Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kate4

staraczki na 2015!!!cz. II

Polecane posty

Hehehe my to jednak jesteśmy głupimi istotami... Wmawiamy sobie żeby tym razem na spokojnie wmawia, bez spiny jakieś a i tak nie wychodzi.. Ja juz planowałam że za tydzień w poniedziałek idę na betę bo na wtorek mam planowany @ ale mój M oczywiście że wymyślam i zapesze tymi testami wszystko.. Ojj jak oni nic nie rozumieją czasami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i znów się pięknie zawiesiło.. A słuchajcie nie lepiej założyć nowego tematu? Może przy tych 200 stronach wszystko się zawiesza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa właśnie miałam się was pytać czy miałyscie coś takiego: w pachwinach blisko nogi takie dziwne uczucie rozciągania niby kolki jakieś no nie wiem do końca jak tu wytłumaczyć mam... Hmm czyżby?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny :* Dzisiaj tak jak i wczoraj druga blada kreska na tescie owulacyjnym :( Tyle tylko ze szybciej sie pojawila no ale blada jest :/ Nie wiem co o tym myslec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na dodatek wczoraj temperatura 36,8 a dzisiaj 36,5 O.O Takie mialam zd***** rano ze szok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka tu cisza, czy wisimy? Ja już sama zgłupiałam. Tempka niby spadła o jeden stopień, jajnikinadal bolą a szyjkę mam dość wysoko zamkniętą i lekko rozpulchnioną. Zobaczymy co będzie jutro :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli jednak zawisnełyśmy :) Tym razem padło na kokardkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i koniec :( Zaczęło się lekkie plamienie więc małpa powoli zaczyna się rozkręcać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się dzisiaj rozpisałyście;) Przeczytałam wszystko ale nie wiem co komu mialam odpisać;( Jednak skleroza moja nie zna granic:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kate- ha ha ha właśnie zauważyłam, że mnie zrzuciłaś na dół tabelki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tala - szkoda :( Tak bardzo liczylam na to ze tobie sie udalo :'(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doti ja mam to uczucie właśnie. 2 dni po owulacji się zaczęło i raz na jakiś czas tak czuję. To mój 23 dzień cyklu. W niedzielę mam termin @. Oby @ nie przyszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tala kurcze szkoda. Nie poddawaj się tylko! Działaj w kolejnym cyklu za 1.5 tygodnia znów możecie powoli zaczynać się starać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anabella - z tego co kojarze to mialas miec dzisiaj wizyte u ginekologa? Jak tam? Rozumiem ze wszystko w porządku? :D Jak tam fasolcia? :* Razu, Paula, Maja, Zambia co tam u was? Odzywajcie sie czasem ;) Nell - co tam u ciebie kochana? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie poddaję się. Tylko przyznam, że strasznie szkoda mi się zrobiło i mnie serducho zakuło, zwłaszcza, że narzeczona szwagra w końcu pojechała rodzić :( Ehh! Chociaż dzisiaj moja mama stwierdziła, że w naszej rodzinie to chyba rodzinne, że pierwsze dziecko udaje się począć bez żadnych starań i planowań, a z drugim już ciężej. No bo, np. moją chrześnicę wystarali się po dwóch latach, najmłodszego - miesięcznego bąbelka udało im się począć po siedmiu latach ciągłych starań, no a teraz my się staramy i jak na razie nic z tego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tala kochana wg mnie powinnaś za kilka dni jeszcze sprawdzić. miałąm objawy, @ przyszła i była załamka a po tygodniu 2 kreski. wiec bądź czujna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleksandra moim zdaniem najwcześniej może wyjść jakieś dwa dni przed planowaną @, ale z tego co wiem to może nie wyjść nawet w dniu @ i nawet tydzień później, nie ma reguły .. Widze ze ty w gorącej wodzie kąpana jesteś :P Trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tala kurde może jednak to nie @ :) Ola nie martw się u mnie też bladziutka kreska na teście owulacyjnym a niby miałam miec owulację dzisiaj:)ciekawa jestem czy testy owulacyjne wykażą mi w ogóle owulację:) Hash przerzuciłam Cię na dól tabelki bo nie znałam terminu @ ale mam nadzieje, ze to dobrze wróży i na dole juz zostaniesz ;P Bajkanna jak humorek lepszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wczoraj zakończyłam odmawianie różańca:) jestem z siebie dumna że wytrwałam prawie dwa miesiące i teraz bedzie mi jej brakowac dlatego nie wykluczone że do niej powrócę niedługo:)polecam !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kate no ja mam nadzieję że już Na dole zostane :-D Ty nie znasz terminu mojej @ ja też nie znam :-D Podziwiam Cie za systematycznosc i chec modlenia. Ja nie mam do tego zacięcia. Chociaż ostatnio na cmentarzu zagadywalam do dziadków i babć O wsparcie. Tala daj znac jak tam sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kate, Hashija - u mnie cisza. Ja chyba już głupieję, bo przestałam plamić :/ Bądź tu babo mądra :/ Zobaczymy jutro czy tempka spadnie, wzrośnie czy utrzyma się na tym samym poziomie. Ponownie w tym roku zostałam ciocią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tala mam jakieś przeczucie, że jednak będą u ciebie te dwie kreseczki :D Ktoś musi odczarować forum :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i niestety, temperatura spadła do 36,1, czyli jutro mogę się spodziewać przybycia znienawidzonej ciotki w czerwonym ferrari :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, coś ostatnio strasznie długo wisimy... ja założyłam sobie login na ovu i prowadzę tam wykres, ale i tak jestem załamana, bo trzeci dzień z rzędu mam 36,5 a moja wyjściowa to 36,4, pierwszy raz mi się tak zdarzyło, nie wiem o co chodzi, dzisiaj odbieram wynik tsh... ciekawe Kate możesz odmówić teraz różaniec za nas wszystkie :) Jussio jak tam? Tala przykro mi :( chyba zawisłam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×