staraczki na 2015!!!cz. II

ola 456 mam adzieje bo jestem po 4 poronieniach......;( wariuje.

Dzięki za info, właśnie chciałam, żeby mi mój gin przepisał, a on to zrzucił na endokrynologa:/ Mo ale nic, zobacze:) Kate, a u Ciebie prolaktyna juz w normie? Tez mam konto na ovuFried, robicie tam może wykresy? :) wiem, że racze nic z tego nie będzie, ale u nas staranka były dalej. We wtorek miałam chyba owulację, a dziś już tempka 37,09. I dawno mnie tak piersi nie bolały jak tym razem, ehhh. Za to jadłam dzisiaj pyszne carbonare - trzeba sobie jakoś humor poprawiać :)

Ola mam podobne nadzieje co Ty, że po poronieniu szybciutko zajde skoro tsh powinnam miec teraz cudne :)

Moj chory :( marne szanse na przytulanka:( wiem jak on choruje - obłożnie ! a owu na niedziele przewidziana. Kurde Miesiąc czekania przede mną. Bez sensu ;(

Ale dzisiaj opaskudna pogoda, jakoś nie mam chęci do niczego chyba przesilenie wiosenne mnie dopada ;( Pap tulę gorąco ;* Tala kiedy robisz test na potwierdzenie ciązy :)? Aleksandra fajnie ze masz potw,. owulację:) myshka moze to objawy czego innego ?:) Hash ale by buło jakbys nie doczekała @ po poronieniu :) kokardka faktycznie dziwne że tak długo, ja miałam raptem 2 dni ;/

Znowu zawieszka czy tu taka cisza po prostu? Od niedoboru czego mogą się trząść ręce? Normalnie trzepie mną jak nie wiem, w ogóle czuje się strasznie.. Jakbym miała zaraz odlecieć ;x Może to ze zmęczenia?

Znowu wisimy?

Ola odezwij się

Wow ta zwiecha trwa w nieskończoność:/

Ciekawe ile będziemy jeszcze czekać, aż coś się bujnie :(

:/

.

Głupie kafe :(

Dobranoc! :D :*

Kate niby franca powinna pojawić się 17. Poczekam, jak wytrzymam, ze dwa dni i jak ta małpa się nie pojawi to wtedy zatestuję, ale raczej nie wierzę w pozytywny wynik :( Tysia nas odblokowała :P

Tala proponuje magnez suplementować. i kurcze uwierz, bo jak zobaczysz 2 kreski to zemdlejesz :D Kate nawet nie wiesz jak bardzo bym się cieszyła, taki numer na przekór losowi :D

Hashija - Trzymam za ciebie kciuki! :* Nie wiem czy u mnie się uda, chora jestem a u mnie to jest tak że choroba potrafi mnie trzymać bardzo długo. Mam nadzieję, że się wyleczę szybko. Zamęczy mnie to choróbsko :(

Blue ja robie wykres na ovufriend:) i nawet znajdziesz mój wykres na tablicy:)

Ola od niedoboru magnezu

Ola to kuruj się. wiesz cytrynka, czarny bez i takie tam naturalne rzeczy. Mam nadzieję, że szybko Cie to cholerstwo puści. ha ha a ja Tali magnez proponowałam a to Tobie się ręce trzęsą :-P ale się zakręciłam :-P Mnie kurcza tak jajnik nawala, że siedzieć nie mogę w zapiętych spodniach :D dziś już wróciłam do formy i staranka mamy za sobą :) popołudniowe też są ciekawe ;)

Ja juz po. Wczoraj wieczorem mnie wzieli."wspollokatorka"powiedziala ze nie bylo mnie pol godzinki. Czuje sie dobrze,noc przespalam.obudzilam sie teraz do wc i troche zakrecilo mi sie w glowie. Teraz 3msce obserwacji cyklu czy wrocil do normy i w wakacje pomalutku z mezem znow sprobujemy. Czekam z niecierpliwoscia na wasze nowe 2kreseczki! Cos ostatnio zwolnilyscie tempo :p a to męzule chorzy(brac sie za nich do roboty i koniec) :) ola rece sie tak trzesa g***townie jak dopuscisz do glodu,mi zawsze mowiono ze to z braku cukru.

Pap ściskam cię mocno:) Wracaj szybko do formy:) A do lata już niedługo;) Ola ja potwierdzam;) jak mi spada cukier to ręce tak mi latają, że ho ho:P

Pap trzymaj się :*

Pap trzymaj się i szybkiego powrotu do zdrowia i szybkich starań :-) ja juz po dniach płodnych, dużo przytulanej było i jedynie zostaje czekać na magiczne wyniki. Chociaż ja nie będę zameczac się testami bo to nie ma najmniejszego sensu tylko pójdę na betę za jakieś 2 tygodnie.. Trzymać mocno kciuki:-) Bo ja to mam wahania nastroju raz mi się wydaje ze musiało się udać i potem mnie dołek jakiś łapie i mi smutno ze nie Poszło...

Doti mam podobnie. Raz się cieszę, bo myślę, że tym razem przecież nie mogło się nie udać, a zaraz potem dopada mnie czarna rozpacz, bo to raczej nie możliwe aby się udało :( Najbliższe 4 dni będą najgorsze :( Pap trzymaj się ciepluto i szybko wracaj do formy. Zobaczysz, że te trzy miesiące zlecą nie wiadomo kiedy :) i już niedługo będziesz cieszyła się dwoma kreseczkami, później bijącym serduchem maleństwa i jego prawidłowym rozwojem, a potem jeszcze solidnymi kopniakami :D Tego życzę Tobie, jak i każdej z nas, całym serduchem.

Ale tu dzisiaj cisza :P

dzień dobry, Dziewczęta :) u mnie od rana pada :( i to nie tylko deszcz, ale nawet śnieg i grad.. nie lubię takiej pogody, bo mi od razu ciśnienie spada i cały dzień chce mi się spaaaać.. a tu trzeba się zmobilizować w pracy. ech. ;) x opowiem Wam coś. wczoraj jakoś tak mi zaczęło chodzić po głowie imię Milena. raczej nie zastanawiam się nad imionami dla dzieci, bo myślę że będzie jeszcze na to czas - ale jakoś tak mi przyszło do głowy, i pomyślałam: no dobra, ładne, podoba mi się. piszę do męża smsa: "Milenka. hm?" a on mi odpisuje: "To chyba musi być Milenka, bo mi dziś cały dzień to imię chodzi po głowie" :D i tak mi się miło zrobiło, i pomyślałam, że może coś w tym jest :) i może ta mała Milenka już powstała? kto wie.. ;) x poprosiłam dwa dni temu znajomą o modlitwę w intencji naszego zaciążenia. trudno mi było znaleźć odpowiednią osobę - wystarczająco bliską, żeby móc z jej o tym powiedzieć, a wystarczająco daleką, żeby moja rodzina się nie dowiedziała, i żebym nie musiała odpowiadać na jej pytający wzrok przy każdym spotkaniu. i powiem Wam, że od tego czasu jakoś mi lżej - jak nie tylko ja się modlę, ale też inni.. :) i wierzę, że będzie dobrze. że już niedługo. że jeśli jeszcze się nie udaje, to widocznie są jakieś powody. że może z jeszcze nieznanych mi powodów lepiej żeby przyszła na świat tych parę miesięcy później.. :) już myślę "przyszła" a nie "przyszło" :D Milenka się uczepiła. choć mój M raczej z silnej męskiej linii, więc córki mogę się nie doczekać.. ;) x pozdrawiam Was gorąco i cieplutko w ten szary dzionek :)

Hej:-) widać zza okna ze dziś piątek trzynastego :p Pap zdrówka!!! A mnie od wczoraj ciągnie dół brzucha tak mnie złapie to ściągnięcie i puści.. I tak się zastanawiam czy to maluszek robi sobie miejsce w domku czy już coś jest nie tak hmmm...

Nell nawet tak nie myśl! Wszystko jest w jak najlepszym porządku i tak masz myśleć! Myshka mój R też niby z rodziny gdzie sami chłopcy się praktycznie rodzili. Sam ma dwóch braci i najstarszy też synka. A u nas jednak jest dziewczynka i coś czuje, że jak ponownie się uda to też będzie córa :P Jego brat bliźniak też będzie miał córę, która swoją drogą od wczoraj nie ma ochoty wyjść na świat :) Wszystko było na najlepszej drodze i jej się odwidziało :)

Dzięki Tala za wsparcie:)