W oczekiwaniu na dwie kreski.

Spokojnie, to co wpływa robi swoje ;) Jest tego parę milionów mimo że tak dużo z nas wypływa, ilość która zostaje w nas jest wystarczająca do zapłodnienia (wyczytałam to gdzieś) Ja niestety nie mam na to patentu, zawsze w *****idą ręczniczki papierowe, ewentualnie tampon albo wkładka :)

itakinie w takim razie faktycznie najlepszym wyjściem jest wizyta u lekarza, on Cie przebada i będziesz spokojna :)

Dziewczyny, moze Wy cos wiecie na ten temat.. Zauwazyłam u siebie cos "dziwnego" x Moje cykle zazwyczaj byly dłuższe niz 28 dni. x 30 dni, pozniej przez dobre kilka miesiecy 29 dni. Miesiąc temu cykl trwał 28 dni, a w tym o dziwo jeszcze krócej bo 27... No i nie wiem czy pamiętacie jak miałam dwa dni przed @ ten śluz z małą ilością krwii (takjaby okres sie mial zaczac) x Jak myślicie skąd może to wynikać, że te cykle co miesiąc są coraz krótsze?

Ja jakoś nigdy tych swoich nie liczyłam, ale w sumie nigdy nie było jakiejś tragedii poza paroma wyjątkami, w tym jednym podejrzeniem poronienia. Ogólnie cykle mam długie (32 dni), ale jakoś tego nie ogarniam wcale.

Ja też nie ogarniam tych cykli... ale właśnie miałam pojedyńczy skurcz brzucha i jutro sobie zrobię teścik owulacyjny :) (świruje już chyba!) Karo cykle mogą się przesuwać z różnych powodów, ale te tabletki ponoć są dobre na uregulowanie cyklu, trzeba je brać 90 dni.

a niech mi sie te cykle przesuwają :P byle tak zeby owulacja byla jak mezus w domu bedzie :D

hhahaha... ja mam ochotę dzisiaj, ale to pewnie dlatego, ze po winie ;D

ja też zawsze po alkoholu mam ochotę! Jakie winko piłaś? :) Moim ulubionym jest mogen david pomagranate albo carlo rossi sweet red! Jeśli lubisz słodkie wina, koniecznie spróbuj mogen davida!

Karo a kiedy mężuś wraca? :)

heh ;D kolezanka wybierała jakieś w biedronce (bo była najbliżej) - Mateus , rózowe, wytrawne - rewelacja!!

Dziewuszki, uciekam spać ;) trzymajcie się i rozmnażajcie :) Do jutra!!

W lutym dopiero... :( Akurat przyjedzie na małe bzykanko :D :D i za 3 dni okres :/

Hej:-) A ja dostałam dzisiaj śniadanie do łóżka:-* X Jakie plany kobitki na weekend? Agata robiłaś ten test?:-) Karo luty tuż tuż:-* Sss jak się czujesz?:-)

Itakinie żebyś Ty widziała jak mi wczoraj winko w głowie zaszumiało:-)

Jutro rano zrobię. Bo nawet jak dziś kupie to i tak lepiej z rana zrobić..... Strasznie się boje jednej kreski :-(

Agata jak nie ten cykl, to następny:-) głową do góry- i mówię to ja, ta która za kilka dni też będzie przeżywac:-) eh

No ale wiesz jak to jest ;-) będzie jak ma być ;-)

Aj dziewczyny to czekanie jest najgorsze, ale jak już będziemy robić sobie kolejne dziecko to może coś takiego wymyślą na zasadzie jak się bada poziom cukru, po 24h ukłujesz się w paluszek i będzie wiadomo czy udało się czy nie :)

To by było najlepsze

Nooo dziewczyny macie racje . To co z nas wypływa to masakra , aleeee my mieliśmy kiedyś taką sytuację , że kochaliśmy się bardzo długo i w końcu mój narzeczony doszedł we mnie i długo jeszcze leżeliśmy sobie tak , a on był we mnie , nawet chwilkę spaliśmy . I kiedy wyszedł ze mnie nic nie wypływało , ale on coś śmiesznego powiedział i jak zaczęłam się śmiać to wtedy się chyba pewne mięśnie zaczęły spinać bo to zaczęło wypływać ! Hahaha ... :)

Karo 01 Ja często tak mam. Mój cykl trwa 29 dni , a później każda kolejna @ pojawia się o dzień za wcześnie , a ostatnio miałam 27 dniowy cykl. @ przyszła o trzy dni za wcześnie i z tego się cieszyłam , bo dzięki temu były większe szanse na zajście w ciążę ... Bo tak to ostatni raz kochalibyśmy się tydzień przed owulacją , a tak to robiliśmy to mniej więcej 4 dni przed :)

Ja juz mowie ze niech sie ten okres, owulacja i wszystko inne przesowa byle tak zeby w tym roku zobaczyc te dwie kreski! :D Jak wam dziołszki weekend mija? Ja umieram z nudow na zajeciach :P

A ja w pracy na klientke czekam i o 14 do domu ;-)

U mnie pogoda iscie wiosenna:-) zrobiłam pranie i wzięłam się za naukę, ale opornie mi to idzie;-)

A ja właśnie skończyłam próbę orkiestry i wróciłam do domku :) Ale za pół godzinki uciekam niestety do drugiej pracy , w sklepie ... Masakra . A tak mi się nie chce ! A pogoda taka piękna , zostałabym najchętniej i pobujała się na huśtawce !

Dziewczyny! Czy to owulacja?! http://i59.tinypic.com/xneqhe.jpg

Hej lasku. Alle dzis smetna sobota. Macie jakis pomysl na obiad? Xx Karolinaa, nie wiem. Nigdy nie robilam. Xx Sss jak tam??

ale sie rozkrcil monolog

Ja dzis na obiad robiłam pulpety w sosie koperkowym oczywiście moje.dziecko wypielo się na mięso...woli mleko... No dziś smetny dzień, rano miałam tyle werwy ze góry bym mogła przenosić a teraz już przysiadlam ze nawet już ucielam sobie mała drzemkę koło córki :)

Ja sama nir wiem czego mi sie chce. Moze makaron, a moze kurczak?