Czy są wśród Was kobietki, które chca już zostać mamami?

Oj Lusiu Gdybys zobaczyła jak wyglada praca mojej połowy to chyba i Tobie by sie dzidzia nie udała. Zaczyna o 5.00 a konczy czasami nawe o 2.00. Wiec musze sie podpytac kiedy te dni. Moze uda sie. Ale dzieki za dobre slowa. Ty to potrafisz szczerze podniesc czlowieka na duchu. Dziekuje. Lusiu i zabieram sie do pracy. Pa . Jeszcze tu wpadne poczytac.

Lusia ,Elffik dziekuje za radę.Tak wlasnie zrobie poczekam do 3 miesiaca i dopiero powiem w pracy.Ciezko bedzie ,tak bardzo chcialabym zeby dowiedzial sie caly swiat jaka jestem szcesliwa:) METKA26 gratuluje :) To forum ma cos w sobie kto tu nie zajrzy to predzej czy pozniej bedzie mamusia:)

Lusiu! Ale DLACZEGO jest lepiej??

Liszko - ja mogę powiedziec tylko o tym co ja czuję......Nigdy nie ukrywałam, ze ja jestem z moim mężem bardzo silnie związana......Jestesmy ponad 2 lata po slubie a razem juz chyba z 9 lat. Zawsze swietnie sie dogadywalismy, poza tym mój maż jest bardzo dobrym człowiekiem...Dlatego było mi z nim dobrze......a teraz z całą odpowiedzialnoscią mogę powiedziec ze jest lepiej.......Dlaczego?? A dlatego ze od pierwszego dnia, kiedy dowiedziłam się ze jestem w ciaży, bradzo pokochalismy to dziecko, oboje sie o nie troszczymy.....Mąż wprost nosi mnie na rękach. Poza tym mamy uczucie ze po woli stajemy się tzw. pełna rodziną. Mamy juz cos co jest tylko nasze...owoc naszej milosci, wspólnych staran.Przedtem zylismy dla siebie, teraz zyjemy dla kogos jeszcze, kogos kto powolutku staje sie naszym swiatem.Zycie sie totalnie nie zmieniło, tylko pojawiły się inne uczucia i wartosci, cos co teraz jest na pierwszym planie. A poza tym to jest straszna frajda nosic malenstwo w brzuszku...............

EWUS - kochanie ty bedziesz następna ja to czuję :)) :)) :)) Adrianko - te 3 miesiące bardzo szybko miną, zobacz u mnie juz 12 tydzien, a jeszcze nie tak dawno pisałam ze do apteki po test biegnę.....:)) Ja juz w niedziele powiem o dzidzi...opisze Wam reakcje mojej rodzinki. w poniedziałek..:))

WITAJCIE!!! :) Ale Was tu dużo, cieszę się przeogromnie!! Metko- TO WSPANIALE!!!! Moje gratulacje!!! To miłe uczucie czytać jak Ty, Lusia, njapierw pisałyście jak bardzo chcecie, dzień po dniu opisywałyscie Wasze starania - a tu proszę mamy efekt końcowy!!! WSPANIALE!!!! U mnie nic się nadal nie zmieniło- mój mężczyzna znowu w delegacji :( ale krótszej niż poprzednia, także jest szansa, że trafimy w te dni ;-) Jak myślicie jaki związek mają antybiotyki w staraniu się o dzidzię? mi dermatolog przepisał antybiotyk teralasyl czy jakoś tak, no i w związku z tym nie wiem czy w organiźmie nic mi sie nie poprzestawia ;-) i jeszcze jedno pytanie do nowych kobietek. Czy wszystkie jesteście już po ślubie? Czy tylko ja jestem starającą beż ślubu? ;-) Pozdrawiam Metka - jeszcze raz GRATULUJĘ!!!!!

Ingaa :) Ewus:) Lusia:) Adrianka:) ramcia:) malgos27:) 1102:) elffik:) Liszka:) Wszystkim Wam dziekuje za gratulacje!!! A starajacym sie moge powiedziec tyle ze nam \"udalo\" sie bez uprawiania seksu codziennie-nie bylo takiej szansy z praku \"sposobnosci\", plemniczki czekaly okolo 24 godziny na owulacje:) wiec moze to jakos Wam pomoze, chyba lepiej wczesniej niz pozniej-tak mi sie wydaje, komorka ma zbyt krotka zywotnosc:) No to tyle mojego wymadrzania, czuje sie wysmienicie, wiec wybaczcie mi ;) Trzymam kciuki za wszystkie starajace sie!! No i glowa do gory!!!! Pozdrawiamy oboje:) pa

Lusiu, o rozstepach jest na kafeterii jeden topik, kiedys go czytalam i wynotowalam ponoc rewelecyjne kremy na rozstepy- Penathen rozstepy (ktoś nawet podal cene-25 zl) i Fissan , jakiejs niemieckiej firmy, okolo 22 zl. Niestety nie wiem czy za rzeczywisice dobre, a co do poczatkow uzywania to mysle ze w momencie kiedy zaczyna powiekszac sie brzuszek-wowczas naciaga sie przeciez i skora, ale tak naprawde to nie jestem pewna.Pozdrawiam:)

Nie było mnie tu raptem 2 dni a tu tyle zmian. Metka26- spóźnione ale szczere GRATULACJE!!!!!!!!!!!! Bardzo się cieszę że zostaniesz mamusią. Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak Wam zazdoszczę że nosicie w sobie te małe istotki. Ewus- mamy podobny problem. Obie chcemy ale jakoś nie możemy zaskoczyć. Dlaczego tak musi być. Lusia- tak pięknie opisałaś co czuje matka że aż łzy napłynęły mi do oczu. Życzę wam dużo szczęścia!!! Ten topik jest bomba!!! No i Wy jesteście SUPER!!! Tak bardzo wspieracie się wzajemnie. Aż miło poczytać. Kiedy wreszcie mnie spotka to szczęście?????????

dziekuje Inko29:) trzeba troche wyluzowac, widzisz, ja myslalam ze w czerwcu na pewno nie zajde w ciaze, bo nie mieliscmy czasu zeby sie kochac, i wcale nie myslalam o ciazy tak intensywnie jak w maju, po prosty samo przyszlo, potem jajeczkownie-i oczywiscie nadzieja, jednak sama siebie stopowalam ze prawdopodobienstwo jest niewielkie...wiec postaraj sie wyluzowac-wiem ze to bardzo trudne!!!! sprobujcie sie pokochac tuz przed jajeczkowaniem:) Bedzie dobrze!!!! Zyczę Ci tego i pozostalym starajacym!!!!!!!!!!!!!!!!!!

inka29: No to kiedy. Ja obstawiam ze zaczne sie "bzzz" moze tak jak mowi metka26 w 08.06.2004 r. i bede czekac do jajeczkowania które bedzie 10.06. Słyszłam ze jak sie czesto ludzie kochaja to tez nie za dobrze. Plemniki ponoc nie sa wtedy za bardzo dojrzałe aby móc dotrzec do naszego jajeczka. Zartuje oczywiscie z tymi dniami. Kiedy bedzie to bedzie. Ale ja Inka mysle ze bedziemy nastepne. bedziemy bedziemy zobaczysz zaraz nam beda gratulowac. Nie odchodze z tego topiku bo tu jest nawet przyjemnie, same miłe osoby. zagladam coraz czesciej ze az sie boje ze jestem uzalezniona. Lusia i Metka ale jak sie pojawia Wasze pociechy mam nadzieje ze sie tu tez pokazecie. A Lusia Ty to sobie załoz interent bo gdzie bedziemy czytac relacje jak bedziesz pod koniec ciazy w domku bo pracowac to chyba nie zabardzo bedzie mozna pod koniec. No wiesz zyczie abys jak najdłuzej czuła sie baaaardzo dobrze ale sama wiesz chyba poxniej to bedzie Ci troche trudno. A jak bedziesz miec intern. w domku to podyktujesz mezowi co tam u Ciebie. Dobra zmykam Pa.

Oczywiscie Ewus w nowym domku bedzie internet...w starym sie nie opłaca zakladac bo we wrzesniu sie przeprowadzamy...... Inko, ewus teraz za Was trzymamy kciuki.......:)) :)) :))

dziewczyny tak Was czytam i nasuwa mi sie pytanie: jak obliczyć kiedy jest to jajeczkowanie. Odpowiedzccie!

oj daty m-cy mi sie pomyliły wyglada na to ze to za rok a nieeeeeeeee to ma byc w lipcu. O rany ale bym czekała i czekała

a ja tez cos slyszalam ze jak sie ludzie czesto kochaja to potem jakas gorsza jakosciowo ta sperma jest, i jak ma dojsc do poczecia to moga nie dotrzec \"chlopaki\" tam gdzie trzeba, no ale jak widac w przypadku Lusi tak nie bylo....wiec to teoria a reszta zalezy juz od organizmu! ewus, inka-trzymam kciuki!!! ikwas: Jajeczkownie nastepuje 14 dni przed miesiaczka, obojetnie jak dlugi masz cykl.Jesli masz regularne miesiaczki np.28-dniowy cykl to wtedy w polowie cyklu masz jajeczkowanie, jesli jednak masz cykl taki jak ja-31 dniowy, wowczas obliczasz sobie planowana date miesiackzi, odejmujesz 14 dni-i masz wynik= jajeczkowanie.

Ingaa: ja jestem po slubie prawie 2lata a z moim mezem jestem od 12lat :-) uchuchuuuuuu dlugo co? :-O TRZYMAJMY KCIUKI sobie nawzajem :-) buziaki

Ufff dobrnęłam do końca, topik jest świetny. Pozdrawiam gorąco wszystkie stałe forumowiczki, a tobie Metka serdecznie gratuluję. Mam do Ciebie pytanie. W którym mniej więcej dniu po owulacji zrobiłaś test? Wydaje mi się, że ewentualne poczęcie mojego dzidziusia miałoby miejsce w tym samym czasie co towjego, ale nie weim czy test mi cos wykaże, bo dopiero w sobotę powinnam mieć okres. Niestety od kilku dni (dokłądnie 7 po owulacji) mam plamienie i troszkę krwi. Stąd moje pytanie. czy któraś z was miała tzwa. krwawienie implantacyjne? jak dlugo ono może trwać i jak wygląda? Boję się że to okres, taki przedwczesny, ale łudzę się jeszcze nadzieją ze jednak moze to implantacja. Pojawiło się toto w 21 dniu cyklu. Tak bardzo chciałabym by to był dzidzius, ale czy to mołżiwe że krwawienie implantacyjne trwa tak długo?

claptola-ja powinnam dostac okres w poniedzialek, a test zrobilam wczoraj, czyli 10 dni od poczecia, miom zdaniem nie zaszkodzi jesli Ty tez go zrobisz, skoro mi test wyszedl tak dobrze, to Tobie z pewnoscia tez pokaze miarodajny wynik!Trzymam kciuki, zeby wynik był pozytywny!! Ja nie mialam zadnego plamienia, za to bardzo duzo sluzuuu, te krawawienie to moze byc jakas reakcja Twojego ciala, zrob test to bedziesz wiedziala! i koniecznie daj nam znac:) Pozdrawiam !!

claptola!!! ja mam ta sama sytuacje co Ty!!!!! powinnam dostac okres piatek-sobota (najpozniej) a dzis wystapilo u mnie lekkie plamienie mini mini i nie wiem co to kupilam juz test ciazowy i FOLIK :-) dzieki Lusi ale nie wiem co mam zrobic ...... czy czekac czy test cos moze wykazac .... pozdrawiam Was kochane dziewuszki buziaczki

malgos z tym kwasem foliowym to nie czekaj, juz dzis zacznij brac, jesli jestes w ciazy to i tak juz troszke na niego za pozno, najistotniejszy jest przy poczeciu:) co nie znacyz ze teraz nie maaz go juz brac!!!pa

malgos27 To mysle ze jutro juz zobacze slowa HURAAAAA. ciekawa jestesm i mam nadzieje ze sie pojawisz z ta wiadomościa. A gdzie Lusia: No no nie pozegnała sie dzis z nami. No No. Ale jutro sie pojawi i znowu zacznie nas pocieszac i podnosci na duchu a to nam potrzebne oj potrzebna. Pa ja biegne do domku. Powodzenia Te co dzis testy kupuja.

Witam wszystkich. Przyznam, ze nie przeczytałam wszystkiego, bo to nie na moje oczy, ale miło popatrzeć, że na tym forum zawiązują się tak miłe znajomości. Odnośnie plamienia - tyle wiem od mojej ginekolog, że to jest normalne ( choc ja nie miałam - jestem w 5 miesiącu ciąży teraz ). A wynika to z tego, że ciałko żółte nie rozrasta się zbyt szybko i nie zatyka całego kanału i stąd się może wziąć lekkie krwawienie. Dla pociechy powiem też, ze mój cioteczny brat pochodzi z ciąży, w której krwawienie występowało do 4 miesiąca! - więc ciocia przekonana, ze to taka słabsza miesiączka nawet nie przypuszczała, że nosi dzidziusia :) O rozstępach - ja osobiście nie wierzę w żadne kremy. Po prostu jedne mają "lepszy marketing", a inne nie. No, ale to tylko moje zdanie.

A jeszcze odnośnie starań o bobaska. To jest ( wiem po swoim doświadczeniu ) bardzo indywidualna sprawa i nie ma na to reguły. PODOBNO najtrudniej zajść w ciąże tym parom, które najbardziej tego chcą, a wynika to z tego, że za często współżyją i plemniki mężczyzny po prostu nie zdążą dojrzewać do odpowiedniego stanu i już są ....wystrzelone :) Ile w tym prawdy ? Nie wiem. Brzmi logicznie. Ale nie w moim przypadku. My kochaliśmy się po kilka razy dziennie, więc po roku takich "akrobacji" mąż powinien mieć tylko same niedojrzałe - z tego wynika. A tymczasem, gdy któregoś dnia zdecydowaliśmy się nie dziecko - poczęcie nastąpiło od pierwszego podejścia. Dla mnie z tego taki wniosek, że częstotliwość nie ma znaczenia. Inna ciekawa teoria: podobno stres wpływa na uwalnianie jajeczek.... hym....stąd podobno tyle zapłodnień z np. gwałtów. I tyle niechcianych ciąży. Bo jak kobieta się bardzo boi, żeby nie zajść, to .....owulacja jest jak się patrzy. Jak dla mnie to też nieco naciągana teoria, ale kto wie? Życzę powodzenia wszystkim starającym się przyszłym mamom !

EWUS: jasne ze sie pojawie z dobra lub zla wiadomoscia ......... tylko nie wiem czy zrobic test teraz czy poczekac do rana ..... pozdrawiam

małgoś!! To, czy zrobisz teraz, czy poczekasz do jutra nie ma znaczenia! Rób teraz i wracaj do kompa napisać jak wysżło :):) Najwyżej powtórzysz na kilka dni, to nie majątek, a kto wie... może już dziś będziesz najszczęśliwszą dziewczyną na świecie?

LUSIU!!!! to Twój 12 tydzien przeczytaj co sie wtedy dzieje :-) choc pewnie dobrze wiesz .... ale ...... tak zamieszczam dla ciekawostki Rozwój twojego dziecka Twarz twojego dziecka ma już kompletny profil, z noskiem i bródką. Trwa rozwój mózgu i formują się malutkie paznokietki u rąk i stóp. Jelita wpasowują się do brzuszka. Częstość bicia serca płodu może zwiększyć się o kilka uderzeń na minutę z powodu wzrostu objętości krwi u matki. Organizm dziecka zaczął już produkować mocz i wydala go do płynu owodniowego. Twoja ciąża Czy ktoś już ci powiedział, że "promieniejesz ciążą"? To nie tylko rezultat radości jaka przepałnia cię ponieważ nosisz w sobie dziecko, ale istnieje też fizjologiczna przyczyna z powodu której twoja skóra jest gładka i aksamitna. Sprawiają to hormon hCG oraz zwiększona objętość krwi. Większa objętość krwi powoduje, że więcej jej krąży w naczyniach, hCG stymuluje wydzielanie gruczołów łojowych, a skóra staje się zaróżowiona, pulchna i gładka. Niestety czasami zwiększona produkcja gruczołów łojowych może spowodować wystąpienie trądziku. I CO ZGADZA SIE? pozdrawiam

Małgoś!!!! I CO?

:-( :'''-((( nic nic nic nic PUSTKA beznadzieja .............. smutno mi jakos ..........

Malgos głowa do góry!!! Uda się napewno. Ja też w to wierze że mnie także wkońcu kiedyś na teście wyjdą te upragnione 2 krechy!!! Powodzenia!!!

Kobietki u mnie też nie wyszło. Mam doła, od czytania tych Waszych rad już mi się w głowie kręci, kiedy trzeba się kochać....ja już sama nie wiem , nigdy nie myślałam, że to takie trudne będzie!!! Okres mam dostać w sobotę pewnie stąd ten mój wisielczy humor!!! Pozdrawiam Kobietki, które dzielnie próbują.....Trzymajmy się Razem:-)