wasze opinie o CILEST!!! piszcie!!!

co sadzicie o tych pixach?uwzglednijcie w opiniach kwetie: 1 utylyscie po nich? 2. celulit? 3. piersi? 4. samopoczucie itp CZEKAM!!!

Jak ktoś mówi "pixy", to od razu robi mi się niedobrze:O To nie narkotyki dziecinko:P

ja bralam cilest przez 6 lat !!! i wszystko bylo ok ale czy teraz jest nie wiem a co ogolnie cie interesuje

Jeśli chodzi o tycie, to chociaż miałam nadzieję, że przytyję z 3 kilo, to się nie doczekałam. Moja waga jest bez zmian. Celulitisu nigdy nie miałam i po tych pigułkach też nie mam. Powiększyły mi się piersi, tak mniej więcej o pół rozmiaru. Samopoczucie... hmm. Przy pierwszych trzech opakowaniach byłam bardzo humorzasta. W jednej godzinie potrafiłam płakać, potem znowu się weselić, by potem znowu płakać i to z byle powodów. Na szczęście teraz mi to przeszło, chociaż jestem nerwowa, szczególnie jak zaczynam robić 7-dniową przerwę. Nigdy nie miałam cery trądzikowej, jednak mogłam gdzie niegdzie u siebie zobaczyć przyszcze. Teraz jednak moja twarz jest idealnie gładka i ani śladu trądziku. Libido u mnie nie zmalało (i całe szczęście :D). Nadal mam ogromną ochotę na sex. Najpoważniejszym problemem zażywania tych pigułek antykoncepcyjnym w moim przypadku jest wypadanie włosów. Ogólnie to czy czuprynka mi się bardzo przerzedziła to trudno powiedzieć, bo mam krótkie włosy. Jednak mimo to widzę, że wypada mi o wele więcej włosów niż przed braniem pigułek. Misiączki mam mniej obfite i krótsze, jednak pierwszy dzień jest zawsze bolesny (nawet bardziej niż przed braniem pigułek). Hmm... Co by tu jeszcze dodać? To by było chyba na tyle.

Ja zaczynam wlasnie dziś 3 opakowanie Cilestu.Od pierwszych dni,kiedy zaczęłam brac tabletki bolały mnie piersi i osiągnęly rozmiar taki,jaki miałam kiedy karmilam dziecko.Wszystkie biustonosze zrobiły się zamałe. Dodatkowo czuję,że spuchły mi palce u rąk.Mam problemy z włozeniem na palec obraczki.Załozę ją,ale potem mam problem z jej sciągnieciem. Powiedziałam o tym swojemu ginekologowi.Powiedział,żeby jeszcze poczekać,bo do 3 opakowanie organizm się powinien przyzwyczaić i te dolegliwości,czyli obrzmiale piersi ,powinny ustapić.Teraz wlaśnie zaczynam brać 3 opakowanie Cilestu,no i zobaczymy co się stanie po zakonczeniu.

fatalna depresja, zero ochoty na cokolwiek. zrezygnowalam po tygodniu. pozdrawiam

Ja po cilescie czułam się świetnie. Tylko przez pierwszy miesiąc miałam plamienia. A potem...super , żadnych dolegliwości. Nie utyłam ale za to piersi wydawały mi się może nie większe, ale pełniejsze. Osobiście polecam Cilest. Acha jeszcze ten celulit. Jestem szczupła, ale odkąd zaczęłam stosować cilest celulit jakby sie powiększył. Ale to nie wina cilestu- chyba wszystkie pigułki tak działają.

Jestem w trakcie 3 opakowania Cilest. Ogólnie czuję się świetnie - zero depresji, zadnego spadku libido, tylko przytylam 4 kg... i zastanawiam sie czy nie przerwać :-(((

spadek a nawet zanik libido. zrezygnowałam po półroku.

Czy macie kłopoty żołądkowe?

no to widac, ze dziala indywidualnie. Ja nie mialam zadnych problemow, poza ceną he he a potem stosowalam tanszy - Anteovin - i tez bez problemow... Tak wiec chyba od organizmu zalezy trądzik ustał - o, to co jedyne sie zmienilo podczas stosowania obu specyfikow

ja bralam cilest ponad dwa lata w trakcie nie zauwazylam zarowno spadku jak i przybrania na wdze niust urosl (co mnie cieszylo lecz jak odstawial rocil do swego rozmairu niestety pigulki powoduja zatrzymanie wody w organizmie i stad to zekome zwiekszenie) celulit tak troche mi go przybylo libido nie zmalao wrecz wzroslo - nic nie da takiego poczucia bezpieczenstwa jak tabletki jednak po orku stosowania pojawil sie inny problem - infekcje pigluki zmieniaja ph musialam odstawic i wszytsko woriclo do normy szkoda tylko ze nie ma innego zabezpieczenia tak pewnego...ah

Cilest sucks!!!!!!!!! Straszne wahania nastroju, płacz z byłe cego, po chwlili iwelka radość. Brak ochoty na wszystko (nie mówiąc juz o seksie...) Piersi mi wyłaziły ze wszystkich staników. Tycia nie zauważyłam. Ale w sumie szybko je odstawiłam, to nie miałam kiedy zauważyć. Ogólnie szkodą aż tyle kasy...

na początku, wieeelka depresja.. przez około 2 opakowania ciągnęły się też plamienia. Piersi się powiększyły. Ale odkąd mój organizm się przyzwyczaił, było już wprost idealnie. Żadnych najmniejszych dolegliwości. Niestety Cilest jest zbyt drogi jak na mozliwości finansowe moich rodziców :) w związku z czym po pół roku postanowiłam przejść na coś tańszego i nieco się boję, jak to znowu będzie. Za kilka dni rozpoczynam Microgynon.

Ja własnie koncze drugie opakowanie.Przy pierwszym mialam lekkie mdłosci,ale mi przeszły,teraz bola mnie piersi. Tkliwość piersi w trakcie antykoncepcji hormonalnej może mieć związek ze zbyt wysoką dawką etynyloestradiolu zawartego w tabletce. Cilest zawiera 35 mcg tego hormonu w jednej tabletce,a Marvelon 30 mcg. Są również preparaty, które zawierają 20 mcg etynyloestradiolu (Mercilon, Novynette, Logest, Harmonet). Za miesiąc ide do ginekologa na cytologie,po trzecim opakowaniu(jak to jest napisane na ulotce)dolegliwości te powinny ustąpic.A jak nie to chyba trzeba bedzie zmienic,bo moze dla mnie zawierają za duzo tego hormonu

Wszystko w porządku

bralam go 6 lat bez przerwy, test na wątrobe nie pokazywal zadnego wplywu, czulam sie świetnie, zadnym nastrojów, zabezpieczenie idealne:) żadnych skutków ubocznych, polecam w każdym razie:)teraz odstawilam bo zdecydowalam sie na dziecko...ale to już inna bajka:)

Zero bólu podczas okresu, zero dodatkowych kilogramów, zero włosów na głowie. No może nie zero, ale mam ich znacznie mniej jak przed rozpoczęciem brania Cilest. Odstawiłam po 10 opakowaniam. Teraz probuje nowość - Jeanine. Póki co OK. Zobaczymy co dalej - odezwę się i zdam relację.

O matko! ja tez brałam kiedys Cilest, ale nie był dla mnie dobry. I co, mam powiedzieć, że jest do d***? Nie jest! Każda z nas jest inna! Z tabletkami to jak z facetami - każdej inny odpowiada...

ja tez go odstawiłam,nie słuzył mi .Teraz biore Harmonet

harmonet też u mnie nie wypalił... Biorę Milvane - trójfazowe, dość silnem choć mam 22 lata. Ale cóż, taka moja \"uroda\", jak to powiedzał lekarz. Nieważne, co się bierze, ważne,żeby dobrze sie czuc i robic regularnie badania.

harmonet też u mnie nie wypalił... Biorę Milvane - trójfazowe, dość silne choć mam 22 lata. Ale cóż, taka moja \"uroda\", jak to powiedzał lekarz. Nieważne, co się bierze, ważne,żeby dobrze sie czuc i robic regularnie badania.

witam:) wszystkie moje koleżanki które brały cilest są ,lub były w ciązy:) jakos ja nie jestem przekonana do tych tabletek...najpierw brałam marvelon,potem trinordiol (trójfazowy) czułam sie po nich swietnie:)

witam:) wszystkie moje koleżanki które brały cilest są ,lub były w ciązy:) jakos ja nie jestem przekonana do tych tabletek...najpierw brałam marvelon,potem trinordiol (trójfazowy) czułam sie po nich swietnie:)

witam:) wszystkie moje koleżanki które brały cilest są ,lub były w ciązy:) jakos ja nie jestem przekonana do tych tabletek...najpierw brałam marvelon,potem trinordiol (trójfazowy) czułam sie po nich swietnie:)

przy 12 tabletce Cilestu dostałam okres, drugi raz mi się to zdarzyło i nie wiem co zrobić może je zmienić?

do ja własnie...chyba moja droga zmień te tabletki...może są za "słabe " dla ciebie... pozdrawiam

Ja brałam cilest przez 6 lat i nie powiem, by były złe. Czułam się dobrze, nic nie przytyłam. Jedynym problemem był spadek ochoty na seks, ale to przy hormonach normalka. Co więcej po cileście poprawiła mi się cera i nie miałam już kłopotow z nadmiernym owłosieniem np. na piersiach. Dodam, że dość długo po tabletkach nie moglam zajść w drugą ciążę, trwało to przeszło rok, ale mogło to być spowodowane brakiem jegnego jajnika. Po porodzie zrezygnowałam z brania hormonów bo zaczęły się kłopoty z żylami. To by było na tyle

A zabezpieczacie się jeszcze prezerwatywa oprocz Cilestu??

po co prezerwatywa???? skoro bierze sie tabletki antykoncepcyjne to po co gumka?>? no chyba ze sie chce uniknąć chorób przenoszonych drogą płciowaąą... pozdrawiam