Czy pracowałybyście jako sprzątaczka będąc studentką?

Chciałam sobie dorobić na studiach. Wiadomo, że ciężko znaleźć jakąkolwiek pracę która nie koliduje z zajęciami. Ja pracuję jako sprzątaczka, nie jest źle, ale wstydzę się komuś powiedzieć o moim zawodzie. Wydaje mi się że nie kojarzy się on dobrze. Czy wy podjęłybyście się pracy sprzątaczki?

jako studentka, czemu nie. Nie widzę problemu.

tak. uważam, że nie jest źle dla studentki być sprzątaczką. Moja znajoma właśnie ma panią która u niej sprząta i za 5 h tygodniowo dostaje 80 zł więc wg mnie sporo, bo 240 zł miesięcznie. A wyciągnie tysiąc złotych miesięcznie jak popracuje 20 h tygodniowo . To są jakieś pieniądze w miare spore jak na tylko 20 h tygodniowo. Nie uważam tego za wstyd.

Ja nie ale nie widzę nic złego w takiej pracy.

Sama jestem po studiach ale sprzatam juz 7lat ze wzgledu na niezle pieniadze i elastyczny czas pracy co prawda za granica ale moja kuzynka konczy awf i tez sprzata i sama mowi ze na chwile obecna nie bedzie szukac czegos innego bo tu przynajmniej niezle zarobi i ma czas na dodatkowe zajecia ktos powie ze to osoba bez aspiracji ale niekazdego utrzymuja rodzice a rachunki placic musisz

ja tez tak pracuje, ale za 10/h, 5 zł to za mało, szanuj się.

studiowałam i jednocześnie myłam kible równo rok! rzygać mi się chce jak to wspominam :o teraz mam fajniejszą pracę