Starania o dziecko in vitro 2015

Po punkcji bierzecie jeszcze jakieś leki czy grzecznie czekacie na transfer. ? Idę jutro na to usg ale jakieś mam wrażenie ze nic tam nie uroslo jakiś nadzwyczajnie dobrze znoszę to Stymulacjie dawki duże a skutków ubocznych żadnych głowa nieco boli ale to nie wiem czy od tego .

Gosc mm trzymam kciuki;)U mnie w klinice tez sami decyduja i jesli uda mi sie wychodowac wiecej niz jednego zarodka to delikatnie bede sugerowac lekarza ze chce 2,tym bardziej ,ze moje zostaly zmarnowane i nie udalo sie zamrozic zadnego.Zobaczymy jeszcze miesiac i ja podchodze,mam nadzieje ze za 2 tygodnie napiszesz,ze juz masz kruszynke w brzuchu;))

goscEwa caly czas leki sie bierze nie ma zmiluj ;) Magnez,Acard i witaminy, a do tego zastrzyki Prolutex, Fraxiparine i Utrogestan dopochwowo :) Ja juz dzisiaj czuje sie ok juz mnie nic nie boli jedynie brzuchol nabrzmialy. gosc W, zleci Ci nie bedziesz wiedziala kiedy ja tez pamietam jak jeszcze mialam miesiac a tu zaraz transfer :) Nie dziekuje,ale wkoncu tez bym chciala sie pochwalic dobra wiadomoscia :)

Anula @ przy tych lekach nie dostaniesz. A jeśli chodzi o siana ja jak miałam betę ponad 400 wtedy zrobiłam test bo chciałam to zobaczyć to 2 kreskę miałam je blada. Także luzik i czekaj do bety. Trzymam kciuki.

Anula124 ja dostalam okres nawet przy lekach wiec kazda z nas ma inny organizm i niczego nie mozna byc pewnym dopiero jak bete sie zrobi.A ja w srode man punkcje a wizyt od poczatku stymulacji mialam juz 4 a jeszcze mnie czeka jutro wiec kazda klinika inaczej postepuje.

Ja np @ tez dostalam dopiero po odstawieniu lekow. To fakt co klinika i lekarz to inaczej...

Dziewczyny beta zrobiona teraz tylko czekac

Ja miałam dziś usg kontrolne po 5 dniach stymulacji i nie widać nic ani sztuki torbiel jedynie urosła .Ponoć niektóre kobiety znoszą jaja wolniej w środę kolejne usg i czekanie na cud ze zniose jajka

anula124 - czekamy :) goscEwa kazdy roznie to przechodzi,ale mysle ze cokolwiek juz powinno byc.Ja w 6 dniu stymulacji mialam 10,no nic czekaj cierpliwie do srody, sciskam.

Nic innego nie pozostało jak czekać robić zastrzyki i czekać ale to jest wszystko popi. ..... do inseminacji 1 /3 dawki uroslo za szybko i za dużo teraz do in vitro jak potrzeba dużo to nie ma nic ...... co to za złośliwość. !!!!!!!

Anula czekam na pozytywną betę

Czy któraś z Was tak miała ze po 5 dniach stymulacji na usg nie było nic. ? Wiem każda z nas ma inną Stymulacjie ale pewnie mniej więcej dopasowana do potrzeb

Ewa a to Twoje pierwsze podejscie? Ja mialam 2 stymulacje za kazdym razem cos bylo...

Nie udalo sie mi beta 0.100

Anula przykro mi.

Przykro mi Anula,ale nie poddawaj sie

Anula, glowa do gory - uda sie nastepnym razem , przykro mi trzymaj sie!

Gość mm 1 podejście do in vitro .Miałam już 2 Stymulacjie do inseminacji i tez w 5 dniu stymulacji za 2 podejsciami juz coś było a nawet za dużo i za szybko jak do inseminacji . Anula przykro mi trzymaj się . Ja nie wiem jak robią statystyki do in vitro niby ma 40 % nas tu jest trochę i statystycznie 1 udało się za 1 razem a reszta ma już 2 lub 3 podejścia i dupa

goscEwa wiesz ze ja tez sie zastanawialam ostatnio nad tym, jestem juz tu troche na tym forum i naprawde jakos tak srednio to wyglada...Zdazaja sie szczesciary ;) ale jakos wiecej tutaj nas ktorym sie nie udaje...

Jest mi bardzo przykro myslalam ze moze sie uda ale coz trzeba isc do przodu. Juz wyplakalam swoje. Odczekam dwa lub trzy miesiace tak jak mi lekarz mowil i podejdziemy jeszcze raz moze przy kolejnym podejsciu bedziemy wiecej mieli szczescia. Nie ukrywam ze to tez wiaze sie z kosztami bo do tego podchodzilismy prywatnie i nastepne tez. Dziewczyny ale bede zaglodac i za wszystkie trzymam kciuki

Jest mi bardzo przykro myslalam ze moze sie uda ale coz trzeba isc do przodu. Juz wyplakalam swoje. Odczekam dwa lub trzy miesiace tak jak mi lekarz mowil i podejdziemy jeszcze raz moze przy kolejnym podejsciu bedziemy wiecej mieli szczescia. Nie ukrywam ze to tez wiaze sie z kosztami bo do tego podchodzilismy prywatnie i nastepne tez. Dziewczyny ale bede zaglodac i za wszystkie trzymam kciuki

Przy refundacji nie jest najmniej a co dopiero prywatnie. Ja mam czasem takie mysli ze jak teraz mi sie nie powiedzie i nie zalape sie juz w rzadowym programie to mam jeszcze zamrozone komorki i pewnie jeszcze z nimi bysmy zadzialali,ale czasem zakladam czarne mysli,ze gdyby sie nie udalo po wykorzystaniu tych mozliwosci to zastanawiam sie czy w ogole probowac dalej jeszcze prywatnie itd. Moze nic na sile , moze tak ma byc, zawsze mowie ze cos dzieje sie po cos...Zobaczymy narazie czekam srodowego transferu.

Ja mam ten konfort ze finansowo kosztuje mnie to bardzo mało mieszkam w Hiszpani i 3 Stymulacjie mam za prawie darmo hormony które do tego cyklu na 100 % kosztują 900€ mnie 25 € . Do tego witaminy .... ale psychicznie mnie to wykańcza I tak wszystko idzie pod górkę ..... I czasem wydaje mi się ze to znaki z góry

Mam to samo ze psychicznie jakos to dobija i czuje duze obciazenie , tez czasem mysle ze to jakies znaki z gory. Tylko ze coraz wiecej tych kobiet z problemami wiec co coraz wiecej ma te znaki z gory?! Moze zle to rozpatrujemy, kazdy na ile ma sil musi walczyc.

Właśnie zrobiłam 6 dzień zastrzyki czekam na cud albo i juz mało czekam. ...

Anula124 bardzo mi przykro ze Ci sie nie udalo. Ja mialam jutro miec transfer i niestety nie bedzie bo z moich 3 ostatnich zarodkow zaden nie przezyl po odmrozeniu. Ogolnie myslalam ze mam jeszcze 6 zarodkow a sie okazalo ze przedostatnim razem musieli odmrozic 6 a nie jak myslalam 3. I z tych 6 tylko 2 byly ok i mi je podali lecz zaden sie nie zagniezdzil. Dzisiaj odmrozili ostatnie 3 i niestety nie nadaja sie. Nie wiem dlaczego tak sie dzieje. Lekarka zalecila mi jeszcze zrobic badania genetyczne. Prawde mowiac ona sama nie wie dlaczego tak sie dzieje. Zlecila tez aby labolatorium zbadalo te ostatnie 3 zarodki. Ich jakosc. Aha i wspomnialam jej ze chce badanie macicy. Ale ona mowi ze to cos z moimi komorkami musi byc nie tak. Za tydzien mam oddac krew i bede miec konsultacje co dalej. Jestem zalamana :-( Caly czas pod gorke i caly czas trzeba wyszukiwac nowych przyczyn.

Czy ktoras z Was miala taki problem ze komorki byly za slabe? Ja rowniez zauwazylam ze malo jest kobiet ktorym sie udaje w miare szybko zajsc w ciaze za pomoca in vitro.Przynajmniej na tym forum.

Forum pododczytuje już od jakiegoś czasu. Mam siostrę która teraz podeszła 2 raz do iv. Za pierwszym razem się nie udało. Drugi transfer miała w piątek. Teraz czekamy. Bardzo chciałabym wam napisać że beta jest wysoka.

Gosc czekamy na info moze w koncu komus tu sie uda

Zapraszam do grupy na facebooku MAMUSIOWE I TATUSIOWE POGADUCHY https://www.facebook.com/groups/1565716380417 758/