Czy są wśród Was kobietki, które chca już zostać mamami?

Kurcze, chyba znow za duzo razy naciskalam enter:) Mateczka, co Ty?glowa do gory!ktory to miesiac?

Witajcie kochane, długo mnie tu nie było.... fajnie, że tu tyle nowych osób... U mnie nieciekawie, organizm odmawia posłuszeństwa. Juz nie pamiętam ale chyba pisałam, ze mam kłopoty z miesiączką- te cholerstwo trwa juz 16!! dzień. Byłam u 2 lekarzy i oboje stwierdzili, że nie jest dobrze, ale jeszcze nie jest tragicznie (?!) mam poczekać do konca tygodnia i się zgłosić jeśli dalej będzie trwała to dopiero wówczas podejmą właściwe kroki.... Cholerka nigdy nie miałam takich problemów, ginek. stwierdzil. że to po pigułkach i to krwawienie tez ma podłoże emocjonalne- stresy, nerwy...(tylko, że jakoś w ostatnim czasie nie miałam powodów do zmartwień) :( nic czekam...

16dni?cos Ty?Ja tez zamierzam odstawic tabletki!Ale bedzie dobrze, nic sie nie boj!

Hej mateczka! Głowa do góry, jutro będzie lepiej! Pomyśl o dzidzi w brzuszku i uśmiechnij się. Wiesz ja wczoraj też miałam zły dzień, w końcu wy.ładowałam się na moim biednym mężu:(. On dwoi się i troi, chucha na mnie i dmucha a ja taka wredna jestem:(. No nic dzisiaj już jest lepiej ale na wszelki wypadek staram się za duzo nie myśleć:). Który to tydzień? Pozdrawiam gorąco:))).

Bogna witaj......Ja mam kilka ksiażek w domku, a jedna z nich jest chyba nawet godna polecenia......jutro napisze tytuł i autora, bo dokładnie nie pamietam......Kwas foliowy w takiej dawce jak jest w Foliku nie zaszkodzi łykac cały czas.......ja bralam przez pół roku przed zajsciem w ciaże...dbaj o siebie i zdrowo się odżywiaj...Z tego co piszesz jestes bardzo rozsądną troskliwą osobą.....na pewno bedziesz dobrą mamą dla Szymusia, z całego serca tego Ci zyczę....... Mateczko- kochanie nie przejmuj się, głowa do góry, mysl o sobie i dzieciaczku, pomysl jakie to małe słoneczko jest bezbronne i odbiera Twoje nastroje.....usmiechnij sie kochanie wszystko bedzie ok.:)) Inguś witaj kochanie.....jesli lekarze mówią ze nie jest tragicznie to znaczy ze tak jest!! Moja koleżanka z pracy z powodu stresu ma okres co 10 dni...takie anomalia sie zdarzaja..wszystko bedzie ok!!:)) Trudi- pozdrawiam serdecznie:))

Wlasnie zjadlam wisienki, zostalo troche z tych do nalewki!Jak bedzie gotowa to zapraszam Was wszystkie!Wszystkie Wasze smutki odsuna sie w dal-na 100%! Lusia, nie zapomnij o tej ksiazce1Sprawdz, jesli mozesz bo juz chce takie rzeczy zaczac czytac! Wiecie, ze przez to forum zaczelam czesciej myslec o naszym Szymalku!to chyba dobrze!pozdrowionka,3majcie sie,pa

czesc Bogna 12 czy mogłabys mi napisac na forum przepis na tę nalewkę z wisni narobiłas mi na nią ochoty a niestety nie posiadam przepisu dzięki

Ja juz tez bym sie jej napila-BO NAPRAWDE JEST PRZEPYSZNA!!! Drulujesz wisnie(teraz sa bardzo tanie-2ziki za kilo),wczesniej myjesz oczywiscie!i wsypujesz jedna warstwe do duzego sloika(jak mam taki 4 litrowy)na to sypiesz cukier-tyle zeby pokryc ta warstwe.I tak na zmiane ile Ci sie zmiesci w sloiku.Na samym koncu sypiesz cukier-robisz taka kolderke zeby nie bylo widac zadnej wisni(Nie mieszasz zadnej warstwy).Zamiast pokrywki "zamykasz" sloik spora iloscia gazy lub czysta sciereczka i zawiazujesz gumka. I tak niech to stoi az do momentu az sie zrobi sok i wisnie opadna na dno, (to troche trwa,kilka tygodni,moze 3)wtedy lejesz spirytus(bo wodka nie daje aromatu) tak na oko, do smaku i niech to stoi dalej az przejdzie!Musisz sprobowac.No a potem spraszasz dziewczyny i naleweczka w karafce...mniam,mniam...ale najlepsze sa wisienki:):)

wisienki szumia po glowie:))

Bogna serdeczne dzięki zaraz jutro zakupię wisienki i do dzieła pewnie na moje imieniny ( ostatniego sierpnia ) będzie czym poczęstować gości

Ja równiez przyłaczam sie do kobiet , które chcą mieć dzidziusia, które staraja się mieć. Mam 26 lat jestem rok po ślubie . Staraliśmy sie o dziecko , ale nic z tego. Ile ja pieniedzy straciłam na testy.(DUŻO) Po wielu próbach poszłam do lekarza , doradziła mi , żebym nie myslała o tym , bo czym więcej o tym się mysli , to nie zajdzie sie w ciążę. Chciałabym ostrzec dziewczyny , które bardzo chcą zajść w ciąże i nie mogą . Nie wolno cały czas o tym mysleć , że chce sie mieć dziecko , bo mozna \"dostać na głowę\". Ze mną bylo źle . O niczym innym nie myslałam , przez to w naszym małżeństwie dochodziło do sprzeczek. Teraz uwolnilam sie od tego . Tak poprostu. Tearz nie zabezpieczam sie i nie myślę . Co ma być to będzie. Wierzę ,że w tym roku zajdę ciążę, a jak nie w tym to w następnym.

Czesc dziewczyny:) Jak milo popatrzec jak przybywa tutaj nowych starajacych sie i nowych mam:) Teraz pisze zeby usprawiedliwic swoja przyszla, dwutygodniowa nieobecnosc.Wyjezdzam do brata, do Niemiec aby pomoc przy blizniakach ktore wychodza ze szpitala w sobote:) Przez dwa tygodnie odbede praktyke:) Nie wiem czy bede miala dostep do internetu,jesli tak bede bywala regularnie jesli nie nadrobie zaleglosci jak wroce:) Pozdrowienia dla Wszystkich:)

Witam was moje drogie......... Bogna- ta ksążka to \"Macierzyństwo, ciąża i poród\" autor PAULA SPENCER.....mam nadzieję że Ci chociaż troszke pomoglam........tę książkę też mi poleciły obecne juz mamy....... Gunia - tak trzymaj, na pewno się uda, witaj wsród nas:)) :)) Adrianko- szczęśliwej podróży, wracaj cała i zdrowa.....:)) :))

adriana-85, a co Ty tak wczesnie wstalas?czy tak pozno sie polozylas?:)Ja juz na nogach, snilo mi sie, ze jestem w ciazy!a ja chce byc dopiero za rok!Ale czulam to fajne uczucie w brzuchu z malym bobasem!Fajnie... Co tam u Was dziewczyny, jakos rzedko piszecie!pozdrowionka na dzisiejszy dzionek(znow cieply):)

Witaj Lusia-serdeczne dzieki za pomoc, zaraz jej poszukam w internecie!:) Adrianako-powodzenia z maluchami(to sobie posluchasz ich placzow-moj brat ma blizniaki i pamietam jak 14 lat temu pedzilam na spacerki z wielkim wozkiem:)) Gunia-nie mysl o tym co ma byc-co ma byc to bedzie!glowa do gory i zycze takich snow jak moj dzisiaj:) Ramcia- jak wisieniki?juz zrobilas?chyba za wczesnie bo dopiero 8ma!ale daj znac jak poszlo! To narazie dziwczynki ide jesc sniadanko(bardzo pozywne!)

Wczoraj dostalam okres,wiec nici z dzidzi:(Powoli przyzwyczajam sie do mysli,ze na 9 mcy zamieszka u mnie mala fasolka.Chce jej przygotowac jak najlepsze warunki:))Kwasik łykam(chociaz smiesznie to brzmi):D POzdrawiam wszystkie mamuśki:)) i ich dzidziusie:))

Witaj Dioda, nic sie nie martw!Pomysl o czyms milym, organizm to wyczuje i Ci dzidzie zafunduje(nie wiedzialam, ze wyjdzie z tego rym:))Mialam kupic kwas i zapomnialam, a nie chce mi sie wracac do miasta w takie slonce!Czy slonce szkodzi probom zajscia? (Ja juz chyba przesadzam z taka ostroznoscia!a chce dopiero zajsc w przyszle wakacje-juz teraz zaczynam zdrowy styl zycia!moze niepotrzebnie?)ile kosztuje ten Folik-ktos wie?

Bogna - Folik kosztuje cos około 5-6 zł (dokładnie nie pamiętam)..słonce nie zaszkodzi próbom zajscia w ciąże.nawet teraz pozwalam sobie posiedziec troszke na słoneczku- ostroznie i nie za wiele...... Dioda- powodzenia następnym razem...wszystko bedzie ok:)) :))

Folik jest niedrogi:) Bogna ,sloneczko nie jest szkodliwe,ale w rozsadnych dawkach:) Nie mozna tez popadac w jakas paranoje,bo w koncu w ogole nie wyjdziesz z domu:) Lusia caluski dla dzidziusia:)

Czesc dziewczyny. Zazdroszczę tym które mają słońce, ja już nawet nie pamiętam jak wygląda słoneczko, u mnie od poniedziałku pada deszcz i zimno:(. Mojemu maleństwu chyba też się to nie podoba:). Eh, podobno od jutra ma być lepiej. Pozdrawiam Was wszystkie.

Witam wszystkie , Niebawem urywam sie do domku ,postanowilam jednak wejsc i podziekowac za slowa tuchy ,dzis jest troszke lepiej ale i tak mnie trzyma.W Poznaniu ladna pogoda sloneczko swieci ,jutro zabieram moich chlopakow czyli syna i malzonka gdzies nad wode pierwszy weekend zostajemy w domu.Moj synek uwielbia wode wiec jesli jest to mozliwe staramy sie dostarczac mu frajdy, powiedzial dzis rano do meza ze chce sie z nim kapac ale w cialku nie w ubraniu (maz nurkuje) dzieciaczki sa takie kochane.Pozdrawiam Was i Wasze malenstwa i oczywiscie wszystkie "starajace" sie.

Witam...... Wpadłam się pozegnac..bede w poniedziałek.......miłego weekendu zycze wszystkim obecnym, przyszłym i starającym się mamom. Dbajcie o siebie i swoje słoneczka.......100 całusków dla kochanych brzuszków....... do zobaczenia w poniedziałek........ :)) :)) :)) :)) :)) :)) :))

czesc Bogna za wisienki zabiorę się jednak w poniedziałek , bo w tej chwili mam straszny nawał roboty już ledwie zipię dam znać jakie będą efekty a i przygotowań też zdam relację pozdrawiam wszystkie obecne i przyszłe mamy serdecznie i życzę miłego weekendu pa pa

Bogna zapomniałam zapytać czy ten słoik z przyszłą nalewką ma stać w ciemnym pomieszczeniu czy też może być w słońcu i czy to koniecznie musi być słoik będę wdzieczna za podpowiedź

Lusia, milego weekendu:) Ramcia, sloik jest lepszy (lepiej zeby nie stal na sloncu) bo bedziesz widziala jak wisnie "splyna" na dno, dokladnie wymieszasz- wtedy dolejesz ten spirytus:) Powodzenia:)

ale jak nie masz akurat takiego duzego sloika to zrob w czyms innym,pa

Bogna serdeczne dzięki lecę bo jestem właśnie w trakcie mycia okien (to już 7!!!) pa

cześć dziewczyny!!!Jaki się miewacie??? Ja dziś po ciężkim dniu w pracy jestem okrutnie zmęczona,ale czekam na mojego misiaczka,który ma zaraz przyjechać z Niemiec.Ale mi się ten tydzieńbez Niego dłużył:(.A najgorsze to,że prawie mi przeminęły dni płodne:(.Oj dziewczyny nieszczęśliwe to moje życie ,tak mi smutno i źle.Tak bym chciała mieć tego bobaska,a tu nici z tego:(.Pocieszcie dziewczyny,bo smutno mi jakoś...Katarinka a Ty gdzie się podziewasz???Metka mam nadzieję,że już wszystko okay????

Nie martw sie,nic na sile.W koncu dziecko powinno byc upragnione dla obu stron:)Pozdrawiam:)

Chcialam sie z Wami, dziewczyny, pozegnac. Jedziemy w Tatry(nasze ukochane) na tydzien, wiec nie bede Was zanudzac przez jakis czas:) Trzymajcie sie cieplo i dbajcie o siebie i Wasze maluchy, te narodzone i te jeszcze nie i te, ktore sa dopiero w planach:) Szkoda, ze biore tabletki(jeszcze zostalo mi n a2 tyg.)bo moze naszlaby nas jakas "gorska" inspiracja i zrobilibysmy Szymka:):):) Pozdrowionka dla Was-trzymcie sie,pa