tabletka Po to morderstwo dziecka niepoczetego

"Dla mnie czlowiek to zywa istota, ktora posiada uklad nerwowy serce i mozg". 1. tydzień ciąży W jajowodzie dochodzi do zapłodnienia, czyli połączenia komórki jajowej z plemnikiem. Powstała zygota wędruje wzdłuż jajowodu do macicy, dzieląc się na coraz więcej komórek. Trzeciego dnia jest ich dziewięć, czwartego – 16, a siódmego – ok. 100. Między czwartym a siódmym dniem to skupisko komórek (blastocysta) zagnieżdża się w błonie śluzowej ściany macicy. 2. tydzień ciąży Zarodek składa się już z kilkuset komórek. Układają się one w trzy tzw. listki zarodkowe, z których powstaną różne narządy dziecka. Z jednego listka rozwinie się układ nerwowy z mózgiem oraz skóra i włosy, z drugiego – układ pokarmowy, wątroba, trzustka, tarczyca; z trzeciego – szkielet, tkanka łączna, układ krwionośny, moczowo-płciowy i mięśnie. Wnętrze blastocysty wypełnia się płynem owodniowym, tworzy się łożysko. Zarodek ma 0,5–1 mm, jest szarawy i półprzezroczysty. 3 tydzień ciąży 17. lub 18. dnia po zapłodnieniu krążek komórek, którym był dotąd zarodek, zwija się, przybierając podłużny kształt przyszłego dziecka. Zamyka się cewa nerwowa, łącząca mózg z rdzeniem kręgowym. Długość zarodka wynosi ok. 1,2 mm. 4. tydzień ciąży Zaczyna formować się serce – najpierw jest tylko pojedynczą małą rurką, zgiętą w kształcie litery S, ale w 22. dniu zaznaczają się w nim komory, które zaczynają się kurczyć. Mózg dzieli się na przodomózgowie, śródmózgowie i tyłomózgowie. Po obu stronach głowy powstają zalążki oczu i uszu. Embrion przypomina kijankę – ma zwinięty tułów i ogonek. Jego długość to 3–4 mm. 5. tydzień ciąży Płód bardzo szybko rośnie – na początku tego tygodnia ma 4–5 mm, a pod koniec 11–14 mm (od czubka głowy do pupy, czyli bez nóg – tak liczy się długość płodu do końca ciąży). Pojawiają się zawiązki kończyn (najpierw ramion, a później nóg), które wyglądają jak króciutkie płetwy. Dziecko ma już własny krwiobieg, w którym zaczyna krążyć krew. 17. lub 18. dnia po zapłodnieniu krążek komórek, którym był dotąd zarodek, zwija się, przybierając podłużny kształt przyszłego dziecka. Zamyka się cewa nerwowa, łącząca mózg z rdzeniem kręgowym. Długość zarodka wynosi ok. 1,2 mm. 4. tydzień ciąży Zaczyna formować się serce – najpierw jest tylko pojedynczą małą rurką, zgiętą w kształcie litery S, ale w 22. dniu zaznaczają się w nim komory, które zaczynają się kurczyć. Mózg dzieli się na przodomózgowie, śródmózgowie i tyłomózgowie. Po obu stronach głowy powstają zalążki oczu i uszu. Embrion przypomina kijankę – ma zwinięty tułów i ogonek. Jego długość to 3–4 mm. 5. tydzień ciąży Płód bardzo szybko rośnie – na początku tego tygodnia ma 4–5 mm, a pod koniec 11–14 mm (od czubka głowy do pupy, czyli bez nóg – tak liczy się długość płodu do końca ciąży). Pojawiają się zawiązki kończyn (najpierw ramion, a później nóg), które wyglądają jak króciutkie płetwy. Dziecko ma już własny krwiobieg, w którym zaczyna krążyć krew. . tydzień ciąży 17. lub 18. dnia po zapłodnieniu krążek komórek, którym był dotąd zarodek, zwija się, przybierając podłużny kształt przyszłego dziecka. Zamyka się cewa nerwowa, łącząca mózg z rdzeniem kręgowym. Długość zarodka wynosi ok. 1,2 mm. 4. tydzień ciąży Zaczyna formować się serce – najpierw jest tylko pojedynczą małą rurką, zgiętą w kształcie litery S, ale w 22. dniu zaznaczają się w nim komory, które zaczynają się kurczyć. Mózg dzieli się na przodomózgowie, śródmózgowie i tyłomózgowie. Po obu stronach głowy powstają zalążki oczu i uszu. Embrion przypomina kijankę – ma zwinięty tułów i ogonek. Jego długość to 3–4 mm. 5. tydzień ciąży Płód bardzo szybko rośnie – na początku tego tygodnia ma 4–5 mm, a pod koniec 11–14 mm (od czubka głowy do pupy, czyli bez nóg – tak liczy się długość płodu do końca ciąży). Pojawiają się zawiązki kończyn (najpierw ramion, a później nóg), które wyglądają jak króciutkie płetwy. Dziecko ma już własny krwiobieg, w którym zaczyna krążyć krew. Czy to nie jest logiczne? Jeden etap rozwoju jest wynikiem poprzedniego i bez tego to, nie może nastąpić kolejny wyższy poziom rozwoju.

A 2/3 zapłodnionych jajeczek i tak ulega poronieniu...

do Samoswoj dziś to SHATYN. UWAGA! olac dziada

do Samoswoj dziś Jestem gościem piszącym tu dzis o przypadku przyjaciólki, której 5-cio miesięcznego płodu nie chciano pogrzebać zgodnie z obrządkiem katolickim. Ja jestem za możliwością pochowania płodu, pogrzeb jest dla żywych, a co do obrządku, niech sie ludzie dogadują jaką kto chce mieć oprawę, nic mne do tego.

A kto powiedzial ze musi nastepowac wyzszy poziom?? Zjadajac jajko tez sie tak nad tym rozczylasz , myslisz ze to moglby byc piekny zolciolki kurczaczek

Przepraszam, za dużo razy wkleiłam.

Nie zrozumiałeś pytania. Nie o to chodzi, kto ma sie dogadać jak chce by wyglądał pogrzeb, ale o to, ze Kosciol ODMAWIA takim maleństwom prawa do katolickiego pogrzebu!!! Wtedy sie bowiem okazuje, ze taki płodu to jednak jeszcze nie pełnoprawny człowiek! :-o Hipokryci!

Jeśli zjadasz zapłodnione jajko, to już nie ma szansy na żółtego kurczaczka.

POGRZEB DZIECKA NIENARODZONEGO Dzieci zmarłe przed narodzeniem zasługują na godny pogrzeb i są do tego podstawy prawne Zgodnie z nowym rozporządzeniem Ministra Zdrowia, rodzice dzieci martwo urodzonych i tych, które zmarły w łonach matek, bez względu na to jak długo trwała ciąża, mają prawo, by je godnie pochować. Rozporządzenie weszło w życie 20 stycznia 2007 r. Po wejściu w życie rozporządzenia rodzice wszystkich dzieci, które urodziły się martwe lub zmarły w wyniku poronienia, mogą je godnie pochować. Mogą w ciągu 48 godzin wystąpić o wydanie zwłok swojego zmarłego przed narodzeniem dziecka i mają prawo otrzymać jego kartę zgonu. Do tej pory nie było podstaw prawnych do odmowy wydania przez Zakład Opieki Zdrowotnej ciał takich dzieci, nie było jednak także podstaw prawnych do ich wydawania. Lekarze często przez grzeczność pozwalali rodzicom zabrać zwłoki dziecka. W innych wypadkach martwe płody były spalane z odpadami szpitalnymi. Rodzice, którzy stracili swoje dzieci, borykali się często nie tylko z cierpieniami, ale także z przepisami, które np. zezwalały na wydawanie karty zgonu niezbędnej do pogrzebu dzieci, tylko tym, które urodziły się martwo powyżej 22. tygodnia ciąży. Przepisy nie precyzowały, czy karty należy wydawać także rodzicom dzieci, które zmarły w wyniku poronienia przed 22. tygodniem ciąży. To powodowało, że w niektórych szpitalach wydawano te karty, w innych nie. W ten sposób niektóre szpitale "zaniżały" statystyki śmiertelności dzieci. Podstawa prawna Ja nie Samoswój, ale pozwoliłam sobie to wkleić. ATAK OD SIEBIE W TYM TEMACIE TO MÓJ KOLEGA Z PODSTAWÓWKI POCHOWAŁ SWOJEGO SYNKA ( JEGO ŻONA PORONIŁA W 5-TYM MC). BYŁA MSZA ŚW. KSIĄDZ I JEST MALUTKI NAGROBEK.

tu chodzi o kosciol katolicki nie o panstwo

A IJESZCZE TO ZNALAZŁAM http://ekai.pl/wydarzenia/x59696/dzieci-poronione-maja-prawo-do-godnego-pogrzebu/

Ja tez tak od siebie - dziecko przyjaciólki pochowane cichcem, bez mszy, bez pogrzebu, bez jego imienia na nagrobku... I tylko dlatego, ze znali dobrze wikarego...

Jako panstwo blokujemy granice, zeby nam nie weszli obcy, ktorych nie chcemy. Jako wlasciciele domow czy mieszkan zakladamy mocne drzwi, zamki, kraty, zeby nam ktos kogo nie chcemy nie wlazl do chalupy. To dlaczego do k***y nedzy nie chcecie pozwolic kobiecie, zeby chronila swoja macice przed zagniezdzeniem tam intruza ktorego nie chce. Takie jest wlasnie dzialanie tabletki PO: zmienia macice czy sluz czy co tam jeszcze w taki sposob, aby to uniemozliwic. A jeszcze inny preparat wstrzymuje wydzielanie jakiegos hormonu, bez ktorego plod obumiera. I znowu: jakim prawem zmusic kobiete, zeby produkowala wszystko co taki intruz potrzebuje. Bo natepny krok, to karac ja za dostarczanie do organizmu czegos, co "intruzowi" przeszkadza!

No i prosze , samoswoj czy jak tam sie nazwal nie odpowiedzial na dwa proste pytania z tak szczekal na forum

Dlaczego o antykoncepcji , aborcji, eutanazji , i tabletce po wypowiadają się osoby które nie uznają opinii, że każde życie ludzkie jest cudem. Dlaczego nie chcecie zrozumieć ,że każdy człowiek nawet chory ma prawo do życia , a osoby które się męczą - podczas swojej choroby też miały swoje dobre dni i mają jeszcze dobre chwile przed sobą . Kto dał wam prawo do decydowania o życiu i śmierci. Kobieta może zawsze dziecko oddać , zostawić w szpitalu ale nie ma prawa go zabić. I co wy wiecie o depresji którą mają kobiety po zabiciu dziecka - o syndromie postaborcyjnym ... Aborcji dokonuje się raz- i tego już się nie cofnie.

>>Dlaczego o antykoncepcji , aborcji, eutanazji , i tabletce po wypowiadają się osoby które nie uznają opinii, że każde życie ludzkie jest cudem.<< Wypowiadamy sie, poniewaz uwazamy, ze te sprawy dotycza nas tak samo jak i was. I mamy prawo do wlasnego pogladu i do postepowania zgodnie z nim. Na przyklad do obrony wlasnego ciala. A moze jeszcze wyjasnisz dlaczego mieszasz do tego antykoncepcje? Czyzby chodzilo o ochrone plemnikow?

Syndrom poaborcyjny :) to mit :) jedyne co czyje kobieta ktora nie chce miec dziecka to ulga i nie pisz mi tutaj o depresji bo nikt jeszcze nie dostal depresji od pozbycia sie problemu Depresje maja kobiety zmuszone do ciazy i porodu - maja depresje poporodowa i nie moga patrzec sie na swoje dzieci Co do eutanazji to nikt oprocz cierpiacego nie moze o tym decydowac , nie mowie tutaj o osobach u ktorych wystapila smierc pnia mozgu

Syndrom poaborcyjny może mieć osoba, którą ZMUSZONO do aborcji-np. kiedyś rodzina zmuszała młode dziewczyny, które zaszły w ciążę, może nawet i teraz to się zdarzyć, albo facet namówi do aborcji. Jak kobieta jest pewna, że dziecka nie chce, to poczuje ulgę. Ja aborcji nie dokonywałam, ale gdyby antykoncepcja zawiodła, to zrobiłabym to bez wahania. Znam kilka kobiet, które dokonały aborcji, żadna nie ma depresji. Za to znam kobiety, które zaszły w ciążę z tzw. wpadki. Najczęściej facet je zostawił, nie płaci alimentów. Nie są szczęśliwe i wyżywają się na dziecku/dzieciach.

Zresztą aborcja istniała, istnieje i będzie istnieć, jak nie legalnie, to w podziemiu, bez względu na to co bedą krzyczeć obrońcy życia. Jak kobieta nie chce, to nie urodzi i tyle.

Dlaczego chcecie abym się tłumaczył za Kościół Katolicki, każda organizacja ma prawo do takiej szopki jaką uważa za stosowną, w granicach prawa, ma prawo odmówić też tego, co uznaje za niestosowne, Więc o co wam chodzi, nie chcą to nie, co do spraw poza tym światem każdy wierzy w co uznaje za stosowne, nie wynaleziono z tego co wiem techniki pozwalającej wybrać co lepsze. W zakresie spraw tego świata mamy wyraźnie większe pole do dyskusji, bo tu idzie rozmawiać o faktach.

Rescator 555 Jako państwo blokujemy granice, zeby nam nie weszli obcy, których nie chcemy. Jako wlasciciele domow czy mieszkan zakladamy mocne drzwi, zamki, kraty, zeby nam ktos kogo nie chcemy nie wlazl do chałupy. Z tej mniej więcej przyczyny dla której nie zatapiamy wszystkich kryp wiozących imigrantów z Afryki, tylko ich ratujemy i nie wiemy co z tym zrobić. Wiesz ile łatwiej byłoby zatopić, znaleźli by się chętni co pewnie by zapłacili za możliwość postrzelania sobie, nawet i za amunicję. Jak by funkcjonowała technologia wyproszenia intruza z macicy i wyhodowania go inaczej, to byl bym za, ale pói co nie bardo istnieje.

>>Jako państwo blokujemy granice, zeby nam nie weszli obcy, których nie chcemy. Jako wlasciciele domow czy mieszkan zakladamy mocne drzwi, zamki, kraty, zeby nam ktos kogo nie chcemy nie wlazl do chałupy.<< No wlasnie, a jako kobieta zazywamy preparat ktory tak zmieni sluzowke macicy , zeby tam nie wlazl zaden intruz.

http://www.fronda.pl/a/malgorzata-terlikowska-dla-frondapl-pigulka-dzien-po-zabija-plodnosc,46356.html Małgorzata, żona Tomasza daje świadectwo

Ale nie wolno nam instalować min, karabinów maszynowych, wysokiego napięcia systemów zabójczych a tabletka, i aborcja to systemy zabójcze antykoncepcja to system zaporowy, więc dal mnie jest OK.

ABORCJA ISTNIEJE OD STULECI kobiety z dawien dawna pozbywaly sie zarodkow lub plodow roznymi metodami jak to sie wtedy mowilo "spedzaly plod"

Do gość dziś "Art. 1. 1) Prawo do życia podlega ochronie, w tym również w fazie prenatalnej w granicach określonych w ustawie. x 1) Utracił moc, na podstawie obwieszczenia Prezesa TK z dn. 18.12.1997 r. (Dz. U. Nr 157, poz. 1040), w zakresie, w jakim uzależnia ochronę życia w fazie prenatalnej od decyzji ustawodawcy zwykłego." Wyżej wymienione obwieszczenie znosi art. 1.2. 1.5, treść artykułu 1 (już bez rozwinięć) nie pozostaje zmieniona i stanowi, w kontekście orzeczenia trybunału, że odstąpienie od ochrony życia w fazie prenatalnej gwarantowanego ustawą o ocronie rodz itd... wymaga umocowania ustawowego, A jest jakaś ustawa literalnie znosząca tą ochronę????, no tak, warunki przerywania ciąży w ustawie o planowanu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży.

gość dziś "ABORCJA ISTNIEJE OD STULECI kobiety z dawien dawna pozbywaly sie zarodkow lub plodow roznymi metodami jak to sie wtedy mowilo "spedzaly plod"" Zabójstwa, gwałty, kradzieże też są od zawsze, nawet jeśli nie zawsze jesteśmy przekonani da się zakwalifikować pod daną kategorię czy nie, zawsze istnieją i jakoś nie widzę powodu by z tego powodu odstąpić od ich piętnowania, zniechęcania, utrudniania a i ostatecznie karania.

>>Ale nie wolno nam instalować min, karabinów maszynowych, wysokiego napięcia systemów zabójczych a tabletka, i aborcja to systemy zabójcze<< Obywatelom w tym kraju nie wolno nawet upublicznic nagran z monitoringu ukazujacych zlodzieja. Bo tutaj ochrona wlasnosc i nietykalnosc to smiech na sali. Ale sa obiekty gdzie ochrone o jakiej piszesz sie stosuje. A sa kraje, gdzie moga to stosowac zwykli obywatele na swojej posiadlosci, na przyklad w USA. A druty pod pradem do ochrony granic tez sie stosuje.

>>Ale nie wolno nam instalować min, karabinów maszynowych, wysokiego napięcia systemów zabójczych a tabletka, i aborcja to systemy zabójcze<< Wolno, wolno i nawet sie stosuje na przyklad do ochrony obiektow wojskowych albo i prywatnych na przyklad w USA. Ale nie o to chodzi, bo tabletka PO czy spiralka nie zabija zarodka tylko nie pozwala mu "wejsc". Wielu mahmutow nie wpuszczonych do Europy tez pewnie zginie, ale malo nas to obchodzi, bo nie chcemy miec z nimi klopotu i to jest dla nas wazniejsze niz ich zycie.

Jest tu (moim zdaniem) kilka osób myslących i szanująćych oczywiste fakty, ale są tez czystej krwii barbarzyńcy.