Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

tabletka Po to morderstwo dziecka niepoczetego

Polecane posty

Gość gość
Niezalezni od ideologii czy religii : nalezy pozwolic kazdemu czlowiekowi na wlasny, swiadomy wybor dotyczacy sposobu zycia, systemu wartosci, uprawianej antykoncepcji, zachowania czy przerywania ciazy - wszystko zgodnie z wlasnym systemem wartosci. Dlaczego srodowiska katolickie (jestem tez katoliczka) kryminalizuja wszystkich, ktorzy postepuja inaczej niz w przyjetym przez nich modelu. Jestem wierzaca, dobrowolnie stosuje sie do zasad mojej wiary - nie potrzebuje do tego przepisow karnych, to moja decyzja. Jezeli ktos jest innego zdania i uzywa np. tabletki po (albo prezerwatyw - o zgrozo) to wykracza przeciwko zasadom wiary - ale to jego osobista sprawa i jego rozrachunek z wlasnym sumieniem i Bogiem. Zasady wiary nie maja nic do szukania w kodeksie prawnym / cywilnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego powinno sie odlaczyc panstwo od kosciola, w wielu panstwach tak jest i kosciol zyje i ma sie dobrze jako osobny organ religia tez powinna byc przy kosciela w godzinach pozalekcyjnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też jestem katoliczką i, moim zdaniem kazdy człowiek jest wolny i nikt nikogo do niczego przymusic nie może i nie ma takiego prawa, nawet sam Bóg dał człowiekowi wolną wole.Ale z punktu widzenia osoby wierząej nie znaczy, że można godzić się na zło wyrządzane jednym przez drugich tu chodzi mi o aborcję, która zpunktu widzenia Prawa Bożego zawsze jest złem. Mówiąc to, nie mam na myśli, że wszystkich trzeba odsądzać od czci i wiary, potępiać i nienawidzieć. Według mnie prawdziwie wierzący człowiek nie może obojętnie patrzeć jak ktoś chce krzywdzic innego, w takiej sytuacji trzeba rozmawiac, pokazywac ,że są jeszcze inne perspektywy niz tylko aborcja, wspierać należy pomagac takim osobom też materialnie jesli tedo potrzebują. Jeśli się naprawdę czuje katolikiem nigdy nie można byc obojętnym wobec krzywdy innych, ale reagowac tez trzeba umiejętnie, ze zrozumieniem i szacunkiem dla poglądów innych niż nasze - katolickie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do :gość 2015.01.23 "A trochę poważniej, to zarodek wcale nie potrzebuje matki do przeżycia i rozwoju >> to w żadnym wypadku nie jest poważne. normalnie rozumując chodzi o matke-organizm wspomagający czyli matkę w sensie biologicznym. uważam, że twoje manipulacje świadczą tylko o ubogim zakresie twojej wiedzy" A tak bardziej szczegółowo, pochwal się swoją, myślę bowiem, że moja jest wystarczającą do wypracowania sobie zdania w omawianej sprawie, i dalszej jego obrony, wiec proponuję więcej argumentów nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim powinniśmy ustalić linię demarkacyjną;) Zwolennicy pigulki mówią o jej antykoncepcyjnym działaniu, przeciwnicy nazywają poronną. Czyli - mówimy o dwóch RÓŻNYCH pigułkach? :D Lek, o ktorym mówimy opóźnia owulację o 5 dni, czyli o tyle ile plemnik może przetrwać w drogach rodnych kobiety pozostając zdolnym do zapłodnienia. Dlatego to antykoncepcja... Ale istnieje tez możliwość, ze jesli juz doszlo do owulacji, to zażyta pigułka nie pozwoli na zagnieżdżenie sie zarodka. Tyle tylko, ze wg polskiego prawa ciążę liczy się od momentu kiedy ow zarodek jest juz w ścianie macicy. Samo polaczenie sie komórek jajeczka i plemnika trudno po prostu wykryć. Nie ma na to metody. Poza tym zapłodnienie tez trwa kilka dni, nie dzieje sie ot tak, od razu po współżyciu. Dlatego nawet ta wątpliwa dla katolików mozliwosc pigulki jest bardzo rzadka, bo po owulacji błyskawicznie tracimy zdolność do zapłodnienia. Ot, jedna dobą i...koniec. Jajeczka juz nie ma. Zostalo wydalone. Problemem sa dni PRZED owulacją. Ale tu mówimy o działaniu antykoncepcyjnym owej pigulki. Po prostu nie doprowadza do polaczenia plemnika z jajeczkiem. Koniec. Kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do gość dziś "Samo połączenie sie komórek jajeczka i plemnika trudno po prostu wykryć. Nie ma na to metody. Poza tym zapłodnienie tez trwa kilka dni, nie dzieje sie ot tak, od razu po współżyci" Nie ma trupa, nie ma morderstwa, zupełnie jak za króla Stasia. A i jeszcze z faktu, ze od wniknięcia plemnika do pierwszego podziału jest ok 24h (nie dni), to tak wielka różnica?? I właśnie jest to ta sama pigułka, po prostu nie byłaby skuteczna gdyby nie działała poronie. I proszę nie wycierajcie sobie ust określeniem, że ciąża trwa od implantacji, życie trwa od zapłodnienia, to są fakty. Koniec, kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla Ciebie od zapłodnienia, dla nas od pozytywnego wyniku testu ciążowego. Dlatego Ty nie kupuj pigułki, my pozostaniemy przy możliwości tej awaryjnej antykoncepcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tak co do zasady, też popieram koncepcję lini demarkacyjnej, Do kiedy jest antykoncepcja, od kiedy aborcja. I nie zienia tej oceny fakt, że ten sam środek może działać i tak i tak, w zależności kiedy podany ( a nad tym raczej nie mamy kontroli - liczy się efekt. )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy nie można po prostu pozwolić każdemu zadecydować samodzielnie? O ile pamiętam, to mamy zagwarantowane rozdzialenie Kościoła od Prawa obowiązującego. Ale w praktyce ma się to ni jak. Religia wyraźnie mówi o "wolnej woli", więc niech każdy robi co uważa za stosowne, a sądzić nas bedzie ktoś tam wyżej. Niekoniecznie księża, którzy często i gesto mają więcej na sumieniu niż my.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupie gadanie, że nikt nie ma prawa decydować o czyimś życiu. Ale dlaczego kobieta nie może decydować o swoim życiu? Jeżeli nie chcę nosić tego zarodka/płodu w sobie? proszę bardzo, skoro mam nie zabijać to stwórzcie sztuczne macice w laboratoriach i hodujcie tak abortowane zarodki. Zabezpieczam się, ale to zawsze może zawieść, czemu jestem zmuszona do zniszczenia swojego ciała? Co za kraj że legalnie ciąży przerwać nie można, przecież każda antykoncepcja zawodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×