Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

blondyneczka87

Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja

Polecane posty

Gość Nelina
Justyn88 przykro mi :( ale głowa do gory, kolejny cykl bedzie lepszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) napisałam wczoraj posta wieczorem i go nie dodało :/ dopiero teraz zauważyłam :/ agnieszka jak dziś Twoje samopoczucie? nadal plecy bolą? Doris32 na jakim jesteś teraz etapie cyklu? Nelina gratuluję pięknego wyniku bety :) ja niestety nie mam żadnego dobrego sposobu na niejedzenie słodyczy, jestem akurat z tej grupy ludzi którzy nie lubią słodkiego smaku więc ten problem mnie ominął :) niestety mąż jest "cukroholkiem" i też nie wiem jak go oduczyć tego podjadania słodyczy :) może w późniejszym etapie ciąży smak Ci się odmieni? moja koleżanka z podobnym nałogiem wydrukowała sobie zdjęcia olbrzymich niemowląt urodzonych przez kobiety z cukrzycą i nakleiła na drzwiach od szafki ze słodyczami - ponoć ten widok i obawa że tak może wyglądać jej bobas pomogły jej ograniczyć ilość spożywanych słodyczy :) justyn88 ja miałam podobnie w udanym cyklu :) daj koniecznie jutro znać jak wyszedł test :) Kojpka najlepiej poczekaj do terminu @ - postaraj się wytrwać :) będziesz mieć większą pewność że test się nie myli :) justynka 1986 trzymam kciuki za Twój pozytywny test jutro :) jak się czujesz? gowsik który masz dc? jak się miewasz?:) kamila udało Ci się kupić ten test owulacyjny? co pokazał? Evi faktycznie sporo w Twoim otoczeniu tych pechowych przypadków, ale w większości przypadków kończy się szczęśliwie, podobnie jak u Ciebie :) u Ciebie nadal cisza? malutka nie wybiera się jeszcze na świat? :) atomka życzę powodzenia w odstresowywaniu się i mam nadzieję że podziała u Was strategia niemyślenia o ciąży i uda Ci się w nią zajść :) blondyneczko fajnie że o nas pamiętasz :) czeka Cię teraz "stosunkowo" miły tydzień ;-) czytelniczka tematu jak tam dziś Twoja sytuacja? @ się rozkręciła? iwonqa niestety trzeba poczekać do terminu @ żeby mieć jakąś tam pewność że test nie jest błędny :) kamyczek nie dąsaj się na nas :) pytałam Cię 21.09 o pęcherzyki i bratową, ale nie pisałaś nic :) do jakiej wielkości będziecie trzymać pęcherzyk? będziesz brać pregnyl na pęknięcie? życzę Ci miłego wypoczynku i udanych starań na wyjeździe :) kamilusia wszystko u Ciebie ok? mąż się ucieszył z wiadomości o ciąży?:) cisza przed burzą dobrze że Ci się udało skoro nie chcesz dziecka :) a co do kotów to może Ci się jeszcze odmieni ;-) BlondiM, blondi, kasia, reni, aneta, iczozord, OliśS co u Was słychać? ja wczoraj myłam ostatnie okno i robiłam prasowanie, a dziś zaliczyłam ponad dwugodzinny spacerek i potem już nie miałam siły na nic poza zrobieniem obiadu :) a poza tym nic nowego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopiero teraz dopadłam się do neta bo byłam w pracy dłużej :( kurde Justyn88 a nic nie wskazywało ze dostaniesz żadnych plamien niech to szlag! pewnie ja też dołączę zaniedlugo. Glowa do gory! Narazie bez zmian u mnie ale coraz częściej brzuch mnie pobolewa. :-( no i te plecy tez bolą masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justyn88 przykro mi bardzo :( nie dołuj się kochana, przed Tobą kolejny cykl 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maomi ja sie nie obrazam, bron boze :). w sumie to tez nic ciekawego sie nie dzialo. w tym cyklu nie dostane jeszcze zastrzyku bo gin chce dokladnie zobaczyc czy znowu nie peknie. ale mam nadzieje ze cos mi zasugeruje, bo ile mozna jezdzic na monitoringi. a moim wyjezdzie to juz bedzie po plodnych. teraz dzialamy :) justyn przykro mi ze @ przyszla. przejdzie ci deprecha za kilka dni i nastawisz sie na nowy cykl. taki nasz los. ale ja wierze ze niepowodzenia zostana wynagrodzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justys przykro mi ale dostalas w termin to poczatkiem pazdiernika mozesz atakowac a ja sie dalej mecze i nie wiem moze tez nie bede testowac 2 dni moze sie spoznic to normalne do dzieła i dalej trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maomi dziekuje czuje sie dobrze piersi bola dalej i sluz mam ale 2 dni przed okresikiem tez mam czesto wiec czekam co jutro przyniesie trzymam kciukasy za testujace zeby sie zaczeły dobre wiesci bo sie idzie wkurzyc przez te @małpy wredne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe, Kamyczku ciężko tak zacząć żyłować ludzi z którymi jesteś zgrana i siedzisz z nimi od ponad roku w jednym pomieszczeniu. Dotąd mieliśmy strasznie ciężko ze względu na to, że poprzedni kierownik naszego działu był świrem, więc teraz dam wszystkim trochę odpoczynku i wytchnienia od ciągłego stresu i sztucznie rozbuchanej spiny :) Maomi u mnie 18dc ale nie nastawiam się na cokolwiek, to musiałoby być niepokalane poczęcie :) - z moich obserwacji wynika, że owulacja była w ten weekend ale byłam na targach, ostatni seks 7 czy 8 dc więc to musiałby być jakiś rekord żywotności plemników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiek922
Gowsik nie nie mam bo maz wyjechal. Myślimy pogadac z doktorem zeby moze jakieś tabletki przypisal. Przecież mialam jako taki test pozytywny co mi sie nie zdazylo wcześnie j :( brak mi sil jak o tym mysle. JUStyn przykro mi :( ale każda z nas przechodzila to rozczarowanie. Wy macie jeszcze nadzieje czekajac na @, a mi nawet nadzieje zabrano tymi wynikami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gowsik
Hej, u mnie dziś 5 dc, @powoli się kończy. Dziś przyszło pocztą zawiadomienie o terminie usg, mam 8 października (to będzie 20 dc). Z racji tego że nie będzie mnie od 15 do 18 dnia cyklu to pewnie pokochamy się trochę przed rozłąką a potem na powitanie ;) A to usg może być akurat w okolicach owulacji więc może przynajmniej będę wiedziała czy owu była/będzie. Czy 'trafimy' to już inna kwestia. Podróż może trochę namieszać, ale nie ma co gdybać i układać sobie przepisu bo ciąża to nie drożdżówka. A drożdżówka też nie zawsze się udaje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiek922
Gowsik narazie przestój bo maz wyhechal. Ale chcemy lekarza prosic o jakies tabletki musza tan plemniczki byc. Przeciez mialam jakotaki pozytywny test slaby bo slaby ale pierwszy od roku sraran jaki wyszedl.. JUStyn przykro ze wredziocha przyszla ale kochana pamietaj wy jeszcze do czasu @ nacie nadzieje, a mi już ja zabrali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytelniczka tematu
Maomi :) ciężko z tym odmienieniem :) skoro nie potrafię wyegzekwować swego u faceta :) jak on chce coś zrobić to ja jego chęci uznaję za zbędne, nie korzystam, nie kuję żelaza póki gorące. A później po czasie nie potrafię powiedzieć - ok, lets do it! bo uważam że już nie wypada. I myślę że nie potrafię stworzyć udanego związku. Zbyt długo byłam sama. Zbyt długo trzymałam WSZYSTKICH facetów na dystans i nie pozwalałam się do siebie zbliżyć. Panna nietykalska i kropka. Słabszych psychicznie ode mnie odtrącałam zawsze z automatu. Z silniejszymi nie umiem sobie radzić czyt. sytuacje j/w. Jedynie koty do mnie pasują. He he he :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytelniczka tematu
Maomi :) ciężko z tym odmienieniem :) skoro nie potrafię wyegzekwować swego u faceta :) jak on chce coś zrobić to ja jego chęci uznaję za zbędne, nie korzystam, nie kuję żelaza póki gorące. A później po czasie nie potrafię powiedzieć - ok, lets do it! bo uważam że już nie wypada. I myślę że nie potrafię stworzyć udanego związku. Zbyt długo byłam sama. Zbyt długo trzymałam WSZYSTKICH facetów na dystans i nie pozwalałam się do siebie zbliżyć. Panna nietykalska i kropka. Słabszych psychicznie ode mnie odtrącałam zawsze z automatu. Z silniejszymi nie umiem sobie radzić czyt. sytuacje j/w. Jedynie koty do mnie pasują. He he he :D Ps. Tak rozkręciciła się. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gowsik a ty masz tak pozno owulacje to ile twoje cykle trwają? Kasiek ale pytanie czy wtedy test był felerny czy faktycznie jednak cos było na rzeczy. Ja jednak upieralabym się u lekarzy na przepisanie leków na twoim miejscu. Sama jestem ciekawa jak mój zareaguje na leki ale jeszcze jeszcze musi pobrać. To kto idzie równo ze mną jestem 29dc dzisiaj i kolejny dzień niepewności czy wredna wręcz paskudna @ przylezie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilusia122
Maomi tak ucieszył się i to bardziej niż ja :-) ale wkurza mnie teraz bo aż za bardzo pilnuje żebym się nieprzemeczala, jak biorę Młodsza córka nas ręce (waży 13 kg) to już mnie wyzywa a Przecież ona ma 2,5 roczku to nie zrozumie że nie mogę dźwigać i rączki wyciąga. Jakoś musimy dać radę. Piersi mnie Dzisiaj o wiele mniej bolą czyżbyś zły znak... �

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiek922
Moze rzeczywiście był test felerny. Nie ma się co łudzić juz nawet Agnieszka mam nadzieje ze ta wredota sie nie przyplata 3mam kciuki mocno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwonqa
Justyn88 dołączam do Ciebie :( Wczoraj czułam się źle a dziś już zaczęła się @ rozkręcać, przyszła dzień wcześniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gowsik
Agnieszka, ja mam długie cykle. Najkrótszy w tym roku miał 31 dni. Najdłuższy ten ostatni, 41. Więc i owulacja późna (chociaż jedynie 'stwierdzana' subiektywnie przeze mnie, nigdy nie robiłam monitoringu, temperatury też nie mierzę). Jak już pisałam wcześniej, nie zakładam że w tym cyklu się uda bo jednak kilka dni mnie nie będzie (w okolicach potencjalnej owulacji). Ale to nie powód żeby zrezygnować z 'gimnastyki' w sypialni. Jak się jednak wstrzelimy, to tylko się będziemy cieszyć. Kasiek, a na tych badaniach genetycznych już byliście? Rozumiem że dostaliście skierowanie do poradni genetycznej? Mogę zapytać gdzie mieszkasz? I przepraszam że tak Cię wypytuję, ale po prostu sama jestem genetykiem (pracuję w laboratorium) i dlatego mnie to interesuje. Ale jedynie w troskliwy sposób, nie jestem wścibska, dlatego jeśli nie chcesz to nie odpowiadaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiek922
Tak krew juz pobrana tylko czekac na wyniki. Ale to nas upewni czy nie ma jakis przeciwskazan do in vitro czy nie przejdzie na dziecko jakas choroba, ale mysle ze bd ok. Ale chciałbym miec nadzieje, ze jak pogadamy z doktorem to nam przepisze leki jakies ja wierzę ze one tam sa tylko nie moga poradzi c sie z wydostaniem:( ale lekarz pewnie powie ze nie ma sensu szkoda czasu i kasy :( Dziewczyny współczuję ze @ przyszla wiem co czujecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emila88
dziecko trzeba nauczyć, że mama potrafi odmówić brania na ręce. Niech znajdzie inne wyjście z sytuacji jak być blisko mamy. Np niech pomaga przy sprzątaniu gotowaniu. Ja mam z głowy noszenie na rękach :D wystarczy tylko ruszyć głową i nie pozwolić sobie na nią wejść :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nelina
Iwonqa przykro mi :( ale pamiętaj, następny cykl może być lepszy, starania przyjemniejsze i efekt oczekiwany :) Kamilusia122, moja siostra jak była w drugiej ciąży to jej pierwsze dziecko miało niespełna 1,5 roku, ale to mądra dziewczynka i mama jej wyjaśniła dlaczego nie może jej brać na ręce - wiesz jakie rozczulające było kiedy się ciągle przytulała do mojej siostry i całowała po brzuchu :) a od noszenia na rękach był tatuś ;) Dziewczyny ja od wczorajszego wieczora mam silne bóle brzucha :( cały wieczór leżałam, nawet na forum nie miałam sił pisać. W nocy się raz obudziłam a tak to generalnie dobrze spałam, ale dziś rano nadal boli.. Co prawda nieco mniej niż wczoraj ale jednak martwi mnie to trochę. Jest to moja pierwsza ciąża i w sumie nie wiem czy to normalne czy się niepokoić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwonqa
Nelina dziękuję, aj smutno znowu. Nie będę poddawać się, tylko bierze mnie przerażenie czy w ogóle jest jakaś szansa na spełnienie moich marzeń o dzieciątku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nelina
Iwonqa na pewno jest szansa! Wierzę w to, a po cięższych staraniach i długim wyczekiwaniu, radość też będzie większa. Nie załamuj się, wątpić nie wolno, bo nadzieja i pozytywne myślenie są połową sukcesu. Znam to uczucie rozczarowania, ale uwierz mi, spełnienia marzeń o dziecku pewnego dnia nadejdzie :) Musisz tylko mocno w to wierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No znowu jakas plaga niepowodzeń na forum zagościła dziewczyny naprawdę przykro mi bardzo. jeszcze trochę i pewnie ja dołączę :( i będę czula to co wy :( narazie czuje tylko mokro ale mam rąk przed @ wiec pewnie przylezie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonqa, justyna88- no przykro, ale każdą z nas łapią takie myśli po nieudanej próbie, a ile jest takich, którym się w końcu udało i wam też się na pewno uda agnieszka5g- trzymam kciuki zeby nie przyszla!! :):):) A u mnie 23 dc, pobolewa mnie w okolicach nerek co jest u mnie normalne przed okresem, zastanawia mnie trochę aby ból piersi tzn. jego brak, zaczęły mnie boleć po owu, a wczoraj całkowicie przestały gdzie ból mnie zawsze trzymał na dzień przed, no chyba, że się faktycznie @ pośpieszy Wszystkim udanego dnia życzę :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maomi- ja raczej testów nie robię, zawsze wolę poczekać kilka dni dłużej no i w końcu @ przychodziła. Nie wiem ale dla mnie widok I krechy jest taki mega rozczarowujący, a może wolę jak najdłużej żyć nadzieją ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnieszka jak się dziś czujesz? ból nadal nie mija?bierzesz może nospę na te bóle?kiedy testujesz? justynka1986 ja tam dziś Twoje samopoczucie? nie robiłaś testu?:) kamyczku do którego dnia będziesz miała monitoring? aż pęcherzyk pęknie, albo aż nie "zwiędnie"?kiedy kolejna wizyta? Doris nigdy nie wiadomo :) ale chyba psychicznie trochę oderwałaś się od tego stresu związanego ze staraniami :) czasem to więcej potrafi zdziałać niż leki :) nie ten cykl, to może kolejny :) fajne masz podejście do ludzi :) u nas różnie to bywało z kierownikami - miałam ich 5 w ciągu 4 lat pracy i wszyscy awansowali. Dokąd pracowali jako "szeregowi pracownicy" to było wszystko ok, a po awansie każdemu woda sodowa do głowy biła :) kasiek922 nie załamuj się kochana - może przyczyną braku plemników jest np. niedrożność nasieniowodów? wtedy wystarczy zabieg i wcale Wasze szanse na dziecko nie są tak znikome jak się spodziewasz :) poczekaj na wyniki i staraj się myśleć pozytywnie - wiem że łatwo mi tak mówić, ale bardzo wierzę że Wam się uda, choć droga do rodzicielstwa przed Wami będzie trochę dłuższa i bardziej kręta 🌻 Gowsik najważniejsze że @ się kończy i cykl wraca do najprzyjemniejszej fazy :) dobrze że masz wizytę ok 20dc - sprawdzisz co z owulacją i być może dostaniesz coś na uregulowanie cykli :) czytelniczka tematu może po prostu nie trafiłaś jeszcze na odpowiedniego faceta :) poza tym zdarzają się "wpadki" i nie jest powiedziane że koniecznie musisz być w związku z ojcem dziecka :) nigdy nie mów nigdy ;-) ja też nie lubiłam dzieci i nie wyobrażałam sobie że mogłabym kiedykolwiek być mamą, ale przyszedł taki czas że mi się odmieniło :) byłam wtedy w związku od 6 lat a mimo to dopiero jak skończyłam 26 lat to naszedł mnie instynkt macierzyński :) różnie to bywa w życiu :) kamilusia mąż się martwi o Ciebie, musisz mu wybaczyć ;-) miejmy nadzieję że mniejszy ból piersi to nie jest zły objaw u Ciebie, a w poprzednich ciążach jak z tym było u Ciebie? też ból zanikał czy narastał? iwonqa przykro mi :( nie poddawaj się - za parę dni znów przyjdzie czas starań i nowa nadzieja :) może pomyśl o badaniach hormonów i monitoringu jeśli bardzo się stresujesz? Nelina jeśli masz silne bóle to bierz nospę - nie zaszkodzi Ci a pomaga przy skurczach i bólach. Ja nie miałam żadnych bóli, ale pewnie gdybym miał to poszłabym do lekarza żeby sobie potem nie pluć w brodę gdyby coś się stało. ja się chyba znowu gdzieś przeziębiłam :( wczoraj byłam na długim spacerze i chyba mnie owiało, albo mąż mnie czymś zaraził bo oboje mamy katar, bolą nas gardła i czujemy ogólne osłabienie :( przedtem wyleczyłam się domowym sokiem z malin, a teraz chyba przygotuję sobie syrop z cebuli i miodu i znów kupię Prenalen. W ostateczności będę wcinać czosnek chociaż pewnie mąż się wyprowadzi z mieszkania na kilka dni przez ten zapach ;-) a Wy dziewczyny jak się czujecie? udało Wam się uniknąć przeziębień? życzę wszystkim miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kojpka jesteś chyba wyjątkiem na tym forum - wzór cierpliwości :) miejmy nadzieję że te nie do końca typowe objawy są dobrym zwiastunem u Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Mam nadzieję, że ten cykl będzie u nas owocny. Ostatnią @ miałam 4.09 a z mężem współżyliśmy 18.09, gdy czułam kłucie jajnika (zawsze czuje podczas owulacji). Cykle mam bardzo regularne 27-28 dni. Dzisiaj mam 19 dc i cały czas od rana mam wrażenie, że ze mnie "płynie" i latam do łazienki a tam sucho. Wczoraj po południu zaczęło boleć mnie podbrzusze (ból lekki ale nigdy nie było go w tym momencie cyklu) i dzisiaj też wyczuwam w dole brzucha jakby przed okresem odczucie. Zastanawiam się czy to może coś oznaczać, ponieważ ból menstruacyjny rzadko się u mnie pojawia, a jak już to dopiero około 3 dni przed @. Regularnie mierzę temperaturę i jest wyższa ale taka jaka w poprzednich cyklach po owulacji, więc tym się nie sugeruje. Poza tym jestem wyjątkowo senna w ostatnich dniach. Nie chciałabym się nakręcać, ale po prostu zastanawiam się czy to może być ciąża? Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malgo mi się wydaje ze trochę za szybko na objawy ciąży jak jesteś dopiero w 19 dc moze coś się dzieje u ciebie ale tego narazie się nie dowiemy musisz czekać do terminu @. Maomi bóle pleców mam najgorzej wieczorem po całym dniu ale nie biorę tabletek bo nie jest to niewiadomo jaki bol. no i brzuch lekko mnie pobolewa.No nic czekamy do jutra. narazie nie będę testowac stwierdziłam ze jak okres nie przyjdzie do niedzieli to za testuje dopiero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×