Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zulka_

rajska wyspa 3

Polecane posty

Zulko - powiedz gdzie Twoi firmowi "fani" hejtują? macie jakieś firmowe miejsce? forum na swojej firmowej stronce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BeTulko - to jesteś lepsza ode mnie 👄 ja się zawzięłam :P - na wszystkie oferty nowych wypasionych cudów techniki tel-kom odpowiadam NIE i za każdym razem panienki z Orange żegnają się ze mną skwaszonym obrażonym tonem :D:D:D coś pięknego! a ja i tak zostane przy tej Nokii i karcie za 35 zeta jeszcze długo! bo tak mi wygodnie :P i już :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Terix - ciekawa jestem jak będziesz się czuła po takiej wydłużonej serii zabiegów ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurna :O no co jest? zapisze niedługo całą strone a jej jak nie ma tak nie ma :O nie moge przecież zapełniać forum sama sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek🖐️ Vanilka dzięki za kawę👄 Tekla śniadanie już bardzo wiosenne, dzięki👄 Zapachniała mi rzodkiewka, muszę się dobrze rozejrzeć na rynku, bo jeszcze nie widziałam. Tekla Cezar też nie wyjada wszystkiego na raz, dzieli sobie na kilka podejść. Dlatego spokojnie można zostawić go na dwa dni. Jeżeli wyjeżdżamy, dostaje stół szwedzki i nie ma problemu. Mam teraz problem z Cezarem bo zaczyna się dredzić, a wet nie chce go uśpić do strzyżenia, bo może się nie wybudzić. Podczas czesania zaczyna gryźć, nigdy nie lubił a teraz szczególnie:( Tekla myślę że nie przesadzę z masażami:P Pysia zdrówka życzę❤️ U nas na kugla mówią kartoflak albo babka ziemniaczana. Miłego dnia wszystkim🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Terixiu - jak najbardziej masażyki oby najczęściej były :D mnie po 2 tygodniach bardziej męczy rozwalony rytm dnia niż same zabiegi. Mam taką skłonność (coś w psychice chyba jest) że po zabiegu odpuszczam sobie u usprawiedliwiam latwiej swoje lenistwo :D:D:D Zwykle zwalam sie na kanape i nie robie nic co nie jest pilne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Terix - a sama na śpiąco nie dasz rady Cezara popodcinac? wiem :O głupie pytanie ale chociaż dredy odcinac i te łatwiejsze kępki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam No i przez Was teraz bolą mnie oczy.Tylee nagaduliłyście wczoraj wieczorkiem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zulka No ja także hi,hi nie znałam tego słówka choć mój M bardziej na czasie i często o hejtowaniu prawi.Jego firma także ma taką stronkę w necie gdzie można sobie ulżyć.Co niniejszym pracownicy bez ograniczeń czynią by sobie ulżyć na wątrobie.Mój chłop często czyta sobie i się rycholi,puki co jeszcze jego nic nie dosięgło.Puki co, bo jak się ma pod sobą ludzi to prędzej czy później jakimś goownem się dostanie:p Zula głowa do góry zazdrość ludzka nie zna granic i głupota niestety także:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pysiu źle że nie wzięłaś zwolnienia,opuchnięta szyja to może być coś poważniejszego. Dorix No nie zazdroszczę załatwiania takich spraw.Oj wiem o czym mówię.Mam nadzieję że wszystko pójdzie jak z płatka,pozałatwiasz sprawy spadkowe i przy okazji nie wejdziesz na ścieżkę wojenną z połową rodzinki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Terix No właśnie może same dredy wyciąć koteczkowi?!. Pewnie nie będzie łatwo skoro nie daje się nawet czesać ale kto wie,może będzie miał chwilkę z dobry nastrojem?! Teeklo Mniam znowu wcinam śniadanko aż uszy trzepoczą.Kminek i ja lubię,czerstwe pieczywo także zajadam z apetytem.Takie ponoć nawet zdrowsze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanilko Dzięki👄 Betulka❤️ Bastylko❤️ A u mnie znowu się zaogniła sytuacja ze szwagierką.No i nie wiem czy z nią nie da się po prostu żyć,czy może to my jesteśmy jacyś aspołeczni?! Jak pamiętacie mój M posiada niewielką działkę granicząca z działką swojej siostry na której stoi teraz jej dom.Na działce M stała niewielka stodoła z drewna ale na planie miejscowym w gminie widniała jako budynek murowany.No i mój M był że tak powiem kontent bo można przerobić z drzewa na murowany budyneczek oczywiście po planie i kiedyś jakiś sklepik.Może warsztacik czy coś w tym stylu.No i wczoraj w pracy kolega który mieszka nieopodal powiedział mu że już nie ma stodoły.Siostra wycinała dąb(notabene w marcu ciąć można do końca lutego ) i walące drzewo poleciało na budynek w samym środku i wsio legło w gruzach a raczej w drzazgach.Dzisiaj M pojechał się upewnić czy to prawda no i wrócił wściekły.Stodoła zawalona i całe drzewo leży na jego działce bo szwagierka sobie nie chciała robić bałaganu. Dzwoni do niej a ona mówi że powinien jej podziękować bo stodoła tylko straszyła sąsiadów a na działce i tak nic nie ma więc drzewo sobie może tam leżeć aż go nie uprzątnie jak będzie miała czas i zdrowie. On miał jej nawsadzać a wyszło że to ona nawsadzała jemu:p.Stałam z boku i widziałam że tylko słucha a ona mu przez ten telefon trzepie ozorem i trzepie.Potem mówił że mu wypominała wszystko co niby jej zawdzięcza,jakieś głupoty z dzieciństwa i młodości.To że mu garnitur załatwiła na ślub jakieś normalnie głupoty a na koniec walnęła bombę że pozwoliła pochować teścia przy żonie,uwierzycie?! Chłopa zamurowało i tyle.Teraz jako osoby postronne powiedzcie czy to z nami jest coś nie tak,czy jednak powinniśmy raz ale zdecydowanie odłączyć się od tej baby bo nam żyć nie da?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Tekla powoli usuwam mu dredy ale zostają puste placki, bardzo brzydko to wygląda. Próbowałam podcinać je trymerem, ale ucieka:P Kiedyś fryzjerzy mieli takie ręczne maszynki, tylko gdzie tego szukać, chyba w muzeum:D Jutro idę na wyniki, zobaczę czy jest jakaś poprawa. Na wadze jest 2kg mniej. Daisy ja myślę, że twój M jest za spokojny. Jak ktoś może rządzić się na waszej działce i robić co mu się podoba. M nerwy pokazuje dopiero w domu, ale w rozmowie z s... nie znajduje argumentów. Za zniszczenie własności zażądaj odszkodowania i uprzątnięcia natychmiast. Nie potrafiła bym zachować spokoju. Kawa popołudniowa(_)>(_)> (_)> (_)> (_)>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj mialam zakrecony dzien i zero czasu na komputer. Jeszcze z godzinke posiedze i pewnie pojde spac. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy, rece opadaja jak czytam o Twojej szwagierce. Wiem ze klotnie z takim babsztylem na nic sie nie zdadza, ale zeby tak pozwolic sobie skakac na glowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tej sprawie mysle ze trzeba postapic dokladnie tak jak pisze Terix.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba zglosic ten fakt na Policje. Dzialke niech uprzatnie firma, a rachunkiem nalezy obciazyc siostre. Wtedy bedzie spokoj na zawsze. Nie wyobrazam sobie ze takie rzeczy moze robic sobie rodzina? A zreszta po co pisac na ten temat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witanko :) kawunie podaje (_)(_)(_)(_)(_) zapraszam :) U mnie powoli jest ok. wczoraj byłam u kontroli ..koniec antybiolu .... do pracochy dzisiaj :O Daisy ... powiem okropność ..my z M zerwaliśmy kontakt z jego siostrunią ...została wyproszona z naszego domu jak to przyszła po dwóch latach zapytać gdzie będzie stypa ..a nie zapytała jak i co ..o ostanie chwile i takie tam ....oraz to że przepisano nam własny dom ponad 30lat temu ..z naszą pozyczką zaciągniętą na budowe domu na 30 lat ,a tak musiało być bo M był przed wojskiem . Teraz mamy świety spokój i wcale nam nie brakuje do szczęscia jej rodzinki :D Dorix..mam nadzieje że dasz rade ...tak to jest jak się zapiernicza ...obsluguje ..zajmuje się mamcią itd. dobrze że mama sama chodzi itd. ale może być róznie ale rodzina widzi jedynie przed oczyma złotowki ....👄 dla wszystkich milusiego dnia 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
terix.. szkoda że mieszkasz daleko ..ostrzygałbym cezara :) ...do takiej gęstej sierści potrzeba dobrej maszynki .....a może fryzjerce należy powiedzieć że nie może usypiać ..one maja swoje sposoby ..ale tak mim wygodnie :O albo poszukaj innej 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teklo... O.si nigdy nie zjada wszystkiego zawsze zostawi coś tam ...ale ja odmierzam porcje dzienną jak nie zje to potem szuka .klade w jednym miejscu i on podchodzi kilka razy aż zje ..ale to jedynie porcje dzienna :) zreszta mój jest dziwny nie uznaje miski jedynie ma swoj ręczniczek stoliczek :) i tak od szczeniaka ...mieliśmy problem bo nie zjadał nić z miski my nie wiedzielismy dlaczego ...potem wet . powiedział że nie wszystkie zwierzaki lubią miski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bastylko... cisz się że masz dobre uklady z rodzinką ..nawet nie wiesz co rodzinka potrafi i jak umilić zycie ...z rodziną na zdjęciu i to nie zawsze :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vanilko..wiosna już jest ale astronomiczna :) u mnie brak sniegu i jest calkiem dobrze ..ja już nawozy posiałam trawe po wałowałam ..w sobote chce jechać po trwe z beli mus wymienić ...")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki ..a co planujecie na świeta ? czy ktoś ma zamiar wybyć z domku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Orsejko ❤️ dziękuje za kaweczke 👄 Masz racje z rodziną najlepiej sie tylko na zdjęciu wychodzi. Też mam doświadczenie takie, że lepiej określic się zdecydowanie i wyraźnie, nawet gdyby bolało i gdyby skręcało ze wstydu i obawy że sie obrażą. Ta chwila jest krótka - ale za to potem sytuacja czysta, klarowna, bez stresu i jaki komfort! życie zmienia smak, jest łatwiej, prościej i przyjemniej. Daisy - znajdź w sobie siłę jeśli M nie potrafi ❤️ ❤️ ❤️ Orsejko - ciesze sie, że wyzdrowiałaś ❤️ a wiesz, że mój kot też czasem lubi jak mu sie karme wysypie na kocyk? od razu atrakcja i apetyt większy. Ludzie mają skłonności do personifikowania zwierząt. Przypisujemy zwierzętom ludzkie cechy i to przeszkadza nam traktować zwierzęta mądrzej. Wydaje nam się, że kot będzie szczęśliwy jak mu ulegniemy i damy smaczny kąsek - tymczasem niestety działamy na szkode zwierzątka. Usprawiedliwia nas miłość do zwierząt ale wypada mieć jednak większą wiedzę i odpowiednie metody. Nie zawsze sobie radzę i jak widzę w oczach kota ten wyrzut i pretensje to czasem wymiękam :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ,jestem na kawusi Orsejko. Widze,ze sprawy spadkowe nie są łatwe,u mnie jakos przeszły zarównio z jednej jak i drugiej strony moge powiedziec lekko,moze to dlatego ze wiekszosć formalności prawnych były załatwiane przed smiercia rodziców,tzn jak zostały tylko mamy.Na razie nawet z T sie uspokoiło wszystko. Miałam dizsiaj pojechac kupic sobie jakos spódnice do miasta,ale zimno okropnie,wię csiedze w domu z Grzecznota. Moja Grzecznota je z miski ,zawsze ma swoje jak to mówimy chrupaki,je po troszeczku. Daisy więc głowa do góry,postawcie w końcu na swoim,wiem cięzko cos wymagac. Orsejko widzisz w remont domu włozyliscie kupe kasy a potem pewnie by chciała rodzinka spłaty. My tez w nasz poprzedni dom mielismy bardzo duzy wkład,bo wszystkie remonty były dzielone na pół,pół my pół rodzice ,ale s miała postawiona sprawe jasno.Nie wiem jakby sie to potoczyło gdyby sprawy spadkowe były po smierci mamy,tez czasem mysle. Zuleczko postaw na swoim w pracy,nie wierze ,ze ktos ma co Ci do zarzucenia,nigdy.Jestes fajnba osoba ,kreatywna,tak trzymaj i sie nie zmartwiaj ze ktos cos powie czy napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×