Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Eh przepłaciłam ze prezent dla faceta...

Polecane posty

Gość gośćd
z mojego doświadczenia muszę przyznać, że kobiety jednak mają do prezentów (dla swoich partnerów przynajmniej) lepszą smykałkę. Wkładają w to jakiś wysiłek i serce. Chcą żeby prezent był jak najbardziej trafiony (zgodnie z ideą dawania prezentów zresztą). Przy tym swoim dobrym zmyśle oczekują symetrii w działaniach faceta. Ale ci niestety (większość ) mają inaczej. Szukają prezentów minimalistycznych, niewyszukanych, na sztukę. I wtedy robi się rozczarowanie, że wysiłki i ich wyniki nie są podobne. Nie wiem dlaczego tak jest ale tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja z kolei pisałam, że dostałam szkatułkę na biżuterię z tesco za 9.90zł, a wiem bo nie odkleił ceny przylepionej na dnie i czekoladki z biedronki + kartki od swoich znajomych z wywyższaniem go. to dopiero siara, ja nie wiem, juz wolalabym serio zestaw za 20zl, ktory zuzyje a niektorzy totalne bezmozgowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
01:28 racja, kobiety potrafią tygodniami łazić szukać, kombinować i dobierać zmieniać i przekładać. facet zamówi z allegro i sie cieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te teksty w srodku musialy Cię dobic, nie dziwie sie:) Moze chcial zebys zobaczyla jaki masz "skarb" hehe. To ja - ktorej facet nie kupil nic na imieniny, bo mu szkoda. eh sknerus z niego, ale ma inne dobre cechy i dlatego z nim jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta szufladka miała być zapewne wyjątkowa, pomysłowa i romantyczna, szkoda tylko że te teksty były o nim ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja od chipsów nie zgodzę się, że kobiety robią lepsze prezenty. mój obecny partner zawsze świetnie trafia z prezentem - raz dostałam naprawdę piękny portfel, na urodziny kurs robienia sushi, na kolejne piękne 2 torebki, folkową i filcową , taką wow, wszystkie koleżanki zwracają na nią uwagę więc musi być fajna nie tylko w mojej opinii. a ja z kolei? młynek do kawy+dobra kawa ziarnista (kocha pić kawę, a narzekał, że nie ma świeżo mielonej), drzewko bonsai (coś tam kiedyś tym się interesował), a teraz mu kupiłam grę planszową, lubimy grać, ta podobno jest super (K2) i perfumy. i mam wrażenie, że niby moje prezenty są ok, ale to nie jest strzał w dziesiątkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta od prezentu na imieniny
My kobiety wydamy ostatni grosz na prezent dla faceta, bedziemy szukac i rozmyslac co mu kupic, a faceci po najmniejszej linii oporu. Ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha dokladnie, z szufladka to byl taki cwancyk jeszcze, że w karteczkach wspomniane było może wj ednym zdaniu: wszystkiego najlepszego. kurcze, szkoda, że wywalilam wszystko od razu począwszy od czekoladek skonczywszy na tych karteczkach.. myslicie, że ta szkatulke moge sprzedac? bo lezy gdzies w szafie miejsce zajmuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja teraz widzę jak brat szykuje dziewczynie prezent to się stara, mówił że ona zawsze mu lepsze kupowała i w tym roku on chcę jej coś super, zaoszczędził kasę i wiem że szukał ich dużo wcześniej. Ale opakowania już wziął od mamy z puli zeszłorocznych toreb prezentowych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj facet kiedys przyslal mi jak byl w pracy w innym miescie swoja koszulke spocona bo zapomnial wyprac........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta od prezentu na imieniny
Nie wiem czy warto robic sobie problem ze szkatulka za dychę. Ja bym oddala komus, ale zrobisz jak zechcesz. Ja nie dostalam nic pod choinke, bo my kupujemy sobie prezenty na 6 grudnia. a Wy na mikolaja i pod choinke tez?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahahah szufladka boze piekne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkatulka za dyche
u nas symbolicznie na 6 grudnia, na wigilię zaś większe prezenty. co do szkatulki, to nie wiem, szkoda wywalic bo to jednak prezent. ale komu to oddam, wstydu sienajem? lepiej sprzedac anonimowo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mojemu to na reke, ze nie kupujemy na wigilie. To znaczy to nasze 1 swieta, ktore sa wspolne. I gdybym ja nie powiedziala, ze kupilam mu cos na mikolaja to on by sam nie wyszedl z inicjatywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jakis burak, skoro prezentow nawet drobnego upominku nie inicjowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko mi w nim pasuje, oprocz tego, ze jest sknerusem. Z tym, ze szkoda mi go skreslac przez to, bo jest dobrym czlowiekiem. Ja np lubie robic prezenty tez bez okazji, a jeszcze sie ucze i mam tylko stypendium naukowe. On pracuje, ale na prezent bez okazji nie mam co liczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wyobrazasz sobie miec z nim dzieci? ktore uwielbiaja łakocie, uwielbiaja zabawki, wiadomo wypad do sklepu to już oglądanie zabawek. co wtedy dizeciom powiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co do dzieci to nie zaluje im, z tego wzgledu ze ma bratanka w wieku 6 lat i ciagle mu cos kupuje, az jestem zdziwiona, bo sa to drogie prezenty. Na mnie za to oszczedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może przy dzieciach serce mu zmięknie ;) ale lepiej być twardym , nie ma co wsuwać w dzieci łakoci i rozpieszczać metrami sześciennymi zabawek nie jestem tą laską z facetem-skąpcem, tak ogólnie pisze, sądząc że krzywda tym nieistniejącym dzieciom się nie będzie działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż, siostrzeniec to rodzina, ty nie :( A może po prostu nie wie, że ty lubisz dostawać prezenty? Może jego to tak nie bawi i myśli, że ciebie też nie? Że dorośli ludzie są poważni i niespodzianki to nic fajnego? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chodzi o rozpieszczanie, chodzi o to że jak przyjdą dzieci, to prezenty w postaci zabawek na święta, urodziny. dlaczego tylko matka ma o wszystkim myśleć? przecież dzieci też muszą mieć ojca, nie tylko matkę. co to za ojciec, który pójdzie z dzieckiem do galerii handlowej i nawet nie przystanie przy sklepowej witrynie i nie zachwyci się samochodzikami, tylko odburknie, że za drogie i nie ma opcji.. albo w święta, lizaki, mikołaje, samochodziki, lalki.. to jest na porządku dziennym. a on? jak to jest sknerus, to na wszystko będzie skąpił. też miałam takiego, kopnęłam go w d**e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z bylym partnerem robilismy sobie niespodzianki bez okazji. Nie mowie o jakichs wielkich prezentach, ale jesli ja bylam na zakupach i np widzialam ladna koszule, a moglam sobie na nią pozwolić to mu ją brałam. Czy byly np potrafil kupic mi kolczyki bez okazji, nie jakies tam drogie, ale liczyl sie gest :) obecnemu tez zrobilam ostatnio prezent bez okazji i wspomnialam, ze czasem je robie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dokładnie, święta to czas radości, ludzie pozwalają sobie na trochę wiecej łakoci, jedzenia. radość, prezenty. powrót do dziecinstwa, siedzenie i spiewanie wspolnie koled, nie zważając na falszowanie. nie jest super cieszyc sie sopelkiem slodyczy czy prezentu? to gburas jest i sknera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja od sknerusa i imienin
kopnelas sknerusa? a wasza relacja ile trwala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kopnelam sknerusa po 2 latach przeszlo. wstrzymywalam sie, ludzilam sie ze zmieni to moze, probowalam to usprawiedliwiac na wszelkie mozliwe sposoby. probowalam zastapic jego sknerustwo jego charakterem, ale na nic, to zawsze w kazdej dziedzinie zycia wylazilo na wierzch..w gosciach, w sklepie, na ulicy po prostu, no wszędzie jadłam wstyd przez niego, nic nie mial mi do zaoferowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta od sknerusa i imienin
Dziewczyny a tak odnosnie tematu o sknerusie. Jak rozliczacie sie z facetami za wyjazdy np na weekend czy wakacje? Pol na pol? Czy oni was zapraszaja? Bo moj facet nie uznaje czegos takiego jak zaproszenie na wyjazd. Uznaje za to pol na pol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale opowiedz coś więcej o Was? ile jesteście ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obecnie jestem bez faceta, ale mój poprzedni nie przyjmował do wiadomości nawet opcji pół na pół, bo uważał że to jego obowiązek i czuł się w jakiś sposób urażony jak proponowałam mu pieniądze, jak włożyłam mu do portfela to też. Ale on miał jakieś problemy z poczuciem własnej wartości, więc to nie tak że to jakaś zaleta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta od sknerusa i imienin
Jestesmy razem od niedawna. Mamy po 20 kilka lat. Troche razi mnie to w nim, ze jest sknerusem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co rzuciła sknerusa
jak szlismy do pizzerii, to jedyne co jadlam to jadlam wstyd gdy wykrzykiwal swoje tezy że tu drogo ( mimo , że wybiralismy najtanszą ), że on tu nie zostanie i że mamy isc zjesc cos do domu. jak jechalismy na wyjazd, to zalatwil NAJTANSZY AKADEMIK, a ja dzien przed wyjazdem zakomunikowalam ze nie jade bo jestem chora, oczywiscie ściemniłam, to pojechał sam, bo poeniadze sie zmarnowac nie mogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×