Dwie Kreseczki :)

witaj lili, myślę, że możesz się już cieszyć, beta Ci przyrasta prawidłowo (podwaja się co 2 dni), a więc moje gratulacje! Cieszymy się z kolejnej przyszłej mamusi :) gość z 17:04 - ale Ci zazdroszczę, jesteś już coraz bliżej zobaczenia swojej córeczki. Ja mam nadzieję, że dociągnę bezproblemowo do końca, chociaż nie wiem, bo też tą "przygodę" zaczęłam od szpitala.

lili2233 ja tez mialam tak bóle tzn mam teraz tez ale mniejsze jak na okres juz nawet wczesniej pisalam, ze bralam tabletki bo nie wiedzialam, ze jestem w ciazy a to po prostu macica sie rozciaga zeby maluszek sie tak zagniezdzil :) wiec spokojnie a masz plamienia ?? No to do marca bardzo mało zostalo :) i malenstwo bedzie juz z wami :) a jak wasi partnerzy zaaragowali na wiadomosc , ze jestescie w ciazy? dl sie staraliscie??

lili, nie martw się, mnie też brzuch bolał jak na okres, teraz też czasami pobolewa, ale tak jak napisała Eliza, to dlatego, że macica i podtrzymujące ją więzadła się rozciągają. Eliza, mój mąż się ucieszył, tylko że my podchodząc do in vitro trochę zostaliśmy pozbawieni tej całej "magii", tego pozytywnego zaskoczenia, wiadomość o ciąży to w pewnym stopniu była dla nas ulga, że wreszcie się udało po tylu latach.

witajcie,jestem i ja zamiast testu poszlam na bete, wynik 78,7 :)

jejku, znajoma, gratulacje! Coraz nas więcej, kobitki, ale fajnie!

No to czyli mamy gratulowac tak ?? :) bo sie nie znam na tym za bardzo ja sie opieram na tescie :P no własnie tak jest i mi od wczoraj tak jakby odpuscilo troche ten ból nawet zaczełam sie obawiac ze mi tak przeszedł ... myslicie ,ze to normalne ?? a macie też taki dziwny ból jakby zmeczonych/niespokojnych nóg?? mnie to dopadło :(i ciezko jest sobie poradzic mi z tym :(

Gratuluję znajoma :)!

To się cieszę, że te bóle są normalne :) plamienia na szczęście nie mam ale jakies zapalenie grzybiczne i mam nystatyne w globulkach przepisaną :( My staraliśmy się 16 miesięcy, ale mam pcos liczne pęcherzyki na obu jajnikach :/ Mój mąż na pierwszym teście nie widział drugiej kreseczki i powiedział że mam zwidy :) ale już na kolejnym było wyraźniej widać i trochę był zszokowany a teraz obchodzi się ze mną jak z jajkiem :)

ja tez sie cuesze,bardzo,bardzo ciesze a jednoczesnie boje,choc sama nie wiem czego :)

u mnie wedlug tabelki z laboratorium wychodzi 4 tydzień

Obawa zawsze jest jak to bedzie, czy sobie poradzimy też sie zastanawiam i obawiam szczególnie ,że w pracy mam umowe do 30 marca i zastanawiam sie czy powiedziec przelozonej o ciazy przed czy po przedluzeniu ... jak myslicie? ona jest bardzo fajna itd ale wskoczylam na miejsce dziewczyny ktora tez byla w ciazy i teraz nie wiem jak mam sie zachowac ...(od razu mówie ,ze nie jest to zastepstwo ) a bol to normalny jest .. a moj T.. cieszył sie bardzo bo za kazdym razem myslal ze to juz a jak test robilam to jedna kreska a tym razem dwie i to wyrazne ...Staralismy sie 15 miesiecy :)a co do zaplodnienia in vitro to najwazniejsze ,ze sie udalo bo niektóre pary niestety nawet dzieki in vitro nie moga miec bo wychodza komplikacje :*

a kiedy mialas ostatnia miesiaczke znajoma?

znajoma gratulacje! mi też według tabelki wychodzi 4-5 tydz :)

Mi według tabeltki wychodzi 6 tydzien ale w sumie nie wiem ile w tym prawdy :) a do lekarza ide 9 stycznia

znajoma, jeśli zrobiłaś test w okresie kiedy przypada Ci miesiączka, to dokładnie jest to 4 tydzień. lila, to i tak krótko się staraliście, my z mężem staraliśmy się 5 lat, u mnie wyniki ok, u męża gorzej, no i skończyło się na in vitro. Nam lekarz powiedział, że nie należy przesadzać z tym obchodzeniem się jak z jajkiem, ruch w ciąży jest wskazany, także nie leż plackiem cały dzień, no chyba że masz ciążę zagrożoną. A tak to każdy lekarz Ci powie, że warto się ruszać i żyć normalnie. Eliza, z moimi nogami wszystko ok, ale zauważyłam, że szybko się męczę i co chwila siadam, żeby odpocząć - ostatnio ciuchy po praniu cały dzień prawie prasowałam, bo na raty :) No i spanie mnie bierze w ciągu dnia, co nigdy mi się nie zdarzało

Ja też sie ruszam sporo chociaz teraz duzo wolnego mamy bo do 7 stycznia ale pozniej praca fizyczna tzn u mnie polega wlasnie na chodzeniu wiec sie w sumie ciesze ;) u mnie tak samo sen jak mnie zmorzy to nie ma bata musze sie polozyc :P

Iwonka nie leże ale dostaje np śniadanie do łózka a wcześniej to się nie zdarzało :) a dziewczyny kiedy iść do lekarza na rozpoznanie ciąży? i powtórzyć jeszcze bete przed wizytą czy już nie?

ja wlasnie mam ten problem niespokojnych nóg :( i to bardzo mnie meczy :( ja zrobilam 2 dni po spodziewanej miesiaczce wyszly dwie kreseczki a mialam dostac 27 grudnia a ostatnia miesiaczke miałam 25listopada i z tego kalendarza ciazy wypada mi jak nic 6tydz a jak lekarz to liczy ?? jakos od wielkosci plodu ??

Ja nie bede robila bety ufam testowi szczególnie ,ze zrobilam ich az 3 :P dla pewnosci i ide do lekarza 9 stycznia czyli wychodzi chyba na 7 tydz ?? dobrze moje drogie licze?? bo ja sie w tym juz nie łapie :P

eliza a jak długie masz cykle?

32 /34 :) wiec dlugie sa te cykle :P a Ty ?

Eliza, dobrze liczysz - nie panikujcie tak z tym liczeniem - każdy lekarz liczy ciążę od pierwszego dnia ostatniej miesiączki (długość cykli nie ma nic do rzeczy, bo i tak przestają być, że tak powiem, aktualne, bo nie ma miesiączki) My obie, jak pójdziemy do lekarza (ja mam na 7, Ty na 9 stycznia) już będziemy w 7 tygodniu. lili, jak chcesz to powtórz betę, jak nie to nie, ja muszę, bo to ciąża z in vitro i z początkowymi problemami, więc muszę sprawdzać, czy beta prawidłowo przyrasta, ale myślę, że zrobię ją jeszcze tylko raz, przed tą wizytą w przyszłym tygodniu

eliza tak to jest 6 tydzień :) ja też mam takie długie 30-34 dni powinnam dzisiaj dostać @ ale na szczęście beta urosła i gin mnie dzisiaj badała i powiedziała że @ nie widać :)

Aa no to czyli dobrze licze ;) juz sie nie nakrecam :) tylko tak sie zastanawiam czy wszystko jest ok z tym ,ze nie pobolewa mnie podbrzusze tak jak np wczoraj dzisaj w ogole mnie nie bolalo nic ... ale plamien tez zadnych nie mam

ja miałam okres dostac 27grudnia ;) i nie dostałam taki spozniony prezent pod choinke sobie podarowalismy z moim T. :) ja bety nie robilam bo tak jak kolezanka wspomniala ,ze nie jest potrzebna a ona robi tylko dlatego ,ze to ciaza z inn vitro :)

właśnie czytałam, że w ciąży trzeba się ruszać, bo to gwarantuje większą dawkę tlenu dla dziecka - także dziewczyny, nie leżymy, ruszamy się :) (chociaż śniadaniem do łóżka to akurat bym nie pogardziła - mój mąż umie tylko wodę w elektrycznym czajniku zagrzać :)

mi wyszła bardzo słaba druga kreseczka, normalnie taki cień cienia i zrobiłam dla pewności bete :) eliza nie martw się niczym :) trzeba myśleć pozytywnie :) chociaż wiem że to czasami trudne bo sama sobie różne rzeczy wmawiam cały czas :)

betę można sobie zrobić tak z ciekawości, ale jak wszystko jest ok, to w sumie po co, zwykły "sikaniec" wystarczy Eliza, nie przejmuj się na zapas, te bóle nie muszą Cię męczyć 24h na dobę. Myśl pozytywnie, to dzidziusiowi też będzie lepiej :)

ojj tak ruszamy sie ruszamy :) tylko taka pogoda ,ze az sie nie chce nosa z domu wystawiac :P no ale jak mus to mus ;) no u mnie akurat 2 kreski wyszly grube wiec mysle ze jakbym bete zrobila to by tez byla wysoka ;P tak mi sie wydaje przynajmniej :)

Mysle pozytywnie :) musze ;) ...Wiem ,ze nie musza mnie meczyc ,ale wiesz tak dziwnie w sumie wczoraj tak praktycznie caly dzien a dzisiaj nic :P