Czy są wśród Was kobietki, które chca już zostać mamami?

Dziekuje wszystkim za odpowiedzi. No tego to sie nie spodziewałam ze wiecie kiedy zmajstrowaliscie dzidzie. Ja jutro to potwierdze a jalie chodzi o Szarą Myszę to dlaczego smiac Ci sie chce co do 12 dnia. Ja moge byc pewna ze było wtedy bo tylko raz było przytulanko ale skoro przytulanie jest kazdego dnia lub co drugi to skad mozna wiedziec kiedy. Ale mimo wszystko dziekuje, jestescie super. Pozdrawiam. Jutro sie odezwe.

Dziekuje wszystkim za odpowiedzi. No tego to sie nie spodziewałam ze wiecie kiedy zmajstrowaliscie dzidzie. Ja jutro to potwierdze a jalie chodzi o Szarą Myszę to dlaczego smiac Ci sie chce co do 12 dnia. Ja moge byc pewna ze było wtedy bo tylko raz było przytulanko ale skoro przytulanie jest kazdego dnia lub co drugi to skad mozna wiedziec kiedy. Ale mimo wszystko dziekuje, jestescie super. Pozdrawiam. Jutro sie odezwe.

Dziewczyny, ktore dzis czeka badanie! trzymajcie sie...Claptola i mysza! dajcie znac co u was.... Mateczka....zauwazylam ze kazda po kolei lapie chandra.... z roznych powodow...nie doluj sie...minie:) i znow bedziesz inaczej patrzyla na wszystko.. co do upławaw to ja nie mialam ich zbyt duzo...zadnego krawawienia czy plamienia wiec nie pomoge...najlepiej zapytac lekarza.... Olimpia25 witam i zycze wszystkiego dobrego!

Witam wszystkie kobietki :D Witam Cię MAŁA31 :) Mi mdłości sie zaczęły bardzo wcześnie bo juz w 6 tygodniu więc mozesz je miec nawet jutro :) ale powinnas szybko sie przyzwyczaic do tego faktu :) Dzidziuś uszka do góry twój mąż napewno znajdzie prace moje kochanie właśnie ją zmienilo i bylo wczoraj pierwszy dzień :) ...wiki... Witaj :D Aśka powodzenia ci życzę :D Szara Myszko nie beda cie kluc odrazu tylko dadza ci skierowanie na badania a pytac tez duzo nie bede bedzie np pytanie kiedy byl pierwszy dzien ostatniej miesiaczki czy cie coś na dole swedzi a tak pozatym to raczej lekarz bedzie mowić :) wic nie stresuj sie i po powrocie napisz jak bylo :D powodzonka :) Claptola tobie tez życze powodzenia :) Mateczka moje maleństwo kopie zawsze wtedy kiedy ja chce odpoczac hihi :D Olimpia25 Witam :D A ja mam juz tak widoczny brzusio ze ludzie sie ogladaja jak ide w dopasowanej bluzce. Po domu chodze w podkoszulkach bo moi dziadkowie nic jeszcze nie wiedza o moim stanie nie wiem jak im to powiedziec hihi :D

18 Tydzin >> dziekuje :-) ale ja jeszcze troszke musze poczekac na to niestety mieszkasz z dziadkami? mysle, ze sie uciesza, w koncu nie kazdym dziadkom jest dane doczekac prawnuczat :-) a rodzice jak?

18 Tydzin >> dziekuje :-) ale ja jeszcze troszke musze poczekac na to niestety mieszkasz z dziadkami? mysle, ze sie uciesza, w koncu nie kazdym dziadkom jest dane doczekac prawnuczat :-) a rodzice jak?

mieszkam narazie z mama i dziadkami ale poźniej sie przeprowadzam A mama wie odkad ja bylam pewna czyli od pierwszej niemilej wizyty w kibelku hihi wszystko slyszała i jest szczesliwa :D

Już po wszystkim. Narazie lekarz tylko pogadał, poradził i pocieszył. Kazał męża przyprowadzić hihihhii... Rozkaz pierwszy: trzeba zrobić drugi test-potwierdzający. W środę mam zadzwonić i się umówić jeżeli jestem w ciąży (a ja wiem że jestem...). Chodzić będę prywatnie do najlepszej kliniki w moim mieście-i tam mam zamiar urodzić (na jedwabiach hihihhii). To będzie bankructwo (każda wizyta 50zł, USG 80 zł) ale w końcu po coś pracujemy. Kategorycznie zabronił mi się martwić porodem i obiecał, że nie będę krzyczała. Najgorsze było jednak to że kazał mi oddać KOTKA - mojego kochanego kocika - maluszka cudownego. Chyba nam serca popękają... Zalecił picie wody niskosodowej, nie branie żadnych leków (No-spa tylko ewentualnie). No i nie pić mleka ale jeść i pić dużo jego przetworów- wtedy dzidziek nie będzie uczulony na mleko... Ale wy to wszystko wiecie przecież... Jeszcze coś fajnego: powiedział, że jak tylko chcę to mam zwolnienie z pracy - ale ja nie mam sumienia: będę pracować ile mam sił... To tyle...chyba. POZDROWIONKA TRZYMAJCIE SIĘ MAMUŚKI :)

Zuzo25 - śmiać mi się chciało bo byłam pewna że to są dni niepłodne(jakiegoś zaćmienia dostałam chyba) a tu hej i jest baby!!! I tylko tyle...My się zawsze zabezpieczaliśmy i tylko raz nie i już zrobione. Uważam, że to całkiem śmieszne...wiem nawet o której godzinie dzidzia została zrobiona... Zuzo25 teraz możesz przytulać się ile wlezie...(to może nie najlepsze słowo hihihii).

Szara Mysza >> fajne warunki w tej klinice i na pewno podejscie do pacjentki odpowiednie, mniemam, ze nie jestes z 3miasta - o 3miescie jakos nie slychac pozytywnych glosow duzo, jedynie, ze warto rodzic w szpitalu wojewodzkim - ale to malo ja jestem naplywowa, po prostu studiuje tu i nie bardzo sie orientuje, ani tez nie mam tu nikogo kto by mi doradzil, moze wy dziewczyny macie jakies info o 3miescie badz okolicach?

No i już po usg. Maleństwo takie maleńkie, ciuchutkie i grzeczniutkie spało sobie przytulone...serduszko biło...zdałam sobie sprawę, że to takie delikatne, takie kruche...Ale główkę widac było wyraźnie i zawiązki nózek. Długośc ciemieniowo - rdzeniowa 2,5 cm. Poza tym aparatura była kiepskiej jakości i niewiele mogła Pani doktor powiedzieć poza tym, ze dzidzia jest jedna, wielkość jak na wiek ciąży prawidłowa, serduszko bije. Mój kochany był ze mną i widziałam to...hm...docenienie cudu w jego oczach. Za miesiąc pojadę na usg do prywatnej kliniki w sąsiednim mieście, tam mają dobrą aparaturę, moze dostanę wydruk, bo pierwszego zdjecia niestety nie mam...ale ten obraz...ta kruszynka pozostanie na zawsze w moim sercu i pamięci. Wiecie, czekałam na euforię, a tymczasem przyszło wyciszenie. Nie mogę dzisiaj więcej pisać. Jestem wzruszona, pełna obaw i nadziei. Pozdrawiam Was kochane dziewczyny, wszystkie, wszystkie bez wyjątku.

CLAPTOLA gratulkuje widoku dzidzi 18 TYDZIEN moze kiedys bedzie dobrze. reszte kobitek pozdrawiam

Claptola...ciesze sie ze wszystko ok... dobranoc wszystkim, do jutra,pa

Szara myszko ja tez mam kotka i to od 8 lat lekarz o tym wie ale nie kazał mi go oddawac bo powiedzial ze przez tyle czasu moglam byc juz z jego powodu chora :) :) :) ale to tylko twoja decyzja co z nim zrobisz mi by bylo zal oddawac :)

Wszystkie mamy juz widziałały swoje maleństwa tylko nie nie ja, to nie fair :) ja musze jeszcze czekac do 14 na wizyte :( Dobranoc kobietki :D

Wszystkie mamy juz widziałały swoje maleństwa tylko nie nie ja, to nie fair :) ja musze jeszcze czekac do 14 na wizyte :( Dobranoc kobietki :D

CLAPTOLA gratuluje i ciesze się że wszystko tak pieknie sie rozwija, ze dzidziuś rosnie, i ze jest taki spokojniutki i szczęsliwutki u Ciebie w brzuszku 18 TYDZIEŃ - do 14 juz niedaleko, ten czas szybko zleci i wkrótce zobaczysz swojego maluskiego beibika :) OLIMPIA25 - Witam Cię serdecznie . Wiesz wydaje mi sie tak na 99% że raczej zostaniesz szczęsliwą mamusia. :) Cos mi się wydaje że w twoim brzuszku zagnieździła się malutka fasolka. Upewnij się jeszcze na 100% u lekarza, ale ztych objawow, które opisujesz.....to na pewno tak :D Pozdrawiam was wszystkie Kobietki i dobranoc

Nie jestem z Trójmiasta lecz z Białegostoku i mamy tu w okolicy 3 niezłe kliniki prywatne. Kot mi nie grozi ale może przynieść toksoplazmozę (od kocich kumpli)- to grozi dziecku (powikłania, choroby wrodzone itp.) Narazie nie wiem tak go kocham, jest taki wesolutki i czyściutki.... Zmuła... Claptola wzruszył mnie ten Twój opis...Może coś ze mnie będzie.. Dobranoc babeczki.

Claptola... bardzo się cieszę:). Dobranoc dziewczyny:).

Cześć Kobietki! Ale dzisiaj zimno u mnie w pracy. Nie wzięłam żadnego sweterka i teraz marznę :( Kurcze tutaj zimno,a na dworze słoneczko. Szara Myszko - serdecznie Ci gratuluje :) teraz musisz dbac o siebie i na wszystko uważać. Niestety także na kotka... :( Ale jak pomyślisz o swoim maluszki takim bezbronnym i kruchutkim który meszka w Twoim brzuszku to na pewno będzie Ci łatwiej Pozdrowionka

Witam wszystkie obecne i przyszłe mamy.......mam nadziję ze nastroje się juz poprawiły i brzuszki czują się dobrze... Aśka- czekamy aż do nas dołaczysz :)) Mateczko- moja dzidzia tez kopie, czasem sie zastanawiam czy aby nie za mocno......az sią boję....... Olimpia25- u mnie tez na poczatku był widoczny pęcherzyk ciązowy, a za 10 dni serduszko juz pieknie biło......nie lekceważ jednak żadnych niepokojących objawów, a zwłaszcza krwi......piersi i brzuszek bolą Cie normalnie- ja tez tak miałam, przejdzie z czasem :)) Zuza25- ja tak chciałam miec dziecko, ze potrafie tylko przedział czasowy okreslic i to tylko mniej-więcej- fajnie ze ty wiesz , którego dnia zmajstrowaliscie dzidziunia :)) 18 tydzien- to dziadkowie bedą miec niespodzianke :)) :)) Ja mam tylko jednego dziadka, babcia zmarła 2,5 lata temu dokładnie 2 miesiące przed moim ślubem, a zawsze chciała doczekac prawnucząt....... Szara Myszko- z kotkami niestety tak jest.....ja na szczescie przeprowadziłam sie do nowego domku i pozostaje mi tylko odwiedzac moje zwierzaczki, gdyz zostały z mamą......No ale dzieciątko i jego dobro jest zdecydowanie ważniejsze...........Szara Myszko- myslę ze 50 zł za wizytę to standart, ale ja mam USG w cenie kazdej wizyty.tylko to jest lekarz prywatny - nie klinika......ale jak widze Twój bardzo profesjonalnie podchodzi do sprawy- pozostaje sie tylko cieszyc ze jestes pod dobrą opieką, bez względu na koszty............ Claptola- to wspaniałe przezycie prawda????? Gratuluje calych 2,5 cm szczescia :)) ja zobacze moje słoneczko juz za tydzien w piątek- cos mi sie zdaje ze ma ze 20 cm...to juz połowa ciąży....... Pozdrawiam Wszystkie pozostałe Panie: Lonia, Trudi, Metka, dzidzius, Ingaa, grandi. Mała 31, wiki, snurka..............ups mam nadzieję ze nikogo nie pominęłam.........

Szara Myszko ale ja wiem o co chodzi z toksoplazmoza lekarz mi mówił tylko ze powiedzial ze juz moglam byc na to chora. moja kicia nie ma zadnego kontaktu z innymi zwierzakami bo z domku nie wychodzi boi sie hihi :) Lonia nastepnym razem weź coś ciepłego do ubrania :) Lusia pewnie sie uciesza ale to takie trudne bedzie znowu tyle pytan no coz poczekam na odpowiednia chwile :D Miłego dzionka dla wszystkich :D :D :D

czesc Wszystkim!!! ja dzis wstalam jak najbardziej prawa noga...narazie czuje sie rewelacyjnie- chyba zabiore sie za sprztanie poki mam do tego ochote! moj krolik od rana jest strasznie wesoly chyba sie ze mna solodaryzuje dzis....sama sie do siebie smieje... a jego trudno mi upilnowac... byl juz dzis w kazdym kacie w ktorym moze cos zepsuc...wlasnie na wasach wyniosl kurz...to chyba na prawde swiadczy o tym ze sprzatanie weekendowe czas zaczac! Dziewczyny! zycze Wam dzis duzo sloneczka...u mnie sie niesmialo przebija....narazie:) pa

Cześć dziewczyny Mam dziś okropny humor i przeżyłam najgorszą noc w swoim życiu. Dlaczego tak jest??? Jestem w ciąży, chcę i powinnam być szczęśliwa, a nagle okazuje się, że moja siostra (32 lata) jest poważnie chora .... nie wiadomo dokładnie co jej jest, ale neurolog przypuszcza najgorsze z rdzeniem kręgosłupowym .... koszmar .... a ona ma 2 małych dzieci .... Nie mogłam spać całą noc, teraz też cały czas wydzwaniam, bo jest u lekarza .... A powinnam być spokojna, zadowolona i uśmiechnięta :( Dlaczego życie jest takie okrutne ???? Pozdrawiam

Mała31 - bardzo mi przykro z pwodu Twojej siostry, ale jeeli to jeascze nic pewnego i lekarz tylko podejrzewa, to nie denerwuj sie tak z uwagi na maluszka. Może jeszcze wszystko się ułozy.,Wiem że łatwo jest mówic ososbom, których Twój problem tak bardzo nie dotyczy, ale ja wierże że wszystko bedzie dobrze. Trzymam kciuki głowa do góry.

Mała 31...trzymaj sie cieplutko........musisz byc silna i jej pomóc.....pamiętaj tez o dzieciątku.......na swiecie jest wiele niesprawiedliwosci, i nikt nie jest w stanie odpowiedziec dlaczego........Pozostaje miec tylko nadzieję i się modlic......Ja zawsze twierdze że dobro jest wynagradzane dobrem. Trzymam kciuki za Twoją siostrę i mam nadzieję ze wszystko bedzie wporządku- z całego serca tego zycze.............

Witajcie kobietki Mała31 - bardzo Ci współczuję, trzymam kciuki za siostrę, aby było dobrze. Metka, trudi, Lonia, Lusia, 18 tydzień, szara Myszko, dzidziuś, Aśka...i wszystkie których nie wymieniłam dziękuję za ciepełko, jakie od was bije. Mateczka, grandi, Katarinka co u was? Witam Aśkę i Olimpię i Zuzę. To wspaniale że nasz topik się powiększa. Zycze miłego dnia - to piątek - już zaparę godzin weekend. Oby nasze humorki dopisywały. A te wszysstkie kobietki, którym z jakiegoś powodu jest smutno pozdrawiam szczególnie mocno.

no sie odzwyam: Tak jest dzis tez sa dwie kreseczki. Wiec zapisałam sie juz do lekarza i cóz tylko macie przykład ze 12 dc to jednak płodny. Ale dopiero po wizycie powiem ze to na pewno. Bedzie mi trudno w tajemnicy te wiadomość utrzymac ale na razie kikomu nie powiedziałam i musze tak pozostac az do wizyty (dopiero za tydzień). Ale to strasznie ciezko tak czekac. Zatem bede sie jedynie z Wami dzielic informacjami. A tak nota bene to jakos dziwnie nic mi nie dolega. Kompletnie nic. To mnie wlasnie dziwi ze moze to bład testu. Pozdrawiam.

Witajcie dziewczyny:). Mała31... trzymaj się mocno, dopóki nic nie wiadomo trzeba byc dobrej mysli. Na pewno wszysko będzie w porzadku:). Ale masz rację...życie jest okrutne. Pół roku temu ja i rodzina mojego męża przezyliśmy tragedię. W wypadku samochodowym, zmiażdżeni przez TIR-a zginęli najbliższy wujek mojego męża, jego ciocia, ich córka czyli kuzynka mojego męża, jej mąż (25 i 26 lat) i ich 3-letnie dziecko. Wszyscy do tej pory próbują otrząsnąć się z tego koszmaru. Nikomu tego nie życzę:(. Eh... fatalny mam dzisiaj nastrój, chyba nie bedę Was więcej zanudzać. Pozdrawiam:).