Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kardulaki

Pocieszcie mnie jakoś:(

Polecane posty

Gość kardulaki

Nie mogę sobie wybaczyć ,że wpakowałam się w długi:( moja wina ale chciałabym chociaż usłyszeć jakieś słowa otuchy bo już tracę siły na to wszystko...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tylko pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pocieszacz on. Nie jesteś wyjątkiem. Z każdej sytuacji da się wyjść na prostą i trzeba wierzyć w siebie, że jak się nawarzyło piwa, to i da się je wypić. Może nie tak szybko, jak się chce, ale da się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alayne
Nie powiem Ci, żebyś się nie przejmowała, nie pocieszy Cię pewnie też to, że coraz więcej ludzi popada w długi. Ale ze wszystkich można wyjść. Musisz tylko przysiąść i wszystko rozplanować. Może to być trudne i możesz długo nie widzieć efektów. Ale w końcu się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki ale jak pomyślę co mogłabym sobie kupić za te pieniądze... mogłabym np spłacać kredyt na samochód ,którego nie mam ,a prawko zdałam 1,5 roku temu:( może znalazłabym inną pracę...:(a teraz pracuję całymi dniami i nic z tego nie mam, tak bym chciała cofnąć czas!pffff:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlugi to jeszcze nie jest sytuacja beznadziejna... Można wyjechać zarobkowo i splacic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamiast nic niewartego pocieszenia dam ci radę: nie bierz kolejnych pożyczek na spłatę poprzednich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcę już wyjeżdżać:( byłam już za granicą kilka lat .Mam serdecznie dość tego zaczynania od nowa itp.ale i tak zostałam z niczym(pomagałam rodzinie). Teraz chodzę do szkoły zaocznie nie wiem czy to coś mi pomoże w życiu ale przynajmniej robię coś dla siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żałujesz? Ok, już wiesz jakich błędów nie popełniać. Teraz co możesz zrobić, to zamknąć ten rozdział, nie brać więcej kredytów i iść na przód przez życie. Pieniądze raz są, raz ich nie ma. Jak kupisz lodówkę która Ci się ostatecznie nie spodoba to nie wyrzucisz nowego produktu - musisz z tym żyć, ale na przyszłość już takiej nie kupisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak rozumiem człowiek uczy się na błędach, chodzi mi o to żeby umieć jakoś od tego odpocząć chociaż na chwilę! Boję się kogokolwiek poznawać bo myślę ,że jak się dowie to i tak wszystko się rozwali, takie osoby z długami nie wzbudzają zaufania. myślę ciągle o tym ile jeszcze zostało i że spłacę dopiero za kilka lat:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Editta van K
ja tez sie wj***lam w mega dlugi, i bede to spalacac przez minimum pol roku! i choc mi sie czasem plakac chce, ze musze oddawac pol wyplaty to nie zaluje, bo zeszly rok mialam z******ty - podrozowalam i mialam totalnie wyj****e na prace :) teraz musze za to placic ciezkie pieniadze ... ale bylo warto :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw się na pewno nie straciłaś tyle co moja teściowa. Przechlala jakby przeliczyć minimum 100 tys zł przez 15 lat jakieś. A teraz jest w takim stanie ze nie ma ci żreć i do mamusi swojej chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli nie nabrałas kasy na imprezy i balety, a na jakies wazne zyciowe cele, to nie łam się. Zaplanuj sobie budżet z dyscypliną, ogladaj każdą zlotówkę, przyda się taki nawyk na przyszlosc. Bardzo łatwo nabrac pozyczek, kredytów, ale potem trzeba scisnąc tyłek, by pospłacac. Jestes mocna, twarda, i zdeterminowana. Dasz radę. Na koniec dobra rada, gratis:) Naucz się mówić- nie. Sobie również:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×