Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Temat na luzie. Jakie znacie największe przykłady bezguścia?

Polecane posty

Gość gość
Większość opisanych przykładów bezguścia to było coś co sama współtworzyłam w latach 2000-2005 ale takie były czasy i taka moda. Teraz już nigdzie tego nie widuję. Tzn. przepraszam widuję ale są to przypadki tak marginalne że szkoda się nad nimi rozwodzić. Generalnie każda moda nowa, jeszcze nie przerobiona jest czymś po prostu nowym, ale po latach kiedy się już opatrzy to staje się kiczem i to sie też się tyczy wystroju mieszkań tylko nieco dłużej sie ciągnie w latach. Dużo zależy od tego jakie mamy czas i co oferują sklepy. Jak jest zalew pewnej specyficznej rzeczy to to widać potem na ulicach, z początku wydaje się czymś nowym atrakcyjnym, po 7-10 latach już się widzi w tym kicz i tandete. Noszenie się jak kobieta z klasą też w którymś momencie może stać sie nudne i ma sie ochote ubrać bluzke neon czy coś w tym stylu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ciekawe, że wiek po twarzy widać. ja za parę tugodni kończę 30 lat i jak idę z koleżankami do knajpy, to jeszcze mi nikt więcej niż 26 nie dał smiech.gif . a koleżanki w tym samym wieku, jedna ostatnio usłyszała, że ma 35 oczko.gif . kobieta kobiecie nierôwna." Mój mąż kiedyś opowiadał że był na weselu i jedna laska około 30letnia wypiła mega dużo alkoholu i zaczeła zarywać młodzieniaszków. Cały czas pytała jakby szukając potwierdzenia "Nie wyglądam na 30 lat prawda ?". Mój mąż nie chcąc sprawić jej przykrości powiedział "wyglądasz na maks 25 lat" żeby ją dowartościować, a niech ma niech się cieszył, ale w opisie całej tej sytuacji podkreślał jak bardzo to było żenujące i żałosne. Juz same pytania "prawda że nie wyglądam na 30 lat ?" świadczą o przedwczesnym kryzysie wieku średniego. Ja tez jak miałam 30 lat i kupowałam papierosy to sprzedawczyni mnie zapytała o dowód i co z tego ? Jedna osoba mnie zapyta o dowód w sklepie a druga będąc ciekawa ile mam lat to stwierdzi od razu że wyglądam na 30-ści. Ludzie są różni czasem bardziej a czasem mniej niedowidzący. Nie ma sie czym podniecać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Do tej co pisze,że spodenek już nie założy a letnią, krótką sukienkę tylko w 30 stopniowym upale.Pytam się w czym ty chodzisz latem?Dżinsy,długie worki do kostek czy spodnie za kolano?Nieźle musi ci spocony zadek cuchnąć po upalnym dniu.... " Ubieram przewiewne rzeczy przed kolano ograniczona fantastko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Największym obciachem jest założenie na siebie samych firmowych rzeczy, oczywiście musi być Tommy, złoty łańcuch i szminka na zębach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje przykłady bezguscia to bardziej przykłady obciachu, które nam z otoczenia. -kryte buty w środku lata, zwłaszcza faceci na promenadzie przy plaży - normalnie żal mi ich stóp! -brwi przesadnie wymalowane: kanciaste od wewnątrz, zakończone idealnym szpicem, do tego czaaarne, wyglądające jak naklejone -smoke eyes every day... Borze, znam taka dziewczynę... Maluje się codziennie cieniem czarnym i srebrnym, do tego ma długie, farbowane czarne włosy i ubiera się w obcisle ciuszki... Typowa wiochowa laseczka -sztuczne kwiaty w domu, ale takie, które wyglądają sztucznie, nie mam nic przeciwko tym, które ciężko odróżnić od żywych -zaniedbane fryzury, no ludzie, zwykle ciecie u fryzjera to mniej niż 2 dychy, nie dużo, a wygląda się lepiej -stare klamry do włosów, wiecie, te zeberka... Fuuuj, nie znoszę ich! -świecące cienie na powiekach + nieumiejętnie wykonany makijaż typu powieka ruchoma przeciągnięta cieniem w jednym kolorze lub oko wymalowane aż po brew -bardzo widoczny róż na policzkach, do tego pomarańczowy podkład, a biała szyja Oj znalazłoby się jeszcze wiele :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spodnie z hmmm rzemykmi? byly takie modne z 10 lat temu te niby rzemyki byly przy nogawkach i w pasie, widzialam laske niedawno na miescie w takim czyms :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha pamiętam te spodnie, sama takie miałam w liceum, do tego bluzkę z rozszerzanymi rękawami. No ale nie wiem, czy to bezguście, po prostu taka była moda, to coś a'la trwała w latach 80-tych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
największymi bezguściami są dyktatorzy mody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"do gosc 19:36 zrozum, ze o tych 30stkach wypisują entelegentne panie 20paro letnie, ktore maja dupska jak taczka i dwie parowki zamiast nog probujac nawracac zgrabne i ladne 30+. Proste?usmiech.gif a wy sie bulwersujecie " Kiedyś u mnie w pracy kobita opowiadała o swoim mężu jak to włożył na siebie sweterek o damskim kroju z dekoltem w serek, ona naśmiewała się z niego że ten sweterek jest damski, ale on jej nie dał wiary, chodził w nim dumnie i mówił że ona się dlatego śmieje bo mu zazdrości. I ty jesteś dokładnie tym samym przykładem co ten mąż tej kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Największe bezguście -Tomasz Jacyków:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wg mnie Witkowski - nie wiem kim jest, lecz na pewno nie facetem tylko jakąś spuchniętą kreaturą. numer dwa to natalia siwiec i inne tego typu stwory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edzia O maaatko... Ja mam prawie 38 lat, a pani z probkami kremu chciala mi ofiarować krem 25+ choć miała też dla wyższej kategorii wiekowej. W szpitalu dziewczyny z którymi leżałam myślały, że jestem co dopiero po studiach wiec raczej na swoj wiek nie wyglądam. A koleżanka z klasy wygląda jak moja mama! To kwestia genow. Jeśli chodzi o mini czy spodenki to wiadomo, kiedy sie ma nadal fajna figurę to mozna zarzucić. Tylko ważne z jakiej tkaniny i fasonie jest to mini czy szorty. Bo mini - mini nierówna. Mini do grubych rajstop i waska czemu nie, za to typowa podfruwajka latem to juz raczej na plaze. Tenisowki np. na zakupy plus dzinsy i fajna gora to kicz??? Chyba trochę przesadzacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 10:24 a ty jestes tą dupą taczkowatą z nogami jak serdelki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes wlasnie tą zakompleksioną szafą trzydrzwiową :) spal sie z zadrrsci :P pipo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak na kafe wszystkie 30 wygladaja jak 16

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1ggggg
nie no wszystkie 30 wyglądamy na 90 i powinnyśmy nosic już tylko szare, czarne lub brązowe ubrania, zakrywające nas od stóp do głów, bluzki na lato z rękawem do łokcia oczywiście luźne buty babcine, bez obcasów, bo adidasy, szpilki, trampki, martensy, baleriny to już nie wypada, obowiązkowo obciąć włosy i zamknąć się w domach, bo już nie ten wdzięk, czar i urok :o z chwilą przekroczenia 29/30 nagle stajemy się wyrzutkami społeczeństwa. Kto tu pisze? Nastoletnie mamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość joanna
A ja za 2 tygodnie skończę 40 lat ( o zgrozo:P ), i w listopadzie byłam na zebraniu u córki 17-letniej, mieszkam w irlandii i tu zebranie wygląda tak że musze odwiedzic wszystkich ( 12) nauczycieli i z kazdym zamienić słówko. Trzech z nich mnie opieprzyło że na zebraniu ma być matka lub ojciec a nie siostra. Jesteśmy z córką bardzo podobne i wzięto nas za siostry, nie powiem troche połechtało to moją próżność, ale wiem że wyglądam młodo i czemu mam to ukrywać? Ubieram się też młodzieżowo, często mamy z córą podobne ciuchy, fasony a kto mi zabroni,wy?. żeby nie było,miniówek nie nosiłam i nie nosze. Pozdrawiam wszystkie panie ,dziewczyny młode duchem i ciałem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak przy braku argumentów jak zwykle mozna poleciec w skrajność,nikt nie pisał ze 30 wygladaja na 90 itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie odmładzanie się na siłe,noszenie po 30 młodzieżowych ciuchów to nie bezguście a żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto załóż spiochy bedziesz wygladała jak niemowle a nie 16 tka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co wg tych mlodych powinni nosic Ci " starzy" 30- latkowie??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:53 zzgrabne i zadbane 30stki powinny nosic sie w brązie i na koniec zamknac sie w trumnie, a pasztety 25+ z oponami wokół siebie mini z pipką na wierzchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spodnie dresowe i do tego półbuty albo dla odmiany spodnie na kancik i do kompletu adidasy. Co jakiś czas widzę panów tak bezsensownie ubranych. A, i jeszcze półbuty męskie z długim szpicem. Okropne są. Stopa wygląda jakby była dwa razy dłuższa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do wieku to miałam dwie sytuacje, które baaaardzo mnie odmłodziły :) Teraz mam 45 lat i też wyglądam dużo młodziej, może dlatego że ubieram się tak jak ubierałam będąc przed 30tką. Tak zwyczajnie:dżinsy, półbuty, kurtka z kapturem, szalik czapka, no zwyczajnie. No i kiedyś, jak byłam koło 30tki właśnie, poszłam z synem który miał jakieś 10 lat do lekarza. Stałam w kolejce i jakiś starszy pan który za nami stał powiedział, że nigdy by nie powiedział że to mój syn, myślał że mam 16 lat :) A druga sytuacja to poszłam na dyskotekę ze znajomymi mając 38lat. jakiś młody chłopaczek strasznie chciał ode mnie nr tel. Dałam mu, a co tam. Potem o tym zupełnie zapomniałam a on za jakieś 3 dni napisał smsa czy go pamiętam. Chwilę pisaliśmy ale w końcu żal mi się go zrobiło, że robi sobie nadzieję i spytałam czy wie ile ja mam lat. Napisał że pewnie tyle co on, czyli 24 ! :) Nie chciałam go załamywać i napisałam że jednak jestem trochę starsza od niego i mam 30 lat :) Jakbym napisała, że 38 to by chyba zawału dostał. Oczywiście znajomości nie podtrzymałam, napisałam że wolę jednak kogoś w podobnym wieku do mojego. Ale miło to wspominam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość z Was myli bezguście z modą panującą w danej chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie bezguście to buty z klamerkami, spodnie rurki na krzywych nogach i staniki push up:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie bezguściem jest noszenie przez starszych panów długich włosów związanych w kucyk gumką recepturką, a z przodu zakola do połowy głowy. Ten kucyk to zawsze taka zaniedbana kitka z połamanych, rozdwojonych włosów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj panie panie ...ta wieczna młodość to pochodna stanu psychiki. Komuś tam wydaje sie że jest Napoleonem w lżejszych stanach komuś w wieku 45 lat wydaje się że jest nastką .... A komplementy od niedowidzących dziadków . Cóż panu 78 lata 40 latka kojarzy się z podfruwajką ,dziecięciem nieledwie skoro sam może mieć już 55 letnią córkę . To i komplement strzeli .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No maaatko... To w czym ja powinnam chodzic? Mam 37 lat. Podpowiedzcie wszystkowiedzace młode. To dżinsy, fajna bluzka to juz nie dla mnie??? Tylko garsonka w pół łydki i półbuty na kaczuszce mi zostają???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:33 wg tych młodych pań tak, a najlepiej, żebyś już żegnała się z życiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×