Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krakowanka90

Mój facet nie okazuje mi czułości i nie chce rozpocząć współżycia

Polecane posty

Gość gość
Moze ma mikropenisa, i nigdy nie będzie gotów do seksu? Coś jest na rzeczy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowanka90
Dziękuję wam bardzo wszystkim za wpisy... Uświadamiam sobie powoli że może macie racje... Myślałam bardziej że dacie mi jakieś wskazówki co robić, aby go zmienić, albo może łudziłam się że dostanę wpisy typu: przesadzasz. Ale widzę, że mój problem jest jednak problemem, a nie moimi "fochami". Najgorsze jest to, że mój facet planuje ze mną przyszłość, chciałby w tym roku się ze mną ożenić, wspomina też że chciałby mieć dzieci. Ale powoli zaczynam się zastanawiać, że może potrzebna jestem mu właśnie do tego, żeby zrobić ze mna te dzieci, się hajtnąć i udawać super rodzinę, żeby wszyscy się odczepili (jego rodzina bardzo już nalega i mu marudzi że powinien mieć już rodzinę...) Może to właśnie o to chodzi, a nie o mnie... Ale nie wiem jak to sprawdzić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gusia13456
http://allegro.pl/szpilki-z-historia-czesc-kw oty-oddam-na-wosp-i4971138575.html chłopak ją zostawil, ona opisuuje to na allegro i sprzedaje buty z korzyscią dla innych! licytujcie kobietki niech ma tez cos dla siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może porozmawiaj z nim szczerze. Powiedz mu to co nam napisałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowanka90
tak jak pisałam wcześniej,, próbowałam już z nim nie raz rozmawiać, ale tłumaczenia są ciągle te same...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet po prostu zbywa cie jakas głupota której sam sie wyuczyl i powtarza w kółko. W pierwszych miesiącach związku miedzy dwojgiem ludzi zazwyczaj jest intensywna chemia i namiętność. Tobie trafił sie facet, ktory byc moze ma dobre cechy ale czy te cechy mogą zrekompensować ci ciagle uczucie niespełnienia i braku bliskości? Zawieranie małżeństwa i decydowanie sie na dzieci z kimś z kim nie ma tej damsko męskiej łączności to istny gwóźdź do trumny. Będziesz dożywotnio związana z nim i zawsze bedzie w tobie tęsknota za czymś innym, przyjdzie moment ze będziesz myślała o zdradzie i nawet jesli kiedyś zjawi sie na twojej drodze ktoś kto bedzie sie toba interesował w sposob erotyczny poplyniesz jak rzeka - oczywiście moge sie mylić bo cie nie znam lecz z doświadczenia wiem ze tak działają te mechanizmy i nie ma to nic wspólnego z brakiem moralności czy tez skłonnością do puszczania sie - natura rządzi sie swoimi prawami a tej nie da sie oszukać. Byłaś już w związku i wiesz jak smakuje seks, jak to jest kiedy mężczyzna cie dotyka z pożądaniem i nie odsuwa sie od ciebie wiec raczej małoprawdopodobne żebyś była w stanie zaakceptować erotyczna pustynie. Ten wstyd o ktorym mówi twoj facet to brzmi jak jakas wymówka. Rozumiem ze facet prawik mógłby sie wstydzić uprawiać od razu wariacki seks z różnymi udziwnieniami ale dziwne jest ze "wstydzi sie" nawet czegoś tak bezpiecznego jak zwykle potrzymanie za ręce czy przytulenie. Czekanie aż to sie zmieni nic nie da bo najprawdopodobniej ma on z tym jakiś problem i nieprędko sie to zmieni - dziwi mnie brak pożądania u mężczyzny ktory jest w całkiem świeżym związku i deklaruje miłość. Rozmowy nic nie dają, facet cie zbywa byle czym. Moze dobrze by było gdybys porozmawiala z nim bardziej stanowczo i naswietlila mu ze myślisz o rozstaniu bo widzisz ze problem wciaz jest ale wszystko stoi w miejscu i nie da sie nic z tym zrobic. Czułość i bliskość w związku i erotyka, pożądanie, zaufanie z jakim możesz podejść do partnera i przylgnąc do niego wiedząc ze odwzajemni ten gest to bardzo ważne elementy. Pieniądze, dobry charakter czy pracowitość i uczciwość niestety nie wystarcza. Liczy sie tez to spoiwo jakie jest miedzy dwojgiem ludzi. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowanka90
Dzięki za ten wpis! Nie wiem czy kolejna rozmowa cokolwiek da, też nie chcę go stawiać w sytuacji: jak to się nie zmieni to się rozstajemy, bo wtedy on może zacząć działać np. na siłę, a chyba nie ma nic gorszego od udawanej milośći i czułości. Poczekam jeszcze pare tygodni i jeśli nic się nie zmieni, on sam nie zainicjuje żadnego kontaktu to ... chyba skończę ten związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam podobnie jak autorka i już mam tego dosyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×