Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zaczynam przygode z clo cd.

Polecane posty

Gość Unis30
Mamy drugą 4 :) Domi Twojej Julci też zęby wychodzą szybko ;) Już 3 no no :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domi_nikaa
Jak grzyby po deszczu wychodzą :D juz mamy 13 ząbków to wydaje mi się że dużo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej :) a ja czuję się dobrze, ostatnio zabrałam się za porządki w ciuchach i zabawkach, robię miejsce na kolejną dostawę małych ciuszków, dobrze, że wszystko mam :) jutro idę na usg, ciekawa jestem czy dziewczynka się potwierdzi :) prawdopodobnie będzie Hania :) po ciężkich negocjacjach i kompromisach :D a ten ciągły katar u Wojtusia to pewnie od zębów, Michaś też zawsze ma jak mu zęby idą, i nawet lubi jak mu czyszczę nos, sam próbuje sobie zakropić nawet! charakterek też różny, zależy od dnia, czasami aniol a czasami taki diabelek ze strach sie bac :) jak sie wnerwi to potrafi nawet smoczkiem o podloge rzucic :) ale wie ze jak np. stuka takim duzym autkiem o podloge to mu zabiore i czasami sam zlosliwie stuka nim i sam sobie robi "nunu", no ubaw po pachy :D zreszta u niego wszystko co glupie to najfajniejsze, same durnotki go bawia :D Domi - dużo ząbków, u nas 16 i narazie cisza :) Unis- a jak Wojtuś chętnie chodzi do zlobka? dlugo w nim bedzie jak wrocisz do pracy? Beatka - odzywaj sie co u Ciebie? merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis30
Domi ostatnio się zastanawiałam jak u nas będzie przebiegał bunt dwulatka.... Merci Twoj Michas i tak wydaje mi się najgrzeczniejszy z dzieci forumowych :p Daj koniecznie znać jak po usg no i ile wazy już dzidzia :) Wojtuś bardzo chętnie wrocił do żłobka :) On uwielbia tam chodzić :) On ogólnie uwielbia inne dzieci. W zeszłym tygodniu jak cały tydzień przesiedział w domu to miałam wrażenie, że ta jego złość wynika z tego, że go nie wozimy "do dzieci i do zabawek" (tak mu zawsze mowie jak pakuje go do auta). Jak wrócę do pracy to Wojtuś będzie na przemiennie - tydzień od 7.20 do 14.20 - tydzień od 8.20 do 15.20 Czasami (dwa razy w miesiącu będzie od 8.20 do 13.20).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie kobietki:) chyba jakiś rok mnie nie było.... Wasze maluchy jak czytam rozrabiaja już konkretnie . Jak ten czas leci. . . . Kochane pytanko mam do Was. Pamiętacie jak właśnie prawie rok temu udało mi się zajsc w ciaze po pregnylu, która straciłam w jakims 7tygodniu.? Wtedy pierwszy test ciazowy robilam 11dni po pregnylu i teraz drugi raz bralam pregnyl i dzisiaj tez pierwszy test zrobilam 11 dni po pregnylu i tym razem nic nie wyszło. Do okresu terminowego mam jeszcze 6 dni a pregnyl dostalam w 14dc. Czy jest jeszcze szansa na ciaze ? Test mógł jej nie wykryć jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boję się tego buntu... :P Dziewczyny a czy Wasze dzieci próbują robić siusiu czy też już robią do nocnika? Moja mała dzisiaj pół dnia przesiedziala na nocniku..w pieluszce i gaciach! :D bo bez był płacz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tyle się wczoraj napisałam a nic się nie pojawiło, wrrr :) Unis - super, że Wojtuś zadowolony ze żłobka, możesz spokojnie pracować :) a nie martwić się, że mały płacze :) Domi - my mamy nocniczek, super śliczny, Michaś był zachwycony, siadał, bawił się nim, wrzucał nawet do niego zabawki, ale na tym koniec, ani razu się nie załatwił do niego, a teraz nawet nie chce na niego patrzeć :D ale nie zmuszam bo wiem, że skutek będzie odwrotny, sam dojrzeje chyba do nocnika, bo już poczynił małe postępy i jak się zsika w pieluchę albo zrobi kupkę to pokazuje na pieluchę, że trzeba zmienić, czyli po mału robi się chyba świadomy tego wszystkiego. Basia - fajnie, że o nas pamiętasz, a test rób w dniu spodziewanej miesiączki, tak będzie najlepiej :) nadal trzymam kciuki. byłam dzis zrobić krzywą cukrową, rany jaka ta glukoza to świństwo, fuj :( a po poludniu usg :) merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No u nas w nocniku były wczoraj klocki :P Jula mi sygnalizuje tylko jak zrobi kupkę to mówi "e e e" i kiwa głową na 'tak' :D a wczoraj mnie zaskoczyła,mówię że jedziemy autem zaraz a ona otwiera szafę i bierze buty i kurtkę z czapką ❤️ jestem z niej bardzo dumna, człowiek nawet po obcych dzieciach nie zauważal takich postępów,tego co potrafią a co nie a z Julą wszystkim się fascynuję :D Merci daj znać co tam słychać u Hanusi :) mam dwie Hanie w rodzinie i diabelki z nich :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak więc będzie córeczka do kompletu :) wazy juz 490g :) ma troszkę powiekszone nereczki i muszę je czesto kontrolowac na usg czy sie nie powiekszaja czy taka jej uroda poprostu :) mam nadzieje, ze bedzie ok :) merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis30
Basiak super, że się odezwałaś. Co do testu i pregnylu to rob test w dzień spodziewanej miesiączki. A co u Ciebie słychać? Odpuściłaś sobie na ten rok czy cały czas się starałaś? Merci super że będzie parka :) Tymi nereczkami się nie martw bo u Wojtusia ba jednym usg też wyszły powiększone a na następnym usg wszystko było już ok :) Domi my tez cieszymy się ze wszystkiego ;) Tak chyba mają wszyscy rodzice ;) No i zawsze bijemy brawo :p Wczoraj Wojtuś pierwszy raz wyrzucił papierek do kosza ;) Teraz maż zamontował wieszaczek na kurtkę od Wojtuś niżej i uczę go wieszać na tym wieszaczku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unis caly czas się staraliśmy tylko że naturalnie bez pregnylu i innych wspomagaczy, tzn codziennie biorę tylko inofolik ten suplement na lepszą owulke i bez niego chyba jej nie mam bo jak przestaje brać to okresu nie mam. A te starania to też tylko z szansa co drugi miesiąc bo mam wodniaka lewego jajowodu więc tylko prawy dobrze dziala i tylko w nim szansa. Jak teraz się nie udało to chyba juz zaczniemy z lekami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis30
Basiak zaskoczyłaś mnie tym zęby dzięki Inofolikowi masz okres.... Ja zawsze miałam nieregularny i tak się zastanawiam czy nie spróbować teraz pic go jak tak zachwalasz :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam, mam do sprzedania 1 opakowanie Clo oraz 2 ampuiłki pregnylu. Czy któraś chciałaby zakupić? kontakt mailowy proszę: madula08@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unis no ja pije dwa razy dziennie jedna saszetke. Zamawiam z Polski i czasami zamówię za późno i jeszcze jak na złość przesyłka zamiast tydzień to idzie 3 tygodnie i wtedy mam przerwę w brania i jak jest ta przerwa to okresu nie dostaje. Jak przesyłka przychodzi zaczynam pic na nowo to od razu czuje pracę jajnikow i po 2 tygodniach @. Ja jestem zadowolona z inofoliku. Może spróbuj sobie pić i zobaczysz czy na ciebie też tak zadziała. Zrobiłam wlasnie następny test i niestety negatywny....:( no cóż czekam na @ i muszę do lekarza się umówić co robimy dalej... w ogóle to od początku myslalam ze sie nie uda bo po tym pregnylu tym razem nie czułam owulacji nawet śluzu nie zaobserwowałam, było zupełnie inaczej niż za tym pierwszym razem co zaskoczylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Unis - pocieszyłaś mnie z tymi nerkami, mam nadzieję, że tutaj też się okaże, ze wszystko ok, w przyszłym tyg muszę się umówić na dodatkowe usg, żeby skontrolować czy się powiększają czy nie :) Basia - musisz znaleźć dobrego lekarza, który porządnie Was zdiagnozuje, bo widać ze szkoda czasu na pregnyl i clo, moze coś innego trzeba zastosowac, nie poddawaj sie tylko walcz :) merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie pamietam o was dziewczynki ale jendnak praca dom robi swoje i mam malo czasu dla,siebie zwlaszcza,ze teraz juz zaczynam 5 tydzien nadgodzin wiec wtacam czesto pol przytomna :-) Unas zabkow tez juz sporo nawet zgubiłam sie w liczeniu :-) Emilka umie juz liczyc to czterech i mowi bardzo ladnie abc ogolnie mowi niesamowicie duzo :-) odpukac jest zdrowa mialysmy tylko 3 dniowy katarek :-) Beatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm muszę popatrzeć ci to ten inofolik bo chyba czas zacząć starania :D teraz niby okres mam regularnie ale dziewczyny na przytulanka nie mam siły :( :D co to się porobiło...Ochota jest ale przyjdzie do czynów to niemoc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Domi - haha :) u nas wybija godzina 22 i spimy wszyscy :D nie mamy sily czasami nawet tv poogladac :D nie mowiac o innych rzeczach :D a jak bedzie drugie to juz wogole, chyba naucze sie pic kawe, ktorej tak nie lubie :D Beatka - super, ze Emilka juz tyle mowi, moj Michas jeszcze taki gadatliwy nie jest :D a jak Twoje studia? rozpoczelas? merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis30
Co do przytulań to i u nas wieczorem ciężko, ale często korzystamy z okazji na popołudniowej drzemce Wojtusia ;) Domi a nie miałaś najpierw zrobić porządku z tym kamieniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oo myślałam że tylko u nas taka lipa :P Merci mi kawa nic nie daje :( piję jedną po której najczęściej zaczyna mnie boleć głowa:/ Unis fakt zapomnialam..może za to ze jakoś nie daje mi ostatnio popalić? Szczepionkę wezmę teraz ta drugą jak pójdziemy z Julką na szczepienie ;) kurcze ale po tym też będę musiała czekać aby zacząć starania :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z 13:13. Lekarz wg mnie jest dobry. On jako jedyny jedynie patrząc na usg dojrzał endometrioze. Zrobił osobiście operacje i tym razem tfu tfu ta wredna endometrioza śpi. Nie wraca całe szczęście i niestety to ona jest przyczyną. Juz mi jeden jajowód zapchala i szanse spadły o połowę. A clo jeszcze nie biorę. Po operacji jestem na inofoliku ktory działa bo pęcherzyki rosną i mam @ a pregnyl tylko 2 razy dostalam z czego za pierwszym razem się udało tylko niestety poronilam,. A tym razem się nie udało ale póki nie ma endometriozy aktywnej nie tracę nadzieII. A lekarz dyspozycyjny o każdej porze nawet w wigilię. Wiec to chyba nie wina lekarza .... Tylko może trzeba czasu aż coś zaskoczy na nowo. Zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witajcie dziewczynki? co u Was slychac? u nas wszystko ok, zaczelam robic porzadki i po malu przemeblowywac pokoj zeby byl dla 2 dzieci :) dzisiaj dzwonie zapisac sie na kolejne usg aby skontrolowac te nereczki. merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis30
Merci mój dzień po powrocie do pracy skurczył się :p W pracy ok, po pracy jak najwięcej czasu chce poświęcić Wojtusiowi a jak on idzie spać to gotuje/przygotowywane obiad na drugi dzień ;) Teraz kwestia przyzwyczaić się do takiego trybu. Jak na razie Wojtuś sypia w nocy nie najgorzej (oby nie było gorzej). W tamtym tygodniu cała nasza trójka miała grypę żołądkową MASAKRA- całe szczęście Wojtuś szybko się wykurował.... Gorzej z moim mężem :p ten bez mała do teraz choruje :p Jednym słowem moje życie teraz obróciło się do góry nogami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no własnie Unis, teraz musisz się przestawić na inny tryb :) a jak w pracy? brakowało Ci już pracy? :) Domi - co u Was? czy Wasze dzieci jedzą kanapki? bo moj młody tylko samą suchą bułę lub kromkę. merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domi_nikaa
A my z Julcia całe dnie same :( powiem Wam że chyba jakaś jesienna depresja mnie bierze :( :( pogoda mnie dobija..U małej widać już trójkę drugą. Merci Julka je kanapki z chęcią z wedliną albo żółtym serem. Ale za sucha bułką też bardzo przepada. Ale całą do ręki kanapkę nie weźmie,muszę jej dziabać na kawałki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis30
Merci powiem Ci tak, że w pracy ok, szybko zaskoczyłam i już chyba wpadłam w rytm, ale w domu z Wojtkiem było mi bardzo dobrze- czułam się spełniona i szczęśliwa :) No ale niestety trzeba pracować. :p taka kolej rzeczy.... Domi nie mam teraz czasu na "jesienne depresje" tak mi dzień się skurczył :p Ale to fakt, że pogoda nam nie sprzyja... Julci strasznie szybko wychodzą te ząbki, ale może to i dobrze- szybko będzie miała to za sobą :) Już zbieram pierwsze skargi w żłobku na Wojtusia, że jest strasznym Łobuziakiem..... Ehhh ja zawsze mówiłam że to jest bardzo *****iwe dziecko ;) A co do kanapek to lubi suchą bułkę lub rogala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Unis - hihi, taki mały i już skargi :D to musi nieźle łobuzować :D dobrze, że lubi żłobek, że chętnie chodzi i że czuje się tam dobrze, skoro łobuzuje, to najważniejsze. a ja mam dzisiaj wizytę u lekarza, mam nadzieję, że sprawdzi te nereczki i bezie wszystko ok. merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis30
Merci będzie dobrze. ;) Daj znać po wizycie jaki duży jest już dzidziuś :) Ehhhh powiem Wam szczerze, ze ja już nie pamiętam jak to jest być w ciąży.... Jak człowiek szybko o takich rzeczach zapomina ;) A ciąża to taki piękny stan :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Unis - powiem Ci, ze z jednym malym dzieckiem trudno zajac sie swoja ciaza, tą pierwsza to bardzo przeżywałam, robiliśmy zdjęcia brzuszka, czytalam jak maluch rosnie tydzien po tygodniu, a teraz nie ma czasu na takie rzeczy, az mi przykro czasami :) staram sie zrobic jakies zdjecie sobie od czasu do czasu na pamiatke, ale czlowiek ciagle w biegu i tak jakos nie "celebruje" juz kolejnej ciazy :( a czas tak szybko leci ze jeszcze tylko 4 miesiace i bedziemy rodzinka 2+2 :D merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×