ODDECH SHREKA! KONTYNUACJA

Dzięki za obszerne info Zdecyduję się na pewno. Kiedyś też mieszkałam w Edi Teraz jestem na stałe w Polsce więc tu będę szukać kliniki. Ale z tego co poczytałam, to można robić w miejscowym i ja się jednak tego będę trzymać. Nie boję się bólu , krwi i innych atrakcji. Grunt, żeby nie było komplikacji. Bardzo był mi Twój post potrzebny, bo tyle osób dołowało mnie, że wycięcie migdałków nic nie pomoże... Teraz nabrałam pewności, że właśnie tylko to jest w stanie pomóc. Trzymaj za mnie kciuki !

'Kocham zycie ' pamietaj ze w internecie pelno jest dolujacych. Trzymaj sie swojej wersji . Mi tez mowiono ze to nic nie pomoze  Jak masz zdrowe zeby, nie masz problemow zoladkowych badz z zatokami a masz ta wydzieline z migdalkow to jest duze prawdopodobienstwo ze to wlasnie migdalki. Ja pokazalam chirurgow zdjecie  w tym roku co wydobywa mi sie z migdalkow i bingo.  Tkanka limfatyczna byla trwale zniszczona przez choroby w dziecinstwie. Przewlekke zastoinowe zapalenie migdalkow. Zreszta chirurg mowil ze tak sobie moge szukac odpowiedzi 20 lat nastepne albo wyciac I sie okaze. I to bol strzal w dziesiatke. Pelno ludzie zeruje n.a. ludziach z takim problemami I proponuje im jakies specjalistyczna badania, cudowne mikstury a odpowiedz czasami jest prosta. Ja bym zaczela od prywatnego laryngologa I co on n.a. to.

Obecnie jestem w domu, n.a. kanapie I boli mnie gardlo w skali 2 na 10 I to tylko jak cos jem. 

Powodzenia

Nie czytaj najlepiej nic tak jak ja. Na znieczuleniu miejscowym i głupim Jasiu nic nie czuc, czujesz sie jak narąbana Chwilowo rzygać sie chciało od znieczulenia psiknietego w gardło. 

Ja zaluje tylko tego ze dawno nie wycielam , powinnam byla z 10 lat temu poddac sie tej operacji

Dzis jest 3 dzien po, bol dalej znosny, doszedl bol uszu ale cieple oklady pomagaja. Jem tosty , letnie zupy, kanapke z tunczykiem. 

Za 2 tygdonie zaczne zyc normalnie, bez kapcia w buzi !

Zrobisz jak chcesz ale Nie wiem czy to dobry pomysl już jeść tosty i inne twarde pokarmy ktore podrażniają rany. Mi zalecono jesc papkowate, qby się ładnie wszystko zagoilo.

Kocham życie, za bardzo sie też nie nastawiaj na pozytywny finał zabiegu, bo niestety nie każdemu tutaj pomoglo wycięcie. 

Witam

Sama sobie nie wymyslilam tych tostow, to jest zalecenie chirurga i anestazjologa zeby oczyszczac rane z wloknika bo jak zrobi sie zbyt gruby i zaczyna odpadac zbyt grubo/zainfekuje sie wtedy jest krwotok Zreszta nie ma co sie uzalac nad tym gardlem, papki i lody to jest porada z lat 70

'Kocham nad zycie' nie nastawiaj sie tez na fiasko, juz wiem o co ci chodzilo z tym dolowaniem ze wyciecie nie pomoze. Jak to jest Twoj jedyny problem to pomoze, przewlekle zapalenie migdalkow (ukryte) to jest czesta przyczyna halitozy. Jeszcze forum, jakies Tera Breath, szmery bajery z halimetrami nikogo nie wyleczyly. Po prostu dzialaj i nie ma co sie nad soba uzalac na forach (tego sie nauczylam) bo zycie za krotkie

W sumie to juz nic po mnie na tym forum, jeszcze 2 tygdnie na zwolnieniu i w koncu moge sie cieszyc zyciem . Zycze wam drodzy forumowicze zebyscie sie w taki badz inny sposob wyleczyli z tej koszmarnej dolegliwosci.

Ja zaryzykowalam i za porada chirurga (nikt za was jednak tej decyzji nie podejmie) w koncu moge zyc sobie beztrosko

Pzdr

Napisz za miesiąc,dwa, czy oddech nadal neutralny

Masz dużo szczęścia Kat. Obejrzałam dokładnie moje migdałki i nic z nich nie wypływa, żadnych kulek, żadnego zapachu. Fajnie będzie jak wrócisz do pracy z podniesioną głową i bez lęku o oddech.

Dam znac za miesiac czy wszystko sie zagoilo I czy neutralny stan sie dalej utrzymuje.  Nawet z tym wloknikiem obecnie w gardle mam neutralny smak .

Zdaniem chirurga operacja rozwiazala moj problem raz na zawsze.  

Juz 4 dzien po zabiegu, gardlo boli mocniej, ale nie na tyle zeby zimne oklady na szyje sobie z tym w miare nie radzily.  Na bole uszu polecam cieple oklady, pomagaja.  W sumie to bol pooperacyjny to tak 60% czego sie spodziewalam I byle tak zostalo!:)

Kat, będę czekać na wiadomości od Ciebie, czy pozytywny stan się utrzymuje z upływem czasu. U mnie to na 100% migdałki, z niczym innym nie mam problemów. Ślina ma zapach neutralny, z zębów też nic nie wali. Wydzielina z nosa neutralna. Na bank nie chodzi też o ukł. pokarmowy. Sięgam palcem do gardła i tylko migdałki dają na całego. A szczególnie jeden, nawet po oczyszczeniu z tego syfu. Kiedyś zrobiłam taki skan organizmu w gabinecie medycyny naturalnej i wyniki były bardzo precyzyjne i zgodne z innymi wynikami badań tradycyjnych. N i tam min wyszła mi przewlekła angina. Spojrzałam na lekarkę zaskoczona, że ja przecież nie mam ani kaszlu ani bólu gardła. A ona na to, że angina w tym wyniku to przewlekły stan zapalny migdałków. Więc biorę się za to. Jestem prawie pewna, że zabieg pomoże.

To na co czekasz, działaj

Witam Przelewał ktoś pieniedaze na ten instytut w barcelonie bo chyba cos zle zrobilem bo wyslalem kase 2 dni temuy i dalej nie dostalem odp

Wyślij im potwierdzenie albo napisz do Monici. Na pewno odpisze jesli zacząłeś sie u nich diagnozować

No własnie pisze do nich i nic zaczynam sie juz martwic zaniedlugo na policje pojde i tyle z tego bd

Jesli zrobiles prawidlowo przelew to nie ma sie co martwic. To duża placówka. Ewentualnie sprobuj sie dodzwonic jeśli potrafisz po angielsku rozmawiać

Następny na wirtualne leczenie. Po co w ogóle wpłacaleś kasę, nic ci nie pomogą.

Odpisała, 48 do 72 dochodza przelewy zagraniczne ale jeszcze nie umawialem sie na spotkanie z nunesem mysle ze w poniedzialek ze odezwie.

kielczanka. Sie okaze ; ) od roku proboje ich zalecen i w jakims stopniu napewno sie podleczylem

No to będziemy mieli cud jak cię wyleczą

Kielczanka wiesz juz co jest u ciebie przyczyną brzydkiego zapachu?

Witajcie

Szukalam forum dotyczącego nieświeżego oddechu. Przeczytałam wszystkie wątki z tego tematu. Nie wiem jak długo mam problem z nieświeżym oddechem. Mój partner życiowy kilka miesięcy temu powiedział mi, ze mam brzydki zapach z ust. Wstałam i poszłam umyć zeby. Pomogło. W tej chwili myje zeby 4 razy dziennie, używam płynu do płukania, zaczęłam tez czyścić język. Brzydki zapach się przebija. Sama zaczęłam czuć, ze mam kapcia w buzi. Całe życie miałam zdrowe zeby i pierwszy raz pojawiły się drobne ubytki kilka miesięcy temu. Zostały wyleczone, kamień zdjęty. Mam 31 lat. 7 stycznia idę na kontrole do stomatologa i  do laryngologa. Odkąd pamietam mam biały nalot na języku. Dziś pomacalam palcem tylna cześć języka. Zapach nie jest przyjemny ale nie jest tez bardzo intensywny. Oglądałam tez w lusterku moje migdałki i wydaje mi się ze mam kamienie migdalkowe, stad pomysl, aby pójść do laryngologa. Całe życie bardzo rzadko chorowałam, ale jestem alergiczką i często mam zatkany nos. Od 2 miesięcy dość często boli mnie gardło, a ostatnio pojawił się ból zatok. Zastanawiam się czy to wszystko jest ze sobą powiązane. Psychicznie czuje się fatalnie. Jestem wdzięczna partnerowi, ze jako jedyny mi powiedział o tym problemie, ale mimo, ze go rozumiem, to boli mnie jak rano odwraca ode mnie głowę, a w ciągu dnia nawet tuż po umyciu zebow unika pocałunków. Rozumiem go, ale jest mi przykro. Czuje się zagubiona i zestresowana. Boje się ze będę musiała wyciąć migdałki. Boje się ze uzbieram pieniądze na ten drogi zabieg laserowy a nic nie pomoże. Boje się nie uda się znaleźć przyczyny, a problem będzie się pogłębiał. Przepraszam za moje narzekanie. Wiem, ze wiele z Was ma dużo gorsza sytuacje i to od wielu lat. Pozdrawiam Was i dziękuje jeśli ktoś doczytał do końca moje wypociny. 

Dodam tylko ze od ponad 20 lat jestem wegetarianka. Zdrowo się odżywiam. Nie pale, nie pije kawy, a alkohol pije okazjonalnie, nie jem smażonego jedzenia. Mam mimo to kamice pęcherzyka żółciowego. Zastanawiam się czy ona może mieć wpływ na nieświeży oddech? Mam ja od dawna. Nie daje objawów. Wyszła w usg. Biorę tabletki z ostropestu i staram się jeść co 4 godziny. Mam wrażenie ze mój problem z oddechem nieświeżym się pogarsza. Na początku nie czułam nic, potem problem pojawiał się głównie rano, a w tej chwili choćbym myła żeby i język 4 razy dziennie, to czuje niesmak w buzi i cały czas mam nieświeży oddech. 

Jeśli chcesz z tego wyjść i nie stracić życia to musisz biegać po lekarzach.  Nie owijać w bawełnę tylko walić prosto z mostu co ci jest. Zacznij od laryngologa, potem gastrolog. Zęby masz zdrowe ale przy okazji wizyty u stomatologa mozesz wspomnieć o oddechu.

4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Jeśli chcesz z tego wyjść i nie stracić życia to musisz biegać po lekarzach.  Nie owijać w bawełnę tylko walić prosto z mostu co ci jest. Zacznij od laryngologa, potem gastrolog. Zęby masz zdrowe ale przy okazji wizyty u stomatologa mozesz wspomnieć o oddechu.

7 stycznia idę do stomatologa i tego samego dnia do laryngologa. Nie zamierzam owijać w bawełnę. Chce się tego problemu pozbyć jak najszybciej. W następnej kolejności jeśli trzeba to pójdę do gastrologa. Dziękuje za odpowiedz 

Koniecznie zrob gastroskopie. U mnie problem zoladkowy jest odpowiedzialny za nieswiezy oddech.

Hhfqi bierzesz jakies tabletki lub coś na ten zoladek?

Załamana i zdez..... ------》Akurat zabieg laserowy nie jest drogi i nie trzeba na niego zbierać pieniędzy bo jest DARMOWY, tyle że mało skuteczny jeżeli robi się go rzadko. Trzeba laserować się trzy razy w tygodniu żeby efekt był trwalszy.

Ktoś pytał czy poznałam przyczynę mojego nieświeżego oddechu,  tak znam go od 14 lat, to są bakterie beztlenowe na języku i jamie ustnej.

Bralam mnostwo lekow przez ostatnie kilka lat i nic nie pomoglo. Lekarze mieli olewajace podejscie do tego problemu.

Kielczanka 45: skad te bakterie sie biora na jezyku i w jamie ustnej?

Lekarze tego nie wiedzą 

Kielczanka 45: Ile juz mialas zabiegow laserowych? Jak efekty?

Powodzenia. Ja wycięłam z powodu smrodu migdałki 10 lat temu. Niestety smród nie zniknął do tej pory jak również nie zmniejszył się nawet minimalnie. Z problemem męczę się od 15 lat do tej pory nie ułożyłam sobie życia prywatnego.. .co nie jest dziwne nie mam sumienia chuchać zgnilizna drugiemu człowiekowi. Jest to rzecz nie do zaakceptowania więc postanowiłam że życie przeżyje sama. Smutne ale nie mam wyjścia