Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Byłam kochanką i nie czuję się winna.

Polecane posty

Gość gość

To WASZ facet was zdradza nie ja. Ja wam niczego nie obiecywałam, ja wam dzieci nie zrobiłam, ja nie jestem odpowiedzialna za waszą rodzinę. Ja nic wam nie jestem winna. Bo niby co? Czemu mam myśleć o was? Wy myślicie o mnie? No myślicie???? No właśnie. Ja wam facetów nie kradę, oni sami, świadomie za mną latają. Jestem wolna wiec czemu mam nie skorzystać? Nikogo do niczego nie zmuszam. To wasz facet powinien myśleć o waszej rodzinie. Być tego swiadomym. Ja nie mam czasu go szpiegować czy przypadkiem w domu nie siedzi jakaś żona. Myslice że nie mam co w żyiu robić jak proawdzić dochodzenia. Przecież wasz mąż to dorosły odpowiedzialny i świadomy swoich czynów człowiek. Domniemam że wie co robi. A że sobie takie faceta wybrałyście i jeszcze go usparwiedliwiacie to wasz problem i sobie z nim poradzcie a nie rzucajcie się na obcych ludzi z wyzwiskami bawiac sie w hipokrytki. Tylko żona bowiem jest w stanie za ten sam czyn obcą osobę jest w stanie zwyzywac i wręcz ubiczować a misia przygarnąć do piersi i zafundowac mu 3 dniowego focha. Cial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz calkowita racje do dnia w ktorym twoj wlasny malzonek nie wroci ci do domu z zapachem cudzych perfum na koszuli i sladami szminki na kolniezyku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zło wraca. Nigdy nie będziesz szczęśliwa, bo jak kiedyś się naprawdę zakochasz i będziesz mieć kogoś na stałe (nawet jak napiszesz, że nie, to "nigdy nie mów nigdy") Kiedyś taka dziewczyna jak ty, będzie się rżnąć z twoim misiem, no bo przecież ona ci niczego nie obiecywała ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz rację, ja tez uważam, że za zdradę wobec mnie odpowiada facet, z którym jestem a nie jakieś osoby postronne. To ja z nim muszę sobie pewne rzeczy wyjaśnić, to kto jest przyczyną mało mnie obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nazwijcie mnie Leokadia, żeby było wiadomo co ja pisze a do kogo piszecie wy. Gościu od szminki. Jeśli mój mąż wróci ze szminką na koszuli a nie wiem czy do tego dojdzie bo ja nie akceptuje na dzień dzisiejszy instytucji małżeństwa to czy będziemy dalej razem czy nie to do niego będe miała pretensje bo to on mnie oszukał, zdradził, okłamał pozbawił złudzeń. Pójdę do obcej baby i co jej powiem? - " ukradłaś" mi męża. A jak cichaczem z domu? No co jej powiem? Czy naprawdę chcecie być z kimś kto odbija sie od pochwy do pochwy i jest WIERNY tylko dlatego że te pochwy są zamknięte? Bawi was taka iluzja? Bo wy się tak właśnie zachowujecie. Wy żony. Oczekujecie od obcych bab uczciwości, liczycie że dzięki ich uczciwości wasz mąż odbije sie od nich i wróci do was - WIERNY jak pies. To po co te wasze przysięgi. Koleżanki sobie przed otłarz weźcie oczekujcie przysięgi: NIGDY nie dotknę twojego mężą, jak przyjdzie to kopnę w dupę bo chce żebyś miała wiernego meża. Komedia normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Leokadia: Zło wraca. A do kogo? Do mnie? Piszesz ja nie będe szczęsliwa, ja, ja - a co ja sama uprawaiałam seks. Do niewiernego małżonka już zło nie powróci?? A gdzie tam nie? A co ty wóżka jesteś? Takie zabobony i pobożne życzenia odpuść sobie. Podobno życzenie zła komuś, wraca X 2 do Ciebie. Wiec w sumie skończysz tak samo wg tych zbawinnych zabobonów. No i JAK kiedyś jakaś dziewczyna będzie się żnąć z moim misiem ( a mój miś co będzie robił????? oglądał tv??) to on będzie obiektem mojej złości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 23 lata. Lubie stardzych mężczyzn. Każdy ma jakieś upodobania. Poznałam takiego na pewnym wykładzie. To był wykład taki społeczny dla ochotników. Bardzo mi sie spodobał. Rozmawialiśmy. On był z daleka. Ja miejscowa. Nie wspomniał o żonie, dziecku, nie miał obrączki. Jak ja miałam to sprawdzić? A moze miałam na wszelki wypadek go olać bo nazywam sie Niepokalana dziewca albo matka teresa? Uwierzyłam bo nie miałam wyjścia a poza tym podobał mi się. O tym że ma żonę powiedział mi po 3 miesiacach gdze spotykaliśmy sie sporadycznie tylko gdy był w delegacji co mnie nie dziwiło bo dzieliła nas duża odległość. Szklaną kulę miałam sobie kupić? ;0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
T>R>A>G>E>G>I>A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też uważam, że winny zdradzie jest zdradzający/a a nie nie obca baba / obcy chłop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Leokadia. Zgłaszam twój post do usunięcia za wulgarzymy. Zapytam tak samo. Co mnie innych maja obchodzić twoje przemyślenia, tfu obelgi. Po co więc piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bardzo rozumiem. To takie samooczyszczenie czy o co ci chodzi? Kurviarz nim się urodził i nim zostanie. Po co te wywody. Swoja drogą to musisz mieć niewiele zalet, ze tylko takie dupki cię używają.Więc może lepiej zastanowić się co ze mną jest nie tak niż analizować postawy pospolitych *****czy, których facetami nie da się nazwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może się uspokój idz do swojego misia pysia i powiedz mu: - Nie pakuj się w cudze życie. Wtedy nie będziesz miała problemu. Ale ty chyba z tych niemyślacych co to pozwala się zdradzać i wini za to cały świat, nawet kozę by obwiniła gdyby wszystki kobiety dookoła sobie pozaszywały..Tylko na obelgi cię stać? Żenujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli mój mąż wróci ze szminką na koszuli a nie wiem czy do tego dojdzie bo ja nie akceptuje na dzień dzisiejszy instytucji małżeństwa to czy będziemy dalej razem czy nie to do niego będe miała pretensje bo to on mnie oszukał, po raz drugi masz calkowita racje ale wiesz to tak jak z gra na gieldzie jak grasz cudzymi p[ieniedzmi za prowizje maklerska to masz luz najwyzej wyleja cie z pracy jak grasz wlasnymi pieniedzmi na forexach to mozesz skonczyc pod mostem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu ty mnie mozesz jak Ci pozwole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie to taki apel do niemyślacych zeby zajęły sie swoim mężem a nie zawracały głowę obcym ludziom. Bo jest to żenujące. A skad ty wiesz ile i jakie ja mam zalety? Lepiej ci jak sobie tak wmówisz, jak mi tak powiesz. Tylko tyle? Dyskretne obelgi? Mówisz ten d**ek cię używa a żony nie używa? Tu jest ok nie? Jak mu wybacza to on nie jest już dupkiem czy jak? A co ma być ze mną nie tak? A moze mi zaraz 3 cycka wmówisz? Jak ci lepiej. 0 argumentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuje za usunięcie wulgarnych wpisów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Póki co to ty chcesz zrzucić z siebie ten ciężar. Chyba nie sądzisz, ze taki facet cię kocha. Używa cię i tyle, na swój sposób. Zwykła fizyczność, zwierzęcy popęd, a i tak wraca do domu do żony. Jakbyś miała inne zalety poza predyspozycjami do najstarszego zawodu świata to nie zbierałabyś jakiś ochłapów w postaci faceta, który najwyżej się w ciebie spuści i po godzinie wróci do innej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciężar? No, dobre pani pseudopsycholog. Co to za ciężar? Ciężar to ja mam jak mi jakaś obca baba wymachuje łapkami bo jej męża ukradłam. To jest irytujące. żałosne. Albo jak nęka sms czy telefonami. I myśli ze co? A co cię obchodzi co ja uważam? Czy ja to robię dla samego seksu, czy z zwykłej fascynacji? Moja sprawa. A zonę kocha? Ją nie używa? Ciebie też nie używa facet? Ciekawe.. A moze Ja GO UŻYWAM? Co mi nie wolno? Rozumiem że jak zdarzy sie żonaty ( o którym wiesz albo nie wiesz czy ma żonę) to już nikt inny się nie może a broń boże nie mógł zainteresować? No wyobraź sobie że miałam normalnych facetów. No a teraz daj mi naukowy dowód że nie miałam. Rozumiem że w ciebie sie facet nie spuszcza, spuszcza się w misia gogo? Z daleka od ciebie? Rozumie że te wszystki żony wyszły za takie ochłapy a ty boisz się panicznie że taka jak ja skorzysta z TWOJEGO ochłapa tak? Bo innego pwodu twoich dyskretnych zenujacych obleg nie widze.I weź się nie ośmieszaj z tymi porównaniami do prostytucji bo chyba nie wiesz co to słowo znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ścierwo zawsze będzie ścierwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23 latka rozklada odnoza przed starymi prukwiarzami o blado-sinych zylastych podstarzalych cialach - fuuj. A juz myslalam, ze jakas ponetna mloda 30-stka prowadza sie z fajnymi rownolatkami a tu takie spaskudzenie, normalnie jakby mi ktos koncowke filmu opowiedzial zanim go obejrzalam. Wszystko mi popsulas! W moim wyobrazeniu bylas piekna i namietna kobieta, ktora romansuje z zonatym rownie pieknym, mlodym i namietnym - no wiesz kradzione chwile, pocalunki pelne rozgoraczkowanej pasji i tesknoty a tu taka lipa.. 23 latka co to dostaje spust nieswiezego twarogu z kapucyna starego pryka o kwasnym oddechu. Pewnie jestes rownie nieswieza 23 latka jak te stare buhaje ktorych ujezdzasz. I zeby nie bylo: rajcuja mnie grzeszne historie z romansem w tle ale twoja historia jest zwyczajnie.. brzydka. Jak nieswieze wieprzowe podroby i konskie lajno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorka jest wypaczona emocjonalnie. Ty mylisz pojęcia. Sex jest sexem, a miłość to coś zupełnie innego. Dlatego sądzę, że jesteś tylko narzędziem. Takim samym jak dmuchana lalka w sklepie, no ok może macie inną temperaturę:) O swojego faceta się nie martwię, bo to przypadek zupełnie z innej bajki niż twoja .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
typowe samozaprzeczanie swojego braku moralnosci pospolitej latawicy. I wypierania pod dywan. Aż się niedobrze robi jak to sie czyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam 23 lat, to nie był mój wpis. Leokadia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz dlaczego nie czyjesz się winna. Bo mentalnie jesteś zwykłą kur/wą. Wina faceta jak i Twoja. A później kur/ewko bedziesz płakać, że Twój Cie zdradza i będziesz inną kur/ewke wyzywać od kur/ew, zapominając, że Ty jesteś takim samym ścierwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś po prostu zwykłą ... bez braku moralności i kośćca moralnego. Nie akceptujesz instytucji małżeństwa? Nie musisz ale to typowe u rozwiązłych zlewaczonych idiotek bez żadnego systemu wartosci i głębi duszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak te inne głupie k***y, staniesz się ofiarą swojego własnego myślenia. Nikt Ci nie broni myśleć, to co myślisz ale to niczego nie zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sex przedslubny jest grzechem a za grzechy trzeba zapłacic własnym cierpieni nie wazne czy to kłamstwo czy sex przedslubny bo grzech należy do szatana i dla tego jest tyle cierpienia na swiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skończysz dziś z tymi pseudoprawdami. Wymyślasz i wymyślasz. Lepiej ci od tego że mi życiorys wymyślisz? Zalety i wady? Jeszcze mi krzywe nogi skomentuj. A co ty mi tutaj z miłością wyskakujesz? Tak naprawdę nie wiesz czy w twoim związku jest miłośc z obydwu stron bo w cudzej głowie nie siedzisz. Każda ma wielką miłość a potem każda beczy po zdradzie. Miłość miłością, seks seksem ale spuszcza się. Jak kocha to spuszcza się różami czy jak? Wiec po co te głupie teskty o spuszczaniu mające na celu bezsesnowne obrażanie mnie. A ja sądze że jesteś niediuczona i śmiertelnie się boisz ze twój odpad cię zdradzi. Lalka to nie narzędzie a przedmiot. No jak wmaiwasz sobie faceta z inne bajki tak jak moje " problemy" to daleko nie zajedziesz. Leokadia do blondyny o mentalnosci blondyny. Namnażaj szare komórki. Przyda ci się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tłuste i oblesne zoneczki się uruchomily.Zamiast szczekac mniej zryjcie, idźcie pobiegac tłuste krowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmm normalne kobiety chyba biora wolnego, ustawionego i niezaleznego mężczyzne, tylko stara szuflada wziełaby zużytego jeszcze takiego, który na bank ją rzuci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×