Czy są wśród Was kobietki, które chca już zostać mamami?

Ależ ja Wam wszystkim zazdroszczę, jeszcze dwa tygodnie temu też byłam szczęśliwą kobietą w ciąży, pierwszej ciąży. Jednak moje maleństwo w 9 tygodniu umarło, nie urodzi się. to jest ból nie do opisania. Zazdroszczę Wam Waszych brzuszków... Zyczę powodzenia.

Lusia i jak tam wizyta upewnilas sie co do plci dzidziusia?? Dzidzius u mnie wszystko dobrze pisze prace kontrolne wiec nie zawsze mam czas wejsc na neta :) a dzidzia kopie ,codziennie wystawia glowke wieczorkiem zeby ja poglaskac :) i wogole jest pieknie teraz czesciej sie przekreca niz kopie :) i juz raz mnie obudzila :) bo za bardzo sie przeciagala hihi a jak jest u ciebie?? olala bardzo ci współczuje widzialam jedna kobiete jak wyszla z gabinetu i byla w podobnej sytuacji to omalo sie nie poryczalam [kwiat} {kwiat} Pozdrawiam wszystkie brzusiaste i te jeszcze bez brzuszków :D

Lusia i jak tam wizyta upewnilas sie co do plci dzidziusia?? Dzidzius u mnie wszystko dobrze pisze prace kontrolne wiec nie zawsze mam czas wejsc na neta :) a dzidzia kopie ,codziennie wystawia glowke wieczorkiem zeby ja poglaskac :) i wogole jest pieknie teraz czesciej sie przekreca niz kopie :) i juz raz mnie obudzila :) bo za bardzo sie przeciagala hihi a jak jest u ciebie?? olala bardzo ci współczuje widzialam jedna kobiete jak wyszla z gabinetu i byla w podobnej sytuacji to omalo sie nie poryczalam [kwiat} {kwiat} Pozdrawiam wszystkie brzusiaste i te jeszcze bez brzuszków :D

Ja mam raczej dziwne pytanie bo pewnie kazda kobieta powinna to wiedziec, ale jestem jeszcze mloda i ciaza mnie przerasta. W ktorym tygodniu ciazy mozna sie dowiedziec czy to jest chlopiec czy dziewczynka??? Bardzo prosze o odpowiedz i dziekuje!!!

agresor teoretycznie cos kolo 20 tygodnia ale roznie to bywa czasami w 38 lekarz powie ze to chłopiec a rodzi sie dziewczynka :D

witam kobietki:-) cos puściutko się dzisiaj zrobiło , a u mnie nastrój taki sobie . Brzuszek wciąż boli , mimo leków jakie biorę:-( i tylko myśl o moim kochanym maluszku dodaje mi wiary że wszystko będzie dobrze ok. nie zanudzam . Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie trzymajcie się zdrowo i z usmiechem na ustach :-)

HEJ 23 TYDZIEN bylam dzisaj na usg z mężem i choc chcislimy zeby plec dzidzi byla niespodzianka przy porodzie nie wytrzymalismy i wiemy ze bedzie na 99 % córcia bo nigdy nic nie widaomo:)pozatym u mnie szkola szkola szkola :) KATARINKA29 masu masu masu w brzusia zeby nie bolal wszystkie kobitki serdecznie pozdrawiam i clauje METECZKA slonko napisz co u ciebie bo sie martwie

Witam . Pozdrowienia dla wszystkich . Dzidziuś oh jak ja ci zazdroszczę ,już wiesz co urodzisz . Ja muszę jeszcze troszke poczekać. Mam nadzieję ,że tym razem będę wiedzieć .W pierwszej ciąży dzidziuś nie chciał zdradzić na płci i była to niespodzianka ale taka jaką chcialismy -synek. Teraz może dziewczynka ? Lusiu już nie mogę się doczekac wiadomosci od ciebie :-) Trzymajcie się mamuski zdrowo .

Witam, Dzidzius dziekuje ci kochana za zainteresowanie pisze by uspokoic cie ze jestem z wami i czytam, ale ze mna nie jest dobrze. Kazdy dzien wieksze emocje wieksze rozterki, naprawde chcialabym zaczac zycie od nowa jak te nasze malenstwa bez strachu,lekow, i wszystkich zlych chwil w moim zyciu.Przechodze od kilku tygodni bardzo zly okres, zaczelam juz oklamywac meza co do mojego samopoczucia, klamie ze jest ok a on widzi jak jest nie da sie go oszukac. Licze ze przyjdzie lepsze jutro dziekuje jeszcze raz za zainteresowanie i pozdrawiam trzymajcie sie choc wy. Dzis ide ogladac mojego Karola pewnie juz wielki chlop z niego mam nadzieje ze bedzie grzeczny i ladnie sie mamusi i tatulkowi pokaze. Pozdrawiam.

Witam! Myślałam że tym razem się udało a tu okres i to jeszcze wcześniej niż zawsze!!:-( Strasznie mi dzisiaj smutno!!!!:-( Pozdrawiam dbajcie o siebie i dzieciaczki!!!! Lusiu chłopiec czy dziewczynka????????? 1

Domi - nie smuć się! Nowy cykl - nowa szansa! Zobaczysz, jak niedługo podzielisz się na tym forum Twoim szczęściem, czego serdecznie życzę i trzymam kciuki Mateczko - życzę wspaniałych wrażeń podczas oglądania Karolka :) może to \"spotkanie\" będzie zastrzykiem optymizmu, który pozowoli Ci spojrzeć na świat przez pryzmat jaśniejszych barw?! Wszystkim odwiedzającym ten topik życzę miłego popołudnia i pozdrawiam cieplutko!

Cześć Dziewczyny! No u mnie dzień owulacji zbliża się wielkimi krokami (wyliczyłam na 18-10). Ciekawe czy coś z tego będzie. W poniedziałek idę na USG dopochwowe, mają sprawdzić czy torbiel zniknął podczas miesiączki (mam nadzieję). Mam jeszcze pytanko o monitoring cyklu, słyszałam, że coś takiego można wykonać. Czy taki monitoring robi się podczas USG dopochwowego? Bo jeśli tak, to w poniedziałek lekarz będzie mógł mi dodatkow powiedzieć co z moim jajem :-o

23 tydzień dzięki za słowa otuchy. Zawsze to trochę pomaga...... Strata dzieciątka boli, ale muszę się z tym pogodzić, tymbardziej, że za 3 m-ce znów mogę próbować. boje się tego, bo na tą ciąże czekałam 2 lata. Strasznie tęsknię za macierzyństwem, to miało być pierwsze dzieciątko. po jego stracie zajście w ciąże stało się jedyną ważną sprawą w moim życiu, (mam już 26 lat). pozdrawiam gorąco...

Witajcie!!!Własnie- -jeżeli można - chciałam dołączyć sie do topiku! A mianowicie, doskonale mój stan ducha odpowiada tematowi, czyli: CHCE ZOSTAC MAMĄ! Nie jestem jeszcze, ale własnie podjęłam decyzje o zaprzestaniu tabletek, więc mam nadzieję, że wkrótce będe mogła pochwalić sie przed Wami o szczęśliwym zajściu!!! no, ale jeszcze trochę przede mną, więc chętnie poznam te dziewczyny, które własnie sa w stadium \"starania się\" ! Pozdrawiam Was ciepło!!!

Witam wszystkie szczesliwe kobietki........... Dawno tu nie zagladalam, sama nie wiem czem, choc ciekawi mnie co tam u was......to ja sam nie mam czym sie pochwalic. u mnie to juz zaczol sie 4 tydzien po zabiegu, jak ten czas leci. Moje dzicko mialoby juz11 tydzien- slodkie, nie stety jeszcze dla mnie nie teraz taka slodycz. Olala....nie martw sie, grunt to dobre, pozytywne nastawienie. Jaestem z Toba i pewnie gromada innych kobiet ktore to przezyly. Czas szybko leci i za pare tygodni nie bedzie tak bolec...........Niedlugo zaczniesz staranie o bejbika i napewno sie uda. Ja musze jeszcze troche poczekac, po pierwsze upozadkowac swoje zycie aby moja przyszla dziecinka miala wspanialy spokojny dom itp....poprostu aby zapewnic jej kolorowe zycie trzymaj sie Olala glowa i uszy do gory .....pa

Witam wszystkie szczesliwe kobietki........... Dawno tu nie zagladalam, sama nie wiem czem, choc ciekawi mnie co tam u was......to ja sam nie mam czym sie pochwalic. u mnie to juz zaczol sie 4 tydzien po zabiegu, jak ten czas leci. Moje dzicko mialoby juz11 tydzien- slodkie, nie stety jeszcze dla mnie nie teraz taka slodycz. Olala....nie martw sie, grunt to dobre, pozytywne nastawienie. Jaestem z Toba i pewnie gromada innych kobiet ktore to przezyly. Czas szybko leci i za pare tygodni nie bedzie tak bolec...........Niedlugo zaczniesz staranie o bejbika i napewno sie uda. Ja musze jeszcze troche poczekac, po pierwsze upozadkowac swoje zycie aby moja przyszla dziecinka miala wspanialy spokojny dom itp....poprostu aby zapewnic jej kolorowe zycie trzymaj sie Olala glowa i uszy do gory .....pa

METECZKA strasznue mi przykro ze u icebie tak zle :( zycze ci aby zawitalo do ciebie leprze jutro i dziekuje ze napisalas buziaczki. RUBINA witam niom cieszymy sie ze znamy plec naszej dzidzi ja nie dawno wrocilam z zajec i padam

DZIDZIUS ojjjj to dudzio tu dziewczynek będzie hihi ja tez mam 99% na dziewczynke :D ale zobaczymy cio tam nam rzeczywiscie "wyskoczy"

cześc dziewczyny, witaj Patulko! ja jestem w podobnej sytuacji jak ty :) 1,5 miesiąca temu odstawiłam tabletki anty. (Mercilon- a ty?), robię chwilę przerwy i ... najprawdopodobniej w listopadzie zaczniemy starać się o dzidzię. :D czekam teraz na mój pierwszy od długiego czasu naturalny okresik, powinien sie pojawić w najbliższych dniach. pozdrawiam

Hej żab!!! Super, że Ty też w tym stadium! Ja odstawiłam Cilest i chciałabym, żeby udało mi się ze 3 cykle zaczekać, żeby mieć 100% pewność, że cykl jest natralny, a poza tym, natychmiast po odstawieniu tabletek jest duże prawdopodobieństwo ciąży mnogij ponoć! :-) No, nie obraziłabym się na bliźniaki, ale na więcej to chyba juz się nie piszę za jednym razem! :D Super, daj znać, co i jak! Pozdrawiam wszystkie dziewczyny!!!

Witam wszystkie mamusie. Własnie wróciłam do domku i ciesze sie bardzo. Od dzis wznawiam przytulanie ;) Moze w tym miesiacu sie wreszcie uda. Jestem taka niecierpliwa. Pozdrawiam Was wszystkie ze słonecznego Szczecina trzymajcie sie cieplutko :D

Witam wszystkie obecne i przyszłe Mamusie Na forum jestem pierwszy raz, ale pewnie od dziś będę tu często zaglądać. Mam 31 lat i jedno dziecko - 7-letnią dziś córeczkę. Oboje z mężem, po długim okresie przeciągania decyzji w końcu odważyliśmy się zdecydować na kolejnego dzidziusia. Już nawet co nieco w tym kierunku zrobiliśmy, ale niestety - pierwsza próba nieudana. Choć test ciążowy zrobiony trzy dni temu był dodatni - wczoraj pojawiła się miesiączka, nie takie tam plamienie, ale zupełnie normalna :-( Trochę mnie to zdołowało, bo miałam nadzieję, że będzie jak przy pierwszej ciąży - (udało się za pierwszym razem). Ale co tam - przynajmniej dzidzia będzie zdrowsza (od miesiąca bardzo o siebie dbam, łykam witaminki, folik itp.)

Ooo, witamy kolejne \"chcące\" ! :-) ja też witaminki sobie łykam (oby nie przesadzić) Moze znacie jeszcze jakies rady, co robić, żeby dobzre przygotoawć się do zajścia w ciążę? Co jeść, czego unikać? Pozdrawiam!

Cześć Dziewczynki... Wiem, że tu prawie same szczęśliwe mamusie, ale są i takie dziewczynki, które mają z tym problem. Przeczytałam już prawie wszystkie strony tego topiku i wiem, jak dużo z Was zaszło w ciążę w czasie zaglądania tutaj, a potem mogły „oficjalnie” się tym pochwalić, może jeśli będę do Was zaglądać, to i mnie się uda, choć mam wątpliwości, bo na pierwszą ciążę czekałam 2 latka. Już w styczniu mogę zacząć starania, nie wiem jak doczekać do tego czasu. Olimpia25 Wiem, że niedawno przeszłaś to, co ja, to straszne, ale z czasem może będzie nam łatwiej. Ja też miałam zabieg we wtorek, a bóle i krwawienie zaczęły mi się w sobotę, wyczytałam, że Ty miałaś podobnie. Trochę mnie to pocieszyło, bo myślałam, że to powinno nastąpić zaraz po zabiegu. Potem miałam problem z piersiami, bo pojawił się pokarm- w dużych ilościach...no i płacz...bo pokarm jest a nie ma kogo karmić....Doskonale mnie rozumiesz, prawda? Strasznie chciałabym, żeby z kolejną ciążą było OK., ale boję się. Ja też mam życie nie do końca uporządkowane. jestem mężatką, ale nie mamy własnego domu, ja nie mogę znaleźć pracy, a mój mąż nie tryska entuzjazmem na myśl o Dzidzi, a jeszcze mam mnóstwo problemów zdrowotnych, teraz lekarz podejrzewa u mnie cukrzycę , co mogłoby spowodować obumarcie ciąży, mam nadzieję, że nie..... Boje się......Wiem, że nie tylko ja, bo z tego wyczytałam, to Lonia i Estella też chyba straciły maleństwa. Dobrze wiedzieć, że nie jestem sama i mogę znaleźć zrozumienie u Was. Bardzo pozdrawiam wszystkie kobietki, najbardziej te bliskie memu sercu- starające się......

Ja małe sprostowanie dorzucę; ja nie straciłam maleństwa, tylko od najbliższego poniedziałku ropoczynam pierwsze starania. Pozdrawiam

ha! ja w poniedzialek odbieram wyniki, bo wczesniej robilam i mi cytomegalia niepewna wyszla, wiec musialam powtorzyc badanie, zeby zobaczyc co miano przeciwcial ma zamiar zrobic.. i jak wyjdzie dobrze.. to do dziela !!!!!

ha! ja w poniedzialek odbieram wyniki, bo wczesniej robilam i mi cytomegalia niepewna wyszla, wiec musialam powtorzyc badanie, zeby zobaczyc co miano przeciwcial ma zamiar zrobic.. i jak wyjdzie dobrze.. to do dziela !!!!!

ha! ja w poniedzialek odbieram wyniki, bo wczesniej robilam i mi cytomegalia niepewna wyszla, wiec musialam powtorzyc badanie, zeby zobaczyc co miano przeciwcial ma zamiar zrobic.. i jak wyjdzie dobrze.. to do dziela !!!!!

hej 23TYDZIEN niom namnozylo sie dziewczynek kobitki gora hehehe:) LUSIU chyba wybralas sie na urlop :) METKA26.CLAPTOLA, CO TAM U WAS? LONIA ty niedlugo żonko bedziesz :) reszte serdecznie pozdrawiam

Cześć dziewczyny Witam nowe forumowiczki serdecznie, Dzidziuś - ja nie piszę, bo jestem nadal chora. Już nie mam sił. Nie jest to niby nic bardzo poważnego, ale od dawna tak nie chorowałam, własciwie wogle nie chorowałam . Dzień w dzień mam potworny kaszel - najgorszy nad ranem i wieczorem. Od tego kaszlu bolą mnie już wszystkie mięśnie. nastrój fatalny - boję się o dziecko, Płaczę już z bezsilności. leczę się domowymi sposobami, bo lekarz kazał mi za wszelką cenę unikać farmaceutyków, ale te domowe sposoby jakoś nie pomagają. Jest mi smutno i jestem potwornie zmęczona. Wszystkie kobietki pozdrawiam i zycze zdrowia.