Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ingaa

Czy są wśród Was kobietki, które chca już zostać mamami?

Polecane posty

MATECZKO- OGROMNE GRATULACJE :)) :)) ciesze sie ze chłopiec i ze jest zdrowy. mam nadzije ze wreszcie moje malenstwo 8.10 pokaze co tam ma :)) :)) Katarinko- z Twoją dzidzią na pewno wszystko ok....... Moniko- mnie czasem dretwieje noca prawa noga- nie wiem czemu, ale zdarza sie to rzadko więc nie budzi to mojego niepokoju- moze nia ta pozycja do snu??? Metus- nie wolno chorowac!!! Dbaj o siebie, a swoją droga mnie tez cos bierze.......zimno jest na zewnatrz, wiec mąz uruchomił c.o. i w domku mamy 24 stopnie C......W parcy cały czas mam wlączony grzejnik elektryczny. Więc nie dopuszczam zimna do siebie. Metus ja juz sie nie moge doczekac zakupów dzidziusiowych, no ale czekam własnie na tą płec......wtedy to juz sie rozszaleję albo na niebiesko albo na różowo...... Pozdrawiam wszystkie forumowiczki.......Nie dajcie zie przeziębieniom!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joganna
Witajcie. Dłuuuuugo mnie nie było. Ale zaraz powiem co i jak. Byłam u lekarza, niestety dobrze usłyszałam , mam przodujące łożysko ale umiejscowione trochę z boku i dlatego nie wylądowalam w szpitalu na podwiązanie. Za to 2 ostatnie miesiące mogę spędzić w szpitalu, i czeka mnie na 80-90% cesarka. Trochę żałuję, mam niedosyt i zaczynam się bać. Wczoraj skonczyłam 30 lat! a dzisiaj mija 3 lata od naszego ślubu. Jest mi smutno, bo mąż daleko, ja sama, nastrój ma wciąż dołujący. Bardzo lubię czytać wasze listy, bo są pełne optymizmu, radości. U mnie jest znacznie gorzej, moja psychuka nawala. Nie chcę też pisać często żeby i was nie dolować. Mam ostatnio też napady płaczu, których nie jestem w stanie opanować. Właśnie teraz siedzę i zaraz będę plakać. Głupie co ??? wiem, że powinnam wzioąć się w garśc ale to nie jest naprawdę proste. Szkoda mi mojego maluszka, własnie się rusza, i jest niezadowolony z mojego stanu. W ostatnią sobote doszły skurcze łydek, to jest taki przeraźliwy ból, muszę sam je rozmasować, dzisiaj kuleję bo moje ścięgno się nadwyrężyło. Nie bądzcie na mnie zle że piszę tak ponuro, ale tak jest łatwiej, kiedy nikt nie widzi mnie. może nie piszę często ale często zagladam i czytam, to mi pomaga Trzymajcie sie wię ciepltko. Do usłyszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moni27
A ja się staram i staram i nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moni27
A ja się staram i staram i nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie....pogoda sprzyja chorowaniu, zwlaszcza teraz....a domowe sposoby nie zawsze sie sprawdzaja. Lusiu, no własnie....po zastanowieniu stwierdziam,ze skoro moje przeczucie mowi mi, ze nosze pod sercem chlopca, a do tego lekarz powiedzial , ze juz cos widzi ale zaczeka do nastepnej wizyty-wywnioskowalam, ze z pewnoscia przeczucie mnie nie myli....jakis instynkt macierzysnki....zreszta w razie omyłki fotelik samochodowy to nie wyprawka dla maluszka...z tym zaczekam choc uwazam, ze kupowanie ubranek jest najbardziej interesujace i juz chcialabym moc kompletowac mala garderobe;) joganna...nie przejmuj sie placzem i zmianami nastrojow....jasne, ze to nie wplywa dobrze na dzidzie...jednak wahania nastrojow nie tylko ciebie dotknely...tez mi sie zdarzaja placze bez powodu a za chwile smiech do rozpuku, gratuluje rocznicy i wszystkiego najlepszego z okazji wczorajszych urodzinek-tez jestem spod znaku Wagi, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie....pogoda sprzyja chorowaniu, zwlaszcza teraz....a domowe sposoby nie zawsze sie sprawdzaja. Lusiu, no własnie....po zastanowieniu stwierdziam,ze skoro moje przeczucie mowi mi, ze nosze pod sercem chlopca, a do tego lekarz powiedzial , ze juz cos widzi ale zaczeka do nastepnej wizyty-wywnioskowalam, ze z pewnoscia przeczucie mnie nie myli....jakis instynkt macierzysnki....zreszta w razie omyłki fotelik samochodowy to nie wyprawka dla maluszka...z tym zaczekam choc uwazam, ze kupowanie ubranek jest najbardziej interesujace i juz chcialabym moc kompletowac mala garderobe;) joganna...nie przejmuj sie placzem i zmianami nastrojow....jasne, ze to nie wplywa dobrze na dzidzie...jednak wahania nastrojow nie tylko ciebie dotknely...tez mi sie zdarzaja placze bez powodu a za chwile smiech do rozpuku, gratuluje rocznicy i wszystkiego najlepszego z okazji wczorajszych urodzinek-tez jestem spod znaku Wagi, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie....pogoda sprzyja chorowaniu, zwlaszcza teraz....a domowe sposoby nie zawsze sie sprawdzaja. Lusiu, no własnie....po zastanowieniu stwierdziam,ze skoro moje przeczucie mowi mi, ze nosze pod sercem chlopca, a do tego lekarz powiedzial , ze juz cos widzi ale zaczeka do nastepnej wizyty-wywnioskowalam, ze z pewnoscia przeczucie mnie nie myli....jakis instynkt macierzysnki....zreszta w razie omyłki fotelik samochodowy to nie wyprawka dla maluszka...z tym zaczekam choc uwazam, ze kupowanie ubranek jest najbardziej interesujace i juz chcialabym moc kompletowac mala garderobe;) joganna...nie przejmuj sie placzem i zmianami nastrojow....jasne, ze to nie wplywa dobrze na dzidzie...jednak wahania nastrojow nie tylko ciebie dotknely...tez mi sie zdarzaja placze bez powodu a za chwile smiech do rozpuku, gratuluje rocznicy i wszystkiego najlepszego z okazji wczorajszych urodzinek-tez jestem spod znaku Wagi, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ponownie! Mateczko, Metko - dziękuję Wam za szybką reakcje na moje pytanie:) Nie tyle chodziło mi o samo USG, jak o ośrodek, w którym pod okiem naprawdę dobrych lekarzy można zrobić kompleksowe badania i uzyskać rzetelną diagnozę. W dotychczasowych zmaganiach z problemami (już sama nie wiem jakimi) uniemożliwiającycmi nam zostanie rodzicami, spotykam się niestety z odsyłaniem \"od Annasza do Kajfasza\"... póki co bez pożądanych rezultatów :( Zaczyna mi już barkować sił i cierpliwości... Pozdrawiam raz jeszcze i życzę pogody ducha w ten szary dzionek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joganna
Ja krotko. Jaki jest adres mailowy, bezpośredni, bo jak zwykle wchodze okrężna drogą. Dzięki Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
METUS- ja tez mam nadzieję ze przeczucie mnie nie myli, i ze to dziewczynka.....choc chłopczyk tez mógłby byc.....w każdym razie mam juz upatrzony cudowny kombinezonik zimowy, który jest tylko w rozowym kolorze!! Ale zeby nie kusic losu, kupie go po wizycie u lekarza 8.10.2004. Marielko- trzeba miec duzo cierpliwosci, ale nie przejmuj sie, głowa do góry :)) :)) Joganna- wszystkiego dobrego z okazji rocznicy slubu!!! Mnie tez czasem napady płaczu dopadaja, ale musimy byc silne i wesołe dla naszych dzieciaczków......głowa do góry......wszystko sie jakos ułozy.....nIe martw sie. Dzidzia potrzebuje dużo usmiechu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lusiu....no wlasnie, Ciebie czekaja jeszcze typowo zimowe zakupy...nas raczej zimowy kombinezonik ominie, bo maluszek ma planowo przyjsc na swiat 12 marca... mysle ze zimy jako takiej juz nie bedzie, choc sama nie wiem, przewrotna jest teraz ta aura, z reguly juz Wielkanoc nie jest zimna (chyba ze w tym roku szykuja sie niespodzianki), ja za to widzialam ( na szczescie w obu kolorach) ocieplane ubranka tylu pajacyk, z czyms na styl waty w srodku. Cieplutkie i mile w dotyku.Mysle ze to wystarczy, zreszta zawsze moze tata szybko sam cos dokupic, jak sie okaze ze zima trzyma w calej krasie a ja juz bede sie toczyła;) Mariela, ja niestety juz w dalszej kwestii zupelnie nie pomoge- nie mam pojecia gdzie w Polsce wykonuja takie badania, nie zalamuj sie....zycze cierpliwosci, wiem ze czasem moze juz jej brakowac, trzymaj sie:) Podaj moze skad pochodzisz to byc moze ktoras z dziewczyn bedzie mogla cos dopisac;) Mozecie mi jeszcze powiedziec, jak ma sie sytuacja z waszym przybieraniem na wadze?? ja teoretycznie na 1 wizycie( zwazyli mnie 1 raz w 7 tygodniu) mialam 53 kg, teraz mam 54kg - ostatnio lekarz zaznaczyl ze przytylam tylko pol kilograma od ostatniej wizyty czyli w ciagu 4 tygodni - jem sporo wiecej niz wczesniej, niestety nie mam zachcianek, i teraz juz zmuszam sie czasem do jedzenia....dzidzia rosnie prawidlowo i brzuch mam duzy ale reszta pozostala bez zmian- to znaczy tylko brzuch przytyl, ja mysle ze kilogram wiecej na 4 miesiace ciazy to rzeczywiscie za malo...zobacze co teraz bedzie pod koniec pazdziernika....zawsze myslalam ze tyje sie tak latwo....a jednak nie jest to takie proste- pewnie dlatego ze sie chce nabrac \"wagi\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lusiu....no wlasnie, Ciebie czekaja jeszcze typowo zimowe zakupy...nas raczej zimowy kombinezonik ominie, bo maluszek ma planowo przyjsc na swiat 12 marca... mysle ze zimy jako takiej juz nie bedzie, choc sama nie wiem, przewrotna jest teraz ta aura, z reguly juz Wielkanoc nie jest zimna (chyba ze w tym roku szykuja sie niespodzianki), ja za to widzialam ( na szczescie w obu kolorach) ocieplane ubranka tylu pajacyk, z czyms na styl waty w srodku. Cieplutkie i mile w dotyku.Mysle ze to wystarczy, zreszta zawsze moze tata szybko sam cos dokupic, jak sie okaze ze zima trzyma w calej krasie a ja juz bede sie toczyła;) Mariela, ja niestety juz w dalszej kwestii zupelnie nie pomoge- nie mam pojecia gdzie w Polsce wykonuja takie badania, nie zalamuj sie....zycze cierpliwosci, wiem ze czasem moze juz jej brakowac, trzymaj sie:) Podaj moze skad pochodzisz to byc moze ktoras z dziewczyn bedzie mogla cos dopisac;) Mozecie mi jeszcze powiedziec, jak ma sie sytuacja z waszym przybieraniem na wadze?? ja teoretycznie na 1 wizycie( zwazyli mnie 1 raz w 7 tygodniu) mialam 53 kg, teraz mam 54kg - ostatnio lekarz zaznaczyl ze przytylam tylko pol kilograma od ostatniej wizyty czyli w ciagu 4 tygodni - jem sporo wiecej niz wczesniej, niestety nie mam zachcianek, i teraz juz zmuszam sie czasem do jedzenia....dzidzia rosnie prawidlowo i brzuch mam duzy ale reszta pozostala bez zmian- to znaczy tylko brzuch przytyl, ja mysle ze kilogram wiecej na 4 miesiace ciazy to rzeczywiscie za malo...zobacze co teraz bedzie pod koniec pazdziernika....zawsze myslalam ze tyje sie tak latwo....a jednak nie jest to takie proste- pewnie dlatego ze sie chce nabrac \"wagi\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lusiu....no wlasnie, Ciebie czekaja jeszcze typowo zimowe zakupy...nas raczej zimowy kombinezonik ominie, bo maluszek ma planowo przyjsc na swiat 12 marca... mysle ze zimy jako takiej juz nie bedzie, choc sama nie wiem, przewrotna jest teraz ta aura, z reguly juz Wielkanoc nie jest zimna (chyba ze w tym roku szykuja sie niespodzianki), ja za to widzialam ( na szczescie w obu kolorach) ocieplane ubranka tylu pajacyk, z czyms na styl waty w srodku. Cieplutkie i mile w dotyku.Mysle ze to wystarczy, zreszta zawsze moze tata szybko sam cos dokupic, jak sie okaze ze zima trzyma w calej krasie a ja juz bede sie toczyła;) Mariela, ja niestety juz w dalszej kwestii zupelnie nie pomoge- nie mam pojecia gdzie w Polsce wykonuja takie badania, nie zalamuj sie....zycze cierpliwosci, wiem ze czasem moze juz jej brakowac, trzymaj sie:) Podaj moze skad pochodzisz to byc moze ktoras z dziewczyn bedzie mogla cos dopisac;) Mozecie mi jeszcze powiedziec, jak ma sie sytuacja z waszym przybieraniem na wadze?? ja teoretycznie na 1 wizycie( zwazyli mnie 1 raz w 7 tygodniu) mialam 53 kg, teraz mam 54kg - ostatnio lekarz zaznaczyl ze przytylam tylko pol kilograma od ostatniej wizyty czyli w ciagu 4 tygodni - jem sporo wiecej niz wczesniej, niestety nie mam zachcianek, i teraz juz zmuszam sie czasem do jedzenia....dzidzia rosnie prawidlowo i brzuch mam duzy ale reszta pozostala bez zmian- to znaczy tylko brzuch przytyl, ja mysle ze kilogram wiecej na 4 miesiace ciazy to rzeczywiscie za malo...zobacze co teraz bedzie pod koniec pazdziernika....zawsze myslalam ze tyje sie tak latwo....a jednak nie jest to takie proste- pewnie dlatego ze sie chce nabrac \"wagi\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Metus- ja przytyłam od początku ciąży 7,5 kg, teraz waze 52,5 (przed ciążą 45), a przez ostani miesiąc 1,6 kg. Jak tak dalej pójdzie to chyba za dużo przybiore na wadze- ale jak juz pisałam, tylko brzuszek rosnie- ręce i nogi nadal jak patyki. Apetyt mam potworny- zjadam wszystko oprócz papryki- od tej mnie po prostu odrzuca!!! No i potworne ilosci ptasiego mleczka i czekolad- zreszta staram sie ograniczac słodycze, bo to przeciez nie ma zadnych wartosci odżywczych dla dzidzi. A dzieciątko przeciez jest najwazniejsze!!!!!!!!! Metus póki dzidzia prawidłowo sie rozwija niczym sie nie martw. Jeszcze troche i zaczniesz tyc z dnia na dzien- zapewniam Cie o tym!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Metus- ja przytyłam od początku ciąży 7,5 kg, teraz waze 52,5 (przed ciążą 45), a przez ostani miesiąc 1,6 kg. Jak tak dalej pójdzie to chyba za dużo przybiore na wadze- ale jak juz pisałam, tylko brzuszek rosnie- ręce i nogi nadal jak patyki. Apetyt mam potworny- zjadam wszystko oprócz papryki- od tej mnie po prostu odrzuca!!! No i potworne ilosci ptasiego mleczka i czekolad- zreszta staram sie ograniczac słodycze, bo to przeciez nie ma zadnych wartosci odżywczych dla dzidzi. A dzieciątko przeciez jest najwazniejsze!!!!!!!!! Metus póki dzidzia prawidłowo sie rozwija niczym sie nie martw. Jeszcze troche i zaczniesz tyc z dnia na dzien- zapewniam Cie o tym!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Metus- ja przytyłam od początku ciąży 7,5 kg, teraz waze 52,5 (przed ciążą 45), a przez ostani miesiąc 1,6 kg. Jak tak dalej pójdzie to chyba za dużo przybiore na wadze- ale jak juz pisałam, tylko brzuszek rosnie- ręce i nogi nadal jak patyki. Apetyt mam potworny- zjadam wszystko oprócz papryki- od tej mnie po prostu odrzuca!!! No i potworne ilosci ptasiego mleczka i czekolad- zreszta staram sie ograniczac słodycze, bo to przeciez nie ma zadnych wartosci odżywczych dla dzidzi. A dzieciątko przeciez jest najwazniejsze!!!!!!!!! Metus póki dzidzia prawidłowo sie rozwija niczym sie nie martw. Jeszcze troche i zaczniesz tyc z dnia na dzien- zapewniam Cie o tym!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joganna
witajcie! mam juz dobry nastrój, bo przeciez kobieta w ciązy zmienną jest. Dostalam list od męża i to chyba tłumaczy! Piszę po raz trzeci w ciągu 15 minut i nie moge wysłać. Mam zły mail, pomocy, niech mi ktoś napisze jaki to, bo wolę wysyłac z własnego adresu. Dziękuję z całego serca za życzliwość (LUsiu i Metko26) Na zakupy dopiero wybieram się kiedy moj kochany mąż przyjedzie (koniec pożdziernika lub listopada) To będzie spotkanie. .... Nie widzial mnie jescze z brzuszkiem (wyjechał jak byłam w prawie drugim miesiącu). Nie moge się doczekać Muszę już zmykać bo mnie zamnkną w pracy. trzymajcie się wszystkie kobietki bardzo cieplutko. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domi24
Witajcie! Czytam was sobie codziennie ale nie piszę bo jeszcze nie mam się czym pochwalić ale intensywnie się staramy z mężem od kilku dni!!!:-)No i mam nadzieję że za dwa tygodnie test będzie miał dwie kreski! Pozdrawiam wszystkie mamusie i dzidziusie!Zyczę miłego wieczorku!!!!!!!!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzidzius
LUSIU ja 24 tydzien zaczelam w neidziele:) moja dizdiza jest 3 dni starsza od towjej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joganna
Lusia, ja prawie tak samo. Przed ciążą moja stała waga to 47,48 kg, po teraz ważę 56 kg, czyli też przytyłam....chyba za dużo. U mnie też idzie w brzuszek i uda, ręcę bez zmian. Ograniczyłam tez slodycze. zamiast czekolad kupuję Kinder dla Dzieci i cieszę się jak dziecko. Poza tym baaaaaardzo lubie oglądać bajki. Lusia - twój mąż ma chyba rację to nasze maleństwa mówia nam na co mamy ochotę. O i wlasnie muszę juz zjeść drugie sniadanie. Zamiast zwyklej herbaty postanowiłam pić ROIBOS specjalnie dla kobiet w ciąży, kawę inkę. Wlaściwie to od niczego mnie nie odrzuciło, nie miałam zachcianek (za to mogłabym non stop jeść zupę pomidorowa, i makaron) Do usłyszenia Zdrówka życzę, u nas ciągle zapowiadają deszcze, ubieram się wię jak naimę , a tu - sloneczko świeci. pozdrawima więc slonecznie. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Jaka tu dzis cisza............ DOMI- na pewno sie uda!! Zycze tego z całego serca......koniecznie nam napisz, kiedy te dwie kreseczki sie pojawią :)) :)) Dzidzius- no zobacz nasze dzidzie sa równolatkami........ Joganna- no i dobrze, mamy okazję sobie bezkarnie podjesc i przytyc....... hihihi........a duze brzuszki bardzo cieszą.......prawda??? Pozdrawiam wszystkie Panie i malenstwa bez wyjatku......... http://lilypie.com/days/050122/3/0/1/+1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joganna
Lusiu! jasne! Musimy zbierać zapasy na zimę! A potem bedziemy jak pingwinki kiwać się lub "toczyć" niezła jazda! HIhihihi.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cichutko tutaj ostatnio Jakos ciagna sie te dni, Pozdrawiam wszystkie przyszle i terazniejsze mamusie zyczac milego popoludnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joganna
Lusiu, a co to sa suwaczki???????/ - oczywiście jesli można spytać. Za godzinę kończę pracę, ufff miałam nie jeść tyle, a właściwie to caly czas jem: od kanapeczek do czekoladek i jeszcze poijam czekolada na goraco!!!! - mieszanka wybuchowa - spiodnie mam zapieete już na gumkę (koleżanka poratowala mnie pomyslem bo myslałam że mi spodnie spadną) Lusia - a ty jak się dzisiaj masz? A poza tym łapię głupawkę- śmieję i cieszę sama do siebie - maluch też sobie poczyna - lubię jak się wierci bo wtedy przyjemnie mnie łaskocze. -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech...chciałabym cieszyć się razem z wami, ale ja tez planuję zajście w ciążę na początek roku, więc wtedy będę rzeczywiście pasować do tego topiku! :-) ja chcę dzidzię!!! Pozdrawiam wszystkie planujące i oczekujące!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 22 tydzień
Wpadłam tytlko żeby was pozdrowić bardzo cieplutko bo pogoda jest nijaka i łatwo o przeziębienie 🌻 🌻 🌻🌻 🌻 🌻 Ja zmykam do szkólki ponudzic sie troszke hihi :D papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 22 tydzień
Wpadłam tytlko żeby was pozdrowić bardzo cieplutko bo pogoda jest nijaka i łatwo o przeziębienie 🌻 🌻 🌻🌻 🌻 🌻 Ja zmykam do szkólki ponudzic sie troszke hihi :D papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×