Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ingaa

Czy są wśród Was kobietki, które chca już zostać mamami?

Polecane posty

OO witam znowu się przeraziłam (pozytywnie oczywiście) widząc tyle nowych wpisów Również witam i pozdrawiam nowe starające się..fajnie, że nas tak dużo już teraz. Malinka79 trzymam kciuki Wczoraj było przytulanko :)) a mam dzisiaj 19 dc :) (ale ten czas leci) i już dziwnie się zaczynam czuć... tak płodnie hehe... dziwne to tym bardziej, że ostatnio miałam w 31 dc okres płodny, no ale cóż może w tym będzie wcześniej??? Najgorsze jest to, że cykle miałam regularne jak w zegarku co 31, 32 dni a po tabletkach (a już rok nie biore) do dzisiaj różnie to wypada: raz: 30, 36, 46 dni. Pozdrawiam również wszystkie brzusie i ich mamusie :)) Papa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodka
Witam serdecznie!!!! Dzisiaj wstalam bardzo wczesnie i oczywiscie od razu wlaczylam komputer, zeby przeczytac nowe wpisy na forum. Nie wiem, kiedy wroce do domku, wiec daje teraz znak zycia. Kasiu, Malinko, Soul - "normalnie" mieszkam w Poznaniu - moim ukochanym miescie. Teraz jestem w Stanach i bardzo tesknie za moim domkiem. Nie jest tutaj zle, co prawda, ale... Wiadomo jest, jak nie ma sie swojej rodziny, przyjaciol, znajomych przy sobie. Dobrze, ze jest ten internet i Wy moje mile Panie. Musze konczyc na razie, bo ide na sale gimnastyczna troche pocwiczyc. Pa pa Postaram sie odezwac w miare szybko ;) Caluski dla wszystkich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dioda
Witajcie dziewczynki;) Dzien jest obrzydliwy, wiec czlowiekowi nic sie nie chce:( Mam nadzieje, ze u Was wszystko w porzadku:) Jestem strasznie ciekawa, jak mozna odczuc te slodkie kopniaki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie obecne i nowe foumowiczki! :-) Ja na razie nie pisze nić, bo czekam na tego 11 .11. jak na zbawienie, kiedy to \"@\" przyjdzie, albo inie...Wtedy tez najbardziej wiarygodnie będzie można zrobić test.Zatem, na razie jestem speta jak guma od majtek :D i każdy dzień ciągnie się niemiłosiernie, żeby doweidzieć się w końcu co i jak tam u mnie... Na razie nie mam zadnych objawów, ani bólu piersi, to znaczy ze ani ciążowo, ani okresowo..Temperaturkę mam podwyższoną, ale przy takiej aurze, to chyba nic dziwnego... Wymiotowac też sie nie chce (a pierwszy raz chcialo by sie zerzygac porządnie, hihihi) ale mimo wszystko na wszelkie objawy to chyba za wcześnie... Pozdrawiam wszystkich cieplo! Przyda nam się troche ciepła w te jesienne dni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie obecne i nowe foumowiczki! :-) Ja na razie nie pisze nić, bo czekam na tego 11 .11. jak na zbawienie, kiedy to \"@\" przyjdzie, albo inie...Wtedy tez najbardziej wiarygodnie będzie można zrobić test.Zatem, na razie jestem speta jak guma od majtek :D i każdy dzień ciągnie się niemiłosiernie, żeby doweidzieć się w końcu co i jak tam u mnie... Na razie nie mam zadnych objawów, ani bólu piersi, to znaczy ze ani ciążowo, ani okresowo..Temperaturkę mam podwyższoną, ale przy takiej aurze, to chyba nic dziwnego... Wymiotowac też sie nie chce (a pierwszy raz chcialo by sie zerzygac porządnie, hihihi) ale mimo wszystko na wszelkie objawy to chyba za wcześnie... Pozdrawiam wszystkich cieplo! Przyda nam się troche ciepła w te jesienne dni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmoczyłam dziś juz 2 pary spodni :( i cio ja teraz załozę hihi a zaraz mam wyjsc na urodzinki do siostry mojego kochanego i bedziemy sie z Zuzią objadac tortem :D całe szczescie sie zmeczyla teraz i spi smacznie i zacznie szalec znowu okolo 23 wiec mam troche czasu odpoczac od bólów zeber :) Pozdraiwam was wszystkie trzymajcie sie cieplutko i nie chorujcie 🌻 🌻 🌻 🌻 (troche wiosny :) dla was NICK..........MIASTO......TERMIN.....KGNABYTE.....PLEC...OBBRZUSIA 27 tydzień..Warszawa....1 Luty...........9............Zuzia.....90 cm Monika24......Rybnik....27 paźdz.........19..........Córcia....113cm trudi...........Dębica....24 marzec........9..............?.........98 cm 1102............Opole.....11 marzec........3..............?.........91 cm dzidzius.....Warszawa .15 styczeń.......9...........Córcia.......86 cm Mała31 .......Słupsk .....19 kwiecień......1..............?...........?... Metka26.......Essen......12 marzec.......4........................90 cm Lusia.....Starachowice..20 styczen......10..........Emilia......90 cm Mateczka ....Poznań ....20 styczeń .... 12 ... .Synek(Karol)......?... Katarinka29.Szczecin...15 marzec......4,3..........Synek.........?.... Claptola.......Legnica....9 kwiecien.....3,5..............?.........78 cm Milucha........Kraków...16 marzec.......3,5.............?..........84 cm Małgos27....Wrocław ... 7 kwiecień.......5..............?..........89 cm .....?..............?...............?..............?..............?...........?...... .....?..............?...............?..............?..............?...........?......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmoczyłam dziś juz 2 pary spodni :( i cio ja teraz załozę hihi a zaraz mam wyjsc na urodzinki do siostry mojego kochanego i bedziemy sie z Zuzią objadac tortem :D całe szczescie sie zmeczyla teraz i spi smacznie i zacznie szalec znowu okolo 23 wiec mam troche czasu odpoczac od bólów zeber :) Pozdraiwam was wszystkie trzymajcie sie cieplutko i nie chorujcie 🌻 🌻 🌻 🌻 (troche wiosny :) dla was NICK..........MIASTO......TERMIN.....KGNABYTE.....PLEC...OBBRZUSIA 27 tydzień..Warszawa....1 Luty...........9............Zuzia.....90 cm Monika24......Rybnik....27 paźdz.........19..........Córcia....113cm trudi...........Dębica....24 marzec........9..............?.........98 cm 1102............Opole.....11 marzec........3..............?.........91 cm dzidzius.....Warszawa .15 styczeń.......9...........Córcia.......86 cm Mała31 .......Słupsk .....19 kwiecień......1..............?...........?... Metka26.......Essen......12 marzec.......4........................90 cm Lusia.....Starachowice..20 styczen......10..........Emilia......90 cm Mateczka ....Poznań ....20 styczeń .... 12 ... .Synek(Karol)......?... Katarinka29.Szczecin...15 marzec......4,3..........Synek.........?.... Claptola.......Legnica....9 kwiecien.....3,5..............?.........78 cm Milucha........Kraków...16 marzec.......3,5.............?..........84 cm Małgos27....Wrocław ... 7 kwiecień.......5..............?..........89 cm .....?..............?...............?..............?..............?...........?...... .....?..............?...............?..............?..............?...........?......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dioda
27tydzien bawcie sie dobrze!!!!!!!!!!!:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodka
Hej dziewczeta!!! Wrocilam do domciu, wlaczam komputerek, a tu na topiku bardzo malo wpisow??? Czyzby juz sobie moje Panie zrobily weekend?? Dioda - u mnie jest piekny dzien i mam duzo energii do dzialania. U Was juz sie zbliza wieczor, ale zycze Wam i tak duzo optymizmu - jak juz pisalam - optymostom lepiej sie zyje. Glowa do gory!!! 27tydzien - bardzo piekne imie wybrals dla swojego malenstwa. Albo przeoczylam cos albo nie pamietam, zebys wczesniej pisala o tym. Zuzka na pewno bedzie zadowolona z wielkiego kawalka tortu. W koncu musisz taka przyjemnosc podzielic na dwie kobietki ;) A co u pozostalych kobietek??? Zarowno "starych" jak i nowych forumowiczek??? Wiem, ze Lusia juz sie z nami zegnala do ponioedzialku, a reszta??? Kasiu, Malinko, soul i reszta??? Wlasnie - Malinko jak tam u Ciebie??? Czekam na wiesci od starajacych sie, czy sa jakies zmiany ;) Pozdrawiam wszystkie dziewczeta Pa pa do nastepnego razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodka
Spieszylam sie strasznie, zeby zdazyc napisac cos do Was, bo zaraz przyjezdzaja po mnie i zrobilam mnostwo literowek. Ale tak to jest... jak sie czlowiek spieszy...;) Caluski dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!!! Niestety skończyło się na miejscowym antybiotyku do nosa (przypominam, że miałam zapalenie zatok) no i dziś już czuję się lepiej (3 dzień leczenia...) Do tego jakies krople do nosa i tyle. Wierzę, że mojej Dzidzi nic nie zaszkodziło :-) Martwię, że, bo z kolei \"nawala\" mi znów oko, tzn. czuję rozwijające się zapalenie ropne spojówki... Oby nie!!!! Jutro dzwonię do lekarza... A co do pracy, to jednak wybiorę się na dłuższe zwolnienie, na razie na miesiąć, bo nie chcę się narażać na kolejne infekcje (a pracuję w miejscu, gdzie jest duuuużo ludzi z różnymi choróbskami) skoro mam taką słabą odporność... Pozdrawiam wszystkie forumowiczki bez wyjątku!!!!!!!!!!!!!!! Pa 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kobitki, nie odzywalam sie caly dzien...dostalam okres:(:(:(:(:(smutno mi bylo i nie chcialam Wam robic dolin. No coz, czekamy do owulacji i dzilamy dalej!!!!!! Czasem tak sobie mysle czy jeszcze warto.....ech...wiem, wiem glupia jestem...ale to juz tyle czasu. DO WSZYTKICH Kobitek, ktore twierdza, ze sa za mlode. Jesli nie chcecie miec dzieci teraz to przynajmniej idzcie do lekarza sie zbadac. My zaczelismy swoje badania po dwoch latach staran bez rezultatow...a czas tak szybko leci i lat nam kobitki nie ubywa:( Dlaczego tak jest? Wiem, ze nikt nie potrafi mi odpowiedziec na to pytanie:(:(:( A ja tak pragne dziecka(hliphlip) :( Oj, jak to strasznie boli i ta cholerna beradnosc. Ile jest mlodych dzieczyn(praktycznie dzieci) które rodza dzieci i po co im to? Nie chca ich, wyrzucaja na smietnik, zabijaja...to nie jest sprawiedliwe. Nie bede dalej pisac bo zaczne przeklinac(z bezradnosci)Przepraszam Was z ten wylew zalu. Ale kto mnie lepiej zrozumie....... ...cuda nie istnieja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kobitki, nie odzywalam sie caly dzien...dostalam okres:(:(:(:(:(smutno mi bylo i nie chcialam Wam robic dolin. No coz, czekamy do owulacji i dzilamy dalej!!!!!! Czasem tak sobie mysle czy jeszcze warto.....ech...wiem, wiem glupia jestem...ale to juz tyle czasu. DO WSZYTKICH Kobitek, ktore twierdza, ze sa za mlode. Jesli nie chcecie miec dzieci teraz to przynajmniej idzcie do lekarza sie zbadac. My zaczelismy swoje badania po dwoch latach staran bez rezultatow...a czas tak szybko leci i lat nam kobitki nie ubywa:( Dlaczego tak jest? Wiem, ze nikt nie potrafi mi odpowiedziec na to pytanie:(:(:( A ja tak pragne dziecka(hliphlip) :( Oj, jak to strasznie boli i ta cholerna beradnosc. Ile jest mlodych dzieczyn(praktycznie dzieci) które rodza dzieci i po co im to? Nie chca ich, wyrzucaja na smietnik, zabijaja...to nie jest sprawiedliwe. Nie bede dalej pisac bo zaczne przeklinac(z bezradnosci)Przepraszam Was z ten wylew zalu. Ale kto mnie lepiej zrozumie....... ...cuda nie istnieja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dioda
Malinko, nie smuc sie:) Widocznie twój dzidzius ma zapisana inna date narodzin;) Poczekaj, on tez musi sie przygotowac:) Głowa do góry:) Ja z kolei bardzo chce miec dziecko,natomiast panicznie boje sie zmian w moim zyciu......moze nie jestem jeszcze gotowa(dodam, ze mam 30 lat)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinko - uśmiechnij się! Główka do góry. Rozumiem, że jest Ci ciężko. Zwłaszcza, że wszystkie podnosiłyśmy Cie na duchu i liczyłysmy na cud, który niestety nie nadszedł. Ale nadejdzie następnym razem. Trzeba wierzyć cały czas i pragnąć, bo jak się czegoś bardzo pragnie to marzenie się spełni. Pozdrawiam cieplutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinka tak strasznie mi przykro!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale wiesz doskonale że kolejny cykl to nowa szansa na fasolkę!!! Wiem wiem, łatwo mi mówić bo staram się trzy miesiące, ale jesteście pod opieką lekarza i napewno wkrótce będziesz mamusią!!! Wszystkie na to zasługujemy ale Ty szczególnie! Małaczarna naprawdę wytrzymasz do 11.11 ja chba wczesniej testuję bo już mnie skręca!!! Miłego weekendu dziewczynki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domi24 - ja tam wole wczęsniej nie tesować, bo przykre rozczarowanie moze nadejść... :( Więc lepiej poczekać do tego \"dnia spodziewanej miesiączki\" gdzie na testach piszą i wtedy wszystko będzie wiadomo... Malinka, doskonale wiem co czujesz, bo ja czułam to już i wiem jak to wkurza, jak bardzo tej \"@\" sie wtedy nienawidzi! A pamieta się te czasy, kiedy na siłe chcialo się ją dostać... Ech...że nie stało się to już wcześniej... Nienawidze tez tych tabletek, które byc może rozlegulowały mój cykl, bo jeżeli nie zajde w ciażę teraz, to chyba będzie to cud, bo w dnaich największego szczytu, przytulałam się prawie na siłę - rano, wieczór, więc biorąc pod uwagę żywotność plemników, chyba byłoby to dziwne, prawda...? Czy ktoś tak miał? Że kochał się właśnie w dniach owulacji, z dużą częstotliwością i nic z tego? Gdybym starał się tylko raz, w jeden dzeń, czy dwa, ale od 11dc do 16dc było prawie non stop, i co? Wrrrrr....jestem zła... ale nie będę psuć nastroju innym, szczęśliwym, zatem udanej nocki! papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domi24 - ja tam wole wczęsniej nie tesować, bo przykre rozczarowanie moze nadejść... :( Więc lepiej poczekać do tego \"dnia spodziewanej miesiączki\" gdzie na testach piszą i wtedy wszystko będzie wiadomo... Malinka, doskonale wiem co czujesz, bo ja czułam to już i wiem jak to wkurza, jak bardzo tej \"@\" sie wtedy nienawidzi! A pamieta się te czasy, kiedy na siłe chcialo się ją dostać... Ech...że nie stało się to już wcześniej... Nienawidze tez tych tabletek, które byc może rozlegulowały mój cykl, bo jeżeli nie zajde w ciażę teraz, to chyba będzie to cud, bo w dnaich największego szczytu, przytulałam się prawie na siłę - rano, wieczór, więc biorąc pod uwagę żywotność plemników, chyba byłoby to dziwne, prawda...? Czy ktoś tak miał? Że kochał się właśnie w dniach owulacji, z dużą częstotliwością i nic z tego? Gdybym starał się tylko raz, w jeden dzeń, czy dwa, ale od 11dc do 16dc było prawie non stop, i co? Wrrrrr....jestem zła... ale nie będę psuć nastroju innym, szczęśliwym, zatem udanej nocki! papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze Malinka!!! Zabolało mnie to co napisałas tak jakby to mnie dotyczyło - czemu to jest tak niesprawiedliwie poukładane??????? Trzymama mocno kciuki za Ciebie i inne dziewczyny :) Miłego odpoczynku w weekend. Do usłyszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olala
🌼 🌼 🌼 Malinko, ja rozumiem Ciebie doskonale, też 2 lata starań, przykro mi strasznie i smutno, tak chciałam, żebyś została mamą❤️, mnie też dałoby to więcej nadziei, ale kiedyś musi nam się udać. Dziewczyny, które starają się jeden, dwa cykle mają doły, gdy im nie wychodzi, a co dopiero dwa długie lata pragnienia dziecka? Jeśli mogę coś doradzić, to najlepiej naprawdę bardzo mocno się czymś zająć i nie myśleć o tym, że się chce, ja kiedy zaszłam w ciążę, w ogóle o niej nie myślałam i nawet tydzień spóźnienia okresu i dolegliwości nie przekonały mnie, że mogę być w ciąży, a byłam... Sam fakt, że zaszłam, to już coś, świadczy, że teoretycznie mogę, ale tak się boję, jak długo teraz przyjdzie mi czekać. Ja też ciągle pytam, dlaczego takie, które nie chcą i nie powinny nawet mieć dzieci je mają, a my nie możemy się ich doczekać? Nie rozumiem tego, to niesprawiedliwe... Lusiu, nie martw się snami, boisz się o Emilkę i Twój mózg w czasie snu „przerabia” te Twoje myśli i stąd te sny, to nasza podświadomość, będzie dobrze J Pogłaszcz swoją małą ode mnie po brzuszku... 27 Tydzień, Metka i wszystkie inne brzuchate kobietki, ale Wy FAJNIE macie z tymi szturchańcami, też pokilajcie swoje dzidzie ode mnie :):):) Tak myślę, że w końcu musi być dobrze, musi nam się udać urodzić dzieci, bo jeśli wszystkie będziemy mieć problemy, to co z tym światem się dzieje? Jestem ostatnio taka przybita śmiercią tej dziewczyny, o której pisałam, umarła z dzieckiem przy piersi... Wczoraj na moim drugim topiku przeczytałam list dziewczyny, która czując się normalnie w 25 tygodniu dowiedziała się, że jej maleństwu nie bije serduszko...bez przyczyny, bez powodu, żadnego konkretnego wyjaśnienia...GDZIE JEST BÓG, GDY DZIEJĄ SIĘ TAKIE RZECZY?????????????? Nie widzi tego, czy sprawia Mu przyjemność patrzenie na nasze cierpienia? Nawet na tym topie tyle dziewczyn, które poroniły, lub nie mogą zajść, DLACZEGO????????????? Ja już jestem ponad miesiąc po zabiegu, ale czasem nachodzą mnie takie myśli, że mogłabym cały dzień przepłakać.... Przepraszam Was najmocniej za ten nastrój, ale mam nadzieję, że zrozumiecie, jesteście kochane, choć Was nie znam, to jesteście mi bardzo bliskie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny. 2 dni mnie było a tyle czytania. Malinko - nie smuć się - kolejna szansa przed nami,( wiem łatwo tak pisać, a sama wiem co czuję, jak dostanę tą @) Hej mój facet robił badanie nasienie. Czy któraś wie co oznaczają plemniki typu A, B,C,D? Bo okazuje się że te A są mało ruchliwe. Ja 3 m-c biorę tabletki na jajeczkowanie - może teraz się uda. Pozdrawiam - musze spadać - odezwę sie później. Pa i trzymam kcikasy za wszystkie starające się i te z brzuszkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki!!! Małaczarna ja tak miałam przez pierwsze dwa miesiące, przytulanie, przytulanie i nic z tego!!!:-( A cykle mam bardzo regularne 29-30 dni a pigułki odstawiłam ponad rok temu! W tym miesiącu przytulaliśmy się co drugi dzień bo wyczytałam że częste przytulanie osłabie jakość plemników tak więc zobaczymy co z tego wyszło! Szczerze mówiąc to już czuję sie okresowo:-( Miłego dnia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kobitki, dziekuje Wam za tyle cieplych, dobrych i krzepiacych slow. Nie dosc, ze dostalam okres to jeszcze tak strasznie boli. Mam bardzo bolesne okresy. Czasami bol jest tak silny, ze placze:( i juz nie raz z bolu wymotowalam..mowie Wam horror. Faktycznie chyba macie racje z tym nastawieniem, zastanawiam sie czy wogole isc na kolejna ocene jajeczkowania. Doskonale wiem kiedy mam owulacje, bo wtedy tez mnie boli. I moze dlatego w czasie przytulania w tym czasie nic z tego nie wychodzi. Bo nie dosc, ze mysle o bolu to jeszcze o tym ze moze tym razem sie uda:(Kurcze latwo powiedziec\"nie myslec o tym\". Ten bol to moze jeszcze jakos przezyje(wszystko dla sprawy), ale jak mam nie myslec o tym ze chce dziecko. moze przeprowadzka do nowego mieszkania cos zmieni. Inny klimat...sami...moze inne nastawienie. Sama nie wiem..Wczoraj rozmawialam ze swoim mezusiem, oczywiscie sie poplakalam, ze znowu sie nie udalo. a on mnie mocno przytulil i powiedzial, ze to dopiero poczatek i ze nie mam sie martwic i ze walczymy dalej i ze przyjdzie jeszcze taki dzien, ze bede sie bala zeby nie zajsc bo bedziemy juz mieli spora gromadke(hihih)jest wspanialy. Pozdrawiam wszystkie Wspaniale Brzuchatki i ich Dziecitka:) nadal mocno trzymam kciukasy za nas starajace.... ...niech ta @ wreszcie sie skonczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobitki. Słońce świeci, właśnie wróciłam z damskich zakupów ( ciuszki, kosmetyki)- ogólnie humor rewelacja. Mój facet w ten weekend jest na studiach, tak więc mam chatę wolną, przychodzi kumpela, będziemy robić pasemka itp. Jest extra. jestem już nastawiona pozytywnie na długi weekend- wyjeżdzamy nad jeziorko, żeby wyrwać się z codzienności ( NO I WTEDY BĘDĄ TE DNI!!) W końcu biorę tez podwójną dawkę na jajeczkowanie. Stres z naglącą pracą minął - MUSI SIĘ UDAĆ!!!!!!!!! Staram się o tym nie myśleć, ale mam jakieś przeczucie że teraz się uda. Malinko, spróbuj troszkę wyluzować, może też gdzieś wyjedźcie, zmiana klimatu, kto wie? Pozdrawiam wszystkie kobitki i te z brzuszkami i te , które już niedługo będą miały brzuszki! ps. Czy któras wie, co z tym badaniem nasienia, tymi plemnikami typu A,B,C,D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estella
Cześć Dziewczyny! Malinko, widocznie październik nie był dla nas :-( natomiast listopad :-) zimo, ponuro, poprzytulamy się wieczorami do mężusiów i zrobimy sobie w końcu te gwiazdkowe Prezenty. Wiem, u mnie nie jest to samo. Staram się dopiero pierwszy cykl. Ale nie dam się zwariować. Nie kupuję już zadnych testów owulacyjnych, nie mam zamiaru mierzyć temperatury. Wiem mniej więcej kiedy się przytulać i tyle. Przestałam też jęczeć mężowi, że pragnę dzidziusia. I tyle. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Malinko, trzymam za Ciebie, za wszystkie Starające się i za siebie, oczywiście, kciuki. Listopad jest nasz!!!!! Głowa do góry. W sumie tyle jest zmartwień w życiu, więc w tym względzie trzeba mieć trochę uśmiechu i optymizmu. A co do nowego mieszkanka, Malinko, podobno jest tak, że kobieta przed poczęciem dzidziusia, szykuje sobie gniazdko, czyli remontuje, mebluje mieszkanko...pewnie to jakiś zbieg okoliczności, ale może jak Dzidzia poczuje, że już czeka na niąż tylko Wasze gniazdko, pojawi się w Twoim brzuszku, Bardzo Ci tego życzę!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dioda
Ja takie zakupy na poprawienie humoru zrobilam sobie w czwartek.........kurcze,jakie to przyjemne;););) U mnie przytulańsko w nastepny weekend;) W tym sie relaksuje namaszczajac sie wszystkimi zakupionymi mazidłami,aby byc pieeeeeeekna na powitanie fasolki:D Pozdrówka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewcynki:) co to trasy metra :) to bedziemy się po drodze na spacery zabierać :) Jogudko a kiedy wracasz do Polski?? Na dlugo tam wyjechałaś?? Malinko nie martw się ..... końcu musi się udać ...wieć się nie zamartwiaj .... trzymam za Ciebie zawsze kciuki :) może uda się teraz?? nigdy nie można tracić nadziej, pamietaj ....co do okrsu ja też mialam bardzo bojesny....moze dzidzia czeka do przeprowadzki?? Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! puściutko w weekend tutaj trochę... ;-) Pewni miło spędzacie czas u boku ukochanego! ;D I bardzo dobrze! Ja dzisiaj z qzynką mam spotkanko i zamawiamy wieeeeelką pizzę, żeby trochę sobie radości sprawić w jesienny ponury dzień, no i przede wszystkim zapomnieć o oczekiwaniu na wykonanie testu Wiem, co przeżywacie teraz dziwczyny, które mają okres, ale ja tez coś za bardzo nie wierze, żey tym razem mogło mi sie udać..a właściwie - tak odrazu, zaraz po odstwieniu pigułek, więc chyba chciałabym mieć ten okres za sobą... No, ale wytrzymałam tyle i to i poczekam te kilka dni do testu...No, moze zrobię dzień wcześniej...Zeby zobaczyć ta drugą kreseczkę, chociaż taką bladziuchną, ale moze jednak.... Sciskam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodka
Witajcie dziewczyny!!! Malinko - jest mi niezmiernie przykro. Wiem, ze cokolwiek napisze to i tak Cie to nie pocieszy. Nie poddawaj sie tylko w dalszym staraniu, ale tez nie mysl o tym tak czesto. Bardzo czesto problemem w zajsciu w ciaze jest blokada psychiczna. Podswiadomosc plata przerozne "figle" i moze tez byc blokada. Wiem, ze bardzo trudno nie myslec o malenstwie, szczegolnie jak sie widzi np. brzuchate kobiety, mamusie z wozkami, ubranka w sklepie itp. itd. Moze jednak warto miec wszystko na pulsie (badania itp.), a zarazem nie myslec i nie przezywac rozczarowan??? Wiem jakie to trudne - podkreslam. Moj mezus pyta sie mi w zartach, czy tym razem sie udalo, a ja mu odpowiadam, ze to niemozliwe, ze nie tak prosto o malenstwo, ze musimy sie starac, a moze juz wkrotce... Mysle optymistycznie, ze skoro juz sie zdecydowalismy na maluszka, to kiedys pojawi sie w domku, a ze moze nie teraz - trudno. Kazdy moment bedzie teraz dobry, jak sie pojawi :) A wiec glowa do gory, optymizm na co dzien i bedzie dobrze. Jak pisalas - jestescie pod fachowa opieka. Kasiu - trudno mi powiedziec, kiedy wroce do Polski. Wszystko zalezy od mojego meza, a raczej od tego, kiedy skonczy mu sie praca tutaj. Jestesmy tutaj juz od poczatku roku i na pewno bedziemy do konca nastepnego. A co potem, to zobaczymy. Chcialabym, zeby przynajmniej pierwsze malenstwo urodzilo sie w Stanach - wiadomo dlaczego ;) Jak na razie z fasolka cisza, wiec ktoz to wie... Ale w koncu staramy sie dopiero drugi cykl. MalaCzarna - tez nalezysz do klubu "od razu po odstawieniu tabletek":) Zobaczymy, jak to jest w praktyce - czy faktycznie zachodzi sie w ciaze szybciej i przede wszystkim skuteczniej. W tym tygodniu ide do ginekologa i jestem ciekawa, co nam powie. Zastanawia mnie tez, jak tam z moim organizmem - czy szybko przestawi sie na normalne funkcjonowanie bez tabletek. Trzymam rowniez za Ciebie kciuki wielkie, zeby sie udalo. Dziewczyny - pazdziernik minal, jest listopad i ma byc on dla nas szczesliwy. Nasze malenstwa przyszlyby na swiat w wakacje ;) Pozdrawiam wszystkie mamusie, oczekujace na malenstwa, starajace sie i clala reszte, jeszcze niezdecydowana. Piekny jest teraz weekedn wiec moze "cos" sie stanie u tych, ktore moga juz dzialac... A tym z @ zycze bezbolesnych objawow i zeby szybko minela, a potem...;) Pa pa trzymajcie sie i odzywajcie sie, jak mozecie - nowe forumowiczki rowniez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagódko jak Ty mądrze piszesz...czyli co listopad naszym miesiącem :) Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×