tabletka Po to morderstwo dziecka niepoczetego

gość dziś to dlaczego na angielskiej ulotce pisze ze to środek poronnyxxZ tego co sie orientuje, gdyby tak było, to tabletka "PO" musiałaby być na receptę.Ponieważ została uznana, za środek antykoncepcyjny, może być bez recepty.

tabletka po ma 3 rodzaje działań czyli antykoncepcyjne poronne Zarodek przed implantacją i po implantacji to ten sam człowiek. Ministerstwo zdrowia, wprowadzając w błąd opinię publiczną i zrzucając odpowiedzialność na Komisję Europejską, próbuje upowszechnić dostęp do zawierającej aborcyjny mechanizm pigułki. Stoi to w sprzeczności z polskim prawem, które zakazuje aborcji. Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/124507,powiedz-nie-smiercionosnej-pigulce.html Część nadleśnictw już traci płynność finansową i grozi im bankructwo. To zaś może otworzyć rządowi drogę do ich prywatyzacji - alarmuje „Nasz Dziennik”.

Taaa :p utrata okazji do seksu z każdym chętnym partnerem to też morderstwo dziecka niepoczętego :) tak więc puszczajcie się ,żeby do gorszeg grzechu nie doszło

Jak działa Escapelle i Postinor duo?Escapelle i Postinor duo zawierają substancję czynną levonorgestrel (jest to syntetyczny progestagen, wykorzystywany jako aktywny składnik środków antykoncepcyjnych). Jeśli któraś z tych tabletek zażyta zostanie w pierwszej dobie od stosunku, jej skuteczność wyniesie 99%. W sytuacji wystąpienia wymiotów do 3 godzin od połknięcia pigułki, zaleca się przyjęcie jeszcze jednej tabletki.x- Zawarty w tabletce "po" hormon może zahamować owulację, jeśli tabletka została przyjęta jeszcze przed jajeczkowaniem. Dodatkowo hormony, niezależnie od tego, kiedy została przyjęta tabletka, wywołują zmiany w błonie śluzowej macicy, utrudniając implantację zarodka. Escapelle lub Postinor duo nie zadziałają, jeśli doszło już do zagnieżdżenia zarodka. Przy czym warto zaznaczyć, że tabletka "po" nie ma w takim przypadku działania poronnego - tłumaczy doktor Barbara Grzechocińska, ginekolog endokrynolog z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.Tabletki z levonorgestrelem nie będą skuteczne, jeśli proces implantacji zarodka już się rozpoczął. Kiedy levonorgestrel zostanie przyjęty zbyt późno, nie zadziała poronnie. Wręcz przeciwnie – podtrzyma ciążę.xhttp://www.poradnikzdrowie.pl/seks/antykoncepcja/tabletka-po-jak-dzialaja-ile-kosztuja_41734.html

Zarodek przed implantacją i po implantacji to ten sam człowiek.xxZarodek to nie człowiek. To zarodek.

Jak działa ellaOne?xellaOne to tabletka antykoncepcyjna zawierająca octan uliprystalu, przeznaczona do stosowania w przypadkach nagłych, aby zapobiec ciąży po odbyciu stosunku płciowego bez zabezpieczenia lub w przypadku, gdy zastosowana metoda antykoncepcji zawiodła. Pigułki te mają działać poprzez zatrzymanie uwalniania komórki jajowej przez jajniki. Substancja czynna ellaOne, czyli octan uliprystalu, łączy się z receptorami, z którymi zwyczajowo w reakcję wchodzi progesteron, hamując w ten sposób owulację. Dodatkowo substancja aktywna może doprowadzić do zmian w wyściółce macicy, utrudniając zagnieżdżenie się zarodka.ellaOne należy zażyć jak najszybciej po stosunku płciowym (maksymalnie do 120 godzin po stosunku - 5 dni). Trzeba jednak pamiętać, że im później tabletka zostanie przyjęta, tym bardziej zmniejsza się skuteczność jej działania. Nie należy także stosować preparatu wielokrotnie w tym samym cyklu miesiączkowym.Tabletkę można przyjąć z posiłkiem lub bez posiłku, a jeśli w ciągu 3 godzin po przyjęciu pigułki ellaOne wystąpią wymioty, powinno się przyjąć kolejną tabletkę.Uwaga! Preparat nie powoduje przerwania istniejącej ciąży.xhttp://www.poradnikzdrowie.pl/seks/antykoncepcja/tabletka-po-jak-dzialaja-ile-kosztuja_41734.html

a wierz ile ziemi leży odłogiem a ile jedzenia się marnuje http://www.monitor-polski.pl/plan-depopulacji-opracowany-przez-nasa/

W Anglii to też środek antykoncepcyjny.Wystarczy przeczytać:xwww.doctorfox.co.uk/contraception/ellaone.htmlxxxMożna i tu poczytać:xhttps://aptekaangielska.pl/antykoncepcja-po-stosunku/ellaone-30-mg-tabletki-1

no tak moze by i ten bilion sie jeszcze jakos pomiescil ale ten bilion ludzi rozmnazal by sie dalej...i przy ciaglym braku aborcji i antykoncepcji ludzie mieliby po kilka dzieci ...i tak z roku na rok w postepie gemoetrycznym... byby tragicznie...pozabijalibysmy siebie nawzajem, nie mowiac, o smrodzie, zanieczyszczeniach, wzrostowi agresji? potrzbne sa czyste skrawki nie zajetego przez czlowieka przestrzeni, chcialbys tak jak w chinach? miec mieszkanie metr na metr? z 4 albo 5 dzieci?

tylko ze w angli aborcja jest dozwolona Na polskiej ulotce: Uważa się, że lek działa poprzez zatrzymanie uwalniania komórki jajowej przez jajniki. I koniec. Czyli teoretycznie wszystko w porządku, nie ma owulacji, nie ma ciąży, nie ma działania poronnego. Natomiast w języku angielskim działanie pigułki jest dużo szerzej opisane - m.in jako (tłumaczenie i podkreślenie moje): - zagęszczanie śluzu szyjkowego (increases the thickness of the natural mucus at the neck of the womb) - zmniejszanie grubości endometrum (wyściółki macicy), co powoduje, że nie jest ona przygotowana na zagnieżdżenie zapłodnionej komórki jajowej (tzn. zarodka - uwaga moja) (alter the lining of the womb, preventing it from being prepared for a fertilised egg). I perełka z ulotki: Zmniejszenie grubości endometrium, oznacza, że jeśli nastąpiła owulacja i komórka jajowa została zapłodniona, nie może się ona zagnieździć w macicy i w ten sposób zapobiega się ciąży (!). (is also thought to alter the lining of the womb, preventing it from being prepared for a fertilised egg. This means that if an egg is released from the ovaries and is fertilised, it cannot implant into the womb and therefore pregnancy is avoided). Skoro do zapłodnienia doszło to ciąża już jest, niezależnie czy zarodek się zagnieździł czy nie. Czemu tych informacji nie ma w polskich ulotkach? Według koleżanki farmaceutki wcześniej były...

Wszyscy trąbią, że nie są to tabletki poronne, a w ulotce angielskiej stoi jak byk, że są. Różnice w przekładzie pokazują, jak bardzo jesteśmy my jako naród poddawani manipulacji, a tym samym oszukiwani, okłamywani i ogłupiani.

"Zarodek to nie człowiek. To zarodek". Jesli takie jest Twoje twierdzenie, to udowodnij, że zarodek ludzki przed implantacją w macicy nie jest człowiekiem.

Nie.Wg WHO ciąża zaczyna się od zagnieżdżenia zarodka.Obojętnie jak byś tego nie wywracała to jest tak i nic tego nie zmieni.A na stronach angielskich do których podałem linki wyraźnie napisano, że to antykoncepcja.

Jesli takie jest Twoje twierdzenie, to udowodnij, że zarodek ludzki przed implantacją w macicy nie jest człowiekiem.xxBo człowiek to istota mogąca samodzielnie funkcjonowac bez pomocy biologicznej organizmu matki.Zarodek nie może.

Wszyscy trąbią, że nie są to tabletki poronne, a w ulotce angielskiej stoi jak byk, że są.xxNie. Podałem linki do angielskich stron, gdzie jak byk stoi, że to środek antykoncepcyjny.

Skoro do zapłodnienia doszło to ciąża już jest, niezależnie czy zarodek się zagnieździł czy nie. Czemu tych informacji nie ma w polskich ulotkach?xxNie mogą podawac nieprawdy bo ciąża zaczyna się od zagnieżdżenia zarodka.

Ale ja nie oczekuję od CIEBIE definicji według WHO, tylko Twojego wywodu (według CIEBIE).

ciąża się zaczyna w momencie gdy zarodek się zagnieździ to że doszło do zapłodnienia komórki jajowej nie oznacza że dojdzie do ciąży, bo zarodek może się nie zagnieździć lub z powodu wad przestać rozwijać w każdym dowolnym momencie ergo: nie z każdej zapłodnionej komórki jajowej powstaje człowiek nawet bez żadnej interwencji chemicznej dla mnie środek poronny byłby wtedy gdybyśmy chemicznie chcieli spowodować że zagnieżdżony już zarodek jest usuwany z macicy

Ale ja nie oczekuję od CIEBIE definicji według WHO, tylko Twojego wywodu (według CIEBIE).xxAle ja moge powtórzyć tylko to co uznane zostało, przez ludzi znających się na sprawie dużo lepiej niż ja.Ba... Będących specjalistami światowego formatu.Oczywiście można twierdzić wbrew naukowcom, że Ziemia jest płaska ale to do niczego nie prowadzi.

Te fanatyczki ochrony zycia nienarodzonego nie patrza racjonalnie na swiat. Nie widza wszystkich aspektow-jedyny jaki uznaja to morale i kler. Zaden tluk nie przeczyta statystyk tylko bedzie zajmowal sie cudzym rozplodem. Nikt nie spojrzy na wspomniane juz zycie w Chinach-tam nawet maja ograniczenia co do rozmnazania sie, warunki glodowe, ciasno i bieda bieda bieda. Ciekawe ze jak w pl chca zabrac jakis kawalek placu zabaw na cos albo trawnik kolo bloku to zaraz podnosi sie protest-moze tluki jest duzo ludzi i duzo potrzeb? Moze trzeba nowy dom dziecka budowac bo tamten nie daje rady? Podatki macie wysokie-a czemu niby? Bo ida na patologie ktora rozmnaza sie jak kroliki, na domy dIecka a pozniej na start dla tych dzieci czyli mieszkanie itd na chore dzieci ktore byly juz zdiagnozowane w lonie matki ale przeciez nie usuna bo to zabojstwo itd. Gdyby wasze babki i matki sie nie skrobaly to teraz ludzi byloby jsszcze wiecej.

bo dusza wchodzi jak połączy sie plemnik z komórka i dla tego jest już człowiek i dla tego jest grzechem ciężkim

Cześć! Szukam kobiet, które podzielą się ze mną swoją historią dotyczącą tabletki "po" - czy nie miałyście problemu ze zdobyciem recepty? A może żaden z lekarzy nie chciał jej Wam przepisać i minął czas przewidziany na jej wzięcie, w wyniku czego zaszłyście w ciążę? Piszę artykuł na ten temat i chciałabym wykorzystać w nim Wasze historię - możenie je wysłać na adres raaissa@op.pl. Gdybyście miały jakieś pytania lub chciały porozmawiać na ten temat osobiście, również piszcie na w/w adres.

bo dusza wchodzi jak połączy sie plemnik z komórkai dla tego jest już człowiek i dla tego jest grzechem ciężkimxxxMoże ale nie czytałem żadnego naukowego wywodu potwierdzającego ten fakt.

No skoro to jest grzechem-btw nie kazdy wierzy w bostwa-to Ty zatem grzeszysz brakami intelektualnymi.

czytam tych fanatyków i śmiać mi się chce za chwilę w Katolandzie kobiety będą sądzone za każde zachowanie zagrażające domniemanej ciąży i życiu poczętemu pójdźmy dalej w obronie nienarodzonych zakażmy: spożywania alkoholu, stosowani diet, forsownych ćwiczeń, używania ziół, przypraw, leków wszystkim kobietom w wieku rozpłodowym bo a nuż któreś z tych czynników uniemożliwią zagnieżdżenie się jakiegoś zarodka i dojdzie do zabójstwa nienarodzonego :-)

Ja jednego nie potrafię zrozumieć.Bo to, ze ktoś wierzy, rozumiem.Że uważa to za morderstwo, rozumiem.Ale przecież to patrzenie z pozycji swojej wiary a więc dotyczy tylko tej osoby.A więc sama nie może używac np tabletki PO czy zrobić aborcji bo to wynika z jej wiary.Ale dlatego to "wynikanie" ma dotyczyć również innych osób?Tego nie jestem w stanie zrozumieć.

Shatyn dok ladnie na zasadzie: skoro ja muszę się ciupciach w strachu o konsekwencje to niech inni nie mają lepiej

Może i tak... Może i tak...:D:D

poczytaj sobie rożne kobiece fora jak narzekają na te tabletki 15 minut przyjemność by cały tydzień cierpieć takie sa powikłania po tej tabletce

Skoro zarodek to czlowiek to dlaczego nie jest wkladany do inkubatora jak kobieta poroni np w 5 czy 7 tygodniu ciazy ????? Nie wspomne jyz ze w normalnych krajach do 3 mies ciazy nikt nie roztacza nad kobieta opieki dopiero od 2 trymestru zaczyna sie proces opieki nad ciezarna