czy iść na wesele na 2 tygodnie przed porodem?

autorko, dwa tygodnie przed porodem nie bedziesz wygladac jak teraz...

Widze ze jakies zdesperowane grubaski chca sie i tutaj dowartosciowac. Co za zalosne babska... Nie jedna kobieta w ciazy wyglada lepiej niz taka ktore nawet nigdy nie rodzila!

autorko, dwa tygodnie przed porodem nie bedziesz wygladac jak teraz... x Może i nie będzie, ale przecież w chyba 6 tygodni nie przytyje nagle z chyba z 58 na 80. A poza tym ten temat jest o czymś innym a nie wyglądzie i wadze w ciąży. Autorka chciałą dowiedzieć się co inni zrobiliby na jej miejscu, a tu jak zwykle dyskusja o d***e marynie

Ojej a Wy dalej o tym wyglądzie. Nie idę na to wesele! Teraz wiem, że to dobra decyzja. A o mój wygląd się nie martwcie. Zgodnie ze słowami kogoś wyżej wyglądam lepiej i ważę mniej niż nie jedna kobieta, która nie jest w ciąży, więc darujcie sobie te złośliwości. Autorka

Zależy od Twojego samopoczucia. Ja 3 tygodnie przed terminem byłam na weselu mojej szwagierki. Było na miejscu. Czułam się okropnie, bardzo gorąco, klimatyzacja nie działała, a jacyś pijani idioci non stop się o mnie obijali. Mąż się wkurzył na siostrę, bo poprosiła do zdjęcia wszystkich, tylko nie nas. Pojechaliśmy po 20 do domu.

A ja uwielbiam patrzeć na kobiety w ciąży. W większości przypadków pięknie wyglądają, a zaokrąglony brzuszek dodaje uroku. Kiedyś to faktycznie często kobiety w ciąży wyglądały nie korzystnie, bo ubrania dla ciężarnych były po prostu tragedią! Teraz taki szeroki wybór pięknych sukienek, że aż sama nie moge doczekać się aż będę w ciązy.

14:56 samopoczucie samopoczuciem, ale ja się boję iść chociaż mój mąż z chęcią by poszedł, ale rozumie że to nie jest dobry pomysł... Teraz wiem, że to dobra decyzja. Gdyby był to jeszcze miesiąc przed porodem to może, ale nie teraz. Jutro zadzwonię do koleżanki i powiem, że nas nie będzie.

14:56 samopoczucie samopoczuciem, ale ja się boję iść chociaż mój mąż z chęcią by poszedł, ale rozumie że to nie jest dobry pomysł... Teraz wiem, że to dobra decyzja. Gdyby był to jeszcze miesiąc przed porodem to może, ale nie teraz. Jutro zadzwonię do koleżanki i powiem, że nas nie będzie. Autorka

No i to jest rozsądna decyzja, będziesz miała spokój a nie atrakcie 4 godzinna podróz itp.Koleżnak niech zrozumie, gwarantuję tobie, że w odwrotnej sytuacji tez by do ciebie nie przyszła, wieć się nei spinaj bo i nie ma po co.

A możecie mi doradzić co zrobić z prezentem? Mianowicie rok temu było moje wesele i dostałam od tej koleżanki pieniądze. Jeśli nie idziemy na to wesele to powinnam dać jej tyle samo, czy może kupić jakiś prezent i będzie ok? Autorka

Ja bym coś kupiła autorko.

na Twoim miejscu bym nie poszła na wesele. Nigdy nie wiesz co może się stać, mimo że teraz czujesz się dobrze. nawet zupełnie niechcący ktoś Cię popchnie i może być tragedia. Zwłaszcza że masz do przebycia 4 godzinną podróż, chociaż pewnie jakby się coś stało to pojedziesz do innego bliższego szpitala. Koleżanka powinna zrozumieć. Zadzwoń do niej, wytłumacz czego się obawiasz. Ewentualnie pojedź tylko na ślub do kościoła, złóż życzenia i kup jej jakiś prezent

15:28 za daleka droga aby jechać na sam ślub

łoooo matko jakie musicie być paszczate jeśli podnosicie sobie samoocenę ubliżając kobiecie w ciąży!!!! Aż boję się sobie wyobrazić jak wyglądacie......

Gdybym była w takiej sytuacji, na pewno nie odważyła bym się pojechać na wesele.To jednak jest ryzyko., możesz narobić kłopotu na weselu:D Jednak to jest Twoja sprawa, zrobisz jak zechcesz.

Byłam na weselu 6 tygodni przed porodem, 20 km od domu mieliśmy pokój nad salą, więc kilka razy poszlam poleżeć. Potem mialam drugie wesele 2 tygodnie przed porodem, ale odmówilismy, wesele jakieś 70 km od miejsca zamieszkania. Tego dnia był mega upał 35 stopni, ja byłam cała opuchnięta, nogi nie wchodziły mi w żadne normalne buty, jedynie stare klapki.

Autorko nie przejmuj sie wypowiedziami durnych bab. W ciazy mozna wygladac atrakcyjnie. Ale ze, ktore juz podczas ciazy zapuszczaja sie, nie zrozumieja. Przeciez nawet kredka do oczu szkodzi dziecku co nie? ;) Zacofane durne maciory.

jesli się dobrze czujesz zapytaj dla pewności lekarza i baw się dobrze. ja Ci zazdrosze, też jestem 2 tyg przed i niestety czuję się na tyle kiepsko że nawet w święta nigdzie się nie ruszam.

Nie idziemy na to wesele, już zadzwoniłam i odmówiłam. autorka

Mysle, ze podjelas sluszna decyzje. Sama wiesz co bedzie najlepsze dla Ciebie w tym stanie :) A czytajac ten temat po raz kolejny mozna ujrzec coraz nizszy poziom kafeterianek ;)

Mysle, ze podjelas sluszna decyzje. Sama wiesz co bedzie najlepsze dla Ciebie w tym stanie usmiech.gif A czytajac ten temat po raz kolejny mozna ujrzec coraz nizszy poziom kafeterianek oczko.gif x tzn ja już wcześniej podjęłam taką decyzję, ale chciałam dowiedzieć się co myślą inni na ten temat. Gdyby to nie była tak bliska koleżanka, to nawet nie zawracałabym sobie tym głowy, ale w tym przypadku miałam takie małe jakby wyrzuty sumienia i chciałam potwierdzenia, że moja decyzja jest słuszna. A co do tego poziomu kafeterianek, to masz rację - nieźle się uśmiałam z niektórych komentarzy. Autorka

10.40 rozumiem, czasem lepiej upewnic sie czy decyzja jest odpowiednia :) Zycze powodzenia :)

Autorko, Ty sie nie przejmuj opiniami tutejszych zakompleksionych dziewuch :-P osobiście bym nie poszła, pamietam ze 4 tyg przed porodem odpuściłam imprezy :-( nie wyglądałam jak słoń, czułam sie wyjątkowo kobieco :-P choc pewnie większość z Was to zdziwi ;-) :-P

Autorko, Ty sie nie przejmuj opiniami tutejszych zakompleksionych dziewuch jezyk.gif osobiście bym nie poszła, pamietam ze 4 tyg przed porodem odpuściłam imprezy smutas.gif nie wyglądałam jak słoń, czułam sie wyjątkowo kobieco jezyk.gif choc pewnie większość z Was to zdziwi oczko.gifjezyk.gif x Mnie to nie dziwi i nie przejmuję się w ogóle. Jestem zadbaną kobietą, teraz dopiero mam czas dla siebie i dziecka, regularnie chodzę do kosmetyczki, przytyłam praktycznie tyle ile powinnam. Gdyby nie brzuch to nikt by nie pomyślał że jestem w ciąży. Pozdrawiam Autorka :)

10:47 jasne, ze dziwi bo wiekszosc uwaza dres, brak makijazu i zaniedbana fryzure za jedyne mozliwe rozwiazanie, najlepiej zaraz po zaplodnieniu, bo wiesz jak ktos dba o siebie to szkodzi dziecku. Nawet malowanie paznokci to bomba atomowa dla dziecka, po porodzie wyglad bez zmian bo dozywotnio trzeba myslec juz tylko o dziecku. Siebie odsunac na dalszy plan. A maz, dopoki nie bedzie potrzebny kolejny raz jako dawca spermy, niech zniknie z pola widzenia. Z reszta nikt nie zajmie sie dzieckiem tak dobrze jak mamusia nie? ;)

10:54 najwyraźniej znasz to z autopsji

Gość 10:54 Och widzę ze doświadczenie przez Ciebie przemawia ...? To miłe, ze sie tym dzielisz :-P

Autorko, Jesteś super wyluzowana i tak trzymaj :-)

No jasne, ze doswiadczenie. Czytam was codziennie :) A wy dalej zazdroscie, ze ktos wyglada i czuje sie pieknie :)

10:54 nie wiem czy jesteś facetem czy kobietą - w każdym bądź razie albo Twoja kobieta się zaniedbała w ciąży, albo sama się zaniedbałaś - chociaż bardziej stawiam na faceta. Ogólnie tak czy siak bardzo nam przykro