do Dr Forteckiej jest duże obłożenie. Ja byłam pod koniec 36 tygodnia ( 35 i 6 dni ) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzik85
Właśnie wróciłam z Gamety i zaklepałam wizytę ale płatną. Nie udało się na nfz do Pani doktor bo najwczesniej jest wolny termin w czerwcu:D Więc radzę dziewczyny umawiajcie się grubo wczesniej! Jesli chodzi o wnętrze to niezle. Na wizycie penie zobacze wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×