Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy po porodzie pozwoliłyście teściom odwiedzić Was w szpitalu? Ja nie chce!

Polecane posty

Gość gość
Gosc wyżej święta racja amen! Teściowom się w d****h poprzewracało,wnuki to wnuki to nie są wasze dzieci! zachowujecie się jakbyście chodziły w ciązy urojonej a potem te dzieciaczki urodziły! Żyjcie swoim życiem a nie biadolicie na te synowe,wyzywacie,obgadujecie dobrze synowe robicie że się nie dajecie zgorzkniałym i zazdrosnym babom! stawiać granice twardo i jasno! nie bać się bo jeżeli mąż za wami jest to jest najważniejsze! Tez mam syna też będe synową ale niebęde takich cyrków odwalać to bedzie jego zycie i jego zony,nic mi do tego,szanuje to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, ze jako zona decyduje, kiedy moj maz odwiedza matke i kiedy odbierze telefon od niej. Tzn razem decydujemy. Jesli np jemy kolacje, albo jest grubo po 21, nie odbieramy telefonów. Oczywiscie jedyna osoba, ktora dzwoni w czasie kolacji lub poznym wieczorem jest tesciowa. Wizyty sa w czasie dogodnym dla nas, zeby nie kolidowaly z naszymi planami. Z mama mojego bylego nie bylo problemow, wiec w ogole nie ingerowalam w ich relacj****** sama chcialam ja często widywac. Teściowa natomiast jest kobieta kontrolujaca, ktore chce decydowac np o tym co jemy, jakie filmy ogladamy i czy np jej dorosly syn slodzi kawę, wiec postawilam sie i to ona na tym stracila - i to bardzo. Mężczyzna zawsze pojdzie za kobieta, która kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ci kobito nie szkoda czasu .Jestes jak TROJCA SW.sama sobie piszesz i sama odpowiadasz. No ale do rzeczy.Zgadzam sie z toba ze tesciowa powinna miec w d***e i synowa i jej bachory.Miłego wieczoru przekupo wsiowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ona se sama odpisuje? przecież ten post był mój! ja pisałam o granicy i o tym że będe teściową a widocznie uderzyłam w twój punkt dziecko co? bo tak nie pisze matka :D amen!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAKA PORYTA
16:02 a tobie też widzę nie szkoda czasu :classic_cool: kulturą od ciebie bije na kilometr,wyzywaj to se swoją rodzinkę a nie dziewczynę co zabolało cię bo cie synowa tez postawiła do pionu? nara 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A odwrotnie,jesli ty chcesz odwiedzic swoją to twoj mąz decyduje o tym? ciekawa jest odpowiedzi.Tez jestem żoną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SENIORKI
zlot tesciowych uhuuuuu zarraz się posram w galoty ze strachu :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś A odwrotnie,jesli ty chcesz odwiedzic swoją to twoj mąz decyduje o tym? ciekawa jest odpowiedzi.Tez jestem żoną xxx no co ty! mamusie żon są święte i mogą wszystko - a matki synów to stare wredne szmaty - po prostu Polska!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja akurat nie jestem tesciowa i nie wiem czy będę bo mam problem z ciążą.Ale chciałam was zapytać dziewczyny,jak wam się zyje w związku skoro macie takie problemy.Ja pracuje w babińcu,słyszę niejedno i zastanawiam się czy jesli miałabym tak życ czy nie lepiej być starą panną.Moj związek jest partnerski,i nikt nie jest niczyją własnością,nie ograniczamy się w niczym a już na pewno nie w relacjach z rodziną.Wychodze do rodziny sama badz z męzem i odwrotnie ale nikt z nas niczego sobie nie broni i nie zakazuje.Wychodzimy razem jesli któres z nas tego chce.Trudno mi by było odnależć spokój i miłosc w takim związku,gdzie przeszkodą byliby np.moi rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś \ oj tak:) Polska i same szmaty :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech plują jadem siksy,kiedyś to plucie im stanie przed oczami jak raczysko będzie żreć od środka z tej nienawiści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lili134
przeczytałam to wszystko i chce się zwrócić do dziewczyn które piszą, że skoro synowa bierze kasę czy prezenty od teściów to z wdzięczności powinna się na wszystko godzić. Kiepskie z Was teściowe będą, właśnie takie co będą wciskać prezenty i oczekiwać wiecznej wdzięczności. A to nie o to chodzi- che dać prezent wnukowi pomóc młodym ok, ale szanuję ich decyzje jestem blisko a nie narzucam się. I wtedy mądra synowa też poszanuje teściową a wszyscy unikną konfliktów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lili134 dziś No i co z tego ze przeczytałaś,ale niczego nie zrozumialaś.Tu nie chodziło o to że ktoś ma na coś godzić tylko że autorka powiedziała że rodzice męza bardzo im pomogli finansowo nie mniej jednak są dla niej obcy.Więc dyskusja w tym temacie jest taka ze skoro obcy to nie korzysta sie z takiego wsparcia,to jest na fair.Myśle skoro tesciowie dawali to nie traktowali synowej jak obcej,bo obcym nikt nie daje kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FAJNIE JEST
Jestem teściową, jednak nie narzucam się synowej, czy zięciowi.Kupiłam dla dziecka syna, synowej, wózek, łóżeczko, oraz całą wyprawkę, co nie znaczy że muszę Im siedzieć na głowie. W szpitalu byłam, ponieważ mnie poproszono.Sama bym na pewno nie wciskała się. Dzięki temu mam doskonałe relacje z synową i zięciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
FAJNIE JEST dziś a co rodzice synowej kupili dla wnusia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś nie zadawaj babie głupich pytań.Rodzice synowej nic nie muszą.Od dawania i roboty jest wredna suka tesciowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obcy bo dziewczyna pisze że 3 razy ich widziała, ja rozumiem że oni mają prawo zobaczyć wnuka od razu to na pewno ale tu jest mowa o dłuższym pobycie, nocowaniu od razu po tym jak dziecko z matką wróci do domu ze szpitala. A to już inna sytuacja. Wszyscy powinni rozumieć się nawzajem- ona że to dziadkowie i mają prawo a teściowie że to bardzo ważny intymny ale też trudny moment dla matki - czyli odwiedzić i pojechać do domu a potem jak się młodzi ze wszystkim oswoją ogarną to przyjechać albo zaprosić do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
FAJNIE JEST dziś byś widziała jakie byłyby relacje gdyby czuli kasę a ty byś się wypięła na prezenty.Po prostu okupiłas się u synowej głupia kobieto i czujesz się szczęsliwa z relacji bu ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a to dziwny związek małzeński.Narzeczona widzi trzy razy rodzicow,raz przed slubem,raz na ślubie a trzeci nie wiadomo. No widzisz,oni tez ja widzieli trzy razy i obcej dziewczynie nie żałowali kasy.A skad mogli być pewni ze związek prztrwa i pieniadze nie pojdą na marne?Kto jest tym ktory wiedzie prym w tej niechęci do rodziców chłopaka,oczywiscie SYNOWA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FAJNIE JEST
Do gościa godz. 16, 43.Synowej ojciec nie żyje, a matka patrzy żeby jeszcze jej dać.Taka chytra baba! A ta wredna zdira niżej, musi być bardzo pokrzywdzona przez los! Nie zna mnie i rzuca inwektywami?! Nie będę komentować tej godz.16, 48 psychicznej wywłoki!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FAJNIE JEST
16, 50 wredna suka to jesteś ty wywloko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
FAJNIE JEST dziś gdybys umiała myślęc to zrozumiałabyś że to była METAFORA a nie inwektywa do twojej osoby.Mysle ze w szkole uczono cie j.polskiego Tak własnie tu nazywają kobiety swoje tesciowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To za trudne dla niej by zrozumiała co to metafora.Ale posunęła językiem,wyobrażąm sobie jakby walczyła z synową gdyby tylko mogła.Udaje dobra babcię a język niewyparzony i do tego nie nie rozumie tekstów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
FAJNIE JEST dziś Dlaczego mi ubliżasz? zadałam pytanie.Czy zabolało cie to jako babcię czy jak synową a może.... wash and go..;))) Hamuj kobieto,kafeteria to nie melina,nie jestes tutaj anonimowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
FAJNIE JEST dziś to wyzej to ja z godz.16.48

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pozwoliła samym kobietom i raz mój tata. teściowa brązową matka. brązową mi piersi pasowała bo byłomiałam zastój pokarmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miłka31
Wiecie co,ja powiem tylko tyle i napewno zaraz bedzie atak na mnie od teściowych ale trudno... Napisze na własnym przykładzie,jestem z mężem od 10 lat po slubie 5 na początku starałam się mieć z teściową dobry kontakt i myśle ze był,tescie są bardzo religijni,u nich słowo cholera to już przekleństwo,teściowa moja jest bardzo nadgorliwa,jak się relacje pogorszyły z obu stron to od kiedy zaszłam w ciąże zaczeła teściowa do mnie tarabanić gdzie wcześniej tego nie robiła! po porodzie co 2 tyg wizyta i nie ma zmiłuj była nawet z opryszczką! dziecko jak ma na rękach to ucieka albo wyrywa! to mnie bardzo boli nawet pare dni temu jak byli to dziecko wyciągało do mnie rączki a teściowa z chwia kiedy wyciągneła ręce po nie obruciła się bokiem! poczułam się jak obca a nie matka! i co wy na to? zostałam nazwana leniem przed ciążą bo raz pół roku nie pracowałam bo szukałam pracy a tak to pracowałam! teściowa całe zycie siedział w domu na teścia utrzyamaniu więc jakiprawe mnie obrażała?! pomijając to, mam taką niechęć do niej bo jest fałszywa i wiem że mnie obgadała po rodzinie! najgorzej mnie boli jej nadgorliwość wedle dziecka i zaborczość i wołanie mój synku! przykre to!!! Jeżeli tesciowa nie będzie szanowała synowej,jej zdania i uczuć to niestety ale sama będzie od siebie odsuwać... Chciałabym mieć taką teściową na czasie i nienażucającą się mieć w niej przyjaciela,ale nie jest mi dane a szkoda! zazdroszcze tym którzy je mają!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A odwrotnie,jesli ty chcesz odwiedzic swoją to twoj mąz decyduje o tym? ciekawa jest odpowiedzi.Tez jestem żoną Moi rodzice mieszkaja daleko, widuje ich pare razy w roku i tak, konsultuje wizyty z mezem, tzn nie pojechalabym do rodzicow w jego urodziny czy w dniu slub jego przyjaciol itp. konsultowanie nie rowna sie z proszeniem o pozwolenie. Zreszta moja matka nie wtraca sie do niczego, cieszy sie w wszystkiego i uwielbiaja sie z moim mezem, ale w to na pewno nie uwierzysz i powiesz ze jestem stronnicza, wiec trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłka- a daczego na to pozwoliłaś? robisz błąd! dziecko jest twoje i jak by mnie tak tesciowa zrobiła to wyrwałabym jej chamsko! Co do lenia no tak jak ona się leniła to ok ale synowa pół roku przerwy to już grzech!!! współczuje teściowej ci bardzo :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łooo matko miłka ogranicz kontakty dla waszego dobra bo taka teściowa to ciężka sprawa ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×