Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olka32n

temat dla spóźnialskich 2reaktywacja zaczynamy od 7 stycznia

Polecane posty

Matyldka ja mam narzeczonego i musiał się podporządkować :-) Sam dna o kury -na razie jajek nie widać tylko kupy. Netoperku biedactwo znowu kręgosłup? Wiesz mnie nadal troszkę boli bark od środy a w szkole dwóm nauczycielkom wszedł ból w okolice lędźwiową.Podejrzewają że to jakieś przeziębienie -nawet teoria spiskowa głosi że to jakiś wirus;-) Zdrówka życzę bez bólu i odpocznij sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcia a no to chyba kręgosłup, albo biodro, albo cholera wie już co. W każdym razie leki przeciwzapalne na bóle zwyrodnieniowe dostałam. Właśnie przeczytałam że nic mi nie wolno:P znaczy seksu i alkoholu:P Dobrze że chociaż kawy mogę się napić:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netoperku biedactwo dbaj o siebie o my kobiety jak już się rozchorujemy to musimy same o siebie zadbać. Matyldka spoko luzik,do wesela schudnę na pewno;-) Na razie nie planuje -tak nawiasem mówiąc. U mnie halny wieje i leje jak z cebra ,tak że chyba se dłużej posiedzę w pracy.Boli mnie brzuch na okres a ten jakoś się zassał i nie chce wylecieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FlutterShy
No i z lodówką porządek zrobiony... był serwisant oczywiście zadzwonili w trakcie treningu ale dobrze że wogóle bo bym taka upocona otworzyła ;) więc ćwiczenia dziś w dwóch częściach. Kończę gotować bigos to będzie już na święta i szykuję obiad dla siebie ( sojowe z surówka). Nastawiłam zakwas na żurek świąteczny ( z tej mąki dziwacznej) no i kiełki bo mi jednak 3dni kiełkują te z biedronki( tym razem 2 paczki na raz ;). Netoperek biedulko to się dorobiłaś ehh a pisały dziewczyni zwolnij :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcia może zaciążyłaś?:P Ja już po, a wahania nastrojów i tak mam:P a w ogóle lekarz też spojrzał na moj***adania krwi i mówi że nie widzi anemii więc jest ok, normalnie dobił mnie. U małża też stwierdził że cholesterol ma dobry bo te normy to są ustalone dla ludzi po udarze, cycki opadają. Wychodzi na to że trzeba czekać aż będzie coś poważnego bo inaczej nawet nie powie co widzi. A co do kręgosłupa to też nie rozumiem tego przepisywania leków zanim się dowie co dolega. Nawet pajac nie zapytał czy w ciąży nie jestem:O Ja siedzę o głodzie, tak sobie czytam że do rtg trzeba się przygotować, za bardzo to się nie da ale skoro nie mogę jeść tego czym się żywię to nie będę żreć wcale, wzięłam tabsy na wzdęcia i zaparcia, jak nie podziała to jeszcze mam czopki. Wodę odgazowałam i jakoś dotrwam do jutra. W ogóle bez sensu bo jak trzeba nagle zrobić prześwietlenie to nikt nie patrzy że coś tam w jelitach jest. No ale nie będę wysłuchiwać że ja taka nienażarta i nie umiem nie mielić mordą:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedactwo..Mnie ciężko dotrwać do kolacji ale jak masz taki mus to pij dużo wody-zapcha żołądek na chwilkę chociaż. Miałaś wcześniej takie bóle w ogóle i co mówili lekarze? W ciąży to nie jestem ale raz na pół roku mam takie problemy z okresem -zazwyczaj na wiosnę i jesień.Jak się zacznie to już spokojna jestem ale mam krwotok aż.Leżę sobie teraz i zwijam się z bólu ale tabletki nie biorę;-) Na dodatek pogoda mnie wykańcza -słońce,halny,deszcz i nawet grad ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fluu fajnie że z lodówką spoko już:-) Moje kiełki z biedry coś nie hallo -jedne wykiełkowały inne nie.(z przewagą na nie )Rzeżucha już prawie zjedzona ale posadziłam nową. Co do zakwasu na żur to dzięki za przypomnienie.Jak mnie przestanie boleć to zaleje żytnią mąkę na zakwas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie do Was wszystkich.Znacie może portal rekomeduj.to i stretcom bo ja wypełniłam kilka razy ankiety i dostałam paczki z żelami pod prysznic a teraz idą kurierem do mnie czekoladki i wino (mam zdegustować i polecać znajomym)oraz krem z garniera (już mam w domku) Wsio za darmo więc jakby któraś z Was chciała się zapisać to służę pomocą w rejestracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja w głowę zachodzę o co biega z tym żurem a to fluu napisała a ja przeoczyłam:P U mnie będzie barszcz bo zaczątek już mam ;) ale zdałoby się dorobić. Myślę że prędzej czy później i tak bym się doigrała (ale jakby to się zdarzyło przy ćwiczeniach to nie wytrzymałabym zrzędzenia małża), może to i lepiej bo ja z bólem już trwam półtora roku, póki było znośnie to olewałam, ewentualnie poleżałam dłużej, a ostatnio bardzo bolało rano (na wieczorne bóle pomagały ćwiczenia i nie układanie się na tyłku), nie wiedziałam czy dojdę do łazienki. Ten ból jest dziwny, nigdy nie jest taki sam (w natężeniu, w umiejscowieniu) niestety nie wiem dlaczego żadne środki przeciwbólowe na niego nie pomagały (chociaż chyba na początku pomagał ketonal?). Teraz będę próbować z tym co przepisane, może da radę a ja się dowiem co to u diabła w końcu boli. A dieta ma być płynna a że mleka i produktów wzdymających nie wolno to koniec końców wynika że mogę wodę i słabą herbatę pic. No wesoło nie jest ale już wytrzymałam trochę więc dam radę. Może brzuch mi się spłaszczy:P A póki co muszę iść urąbać sobie trochę drewna, może się nie złamię:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netoperku weź no tego swojego zagoń do drewna bynajmniej .Odpoczywaj sobie i bądź zdrowa.jak masz teraz jeść płynne potrawy to może jakiś krupniczek lub inna zupka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olcia mogę raptem bulion bez warzyw więc chrzanię to. Zrobiłam sobie kakao na wodzie- nie wzdyma, nie ma mleka, jest płynem i zawiera jakiekolwiek kalorie. Tabletki nie działały niestety, musiałam się skatować czopkiem. Łeb chce mi pęknąć, najchętniej poszłabym spać ale czekam na chleb jeszcze. Nie znoszę być na czczo a jutro jeszcze bez wody, będę wyglądać jak po chemioterapii:P A małż był w pracy więc musiałam sobie sama drewno urąbać;) Nic idę się kąpać to przestanę obsesyjnie myśleć o żarciu;) Do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapraszam na kawę:-) U mnie bardzo wieje od samiusieńkiego poranka.Dzisiaj znowu żadnych odstępstw od diety.Wczoraj mimo bólu nie skusiłam się ani na tabletkę przeciwbólową ani na nic więcej niż mam w rozpisce dietetycznej.Podjechałam rano do poradni zrobić badania prywatnie i niestety nie zrobiłam bo ludzi pełno.Chyba pojadę zaraz po świętach -myślę że wtedy będzie mniej.Nie mogę sobie pozwolić na spóźnienie duże .Jutro w szkole mamy sprawdzian szóstoklasistów i cała szkołą tym żyje.Przepisy jakie wprowadzili odgórnie zakrawają na paranoje.:-0Netoperku zdrówka życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FlutterShy
hej dziewczyny... ja jakoś przez tą zmianę czasu się przestawić nie mogę. W związku z kończącą się@ waga spada w dół dziś już 62kg :D Muszę też do lekarza z mała się przejść bo ten język się nie zmienia :/ dziś zadzwonię to może na jutro znajdą wolny termin. Ona niejadek to może coś z krwią nie tak już ja sama nie wiem... ale miałam przypadek w sąsiednim bloku gdzie rodzina całkiem normalnie prosperowała i dziewczynka w wieku 16 lat nagle zasłabła i okazało się że białaczka ale za późno too wyszło i zmarła więc chyba lepiej dmuchać na zimne. Bo jakby nie patrzeć to każda nietypowa zmiana w naszym organiźmie to reakcja na coś... jak mąż leżał z bólem brzucha w szpitalu to mu lekarz powiedział że taki ból jak Ola miała z podwiania może dawać sygnał że coś nie tak z czymś w środku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flu gratuluje :-) Ja ciągle nabrzmiała jak balon ale luzior-byle do okresu;-) Zdrówka życzę małej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :) U mnie rowniez bardzo wieje. Flu gratulacje spadku wagi :) Olcia to czekamy na @ razem, do mojej zostalo 4 dni i tez mam brzuch jak balon. Ogladam teraz wagi na internecie, generalnie te z pomiarem nie sa drogie ale dla mnie bardzo niewiarygodne. Zastanawiam sie. Plan dnia: s: owsianka z kakao, wiorkami kokosowymi, bananem 2: ciasto jaglane lunch: chleb pelnoziarnisty, ser brie, kielbasa zywiecka, salata, awokado podwieczorek: jogurt nat z malinami, truskawkami i wiogronami obiad: piers z kury, ryz brazowy, zielona fasola, groszek Razem 1950 kalorii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże, ja to bym zjadła na obiad wielką porcję ziemniorów, schabowego w panierce i mizerię na śmietanie. Do tego pomidorowa na smietanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To odchudz i zrob sobie Malinka :) wszystko dla ludzi, ja w swieta bede robic mielone (kupie odtluszczone mieso, zamiast bulki dam otreby), ziemniory i mizerie na jogurcie -zdrowsza wersja a caly czas pyszna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinkabery I Matyldka hej:-)U mnie śnieg sypie brr:-( Malinka zarejestruj się tam,wypełnij ankiety i na pewno skorzystasz :-)Ja już po 2 śniadanku i pije 4 kawę bo opadam z sił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FlutterShy
malinka jak zrobisz sobie taki obiadek to i tak pewnie byś skubnęła po troszku i stwierdziła że już się najadłaś :P a swoją drogą skoro masz zachciewajki to znaczy że organizmowi czegoś brakuje... być może tłuszczu. Ja ostatnio kupiłam kalafiora i tak mi się umażył na masełku z bułką tartą i zrobiłam to ledwo dojadłam teraz na parze szykuję ;) bo mniej sycący. Ja po treningu ale poszłam... ponad 1h wyszło ale jutro wolne :D. Do lekarza z córą jutro po południu się umówiłam zobaczymy co mi poradzi.Matylda ja to bym ci radziła zwykła wagę taką najprostrzą bez cyfrowego wyświetlacza... ja mam cyfrową z pomiarami i uwierz mi jak ją włączę to kilka razy muszę skalować bo oszukuje ( najczęściej dzieci wołam im waga nie skacze to wiem czy oszukuje czy nie). Olcia a te testowanie to na czym dokładniiej polega?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie Matylda, jakoś się powstrzymam :) Dziś będzie gotowane udko z kurczaka, jeden mały ziemniak w mundurku z przyprawami i brokuł gotowany. A teraz śniadanko - razowiec liźnięty masłem, jajko gotowane i parę listków sałaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey robaczki:) Byłam na rtg, po wynik dopiero mam dzwonić, facet był zaskoczony jak leżę, bo nie umiałam się prosto położyć (tzn ja myślałam że jest ok). Zaraz po badaniu wsunęłam czekoladkę z biedry:P co objawiło się k***wskim bólem głowy więc kupiłam energetyka co też nie poprawiło sytuacji tzn boli mniej no ale jednak nie przeszło a tabletki wziąć nie mogę. Na obiad było 5 pyz z mięsem- wiem że to g*******e jedzenie ale nie było czasu. Teraz ratuję się kawą ale mam trochę roboty w kuchni więc za dużo to się nie naenergetyzuję. W aptece zostawiłam prawie 60 zł :O durna pita nie oświeciła mnie że zamiennik mojego leku jest droższy prawie 3- krotnie Mam nadzieję że chociaż pomoże. Matyldo- mnie się też wagi z pomiarami nie wydają być wiarygodne tzn nawet jakbym taką miała to i tak bym jej nie wierzyła:D Fluu- podziwiam że ty dajesz radę po lekarzach tak latać, ja dostaję padaki jak tylko widzę kolejkę:P Olcia- śnieg?! ło żesz w mordę. U mnie tylko piździ nieziemsko a tak to sucho. Malinko- nie wymawiaj sobie tego likieru, wypiłaś i po sprawie, naprawdę nie sądzę żeby coś takiego jednorazowego miało wpływ na wzrost wagi. Może po prostu więcej zalega w jelitach, może wody nabrałaś (nie zjadłaś czegoś słonego?) różnie bywa. W każdym razie ja przez prawie dobę nie jadłam, przeczyściłam się a waga jaka była taka jest:D no nie mogę pojąć jak jest możliwe żeby szklanka wody powodowała kg w górę a opróżnienie przewodu pokarmowego nie dało żadnego efektu:P ja jakaś dziwna jestem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podziwiam Twoje zaciecie Malinka, jestes niesamowita :) Ja wlasnie skonsumowalam ciasto jaglane na drugie sniadanko, bylo pyszne! Flu, chyba jednak kupie zwykla elektryczna - moja poprzednia byla taka i nie mialam wahan :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FlutterShy
netoperek mnie też hujoza bierze jak widzę kolejki ale tu nie o mnie chodzi tylko o maluchy coś dziwnego bo niby zdrowe a w nosach charczy i wydmuchać nie idzie :( mała z tym językiem od soboty a i przy nosie jakaś wysypka wcześniej myślałam że obtarty od kataru ale to też nie schodzi taki jakby liszaj no nie wiem może uczulenia dostała... mężowi się oberwało bo to on zawsze po chipsy sięga jak jesteśmy na zakupach i to właśnie od chipsów z tym językiem się zaczęło. W każdym razie powiedziałam żadnej chemii zamiast kupić dzieciakom serek wiejski czy homogenizowany to on za chipsy łapie... a później mi głowę truje żebym do lekarza poszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tymi chipsami to jest dziwna sprawa bo ja nigdy nie miałam żadnych problemów z jamą ustną a jak zaczęłam jeść chipsy to pojawiły się takie bolesne kropeczki, a leczenie czegokolwiek w takim wilgotnym środowisku to jak walka z wiatrakami, w każdym razie oduczyło mnie to chwytać za takie przekąski. Jakbym jeszcze dostała uczulenia na czekoladę i ciasta to by było super. Tak czy inaczej idziesz z wysypką a przyniesiesz 5 innych wirusów czy szczepów bakterii:O kumpela tak chodzi z dzieckiem po szpitalach- idzie ze zdrowym na badanie czy rehabilitację a jeszcze tego samego dnia wieczorem dziecko już ma gorączkę i leci przez ręce, w takim stanie badań nie zrobią, ona musi z dzieckiem zostać w szpitalu dłużej i naturalnie za to zapłacić. Brak mi słów. a co do wysypki to sprawdzałaś czy to nie uczulenie na cytrusy? bo często dzieci tak mają i właśnie naokoło ust się umiejscawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FlutterShy
No właśnie cytrusów w domu akurat nie było ale oboje od malego tzn od kiedy dziecku można jedzą i nic się nie działo. Ona z rana w sb chwyciła za paczkę na stole która została po piątkowym wieczorze i jadła popijając napojem wieloowocowym z biedronki( następna chemia) i tak przylatywała po picie do kuchni raz po razie aż się nadarłam że za dużo pije a ona że ją język piecze jak chipsy je i musi popić to ja żeby nie jadła tych chipsów... no i później się szykowaliśmy do wyjścia a ona mówi zobacz mamo jaki język mi się zrobił.... Więc dlatego obwiniam chipsy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No śnieg u mnie sypie i halny wieje więc pogoda wyśniona wręcz na spacery po urzędach:-P przemokłam..Odebrałam Netoperku spodnie skórzane i muszę przyznać po ubraniu że super wyglądają na moich udach nawet;-) Jeszcze mótoszysty nie spotkałam bo siedze w nich w pracy:-P Odnośnie tych stron co polecałam to wypełnia się ankiety i dostaje się za darmo paczkę do wypróbowania dla siebie i znajomych-marketing rekomendacji i wypełnia co się za rekomendowało . Prosto bez problemów a towary są fajne.Dlatego polecam. Czipsów sklepowych nie jadam ale zróbcie sobie same z warzyw -pycha np marchwi,buraka czy ziemniaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dostałam okres:-D Zaraz napiszę do swojego że się nie sprawił dobrze ,bo rano już się cieszył że zostanie tatą.:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×