Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kate4

staraczki na 2015!!!cz. II

Polecane posty

gośćInka - oki, to moze jakieś problemy techniczne mają :) Kate4 - dopisz i mnie. Nick: Anabella1989 Wiek: 25 Cylk: 3 Dziecko: 1 Termin @: 17.01.2015

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tysiaa mąż do pracy na cały dzien ja z synkiem w domciu i rutyna, obiad będe gotowała, znów pranie nastawie, bo ja to codziennie piore , u mnie kosz zawsze pełny, może w niedziele do znajomych pojedziemy, ale się okaże czy mąż będzie w domu wogóle, bo czasem jak trzeba to i w niedziele pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzaMIsie
Kate4 ja poproszę o zmianę na 7 cykl i 28.01. może ta siódemka będzie szczęśliwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może i rutyna, ale pewnie bardzo przyjemna? :) Ja pojadę z facetem wybrać farbę do pokoju i pooglądać meble :P W końcu wyjdę do ludzi haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku gośćInka myślałam, że tylko mnie pranie straszy z łazienki! Ile bym nie prała to w koszu zawsze coś jest. Ja dziś mam zamiar popiwkować z mężem :) tzn mi to wystarczy już pół puszki...ale chłodzi się i umówieni jesteśmy więc teraz trzeba bobasa uśpić i odetchnąć trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anabella1989o kurcze, podziwiam, w życiu bym tyle nie wytrzymała. w niedzielę przynajmniej odpoczniesz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tysia bardzo , bardzo przyjemna rutyna, tym bardziej, że od 9 lat ciągle pracoawałam, miałam tylko 4,5 miesiaca macierzynskiego i do pracy a teraz mam spokój, po 9 latach mam upragniony urlop zdrowotny roczny i teraz mam czas, i nacieszyc sie nim nie moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi jakoś piwo ostatnio nie smakuje. Za to winka bym nie odmówiła. W sylwestra wysączyłam całą butelkę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My to jutro standardowo rano sprzatanie (mąż odkurza i chwała mu za to:D ) później zakupy, obiad, drzemka a później się coś może wymyśli. Mam zamiar jutro zrobić rogaliki z ciasta francuskiego z nutella, zobaczymy co z tego wyjdzie bo ze mnie cukiernik jak z koziej d**y trąba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anabella mi fm chadza bez problemu....wiec nie wiem czemu tobie i rybkuni coś nie chce wchodzić strona ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GoścInka dzięki jestes wielka:) tuńczyka uwielbiam więc bede sie nim zajadać:)wode pije ale chyba musze zwiększyć ilości:) Anabell, marzaMisie dopisuje :) Ja tez jutro standard gotowanie i sprzątanie :)wieczorkiem moze do kina męża wyciągnę:)a niestety o winie tez moge zapomnieć bo przy bromergonie nie mogę pić alkoholu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała2- ja też nie wiem co się dzieje. Wczoraj do południa chciałam do Was napisać i już się nie dało. Wyskakuje mi biała strona i pisze "strona niedostępna" muszę przyznać, że nieźle się wku*****, bo już się przyzwyczaiłam do tamtego forum. No i będzie mi Was brakowało tu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dwa dni temu też wieczorem była taka akcja ale chyba z 10min i później chodziło normalnie może weź spróbuje ogólnie wiejść na strone fm i później poszukać tematu...a korzystasz z kompa czy tel bo gosciana pisał ,że jak wchodzi przez wifi to nie moze sie zalogowac a jak normalnie ze stacjonarnego neta to ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też bym poszła do kina ale mój facet w kinie zawsze przysypia, więc to bez sensu :D grają teraz coś ciekawego? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tysiaa93 - no na szczęście niedzielę mam wolną :) I wybieramy się z mężem do kina, wiec trochę odpocznę psychicznie od pracy...Ale niestety w poniedziałek muszę iść na 15:00, no ale to już na 7godzin a nie 13- więc różnica jest ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tysiaa u nas mała mieścina to puszczają starocie ale widze ze jurto hobbit leci to może na to sie skusimy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała2 - loguje się normalnie z laptopa i zawsze tak robiłam:) Próbowałam też z komórki ale też nie działa:( Nie wiem co jest grane.. Wszystkie inne strony mi chodzą ale nie FM.Jeszcze na swój profil mogę się zalogować ale jak chce wejść do jakiegokolwiek tematu to wyskakuje ta wstrętna, biała strona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez bym poszła do kina ale dla mojego.męża za długo się siedzi i.palić nie można. Idę usypiac Toske, mam nadzieję że nie będzie.stawiać oporu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja już nic nie kumam co się dziej ,ze jedne wchodzą bez problemu a inne nie...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jadę do kina, ale nawet nie wiem na co :) Zawsze mój mąż wybiera film, byleby nic strasznego bo nie będe spać po nocach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hop,hop - gdzie się podziewacie??? Zapomniałam Wam powiedzieć, że kuzynka mojego Męża urodziła córeczkę - Hanię. Jest taka malutka i słodziutka. Jak ta wiadomość do mnie dotarła to przeleciały mnie wszystkie emocje i uczucia, od radości, poprzez złość i smutek. :( Tak mam od kiedy się staramy i się nie udaje a w międzyczasie np. w rodzinie rodzi się dziecko albo ktoś mnie informuje, że jest w ciąży. Chciałoby się wtedy wykrzyczeć wielkimi, drukowanymi literami "MY TEŻ NAD TYM PRACUJEMY, ALE JAKOŚ NAM NIE WYCHODZI". Wtedy robię dobra minę do złej gry i udaję,że wszystko jest okey...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chętnie poszłabym już spać, ale niestety muszę czekać aż włosy mi wyschną :D W rodzinie mojego faceta jest teraz dwójka małych dzieci. Żona jego brata ciotecznego urodziła jakieś 3 tygodnie temu, ale nie widziałam jeszcze tego dziecka, nie miałam siły psychicznej, dziecko jest za malutkie. Ale przebywałam z dzieckiem, które ma jakieś 4 miesiące i było dobrze, na początku zaszkliły mi się oczka, ale widziałam to dziecko i wierzyłam, że za jakiś czas i ja będę takie miała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anabella trzeba pamiętać, że inni ludzie nie są winni temu, że jeszcze nie mamy przy sobie dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja miałam dzis takiego newsa od siostry ciotecznej ma małe dziecko 9 miesieczne i juz jest znów w ciąży 10tyg dodam, że dwójka nieplanowana i jeszcze niedawno smiała sie ze znajomej, która zaszła w 6 miesiecy po porodzie w druga ciaze a tu prosze tadam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane, przecież nam też uda się i będziemy miały przy sobie dzieciaczki. Prędzej czy później się uda!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×