mamusie pazdziernik 2015! :)

Pauliska też jeszcze się nie spotkałam z taką rozbieżnością :/ Co na to lekarz ? Miesiączkę miałaś co miesiąc w terminie? Mój póki co synek:) jest o jakieś 4 dni starszy ale to w sumie żadna różnica.

Listopadowa, ja jestem nastawiona na taki kosz, koleżanka ma mi go pozyczyc po swoim dziecku. Dobra sprawa, jesli ktos tak jak ja jest ograniczony metrażem

Pauliska - cztery tygodnie różnicy w terminach to jakoś tak bardzo dużo, u mnie jest termin porodu z OM na 10.10.15 a np termin porodu z usg w 12 tygodniu na 5.10.15. Ale co usg to moje dziecko większe ponad wiek więc nie wiem jak to jest, wczoraj mój maluch wyglądał już na 19 tygodni 3 dni, a wg OM ma 17tc 3dn. Od wczoraj jestem na zwolnieniu! Yupi! Cieszę się bo, tak jak Sierotka miewam gorsze chwile, i opanowuje mnie zupełne niechciejstwo... Nie zdążę dobrze wstać, a już chce mi się spać od nowa.

Hej to i ja wetne swoje 3 grosze ;) Leze sobie wlasnie cala w kablach..obklejona z powodu badania Holtera ( calodobowe ekg serca). Niom taka atrakcja..Jutro mi zdejma wiec cale popo i nocka przede mna. A tak poza tym ale sobie pojadlam ;) hamburger ze sklepu podgrzany w piekarniku. Mmmm pychota :-). Dobrze nam ;)))Stwierdzilam ze bez sensu martwic sie na zapas i ciesze sie kazda chwila szczegolnie jak czuje ruchy dziecka ;)) Moj aniolek ;))) Pozdrawiam wszystkie mamy i przesyłam Wam pozytywną energię ;)))

Paula - w kwestii seksu dogadalabys się z moim malzonem, bo on okropnie boi się uprawiać ze mną seks żeby nie skrzywdzić swojego Okruszka w moim brzuchu, pierwsze dziecko straciliśmy niestety więc w głowie zawsze zostaje jakiś lęk.... Angelika - u mnie 17/18 tc a ruchów nie czuje w ogóle :/ znaczy coś mi się przelewa w tym brzuchu ale nie wiem czy to dziecko czy jedzonko. A nie jestem gruba (wbrew loginowi):)

Dziewczyny ten kosz Mojżesza wygląda jak dla lalek he he. Ja dostałam śliczne białe skarpetki dla maluszka od mamy.jak na nie patrzę to jakoś tak miło na sercu mi się robi ☺ sama zacznę się rozglądać za wyprawką jakoś w czerwcu,lipcu. Mała się dziś rozpycha i co raz częściej daje o sobie przypomnieć ☺

U mnie w pierwszej ciąży była rozbieżność 1,5 tygodnia i już myślałam, że to dość dużo. Ale 4 tygodnie? Jak długie zazwyczaj masz cykle, lekarz to w obliczeniach uwzględnił? A ile dni po OM test ci pozytywny wyszedł? Ja do dziecka w brzuszku nie kupiłam jeszcze zupełnie nic. Ale być może kupię coś po czwartkowej wizycie, jeśli się oczywiście potwierdzi dziewczynka :) bo dla chłopaka to mam już wszystkiego w nadmiarze. Paluszki - a co ci sprawdzają? Arytmię? Kosz Mojżesza fajna sprawa, ale... nie na długo. Dziecko raz dwa z niego wyrośnie. Sprawdza się chyba tylko dla noworodków.

Tak arytmie..// dziwnie sie czuje jakbym w jakiejs klatce siedziala i nie mogla wyjsc..;; ( Robie to po to aby miec pewnosc ze nie ma przeciwskazan do porodu naturalnego..

Witam. Byłam na wizycie i wszystko ok. Lekarka zrobiła USG i stwierdziła że nie ma paniki. Często tak jest z łożyskiem ale nie zawsze są jakieś dolegliwości. Bardziej łączę to z kąpielą,bo przytulanka były i nic się nie działo,no ale na razie będzie białe małżeństwo-buuu, i zakaz kąpieli tylko prysznic. Leki zostały na miesiąc. Pani dr też na 80 % stwierdziła dziewczynkę więc mam nadzieję że tak zostanie. Leżeć nie muszę tylko nie szaleć. Witam nowe Mamusie. Pauliska może źle zrozumiałaś albo lekarz się pomylił,pewnie miało być 25. Dopytaj na następnej wizycie. Chyba zaszaleję i też coś kupię choć mam sporo po córce.

Na 100% jest 31 bo na drugiej wizycie potwierdził ten termin... miałam ostatnio przed ciążą problemy z okresem, np nie było go 2 miesiące, albo i trochę więcej. Ogólnie myślałam, że jestem jakaś bezpłodna, bo z mężem prawie 2 lata bez zabezpieczenia współżyliśmy i nie byłam w ciąży do tej pory. Teraz jest 15 tc. Dziwne, że aż 4 tyg. , mogła się owulacja przesunąć przez nieregularny okres, że tak wyszło?

Doris- dobrze, ze wszystko w porzadku :-) Jesli rzeczywiscie takie nieregularne te okresy byly to moze tak byc pewnie, nie znam sie. Ja nie mam terminu z OM bo jej nie mialam, mam tylko z Usg. Ech my juz z mezem bialym malzenstwem jestesmy 4 miesiace, jeszcze z 5 i bedzie jak na poczatku znajomosci, hihihi ;)moja macica jest podatna na skurcze i lekarz odradza przytulanki, no to trudno, przytulam meza inaczej ;) Wczoraj bylam na wizycie a dzisiaj co i rusz kluje mnie brzuch to ciagnie to obolaly jest, zwariowac idzie, ale mam wrazenie, ze to Dzidzia troche sie kopie i do tego perystaltyka bo od 3 dni nie posiedzialam na toalecie... Dobrej nocki Dziewczyny. Czasami paplam bez sensu wiekszego, chyba tak juz mam ;)

Dzisiaj byłam na wizycie - tętno jest, więc brakiem ruchów na razie nie mam się co martwić :) Poprzedni gin (u którego byłam do 14 tyg) nie rozpoznała u mnie niedoczynności tarczycy... Już przed ciążą miałam bardzo wysokie TSH, w ciąży spadło (ale nie wystarczająco jak się okazuje). Dopiero dziś potwierdziło się ostatecznie. Całe szczęście, że nie straciłam dziecka... Co za lekarze? Mam pytanie : robiłyście może USG 4D? Jak wrażenia? Jak wygląda samo badanie i ile trwa? Mam w czwartek w przychodni Alfa-Lek na Nowym Świecie (Warszawa) u doktora Kiljańczyka, ciekawa jestem co i jak :)

cześć dziewczynki pisze bo może ktoś mi pomoże chcę zajść w ciąże moim wielkim marzeniem jest mieć dziewczynkę czytałam że trzeba to robić kilka dni przed owulacją ( wiem wiem nie zawsze się to sprawdza ale spróbować można) przytulanki były w niedziele temperatura była 2-05 --- 36,30 3-05 ---brak pomiaru 4-05 --- 36,50 5-05 --- 36,20 dziś boli mnie lewy jajnik i śluz jest taki lepki przerywa się test owulacyjny bardzo blada druga kreska

Paula1991 no wygląda jak dla lalek ale mi się wydaje mega praktyczny na początek mogę z nim wędrować po całym domu itd ja tam jestem praktycznie na ten kosz Mojżesza zdecydowana, jest do 5-6 miesięcy. no i wstawać tak w nocy nie trzeba, chyba ze pieluszkę zmienić :) Paluszki najważniejsze to pozytywne myślenie którego ci nie brak, trzymam kciuki za jak najszybsze ustabilizowanie. :) Angelika trochę nie rozumiem, przecież tarczycą zajmuje się endokrynolog. Bez badań i wizyty u endokrynologa nie wyobrażam sobie prowadzenia ciąży, jeśli wcześniej był problem. Ja badam TSH i FT4 i z tymi wynikami idę do endokrynologa co kilka tygodni, gin do tego nic nie ma, tzn wie o tym ale ona tego nie kontroluje. Endokrynolog mnie już przed ciąża leczyła z właśnie wiedzą, że się staram i po zajściu odpowiednia dawki dawała. Ja nie mam niedoczynności/ nadczynności tylko Hashimoto- stan zapalny tarczycy.

Chciałam się wybrać właśnie do endokrynologa, ale jak wspomniałam mojemu gin przy okazji wizyty to stwierdziła, że nie ma takiej potrzeby i nie powinnam panikować... Więc uznałam, że ma rację i zostawiłam temat. Od endokrynologa dowiedziałam się, że gin też ma wiedzę na temat TSH i powinien zwrócić na to moją uwagę, a nie bagatelizować... I tak moja druga gin zrobiła, kazała się skontaktować z endokrynologiem, bo dla niej to nie jest w porządku.

Mamusiaaaa to loteria, co będzie to będzie i trzeba przyjąć, lepiej się na nic nie nastawiać, i z takim nastawienie lepiej rozpocząć starania.

Musze sie pochwalic, teraz sie juz smieje z tego ale jeszcze godzine wczesniej bylam wsciekla! Wymyslilam sobie, ze mam chec napic sie szampana (owocowy bezalkoholowy) z mezem wczoraj wieczorem, przynioslam go do kuchni ale jakos w sumie nie otworzylismy bo cos nas zajelo, wiec zostal w kuchni do dzisiaj. Stwierdzilam, ze jak nie z mezem to wypijemy z mama, otwieralam go i jak juz wyjelam korek to pol kuchni fontanna mi zalala, tak, ze nawet sie go dobrze nie napilysmy bo malo zostalo, za to szafki, blaty, sprzety i podloga klejace!!!!! I tyle wyszlo z mojego szalenstwa ;) wlasnie skonczylam myc podloge ;)

Asia no to faktycznie jakiś pechowy ten szampan, widocznie nie był ci przeznaczony :) Ja byłam u gin mam jakieś zapalenie pęcherza mam brać urosept i żurawinę, tzn ja tak tego nie czuje ale wyszło w badaniu moczu, uspokoiła mnie ze to nic takiego i często się zdarza. Poza tym wszystko OK dziecko rośnie zdrowo, szyjka zamknięta 3cm i reszta w porządku, długo mnie nie męczyła bo i tak jutro mam te genetyczne, to wszystko genetyk dokładnie sprawdzi. No i już wiadomo na 100% chłopak będzie :)

listopadowa, gratuluje dobrych wiesci :)))) Ja jeszcze miesiac musze poczekac na polowkowe, w polowie maja mam zadzwonic i sie umowic. Zrobimy razem pamiatkowe 4D i nagranie na dvd i moze bedziemy juz wiedzieli czy to Zosia czy chlopczyk, ktoremu kompletnie nie mam pomyslu na imie.

Listopadowa najwazniejsze ze dziecko zdrowe i z kazdym dniem zostaje mniej czasu do dnia w ktorym zobaczysz swojego synka;-):-) Bardzo sie ciesze :-) ja dokladnie za tydzien mam wizyte i chyba połowkowa, zobaczymy co lekarz powie. Modle sie aby ten moj szkrab wiercacy sie w brzuszku byl zdrowy. Nie wazna juz plec ale zdrowie.Pozdrowki dziewczyny ten czas tak szybko leci ;-)

AsiaPil ja tez myslalam , zeby corke nazwac Zosia, ale chyba zrezygnuje, bo nie podoba mi sie forma Zofia. I teraz nie wiem, jak nazwac. Moze Hania... Dla chlopca mialam Leon, ale ma byc dziewczynka :-)

no wlasnie z tymi imionami to u nas jest masakra-tez chcielismy Leon (ale za duzo jest ich teraz) i kuzynka rodzi 2 miesiace wczesniej i tez tak nazywa...takze juz nam sie odechcialo U nas kazde imie nam sie z kims kojarzy, jak mnie dobrze to mezowi zle i tak na odwrot dla dziewczynko on chce Anita, ale mi sie specjalnie nie podoba Hania, Zosia cudne, ale tez zbyt popularne teraz, tak jak Maja, Pola i Julia ze 3/4 lata temu ciezko sie zdecydowac!

Witajcie. U mnie już coraz lepiej,mam nadzieję że już tak pozostanie. Wczoraj chciałam kupić duphaston i jestem zaskoczona rozbieżnością cen. W jednej aptece 42 a w innej 29,90 a mam zapisane trzy opakowania,więc spora różnica. Co do imion mi cały czas w głowie Hanna Teresa,mąż przymierza się do Amelii,a córcia do Blanki.Dobrze że chłopcy się na razie nie udzielają bo chyba będziemy losować. Asia z tym szampanem to współczuję klei się okropnie. Ja natomiast mam ochotę na lampkę wina,dlaczego mamy smaka na to czego nie wolno.

Czesc Dziewczyny! Sierotka Hania tez mi sie bardzo podoba i Maz sie zastanawia mimo, ze moja kolezanka niedawno tak nazwala swoja corke. Ale dla chlopca pojecia nie mamy, Maz chcial zeby byl Bolus, po moim tacie ale jakos mi nie pasuje Boleslaw. Doris, ciesze sie, ze jest coraz lepiej i oby tak do konca! A co do cen to sa masakrycznie rozne. Moj lekarz na przedostatniej wizycie wypisal mi luteine na 100% platna a w poniedzialek dal mi recepte na ryczalt, dziwne rzeczy. Za mna chodzi piwo! Jak nigdy nie lubil piwa, tak teraz jak male dziecko mam smaka na widok butelki! Chyba zakazane zawsze tak kusi ;-) Musze sie w weekend wybrac na zakupy, w zadne spodnie ani spodnice juz sie nie mieszcze a ciagle chodzenie w leginsach jakos mi nie pasuje.

Asia mam tak samo- ciągle chodzę w legginsach i juz nie mogę na nie patrzeć.przez nie czuje się jak ciężarna pod koniec ciąży. W ogóle mam duży brzuch jak na 18 tydzień.naprawdę nie da się go nie zauważyć a przecież to pierwsza ciąża. Listopadowa123 dobrze że tak szybko wykryto to zapalenie bo później to chyba już boli przy siusianiu.moja koleżanka leżała z tego powodu w szpitalu ale to już było właśnie silne zapalenie Byłam dziś na wizycie i widziałam jak mała ssie paluszki, macha rączką i połyka płyn. Niestety tak mocno zacisneła nóżki że nie było można zajrzeć ale na ostatniej wizycie było 80procent że to Ona wiec na razie żyje w tym przekonaniu ☺co do czucia ruchow to gin był zaskoczony ze tak szybko ale sprawdził ułożenie łożyska i faktycznie potwierdził że to możliwe. Jestem zdziwiona ze nie mierzył malutkiej,nie wiem czy zapomniał. Zorientowałam się dopiero jak wyszłam z gabinetu. znacie aktualne crl? Co do imion to ja obstawiam : Asia ,Maja, Aleksandra, Antosia ale na ostatnie mój się nie chce zgodzić . Hania śliczne ale osobiście źle mi się kojarzy dlatego nie obstawiam dla swojej córci :)

A ja byłam na połówkowym i jestem zawiedziona nieco:( tzn już na wstępie powiedziała, że to za wcześnie (19tydz), i jak się położyłam sprawdziła powiedziała, że wszystko wygląda super, ale ze ona i tak chce dokładnie sprawdzić za 3 tyg. Wizyta krótka dostałam tylko 3 zdjęcia, ale za wizytę nie płaciłam i idę pod koniec 22 tyg, 28 maja na połówkowe. Co do imion to chyba na porodówce jeszcze nie będę zdecydowana :) Doris dobrze, że już lepiej dyzo odpoczywaj, jak brałam duphaston to tez różnica była taka w cenie jak napisałaś, w jednej aptece ponad 40zł w innej kupiłam za 29 :) Z tym pęcherzem tez mam nadzieje że szybko się wypłuczą bakterie i przejdzie, mnie nic nie boli, to mam nadzieje, że stan jeszcze do opanowania tym uroseptem :)

Listopadowa- ja sobie podjadam zurawiny czasami- tylko trzeba uwazac bo one maja tez w sobie jod i zeby tych hormonow tarczycy nie rozregulowac. A mam tez prental urocare z zurawina wlasnie i co kilka dni biore, odpukac od poczatku ciazy mam spokoj ze stanami zapalnymi a wczesniej czesto byly. Co do polowkowych to moj gin wlasnie mi powiedzial, zeby sie zapisac na nie jak bede w 22 tygodniu, stad czekamy na pierwszy tydzien czerwca, a juz nie moge sie doczekac.

Pauliska - to calkiem mozliwe - 4 tygodnie jakby nie bylo to nic, jezeli w ogole nie wystapila u Ciebie owulacja - tzn moglas miec cykl bezowulacyjny nawet o tym nie wiedzac, cykle bezowulacyjne maja to do siebie, ze sa dlugie, czesto pod koniec dlugiego cyklu pojawia sie krwawienie przedowulacyjne brane czesto przez kobiety za zwykla miesiaczke i zaraz po tym krwawieniu albo i w trakcie wystepuje owulacja ( dlatego slyszy sie, ze kobiety zaszly podczas miesiaczki co jest najwieksza glupota jaka ktokolwiek mogl napisac )- nie wazne! taka rozbieznosc przy bezowulacyjnych jest calkiem normalna

u mnie rozbieznosc wynosi tydzien, tyle, ze transfer mialam 12 stycznia wiec dzidzius poprostu szybko rosnie :) Bylam w poniedzialek na kontrolnych, serducho bije, ale martwi mnie teraz cos innego od wtorku w zasadzie nie czuje zadnych ruchow.. a zawsze jakies przelewanie, bulgotanie czy pekanie czulam - teraz nic. USg mam dopiero 20, cholera.. nie wiem czy to takie przejsciowe czy lepiej zadzwonic i sie dopytac..

U mnie połówkowe w trzecim tygodniu czerwca,więc jeszcze sporo czasu. Nie wiem jak Wy ale ja wymiękam jak przechodzę koło sklepu z wózkami,muszę wejść i pooglądać. Cały czas chciałam Chicco Trio Activ niestety przy spacerówce nie ma pokrowca na nóżki i odpada. Teraz spoglądam na Babydesign te też są niczego sobie. Mimo,że na strychu stoi wózek po jednym dziecku(teutonia),szwagierka nie ma gdzie przechowywać i spokojnie mogłabym pożyczyć,no ale ja chcę swój,nowy. Też macie podobnie czy tylko ja taka nawiedzona? Przy poprzednich dzieciach miałam identycznie,po córce jeszcze stoi peg-perego parasolka i czeka na spacerki. Listopadowa uważaj na siebie z tym pęcherzem cholerstwo musi być porządnie wyleczone,lubi wracać przynajmniej ja tak mam a boli - masakra,tylko u mnie to już były jakieś skrzepy krwi,no ale nie w ciąży i długi czas mam spokój. Żurawinka, ciepłe majtki i będzie ok. Ja łykałam furaginum,wit.c i no-spę.