Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość motylkowa123

mamusie pazdziernik 2015! :)

Polecane posty

Chyba kamien spadl mi z serca, lekarz dal mi wyniki badan z pappa, ryzyko wad jest bardzo niskie w moim wypadku, Dzidzia szala w brzuszku i drapala sie po nosie! Moj maz mowi, ze juz nabiera moich nawykow bo ja nawet przez sen po nosie sie drapie ;) Niestety nic na razie nie zobaczylismy miedzy nozkami, moze 4 maja cos zobaczymy. Pozdrawiamy i dobrej nocki zyczymy z Dzidzia, ja dachuje bo po jezdzie zawsze boli mnie glowa i nie mam sily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, to super!! :) cieszę się, że wszystko dobrze :) Teraz tylko relaks i już żadnych stresów! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sierotka mam 24 lata i nt 2,4mm przy crl 56,9mm. Będę trzymać kciuki żeby u Ciebie tez wyniki były dobre ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa123
Dziewczyny super że wyniki dobre, im mniej teraz stresów tym lepiej, ja wierze w to, że taka znerwicowana mama rodzi nerwuska, bo to jednak ma jakiś tam wpływ. Tak więc pogoda ładna czas na spacerki relaks i dobre myśli :) Sierotka trzymam kciuki za twoje wyniki, zobaczysz będą dobre, no a ty tez w końcu spokojniejsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsiaPil
Hejka, taki piekny dzien a mnie od rana glowa peka, masakra, patrzec za okno nie moge. Wczoraj farbowalam wlosy i chyba od zapachu kwiatowego farby i odzywki tak mnie boli bo nie mam pojecia od czego innego. A jak Wasze samopoczucia? Milego slonecznego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula1991 --> to NT mamy prawie identyczne, tylko, że u mnie CRL było 68mm. No ale mi Pappa wyjdą gorzej, bo ja mam już 31 lat, rocznikowo nawet 32! Jeszcze tylko ok. 11 dni czekania na wynik Nifty i już będe spokojna :) No i poznam płeć dziecka, bo Nifty określa ją na 99% :D Cieszę się, że u Was też wszystko dobrze idzie. Mnie od paru dni brzuch pobolewa, rozciąga się pewnie i wzdyma popołudniami strasznie. Poza tym wydaje mi się, że już czuję ruchy :) Takie delikatne na razie łaskotanie, ale czuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doris LJ4
Witajcie w piękny dzionek. Wreszcie po badaniach,czuję się lekka jak motylek.USG ok CRL 55 mm,przezierność 1,7 mm,reszta ok. Trisomie 1: 1312,1:1000 i 1:6771. Bardzo bałam się tych badań ze względu na wiek. Nie wiem czy pisałam - obecnie jeszcze 40 ale w listopadzie już 41-poród w październiku. PAPPA zapewne też wyjdą gorzej ale dziś nic nie jest w stanie mnie zasmucić. Z USG TP wyszedł mi tydzień wcześniej niż z OM czyli 21.10 - w 20 rocznicę ślubu,taki prezencik. Płeć na 80 % dziewczynka i mam nadzieję że tak zostanie. Byłoby dwóch chłopaków(19 i 17) i dwie dziewusie(8 i ..). Pozdrawiam Was dziewczyny,spróbujcie wyjść na spacer może głowy przestaną boleć. Samych dobrych wiadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doris LJ4
W domu mam Szymona Piotra,Mateusza Cezarego,Aleksandrę Patrycję. Teraz marzy mi się Hanna Teresa albo Franciszek. Ale nie wiem czy inni zaakceptują,to mój wybór. U nas jakiś zwyczaj dwojga imion. A Ty Sierotka masz już coś wybrane ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstępnie mam, ale nie wiem, czy się to jeszcze nie zmieni ;) W domu mam już Tomaszka a teraz myślę tak: Chłopiec - Leon Dziewczynka - Zosia albo Ola Ale pewnie będzie Leoś, bo tak lekarz mówił po usg :) My dajemy jedno imię, drugiego mi się nie chce wymyślać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super dziewczyny, że macie dobre wyniki. Ja miałam badanie w zeszły czwartek i też wszystko wyglada ok. CRL 57, NT 1,57. Tylko ten dzisiejszy ból głowy...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OnlyDreams
ciesze sie, ze wszystko u Was w porzadku :) Ja 7go bylam na kolejnych badaniach, slyszalam serducho, nie mam jeszcze ( i cale szczescie ) przeciwcial ( mamy konflikt serologiczny ) - za miesiac mam kolejne badania, jak bedzie dobrze to dostane zastrzyk :) Widze, ze nie tylko ja zmagam sie z bolami glowy - 2 dni temu nie wychodzilam z domu, jak zaczelo mnie bolec nad ranem tak bolalo, az do nastepnego dnia.. a ja mam bole migrenowe :/ czyli jeszcze gorzej od zwyklego bolu glowy.. nie moglam wstac, wzrok mi sie pogorszyl, ba nawet oczu nie potrafilam otworzyc z tego bolu.. Naszczescie nic mnie juz nie boli :) i moge nacieszyc sie sloneczkiem :) o Nie czuje jeszcze ruchow, brzuszek sie powieksza, waga tez :D z chudzielca zrobilam sie kobieta :D ostatnio zmierzylam sie tu i owdzie i az nie moglam uwiezyc. Na wadze mam + 4,7kg - nie mam pojecia jak ja to zrobilam.. W piersiach mi juz doszlo + 9 cm, w tylku + 9cm w talii + 9cm w udach + 4cm. Im bardziej uwazam na to co jem, tym wieksza sie robie. Chyba pierdzielne ta dieta ciazowa. o o A u Was jak? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też już 5 kilo na +. Ale olewam to, pewnie i tak przytyję tyle co w pierwszej, czyli. ok. 23 kilo. Kilka dni po porodzie miałam już 10kg mniej, a parę miesięcy po już miałam wagę sprzed ciąży. Liczę na to, że teraz tez tak będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie chyba na razie tycie nie grozi, dwa dni super, pozniej znowu wymioty i mdlosci i tak na okraglo. Dzisiaj oprocz bolu glowy wymiotowalam rano i nic mi sie nie chce przyjac, brzuch mnie pobolewa, jakas biegunke mialam, normalnie cyrk na kolkach ;) nawet spacer na swiezym powietrzu nie pomogl. Myslalam, ze jak sie zaczal 15 tydzien to i troche juz mi lepiej bedzie a tu duuuupka blada. Co do imion to mamy Zosie a dla chlopca byl Bolus ale stwierdzilismy, ze chyba skrzywdzimy dziecko i na razie sie zastanawiamy, Leos albo Franek mi sie podobaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula1991
Jestem juz po wizycie kontrolnej i na 80 procent będzie dziewczynka ☺ jestem szczęśliwa bo to moje pierwsze dzieciątko i właśnie od początku liczyłam na to że będzie córeczka. Crl juz 8,73cm.co do mdłości to mam je nadal przez i po każdym posiłku i czuję niechęć do jedzenia. Schudłam pół kilograma.bóle głowy męczyły mnie też a po całym dniu pracy przed komputerem miałam migreny. Teraz jestem dalej na zwolnieniu wiec tego problemu juz nie ma.krwiak wchłonąl się całkowicie i odstawiam juz luteinę. Oby wszystko dalej się tak dobrze układało ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Imiona które mi podobają dla dziewczynki to Joasia albo Maja a dla chłopca według mnie Franek jest urocze ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa123
Współczuje wam dziewczyny u mnie mdłości już minęły zupełnie ok 2 tyg temu i już jest dosłownie cudownie, zapomniałam jak mi było źle :) Głowa tez nie boli, i plecy prócz tego razu w 9 tyg tez na razie więcej o sobie nie dały znać, tamto to na pewno z powodu tej zmiany pozycji podczas snu. Mi się obecnie podoba imię Gabryś, chciała bym też Mikołaja ale to tylko ja bym chciała :) Ogólnie w kwestii imienia nie możemy się dogadać, M chce Aleksandra a ja tak nie dam na 100% na imię. Po świętach ja nawet na wagę nie wchodzę! jadłam mega dużo i mega pyszności mojej babci, no teraz sobie już postanowiłam jeść lekko :) Super że macie dobre wyniki dziewczyny, to zawsze daje jakiś taki większy spokój na sercu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onlydreams
U mnie bedzie albo Laura albo Rafalek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wymiotuje ale apetyt i tak mam. Jak zwracam, myje zeby to znowu cos jem. Nie daje za wygrana hehe. Pozatym mdlosci juz nie mam a wymioty ostatnio wystepuja z zaskoczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Listopadowa123 a mnie się imię Aleksander tez bardzo podoba☺ tylko ze pewnie i tak w zrobieniu to byłby Olek. A Gabryś to raczej mało spotykane imię. Fajnie że 'do mody' wracają stare imiona. Nie lubię tych typu Brajan,Denis,Jessica -ale to tylko moje zdanie☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa123
Paula1991 ten Aleksander to ja nie chce ze względu na to że tak ma na imię babcia mojego M, Aleksandra, niby mówi że to nie dlatego, ale ja wiem ze tak , a nie mam zamiaru nikogo "faworyzować" imieniem, bo moja babcia tez żyje i nie chce po nikim dawać iniom, by inni nie czuli się pominięci. Do samego imienia nic zupełnie nie mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 plus 3
U mnie jeszcze trochę mdłości, ale jest duuuużo lepiej, niż było kilka tygodni temu. U mnie pierwszy kilogram na plusie. Teraz już pewnie szybko pójdzie, skoro zaczęłam przybierać... Na razie mamy typy Alicja dla dziewczynki i Maciek dla chłopczyka. Ale ja się poważnie zastanawiam nad tą Alicją, a mąż zupełnie nie jest przekonany do Maćka, więc oba imiona mogą jeszcze ulec zmianie. My też dajemy zawsze podwójne imiona, tyle że drugie zazwyczaj wybiera mąż już w urzędzie i potem wraca i mnie informuje o decyzji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarzenaT
Moje typy imion to Edward Emilia,a meza to Witold. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominika__
Dziewczyny po USG prenatalnym, na kiedy miałyście umówioną następną wizytę ginekologiczną? Mój ginekolog (prytanie) zapisał mnie na USG prenatalne na 14.04 i od razu powiedział, że zapisujemy się na kolejną wizytę 24.04., zapisałam się ale teraz tak myślę- po co? Po takim dokładnym badaniu, jakie będę miała (usg prenatalne), następne już 10 dni później- czy to nie trochę wyciąganie kasy? Płacę 150 zł za wizytę. Ostatnio wydałam 1100 zł na same badania krwi + test pappa. Wiem, że na dziecku się nie oszczędzą itd. ale nie chcę przesady w drugą stronę. Poproszę go o przełożenie następnej wizyty na maj ale zastanawiam się, może jest jakiś cel w takiej szybkiej wizycie? Jak to jest u Was? Ja ostatnie USG miałam 01.04., usg prenatalne 14.04 i 24.04 znowu kolejna wizyta z usg- no 3 usg w ciągu miesiąca to chyba lekka przesada, nie sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja każda wizytę mam co 4 tygodnie. Teraz będę miała już badania polowkowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa123
Ja tez mam wizytę mniej wiecej co 4 tyg, natomiast ja prenatalne połówkowe i ogólnie genetyczne, mam oddzielnie u genetyka. Dlatego teraz mam jak co miesiąc wizytę 6 mają u swojego lekarza ale połówkowe mam 7 maja u genetyka, natomiast zwykłe wizyty mam co miesiąc. :) Wczoraj byliśmy w Sopocie, matko jedyna ile tam bobasów widziałam :D Cały czas myślałam że za rok też już będę miała takie kilku miesięczne w wózku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na prenatalnych bylam 23 marca, a kolejne usg mam na 20 maja. Duzo placicie za wizyty, u mnie wszystko za darmo, za test pappa tez nie placilam, ani za badania krwi, za nic w zasadzie nie place oprocz witamin na ktore mam 80% znizki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×