Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Uwolniony_wdzieczny

ODDECH SHREKA! KONTYNUACJA

Polecane posty

Gość gość gość

Niekoniecznie, bo wiele osób usunęło migdałki a smród pozostał. Usuń a zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kat

Smrod nie zostanie jak smierdzi z migdalkow . Rozmawialam o tym z chirurgiem czy jest mozliwosc produkcji tego syfu bez migdalkow i on powiedzial ze usuwa migdalki kilka razy w roku z tego powodu i jakos nikt sie nie skarzyl

 

Ale sam fakt rozumiem co mowisz sa osoby ktore twierdza w internecie ktorym wyciecie nie pomoglo 

 

Zreszta co ja mam do stracenia. Moge sie nastepne 20 lat nad soba uzalac i siedziec nad forum albo posluchac rady 3 ostatnich specjalistow (w tym 2 z Polski) ze mam zlogi pokarmowe i to one powoduja smak kupy. Po latach zastanawiania sie nad operacja postanowilam zaryzykowac, jestem na 99.9 % pewna ze pomoze . Podobno jakis mam tam gleboki krater w migdalku

 

Dam znac!  Wiem ze w wieku 34 lat to nie bedzie latwa rekonwalescencja ale mam tego dosc i postanowilam wziac sprawy w swoje rece 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gofor

Popieram w stu procentach dzialaj! Jakby nie brak kasy to juz by u mnie po zabiegu bylo... ale  przez fundusz to nie chciano mnie skierowac, a mecze sie jak ty z tym 20 lat.. trauma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kat

Ja tez zwlekalam tyle lat z powodu braku funduszy potem moj syn byl zbyt maly zebym mogla sobie pozwolic na 2 tyg rekonwalescencji tylko dlatego ze gnije mi cos w gardle.   Teraz jest dla mnie czas idealny na operacje. Nie ma dnia zeby z migdalow nie wydobywala sie (tylko po nacisnieciu) smierdzaca substancja (podobno mieszanina nablonkow, bakterii i pokarmu). 

W sumie to sie nie moge doczekac i ulzylo mi ze w koncu zdecydowalam sie na operacje a nie byla to latwa decyzja ale teraz to sie juz nie moge doczekac . 

Dam znac jak bedzie po 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gofor

Super ze bedziesz miec z glowy! Trzymam kciuki za powodzenie. Dasz jakies namiary? e-maila? Tez musze dzialac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Wycinaj bez wahania. Kolejny krok w przod. Mi nie pomoglo a nadzieja byla ogromna 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kielczanka 45

Oby wycięte migdały poprawiły ci oddech 🤭😷🤢

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Klieczanka jak twoja terapia i oddech?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kielczanka 45

Przepisano mi Nystatynę w zawiesinie do jamy ustnej 4 opakowania, 3 już zużyłam. W połowie listopada umówię kolejną wizytę i zobaczymy czy jest poprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kielczanka 45

Acha i nie wytrzymałam na wegańskiej diecie bo ciągle biegunki miałam. Jem teraz normalnie ale zdrowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaTakNieChce

U mnie oddech lepszy - stosuję to, o czym pisałem na poprzedniej stronie.

Aha i wczoraj skończył się pierwszy płyn SmartMouth - stosowałem go trochę mniej niż napisane na opakowaniu.

Tak więc wystarczył na niecały miesiąc - polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Robicie jakies badania? Chodzicie po lekarzach? Ja juz nie mam pomysłu gdzie z tym iść 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jula

Wyciąć ...one migdalki. Mi pomogło. I mam tylko wielka nadzieję że ten koszmar już nigdy nie wroci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaTakNieChce

Kompletnie odstawiłem też kawę - dzięki temu też jest duuuużo lepiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kielczanka 45

Czy chodzimy na badania? Wszystkie potrzebne badania miałam robione w Krakowie, na grzyby i bakterie oraz badanie oddechu Oral Chroma. Prześwietlenie zatok miałam u siebie ale jeszcze z wynikami nie poszłam do laryngologa. Innych dolegliwości, np. żołądkowych nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EwelinaKrkkk

Kielczanka45: Nie masz dolegliwosci zoladkowych i nie robilas gastroskopii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kielczanka45

Gasrtoskopii nigdy nie miałam bo nie ma potrzeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EwelinaKrkk

Kielczanka45: Pytam dlatego, bo ja rowniez cierpie na smrod z ust i rowniez nie mialam i w dalszym ciagu nie mam zadnych problemow zoladkowych, a mimo to w pierwszej kolejnosci lekarz wyslal mnie na gastroskopie. I to bylo to! Badanie wykazalo duzo zapalenie, refluks i inne rzeczy. Jestem w trakcie kuracji i na razie troche lepiej, ale dalej czuje ten zapach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Hej a co to za kuracja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kielczanka45

Badanie Oral chroma wykluczyło problemy z żołądkiem , nie mam tego związku smrodliwego, który wydziela się wtedy. A samą gastroskopię mogłabym sobie zrobić ale boję się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kielczanka45

Fiona co u ciebie słychać, byłaś w Krakowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kielczanka45

Może rzeczywiście gastroskopię trzeba jeszcze zrobić żeby wykluczyć lub potwierdzić żołądek jako źródło zapachu ... hmm. Napisz czy to bolesne i jak wytrzymać odruch wymiotny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EwelinaKrkk

Biore antybiotyki Metronidazol, Amoksycylina i Zirid. Gastroskopia nie jest bolesna. Lekarz popsikal mi gardlo jakims srodkiem znieczulajacym i nie czulam zadnego bolu. Lekki dyskomfort i odruch wymiotny przez kilka sekund. Gleboko oddychalam i myslalam o czyms innym i szybko przelecialo. Badanie trwalo jakies 10-15 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

EwelinaKrk czujesz jakąś poprawę? Trzymasz dietę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona

Kielczanka, tak, byłam we wrześniu w Krakowie i miałam badanie Oral Chroma. U mnie nie potwierdziły klasycznej halitozy: 

- Siarkowodór - wynik 78 - do programu leczenia halitozy kwalifikują się pacjenci u których ten wynik jest powyżej 125. 

- merkaptan metylowy - 231 -  ten jest bardzo podwyższony i wg doktor wskazuje na potencjalny problem z zapaleniem zatok (nie mam zatkanego nosa ale czasami faktycznie mam wydzielinę w gardle). 

- siarczek dimetylu - troszkę podwyższony ale w normie 

 Miałam robioną tomografię zatok (już po badaniu w Krakowie) a wcześniej gastroskopię, obydwa badania nic nie wykazały. 

Cały czas piję czystek (2x dziennie, słabo parzoną), uzywam pasty polecanej przez doktor z Krakowa Lacalut Flora na halitozę, czyszcze język 2x dziennie tą specjalną szczoteczką i używam płynu do płukania Meridol Świeży Oddech i musze Wam powiedziec, że jest wspaniale, nawet rano mam świeży oddech! Po umyciu zębów mam spokój przez jakies 3 godziny, potem posmak kupy trochę wraca ale to już jest nic w porównaniu z tym co było. 

Jestem bardzo ciekawa czy ktoś byłby chętny spróbować moich sposobów i da znać czy jest poprawa. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EwelinaKrkk

U mnie na razie duzo lepiej, ale wydaje mi sie, ze po odstawieniu antybiotykow smrod powroci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kat

Dzis rano mialam wyciete migdalki i z cala odpowiedzialnoscia stwierdzam ze problem rozwiazany. Chirurg powiedzial ze byly cale w bliznach stad te problemy . Dodam ze ja migdalkow w ciemno nie wycinelam, mialam bialo-mleczna smierdzaca substancje, grudki itd. Tyle lat zeszlo mi szukanie odpowiedzi, od ok 5 lat bylam pewna ze to migdalki, po prostu czulam ten niesmak w gardle

Zostaje dzis na noc w szpitalu prywatnym, obudzilam sie po operacji po ok godzinie, z lekkim bolem gardla. Dostalam morfine i koktajl roznych srodkow przeciwbolowych. Jem normalnie, co 4 godziny srodki przeciwbolowe w tym kodeina . Normalnie rozmawiam, boli mnie  lekko tylko przy przelykaniu. Na obiad jadlam risotto , sorbet, zupe, potem mleczny napoj, sok jablkowy i zyje. Nie wiem skad te dramatyczne historie w internecie.

Poki co jestem nafaszerowana srodkami przeciwbolowymi, wiem za kilka dni w domu bedzie bolec bardziej jak sie zcaznie goic , ale jak przez to przejde to w koncu moge zapomniec o tym koszmarze i z wysoko podniesiona glowa wracam do pracy bez tego smrodu 

Mialam wycinane metoda klasyczna z  drobnka kauteryzacja  na zahamowanie krwawienia. Ogladam w lustrze gardlo i wygladaja rany calkiem przyzwoicie 

Wypilam sobie mleczny napoj i nawet po nim nie mam niesmaku. Mam normalny neutralny oddech !!

Obecnie siedze sobie na laptopie, czuje sie swietnie i zaluje ze tyle lat sie balam podejsc do operacji. 

Nie mowie ze kazdy ma tasmowo usuwac migdalki jak ma smrod z buzi ale jak macie grudki, wydzieline, od lat niesmak w gardle i specjalista mowi ze sa w zrostach, z bliznami, jest duze prawdopodobienstwo ze to migdalki moga byc przyczyna

 

Zycze powodzenia 🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocham życie

Hej KAT, mój problem jest chyba identyczny, trwa od podstawówki ..i też od kilku lat zdaję sobie sprawę, że to na bank migdałki - szczególnie jeden jest bardzo podziurawiony i cuchnie nawet gdy nie wylatują z niego te świństwa (ale na ogół wylatują). Wiem, co to znaczy czuć ten smród za każdym razem gdy przełykasz jedzenie..Jeśli chodzi o oddech to raz jest to wyczuwalne, raz nie- sama już na ogół wiem kiedy, ale i tak żyję w stresie jak mam z kimś rozmawiać, to całkiem podkopało moją pewność siebie i zrujnowało życie towarzyskie. Czasem słyszę od własnego dziecka "mamo, nie mów już bo śmierdzi". Raz syn wypalił coś takiego w kolejce pośrodku sklepu. Myślałam że się zapadnę pod ziemię... Bardzo chciałabym usunąć te migdały, tym bardziej że co chwila mam przez nie infekcje gardła.. Ale przyznam , że strach jest potworny.. Nigdy nie miałam narkozy i panicznie się jej boję z uwagi na pewne problemy z sercem 😞 Miałam co prawda różne drobne zabiegi chirurgiczne ale zawsze domagalam się znieczulenia miejscowego. Czy migdały można wyciąć również w znieczuleniu miejscowym? Bólu się nie obawiam, co najwyżej krwawień po wycięciu, ale są teraz różne metody minimalizujące ryzyko krwotoku. Mam 35 lat, więc zdaję sobie sprawę , że to nie będzie bułka z masłem, ale sądząc po tym co napisałaś Kat, to może być szansa na zupełnie nową jakość życia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocham życie

Kat, jeszcze zapytam, gdzie wykonywałaś zabieg i ile kosztował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kat

Czesc Kocham Zycie. Nie ma sie czego bac!! 🙂

 

 Jestem tego dobrym przykladem, mam 34 lata i sama ten problem tez mialam od podstawowki. I zadne cuda, lugole, Glimbaxy, szczepionki doustne, Bioparoxy nie pomoogly. Lekarz wysylal mnie do stomatologa, dawano mi omeprazol na nadkwasote choc jej nigdy nie mialam. Bylam u kilku laryngologow az w koncu z 5 lat temu zorientowalam sie ze mam te grudki w migdalkach . Nie bylo tego latwo zdiagnozowac bo mam male migdaki i tylko po nacisnieciu wydobywala sie ta substancja. Tu kilka chirurgow w Anglii potwierdzilo ze jak nie mam problemow stomatoloigicznych i zoladkowych, to gdy mam ta wydzieline w migdalkach one sa glownym podejrzanym tego smrodu

 

Operacje mialam wczoraj w Endynburgu prywatnie, koszt troche ponizej £3000. Mam ubepieczenie prywatne przez pracodawce ktore pokrylo wiekszoc kosztow zabiegu na szczescie.

Ale bylam przygotowana na oplacenie kosztow zabiegu z wlasnej kieszeni bo mialam tego dosc po tym jak chirurg mi powiedzial ze jedyne wyjscie albo z tym zyc, albo wyciac doszlam do wniosku ze raz sie zyje i czas z tym smrodem skonczyc

Dla mnie to tez byla pierwsza narkoza. Naczytalam sie jak glupek jakis historii krwawych, jak to bedzie ciezko.. Obudzilam sie po 60 minutach jak po drzemce z bolem gardla, dano mi morfine i przeniesiono do pokoju. Po godzinie woda a pitem juz normalne jedzenie. Jem normalnie, dzis na sniadanie wlasnie zjadlam lososia wedzonego, tosta i jajecznice. Co 4 godziny mam mocne tabletki przeciwbolowe, boli tylko po przelykaniu. Wychodze do domu za 3 godziny (maz mnie odbierze bo na razie o prowadzeniu auta nie ma mowy dopki jest sie na tych mocnych tabletkach . Tutaj sie nie lituja, trzeba jesc w miare mozliwosci normalnie . Wypilam tez wczoraj 4 litry woda i w nocy tez caly czas poje zeby to gardlo / wloknik bylo nawilzone. Jedynei co boli mocno to nie moge ruszac jezykiem z bardzo ale mowie normalnie. Najlepiej nie czytac tych drastycznych historii w internecie, ja jestem bardzo mocno zaskoczona. Szczesliwa!

Dodam ze mialam wycianane metoda klasyczna (skalpel) i krwawienie tamowane diatermia. Nie mam goraczki, nic mi nie spuchlo a tyle sie naczytalam drastycznych informacji na forach 

Umylam zeby rano, mam oddech dalej neutralny

Chirurg jak sie obudzilam przyszedl mi powiedziec ze moje migdalki byly cale w zrostach, zbliznowaciele, jednym slowem do niczego. (Uslyszalam to tez w Polsce 15 lat temu od laryngologa, ale nikt mi ich nie chcial wtedy wyciac). Obawiam sie ze takei problemy z migdalkami jak nieswiezy oddech to raczej publiczna sluzba sie nie zjamuje, trzeba uderzac prywatnie, nie zaleznie czy w UK czy w Polsce. Polski laryngol rok temu tez mnie namawial na wyciecie ,  mowil ze jak znalazlam chetnego chirura do wyciecia to mam isc bo sa gorsze operacje

''Kocham zycie'' tym bardziej ze masz problemy z gardlem... Nie czytaj w internecie hipochondrycznych historii, jakis dietach cudach przeciz halitozie , tabletkach na to i na tamto. Ja tez przez tyle lat sie ludzilam . Jak masz takie problemy z migdalkami to dzialaj. Zycze powodzenia .

 

Nawet o tym nie mysl zeby usuwac miejscowo. To jest zbyt drastyczne. W Anglii sie miejscowo nie usuwa, w Polsce kiedys tak ale tez sie od tego odchodzi. Wspolczesna anestazjoloigia jest bardzo nowoczesna i bezpieczna. Anestazjolog to najwazniejsza osoba na sali Tez sie naczytalam ze moge sie nie obudzic, to i tamto. Atmosfera byla super, zartowalam sobie na sali operacyjnej do ostataniej chwili, zakladaja ci maskei i po 3 sekundach odjezdzasz. Jestem bardzo zadowolona

Pzdr 🙂

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×