Starania o 2 dziecko START

Ania Przerąbane masz z tymi swoimi cyklami. :-( Bombka to czekam z niecierpliwoscia na wyniki testu :-) Oby tym razem wam sie udało trzymam mocno Kciuki. Mamo małgosi za fiebie też trzymam mocno kciuki jak zrobisz test to napisz co i jak. Paula fajnie że już czujesz ruchy :-) U mnie już 24 tyd 6 dzień. Pod koniec tygodnia ide zrobić krzywą cukrową mam nadzieje ze bedzie w normie.

Nio powiem wam dziewczyny ze ten bol w 13 dc to mysle ze to wlasnie bylo pęknięcie pęcherzyka. Dzialiśmy 4,7,9,11,13,15 i 18 dc. Dzis mam 21 dc i jakos tak normalnie sie czuje. :). Tzn cycyki mam napiete ale nie bola no moze od czasu do czasu cos tam zakuje , sluz mleczny uczucie mokra, brzuch nieraz bpli nieraz nie. Spie znow na brzuchu inaczej nie usne( to byla moja poza w ciazy jak nie wiedziala ze bede miala synka), rano wstac z lozka nie moge tak mi sie chce spac. Narazie jestem skupiona na kupbie samochodu :):):).

ja teraz bardziej skupiam się na okresie niż na dziecku. Dziś na papierze było więcej krwi więc może się rozkreci. Podejrzewam, że gdybym w sobote nie brała juz duphastonu to by sie rozkreciło bo pierwsza tabletke wzielam o 17 a o 15 mialam troche krwi. Ginka powioedziala ze noirmalnie moge sie starac o dziecko jak dostane okresu tylko clo musze łykac. Bombka ale dzialaliscie ostro:) mojn maz stwierdzil ze to powinno byc jak w styczniu raz a konkretnie a tak to ostatnio co 2 dni i nic z tego nie wyszło

Do dziewczyn z 2 kreskami na teście. W które dni się starałyście, żeby się udało? Od 4, czy 6 dnia i co ile dni?

Ankagosc w tym udanym cyklu codziennie od 12 dc do 16 dc

Aka hahah:). Syn nam pozwolił:). Co dwa dni grzecznie szedł spac a my do dziela: ). Zobaczymy: )

ja dwa razy zaszłam w ciąże w pierwszych cyklach i tylko było po jednym seksie w owulacje a teraz w dni płodne non stop i nic z tego nie wyszło....

no to ja w ciąży jestem. dzisiaj na dwóch resrach 2 kreski! jestem w szoku, nie wiem co myśleć. bylam przekonana, że z powodu naszych problemów bedziemy się starać jeszcze dlugo... a tu 9 mies i ciąża. teraz zaczynają do mnie dochodzić rozne myśli, m.in.: jak my damy radę z dwójką? mąż szczęśliwy, aż mu łzy w oczach stanęły :) nie wierzę, że moja 16miesieczna coreczka będzie starszą siostrą :)))) Anka my sie zaczynalisny starać od okresu od razu i potem co dwa dni do 17-18 dnia cyklu. podrawiam!!!!! bombka ja nic nie czułam w okolicach 21 dc. dopiero ok 27 mialam duzo śluzu i ok 25go. pobolewalo mnie podbrzusze troche bardziej niz ostatnio. no i dziś nieco mdli i zaciska w gardle

Mamamalgosi gratulacje :) tak właśnie czułam że się uda :) teraz kolej na Bombke a następna Ania.

mamamałgosi super, gratuluje :) ja to spadam na koniec kolejki bo juz raz na tym forum w ciązy byłam więc czas na innych

Gratulacje A co do starań, to po miednica do góry, czy na luzie? Przy pierwszej jeszcze nie trzeba było się starać, teraz gorzej. Więc człowiek myśli co by tu jeszcze poprawić. Takie myślenie niszczy spontaniczność i radość. Myśli się, jak osiągnąć orgazm, bo z lepiej niż bez. M też nie wytrzymuje stresu i nie ma siły by go skutecznie odstresować :( Właściwy dzień mija i trzeba znów czekać miesiąc. Też tak macie?

Super gratulacje. Mi pozostaje czekac jeszcze 9 dni. Ale....coraz bardziej czuje podbrzusze i cycki z dnia na dzien pelniejsze. Jakos jak myje zeby to mnie jakos tak sliny wiecej mam i mam wrazenie ze jak bym wiecej pasty uzyla to bym chyba pozygala sie :):). Uczucie mokra non stop mam.

bombka objawy super, ale nie ma co się nakręcać :) Ja w pierwszej ciąży nie mogłam myć zębów do 3 miesiąca i myłam je nad wanna w razie czego hehehe. Zajdź już w tą ciążę bo wtedy będzie moja kolej hehehe

okres się cchyba rozkreca, jest go więcej niż wczoraj no i znikneły żyły na piersiach. Mam nadzieje ze idzie to w dobrym kierunku

Haha nie nakrecam sie ale zauważam u siebie i ne samopoczucie;). Hahah no tak to musze z naciskiem na musze zajść abyś mogla ty zajść: ):):)

Nio dobra to chyba zaczynam sobie wmawiać:). Odkad wstałam boli mnie podbrzusze i nieraz tak kuje w środku

Bombka tylko spokojnie ;) Ja dziasiaj mam fajny dzień. Pogoda ladna, wygrałam w zdrapke, byliśmy z młodym na placu zabaw, no i wygrana od razu wydalam na buty :) Byłam też pooglądać wózki, bo nasz stary się nie nadaje. Zastanawiamy się na xlanderem na 4 kołach. Chyba całkiem fajne są te wózki. Do Filipa miałam taki na dużych kołach i niezbyt to był mądry pomysł.

Haha spokojnie: ). Podobno fajny jest navington galon:) Xlander jakos mi nie lezy. Ale wazne aby tobie sie podobał: ):). Ja mam fiksa na punkcie wózków: ):):)

Ja się nakręciłam najpierw na stokke, ale jak poczytałam opinie to katastrofa. Wózek chyba tylko do galerii. Co do xlanderow to muszę jeszcze pooglądać co i jak.się składa i ile.miejsca zajmuje, ale mojemu mężowi bardzo się podobają bo takie.sportowe. W naszym pierwszym wózku trzeba było zdjąć wszystkie koła żeby włożyć go do bagażnika w sceniku, więc jak młody wyrósł z gondoli to kupiłam wygodna mała spacerówke

Mamo małgosi wielkie gratulacje :-) Bombka to sporo objawów idących w dobrym kierunku :-) Zobaczymy co pokaże test :-) Paula ja zastanawiam się nad 3 firmami wózków Camarelo, Roan Bass w nim jest fajna opcja wyboru wzoru na dole gondoli. No i jako 3 to ten x -lander do grudnia mam jeszcze czas na przemyslenie bo wczesniej nie ma co kupować :-).

Ja od wczoraj jestem posiadaczka scenika 7 osobowego granda: ):):)

Ooo bombka super,ja mam scenika ale klasycznego 5 osobowego

ja tez miałam scenika 5 osobowego ale sprzedaliśmy, ale moj tata ma 7osobowego hehehe

Powiedzcie mi jezeli @ mialam 7.10.2015 i przewaznie cykl wywoływany jest luteina tak aby @ zjawiła się najpóźniej 32 dc to kiedy mam robic test? Ten bol ktory mogl zwiastować pęknięcie pęcherzyka byl 19.10.2015 czyli 13 dc wtedy za uważałam śluz płodny dzialalismy itp. Wg mojej aplikacji do owu powinnam miec 24.10.2015 a poczęcie powinno nastąpić 25.10.2015. I tak sie zastanawiam:):):) dzis moj 24 dc

Za 4 dni zrob test, wynik moze byc wiarygodny

Mówią ze 14 dni od owulacji test jest wiarygodny. Mi wcześniej nigdy nie wyszedl. 3 razy mialam pozytywne testy i dwa razy wyszly 13 dni po owu

dziękuję wam za gratulacje, nadal nie mogę uwierzyć w tę ciążę. żeby było śmieszniej planowaną datę porodu mam na sam początek lipca 2016, a moja córeczka też jest z początku lipca, tyle, że 2014. Ciekawe, czy maluch wstrzeli się w urodziny siostry :) albo taty, który ma urodziny dzień później :D a mi średnio kilka razy dziennie napływają łzy do oczu - wszystko mnie wzrusza, po prostu wszyyyystko :) podbrzusze trochę pobolewa, a poza tym ciiisza :) pozdrawiam bombka trzymam kciuki za test!

Och gratulacje: ):):). Nio wlasnie chyba zrobie dopiero tak jak mówiłam 5.11.2015. Nie wiem tylko bo luteine biorę do 5.11.2015 i jezeli udałoby sie to chyba nie odstawię bo boje sie ze @ sobie przywołałam...jak myslicie? Ja miedzy nogami mam strasznie mokro.....czuje sie jakby mi pęcherz nie trzymal tak leci sluz wydzielina nie wiem jak to nazwac. Snia mi sie gluopty, jak sciagne stanik to bluzka mnie obciera i swedza sutki. Ewidentnie mam wielkie te balony....ale troszke bola. Jak wczoraj lezalam na brzuchu i potem przekrecilam sie na bok to strasznie mnie rozbola ten dolny brzuch. Do tego od 3 dni mam problem z zalatwieniem sie......wzdęcia...... Wiem z pewnoscia wmawiam sobie bo tak bardzo chcialabym miec druga kruszynke i jest to silniejsze: (

Bomka też wydaje mi sie ze po 14 dniach powinien byc juz wiarygodny chociaż ja robiłam dzień po spodziewanej @ i pokazał brak ciaży a 4 dni później już były 2. Mamo małgosi ja mam porod planowany już od 4 lutego bo bedzie CC czyli date moge zaplanować. I też mam identyczną sytuacje jak ty moja córcia jest z konca lutego a synek bedzie z początku :-).

Moja serdeczna kumpela psycholog powiedziała mi, że wiele małżeństw rozpada się z powodu starań. Kobiety nie widzą problemu facetów, którzy do wszystkiego podchodzą zadaniowo. Najgorsze jest to, że w tajemnicy biorą wszelkie viagry różnego pochodzenia. Kobiety myślą, że oni tak sami z siebie mogą lub że bielizna tak działa. Ja swojego M poprosiłam, żeby mi powiedział, gdy będzie miał problemy. Ja się nie pogniewam, nie będę ryczeć. Erekcja na zawołanie i dążenie do orgazmu żony za wszelką cenę nie są takie proste. Uzgodniliśmy: ja mówię kiedy, on ma pełną swobodę w realizacji :) I dlatego zostaje jeszcze dużo śmiechu, gdy mówi, że dziś wieczorem mnie prze .... ci, a ja mu odpowiadam, że myślałam, że mnie ze....nie. Nie jesteśmy wulgarni, ale seks prokreacyjny zniszczyłby małżeństwo w pół roku. Psychika kobiety i mężczyzny bardzo się różni - nie ma chyba podobnych do naszego męskiego forum. A jeśli są takie to poproszę o linka - chciałabym poczytać. Na anglojęzycznych mężczyźni dyskutują nad wyborem najlepszej pozycji i w ogóle bardzo się przechwalają :) Widać jednak, że to tylko sposób na rozładowanie stresu.