Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

saam

filtrowanie wstępne ogólnodostępne

Polecane posty

hej Daa, przykro mi że masz dziś ciężki dzień, wiadomo dla niektórych poniedziałek zawsze jest ciężki, ale Ty do tej grupy przecież nie należysz. Mnie też się często zdarza, że mam kiepską noc z niedzieli na poniedziałek, ale tak myślę, że to z niedzielnego lenistwa:O Tą noc jednak spałam w miarę dobrze i miałam nadzieję, że Ty też teraz dobrze sypiasz, bo kiedyś tak pisałaś. Mnie znowu praca w tym zakładzie kojarzy się bardzo dobrze. Czułam się tam wreszcie doceniona. Po pół roku pracy, dostrzeżono moje zaangażowanie i awansowałam stopień wyżej. Może dlatego nie kojarzy mi się źle, bo nie pracowałam na automacie, tylko nadzorowałam produkcję. Masz rację Daa, znów nic nie robię i jestem zła, bo bezczynność mnie zabija. Mogłabym poćwiczyć, ale jestem na to za leniwa:P dlatego siedzę na allegro i główkuję czy kupić sadzonki tui, czy jednak nasiona. Zastanawiam się jak robię te gołąbki, mnie się nigdy nie rozsypywały. Dawałam na pewno surowe mięso, suchy ryż, kapustę drobno zsiekaną ale chyba nie odciskałam jej wcale. Dawałam tylko sól pieprz, paprykę czerwoną ewentualnie chili dla ostrości. Nie daję kucharka czy vegety, bo w składzie jest soda a soda powoduje rozsypywanie. Nie panieruję też ani w bułce, ani w mące, tylko lepię te mięsno- kapuściane pulpety i obsmażam na gorącym tłuszczu, później przekładam do rondla z sosem i tak się duszą aż zrobią się mięciutkie. Trzeba uważać, bo szybko wchłaniają płyn i trzeba uzupełniać bulionem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Danusiu 🌻 podobno dobrze jest sparzyć kapustę, pomaga to w formowaniu. Jestem bardziej skłonny do obtoczenia w mące bo jak wiadomo mąka skleja. Ale trzeba zrobić próbę na rożne sposoby i sprawdzić co korzystniejsze. Dzięki za rady. Jeszcze nie wiem kiedy zmierzę się z tym wyzwaniem ale plany takie są. l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdzi :) z tego co mi wiadomo wszystkie duże zakłady z tej branży upadły. Jeden z największych był również w moim miescie. Zniknął razem z komuną. Wzamian powstało mnóstwo małych prywatnych, głównie zaczynających w piwnicy. Niewiele z nich przetrwało do dziś. l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Ferdzi 🌻 Po przyjsciu ze szpitala spalam w miare dobrze ,teraz zaczyna sie problem . Ja ryz gotuje ,tak moze z 10 minut i podsmazam cebulke z przyprawa i nigdy mi sie nie rozlatywaly . Ferdzi ,w sprawie roslin Ci nie doradze ,poniewaz sie nie znam :-) Moze Saam cos doradzi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saam, jednak prasa nie może być całkowicie wolna, bo w zawodzie dziennikarskim jak i każdym innym, też pracują oszołomy, więc gdyby każdemu dać wolną rękę i nikt by tego nie kontrolował, to obawiam się, że byłaby całkowita samowolka, kłótnie i sprawy sądowe po każdym artykule.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daa, zmieniłam ...ale czy lepsza ? to sama nie wiem. Wciąż poszukuję takiej, która będzie mi najbardziej odpowiadać . Link się nie otwiera, ale jak się w niego kliknie i się otworzy, to w pasku adresu, trzeba dokleić przecinek i te cyfry, które są na końcu linka. Niestety z tymi zakładami masz rację. Mój zakład w większości produkował na eksport. Do wszystkich krajów świata, nawet do Australii. Mało miałam produkcji na kraj, zresztą tu szły raczej te sztuki , które nie przeszły przez kontrolę w I gatunku. Niestety, wielki zakład, wielkie perspektywy i oszołomy dorwały się do władzy. Posprzedawali zakład w częściach, nawet nowoczesne automaty szły za bezcen w prywatne ręce. Teraz nawet nie wiem czy tam coś się produkuje. Wiem że na terenie tego zakładu, swoje miejsce znalazło mnóstwo małych firm, które kupiły albo wynajmują powierzchnię użytkową :( Szkoda mi tego co było, jednak ja odeszłam wcześniej. Choroba zmusiła mnie do rezygnacji i mimo nalegań i ponagleń dyrekcji, więcej tam nie wróciłam, ale dla mnie to był świetny okres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie Saam, cena. Mnie się nie spieszy, nie potrzebuję żywopłotu na już. W sumie to jakieś 50 sztuk lekko wejdzie a może i więcej. Najpiękniejsze tuje urosły mi właśnie z nasion a nie kosztowały nic, bo nasionka dostałam. Próbowałam robić szczepki w połowie czerwca, ale na jakieś 20 sztuk, ocalało 5. Posadziłam owszem, ale synio tak się zapamiętał przy koszeniu że mi skosił juz takie 50 cm :O I jeszcze miał pretensje, że nie były oznaczone :O. Wygospodarowałam trochę miejsca , jakieś 2x2 i myślałam, by tam właśnie posadzić tuje, zanim podrosną. Pierwsza myśl, to kupić takie jednoroczne sadzonki. Tyle, że sadzonki tyle kosztują co transport. Zdecydowałam więc i zakupiłam nasiona, ale u siebie na miejscu poszukam szkółki drzewnej i popytam czy można kupić małe sadzonki. Jak się uda to posadzę, a jak nie to miejsce wykorzystam inaczej a te posiane wypikuję jesienią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Ferdzi - odnosnie Twojej stopki - co bys chciala "cofnac , przewinac , zatrzymac"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Zuza 🖐️ Ferdzi ,wiem o jakim zakladzie mowisz ,bardzo kiedys popularny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivier
Dzień dobry, dobry ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś, ktoś, kiedyś, gdzieś...o coś mnie tu pytał ...ale muszę poszukać bo już zapomniałem ...;) Magdaleno :) pozdrawiam i uśmiech zostawiam ...;) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym chciał przewinąć aby była dopiero piętnasta. A tak to jadę do domu tylko się przespać (bez skojarzeń) i z powrotem trzeba będzie wracać. l cześć Zuziu 🌻 dzięki za obiad :) moglaś jeszcze choć jednego nagiego gołąbka dorzucić. l hej Olivier odtwarzacz Ci się popsuł ? Szkoda. l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bylo mnie ,ale wrocilam by powiedziec Dobranoc :-) Sprobuje cos wkleic ,moze wyprobujemy kiedys No niestety ,musialam skasowac ,bo nie przepuscilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koniec filtrowania na dziś. Trzeba udać się na odpoczynek. Myślę że zasłużony Jako takie pojęcie o nagich gołąbkach dzięki topikowym koleżankom też zdobyłem. l dobrej nocy wszystkim życzę :) l kolorowych smakowitych ... l do jutra l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i nie zdążyłem odpowiedzieć ...;) wybaczcie ... Ale znalazłem interesyjace mnie literki ...;) Może w paru literkach ...;) Ferdżi :) przykro mi ale o tym nie mowię na kafe ...:) Liness :) tak, masz rację...nie wiem za bardzo gdzie ona sie mieści ...:( może koniec języka za przewodnika ...? :D Dobrej nocy i miłego dnia jutro wszystkim :)🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m agdaa
🖐️ dzięki Oliwier:) Pozdrowienia dla Ciebie i wszystkich filtrujących:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferdżi
Witajcie Pospałam wyjątkowo długo, pewnie to za sprawą niebieskiej tabletki. Słońce za oknem obłudnie obiecuje ciepło a później daje nura w chmury i tyle go widzieli:( Wciąż czekam na sprzyjającą pogodę do prac przydomowych. Jeśli dziś nadal będzie zimno, to wychodzę z domu połazić się po sklepach. Kawusia czeka; http://stipy.iplsc.com/art/w316/17637_116251_big.jpg Dla odmiany dziś herbata czerwona http://www.zdrowaczestochowa.pl/images/51/3d4c76d7e8949c149f02c5292b34984a.jpg Soczki owocowehttp://static.pl.groupon-content.net/86/20/1339703332086.jpg Olivier, rozumiem nie nalegam. Pozdrawiam cieplutko. Magdo ciebie również pozdrawiam cieplutko. Zuzanno w stopce chodzi o życie, więc takie przyciski pewnie dotyczą czasu. Na pewno nie raz chciałby się powiedzieć - chwilo trwaj- i gdyby się miało taki przycisk to już czas zatrzymany w miejscu i chwila trwa, tak długo jak zechcesz. Coś złego się stało, chcesz cofnąć , by się ustrzec ....itd. Chyba jestem jeszcze nie do końca rozbudzona i ciężko mi się myśli. Pozdrawiam serdecznie wszystkich Filtrujących. Miłego dnia wszystkim życzę 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien Dobry 🖐️ Ferdzi ,nie wiem jak u Ciebie ,ale u mnie pogoda jak na ten czas jest ladna ,praktycznie bezwietrzna .Chyba sie ubiore i zejde na laweczke sie dotlenic :-) Nie przypominam sobie ,abym dala Ci moje 'niebieskie tabletki',lepiej sie do nich nie przyzwyczajac :-o Wczoraj natknelam sie na przepis na 'najlepszy sernik na swiecie' Moze warto wyprobowac ,chocby z polowy porcji skladnikow . Jest on na stronie 'm/a/m/a/m/a/r/z/y/n/i/a b/l/o/g/s/p/o/t . c/o/m . Ciekwa jestem czy ten wpis przejdzie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Daa u mnie też słońce świeci i niby jest cieplej , bo teraz jakieś 12 st ale to jeszcze mało na prace w ogrodzie. Do tej pory jeszcze nigdzie nie wyszłam, bo chyba dziś zaliczę kuchnię (na zapas) :D Daa, niestety , ja też posiadam swoje niebieskie tabletki:( Ty je tylko tak nazywasz a moje rzeczywiście są niebieskie:D Ich nazwa zaczyna się na literkę "B" Sernika na razie nie będę piekła, ten ostatni na Twoim przepisie wyszedł mi bardzo dobry, więc chyba zostanie u mnie na dłużej. Jeszcze mam kawałek sernika w zamrażarce i część drożdżówek też zamroziłam, tak że nie myślę o pieczeniu. Może jednak coś przygotuję dziś z kotletów schabowych, może zrobię rolady, a może zrobię w sosie, jeszcze się nie zdecydowałam. Do tej pory byłam zajęta, najpierw rozmawiałam z mamą( zdawała relację z imprezy) a później skypowałam z koleżanką i tak mi zeszło. Idę więc teraz zrobić coś pożytecznego w kuchni :D Na-ra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopiero 5 wpis widać , czyli kaffe nadal jest do d**y, nic się nie zmieniło. Sprawdziłam od jak dawna są problemy to wyszło mi że od 2010 roku. Już nie pojawiały się wpisy, nie otwierały się strony, gubiły już przeczytane posty, makabra. Przez te prawie 5lat, ciągle naprawiają, modernizują i dupa blada z tego wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdzi ,nie wiem o jakich tabletkach mowisz :-o Widzisz ,kafeteria chyba lubi gdy ktos sie denerwuje i zmusza do uzywania epitetow :-) Przed chwila zapowiedzieli sie goscie na popoludniowa kawe ,wiec ide wyjac z zamrazarki makowca ,cokolwiek zrobi mi sie troche wiecej miejsca na nowe produkty .Mam jeszcze troche babki ,ale to moze Zonkil zje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak to ze mną bywa, poszłam do kuchni działać z kotletami a zamiast tego ulepiłam ciasto na kruche babeczki na słono :D We czwartek będzie impreza imieninowa w pracy u żonkila. Jednak będzie kilku solenizantów i każdy coś przynosi. Nie raz było tak że całą imprezę przygotowywałam sama, teraz odkąd żonkil nie trunkowy, impreza jest zbiorcza :D mam więc mniej do przygotowywania. Wymyśliłam nagle że mogę przygotować takie babeczki (dawno temu kupiłam takie ciasto na tartę na słono) i o tym zupełnie zapomniałam, dziś mnie natchnęło :D Postanowiłam że upiekę tych babeczek 40 sztuk, będą z różnym nadzieniem. Przyszłam więc do kompa, by poszukać inspiracji do tych wypełniaczy i dlatego kuknęłam na topik. Miłej gościny Daa👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×