Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

blondyneczka87

Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja

Polecane posty

Gość kamyczek85
aga ja czekam tydzień na wyniki, też rozszerzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doris32
Aha, ok, tego nie wiedziałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, byłam na drugim monitoringu, w 16 dc. Nie ma już pęcherzyka, widziała jakąś zmianę. Jej zdaniem "stare" ciałko żółte, nie wiem jak to rozumieć. Ale ogolnie kręciła nosem więc podejrzewam, że nic z tego nie będzie choć wiadomo, że na tym etapie ciąży nie jest w stanie stwierdzić ani jej zaprzeczyć. Zaproponowała 2 monitoring w przyszłym miesiącu i w jeszcze kolejnym, jeśli nadal sie nie uda, leki na "ożywienie" owulacji? (brakuje mi teraz tego słowa). Także czekamy na 12 sierpnia i jak @ przyjdzie to wytaczamy cięższe działa. Wspominała też o sprawdzeniu drożności jajowodów oraz o badaniu nasienia... Daje nam czas do końca roku, jeśli do wtedy się nie uda, to jeszcze cięższe działa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W klinice, w której robił badanie mój mąż kosztowało 150zł, takie mniej więcej są ceny w moim mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamyczek85
Ja zaplacilam 130zl za bad nasienia. Aga tak wogole to super wiesci, i ze sam wyszedl z taka propozycja, jestem pelna podziwu. Beatrice a to jest ta ginka nowa, ta co dojezdzasz? Wlasciwie to ja nie rozumiem co miala na mysli, to byla owu czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga od 5 do 10dni sie czeka, wiec sprawdzajcie maila od 5 dnia :-) beatrice a co to znaczy stare cialko zolte? i po co ozywienie skoro chyba owu byla:-/ jakos malo informacji Ci powiedziala ale wazne ze bedzie cos robic :-) i ze nie staniecie w miejscu :-) kurcze ja mialam spytac moja gin o droznosc i zapomnialam, bo ona sama ani razu nie wspomniala :-/ mam nadzieje ze nie bedzie trzeba skoro nie wspomniala :-) a gdzies czytalam ze na usg dopochwowym mozna mniej wiecej okreslic czy byc moze bedzie potrzebne sprawdzenie droznosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny.Ja mialam badana droznosc na Nfz, nie czekalam w cale, kazali przyjsc do 9dc i zrobili w ciagu jednego dnia.Moim zdaniem na usg nie da sie tego zobaczyc. Żałuję, ze dopiero po dwoch latach staran lekarz mnie wyslal na spr. droznosci, bo w moim przypadku moglo ono ponoc, udroznic i zlikwidowac malenkie zrosty, bo w drugim cyklu po tym badaniu zaszlam w ciaze.Nie czekajcie zatem, robcie☺ Tylko proscie o znieczulenie, eh, niemilo to wspominam, ale jesli pomogło, to puszczam w niepamiec ten bol...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilusia122
Hej laseczki widzę że nadal te same kobietki się nie poddają i walczą trzymam kciuki i cierpliwości!! A mam pytanie czy jeśli podczas okresu wypadają takie kawałki jakby "gruba skóra" to jest się czym niepokoić?? Bo ja od dwóch miesięcy mam podczas okresu nagle taki Strasznie mocny bolesny skurcz i czuję jak mi to leci i rzeczywiście to jest takie jakby kawałki mięsa i nie wiem skąd to :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
Kamilusia a czy tobie nie wylatują te kawałki od czasu oczyszczenia (nie wiem czy dobrze pamiętam) i wiesz może to być calkiem naturalne ale dla pewności lekarza możesz o to zapytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) ja jestem znów na wyjeździe u rodziców i rzadko korzystam z komputera, ale staram się nadrabiać zaległości w czytaniu co jakiś czas :) u mnie nic się nie dzieje :) kolejną wizytę mam na 17 sierpnia i prawdopodobnie jak wszystko będzie dobrze to może wybierzemy się gdzieś z mężem na wczasy :) trzymam kciuki za wszystkie staraczki i zaciążone :) pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamyczek tez byłam pełna podziwu ze poszedł i po 15 min oczywiscie z wypelnieniem dokumentow itd było już po hehe śmieje się ze szybki jest myślałam że będzie się stresować i trochę to potrwa he w sumie faceci dużo nie potrzebują wystarczy odpowiedni filmik :-) 5 dni to długo dziewczyny zadzwonię do labo i się dowiem ile trzeba czekać. ale wsumie dziwne musza odrazu zbadać próbkę a wynik za tydzień nie rozumiem. Beatrice my placilismy 150 zł za badanie rozszerzone. ja juz jestem po @ I gotowa do działania heheh! Maomi pozdrawiam wypoczywaj dużo i dawaj znać po wizycie! Nitka co u ciebie??? Blondyneczka kiedy następne usg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga chodzi o przechowywanie probki nasienia w odpowiedniej temperaturze, a badanie jej zajmuje troche wiecej... Moj robil podstawowe i bylo na 2 dzien A ja na usg chodze tylko raz w cyklu, w tym juz bylam, i juz jestem po owu, od 2 dni mialam sluz rozciagliwy,a wczoraj z nitkami krwi, do tego bol jajnikow a dzis sucho :-) wiec teraz czekam na termin@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny są wyniki nasienia , jutro pewnie wklepie żeby mój nie widział :D oby były w miarę dobre, denerwuje się :(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilusia ja miałam kilka razy podobnie jak ty tylko bez okresu i zdarzało się tak do 2 tygodni po łyżeczkowaniu, macica się oczyszczała. Jeżeli nie miałaś zabiegu no to może najnormalniej na świecie tak złuszczało Ci się endometrium. kamyczku nie stresuj się, przed tym jak mój maż dostał wyniki powiedziałam sobie, że jakie by nie były zawsze coś się da zrobić, grunt, że wiadomo co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy ja nie ogarniam już z nerwów co ona do mnie mówi czy co, no ale tak sie wyraciła "stara zmiana". Kmayczku, poszłam do tej u mnie w miejscowości, bo na razie nie mam możliwości i kasy żeby tam jeździć tak często. Małami znieczulenie? A co boli? Wprowadzanie kontrastu, czy samo już udrożnianie tych jajowodów? Eh, sama już nie wiem czy poddać się drugiej obserwacji, czy odrazu iść na to badanie jajowodów i ożywienie owulacji.. Z tym ożywieniem chodzi o to, że prawdopodobnie pęcherzyk nie był na maksa dojrzały. Bo w niedziele miał 18 mm, a we wtorek juz go nie było. I Gince chodziło o to, aby były pęcherzyki bardziej dojrzałe dlatego chciała dać coś na stymulację, ale wtedy może być ciąża mnoga :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamilusiu mi względnie często jest podczas okresu tak jak Ty masz. Wiadomo endometrium się złuszcza i na moj rozum nie zawsze jest to sama krew ale rowniez fragmenty tkanek, więc to raczej normalne. Nie wspominając o tym, że kiedyś 'wypadł mi" tak wielki fragment jak kawałek ściętej piersi z kurczaka (eliptyczny, około 2 na3/4 cm), to było po pewnym leczeniu. Trochę się przestraszyłam, ale uznałam to za obumarta tkane po tym leczeniu (już nie pamiętam co to było dokładnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja też mam wyniki i są fatalne kurde wszytko jest nie tak boże do jakiego lekarza się udać do mojego gina z nimi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, tak, najpierw pokaż wyniki dla swojego ginekologa, on zobaczy czy rzeczywiście jest tak źle jak Ci się wydaje, poradzi czy iść do androloga czy wystarczy np. zwykła suplementacja. Kiedyś rozmawiałam z moim ginekologiem nt. spermy - powiedział, że nawet słaba jakościowo sperma posiada plemniki, które mogą zapłodnić, czasami tylko trzeba sobie pomóc, np. inseminacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurcze Agnieszka przykro mi :( Ja mojego chyba też wyśle, nie ma raczej oporów przed tym. Sama nie wiem po czyjej stronie lezy "wina" :( Nie martw się Aga na pewno da się to wyprostować. Kamyczku też czekamy na wieści jak tam Twój mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uplynienie 20 norma <60 min objętość 4.5 norma >1.5 ml ph 7.4 norma >7.2 wygląd nieprawidłowy lepkość ++ norma + aglutynacha brak norma brak HOS test % 55 norma >60 % żywotność 56 n >58% koncentracja plemników 3.25 n >15mln/ml całkowita liczba plemników w ejakulacie 14.62 n powyżej 39 mln ruch postępowy 20 n powyżej , 32% ******ałkowity 30 n powyżej 40% brak ruchu 70 pleminki o prawidłowej budowie 3 n powyzej 4% o nieprawidłowej budowe 97 z def główki 95.5 witki 0 plemniki patologii cytoplazmatycznych 3 niedojrzałe komórki sperma to genezy 7

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi się ze wszystko jest obniżone tylko skąd wyniki nieprawidłowy wygląd i lepkość ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga no rzeczywiście wyniki na kolana nie powalają, zanieś je do swojego ginekologa i poproś żeby doradził co z tym robić. Jeżeli chodzi o lepkość i wygląd to pewnie są jakieś wytyczne do których się odnoszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matki mnie taka mala ilość koncentracji plemników i całościową liczbę w ejakulacie blondyneczka jak myślisz jest źle nie? teraz mam taki problem ze mój nie chce iść ze mną do gina a uważam ze powinien pojsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga myśle że nie musisz się martwić tym że nie chce isć do gina, bo on/ona tylko powiedzieliby co ewentualnie robić, a to możesz mu również przekazać. Bo przeciez w żaden sposób nie będa go badali więc myśle że nie musi być. Ja już sę boje jak mój pójdzie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ale doktor powiedział ze niezależnie jakie będą czy dobre czy źle to powiecie partner przyjść bo mówi ze inaczej jest jak przekażę to lekarz a inaczej jak os trzecie. według mnie wyniki są fatalne mało jest w ich w nasienia i większość nieprawidłowych i 30 tylko *****iwych porażka musze się jakoś ttzymaj żeby nie pokazać tego przed nim żeby go nie podlamac ale jak to zrobić ? :-( nie wiem z czego wynikają aż tak źle wyniki może dlatego że prowadzi bardziej siedzący tryb życia w pracy też siedzi. vzy my wogole mamu szanse na naturalne zapłodnienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga jeżeli chodzi o szansę to myślę, że jest to w stanie określić ginekolog albo androlog i to też zależy od jego podejścia, dla przykładu mąż mojej koleżanki ma bardzo zbliżone wyniki do wyników Twojego i jeden ginekolog powiedział im, że niech próbują rok z suplementami, lekami, zmianą trybu życia i diety i najwyżej później inseminacja bo widzi szansę, drugi od razu powiedział, że nic z tego i żeby się umawiali na inseminację, zresztą, to też jest droga do posiadania dziecka i nic złego w niej nie ma. Tryb życia może wpływać na jakość ale nie tylko, z tego co czytałam swoje robią też uwarunkowania genetyczne a tego się nie przeskoczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doris to mnie trochę uspokoiłas. wiesz nie wiem czy to może zależeć od genów bo on ma 3 braci i każdy ma dzieci i nie miał problemów. Żałuję że dopiero teraz zrobiliśmy te badania a ja cały czas myślałam że coś u mnie nie gra :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×