Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ingaa

Czy są wśród Was kobietki, które chca już zostać mamami?

Polecane posty

Cześć dziewczyny :) niestety teścik będzie musił poczekac do przyszłego miesiąca, wczoraj po południ zaczął mnie pobolewać brzuszek okresowo a późnym wieczorem przyszedł @, chyba poszłam za przykładem Estelli :) no ale żeby nie było, jutro też jest dzień :) Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słonko24
Hej! wszystkim na 100% pewności gratuluję! ależ ja Wam zazdroszczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota27
przykro mi Kasiu, że sie tym razem nie udało:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi też przykro ale postanowiłam się nie łamać i biorę przykład z Estelli :) jaknie teraz to następnym razem :) i chyba troche pójdę na żywioł Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Kasiu:) W tym miesiącu się nie udałao? Dostałaś normalny okres? Buuuu:( Ale w końcu jutro(tak jak napisałaś) też jest dzień i kolejny cykl przed nami:) Ja mam dostać na początku grudnia@ i na 100% dostanę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota 27
je ten miesiac tez odpuszczę, wezme globulki do końca, ale po Nowym Roku zabieram sie do dzieła, az iskry beda lecieć :) i musi sie udac - chce w to wierzyć. W kwietniu skończę 28 lat, jestem rogatym byczkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinnko, okres powinnam dostać w sobotę ale cóz, 2 dni wczesniej to raczej nie tragedia :) zobaczymy, nie można się łamać :) troszkę mi było wczoraj smutno ale przypomnialam sobie jak Estella do tego podeszła i postanowiłam też tak zrobić :) Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo ale to bardzo się cieszę, że tak do tego podchodzisz. Mi też jest smutno(troszeczkę) ale kolejny cykl, kolejne starania:) W końcu musi być dobrze:):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem że musi być dobrze :) w końcu nie zawsze udaje się od razu :) no i Estella nie będzie musiała stać na baczność przed monitorem jutro rano hihihi Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu - tak bardzo Ci życzyłam, żeby Ci się udało. No ale cóż, następny miesiąc przed nami. A może szkoda Ci się zrobiło Estelli stojącej na baczność? ja już w tym miesiącu poszłam na żywioł, przytulaliśmy się codziennie i wtedy kiedy mieliśmy na tą ochotę. Ale też czuję, że nic z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu no pewnie że mi szkoda się Estelli zrobiło hihihih co będzie się dziewczyna męczyła w sobotę z rana :) Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę spojrzeć w tabelkę, która Dziewczyn testuje następna. Ale z tego co pamiętam to chyba jest Myszka?:):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale juz sobie policzyłam że powinnam mieć owulację między 5- 8 grudnia :) a 6 są moje urodzinki :) czyli może matka natura sprawi mi prezencik :) Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BUGSY24
cześć Wam kochane kobietki nie odzywałam się tak długo,bo moje samopoczucie mi na to nie pozwala,raczej siedzę z miską niż przed komputerem.Do Domi to widzę,że mniej więcej tak samo zaszłyśmy,bo ja miałam ostatni okres 10.10,a test robiłam 10.11.Ja jeszcze u lekarza nie byłam,mam nadzieję,że już będzie widać.Ale normalnie Domi ty to masz super ja chciałabym nie odczuwać żadnych objawów....Myślałam,że popracuję do końca roku,ale raczej idę na zwolnienie,bo przez te wymioty i mdłości nie daję rady.A jeśli macie jakieś dobre sposoby na mdłości to piszcie dużo.Wczoraj przespałam calusieńki dzień...Pozdrawiam Was robaczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu - Twoja postawa jest pełna uznania , no no - Estella pokłony rób w podziękowaniu za zlitowanie się nad Twoimi nogami. BUGSY 24 - GRATULACJE, tylko współczuję z tymi mdłościami. Aczkolwiek, ja bym się chyba cieszyła z tych mdłości, byleby tylko już mieć fasoleczkę. Myszka - teraz trzymamy za Ciebie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estella
oj, Kasieńko...a taka byłam pewna, że Tobie się uda! Ale nie ma się co martwić, przytulanko jest takie miłe, że aż chce się starać ! Ja nawet nie liczę kiedy będę miała ewentualną owulację i tak ta miesiączka coś trochę wariuje, więc nie będę nastawiała się na konkretne dni, tylko będzie przytulanko, kiedy obydwoje z mężem będzieli mieć na to ochotę. Nie nastawiam się również, że w tym miesiącu sie uda. Poprostu chcę wpoić swobie do głowy, taką regułę, kocham się bez zabezpieczenia, a noż coś (ktoś :-) ) z tego będzie i wtedy będzie dużą niespodzianką. Taka kolej losu, widać tym, którym nie udało się w tym cyklu, było to pisane. Ale świat sie nie zawalił i nie zawali a i tak już wkrótce będziemy mamusiami!!!! :-) Ale i tak idę dziś kupić wiesiołek i będę łykała do 14 dc, dla poprawy śluzu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estella
A i Kasiu, dziękuję za komendę spocznij ;-) chociaż szczerze powiedziawszy wolałabym stać jutro na baczność i z radością czytać, że masz już te swoje upragnione dwie krechy!!! Ale nie ma co się poddawać...pamiętasz , planujemy wspólne spacerki, więc nie możemy się zbytnio rozmijać w owocu staranka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estella - super podejście!!. ja też próbuję do tego tak podchodzić, ale nie zawsze mi to wychodzi. Ale mam wrażenie , że i tak w tym miesiącu jestem bardziej wyluzowana niż w poprzednim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estella
Maż mi pomógł w tym wyluzowanku, przytulił mnie i powiedział, że to nie koniec świata i postawi mi pasjansa na komputerze, wiecie taka gierka i jak wyjdzie pasjans to dzidzia będzie w tym cyklu. PAsjans wyszedł :-) więc dzidzia będzie. I ja w to naprawdę mocno wierzę!!!! Odpędzam wszystkie myśli i za przykladem mojego męża, jestem pewna że na gwiazdkę będziemy milei najpiękniejszy na świecie prezent :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu dziękuje za uznanie :) staram się po prostu podejśc do tego w miarę spokojnie :) Estella faktycznie, same przytulanka jako przytulanka są bardzo przyjemne :) ja wiesiołek mam juz, poniewaz ostatnim razem w o9gole żadnego śluzu nie widziałam to chciałabym żeby był :) ja też wolałabym żebys dzielnie stała przed monitorem, ale może następnym razem :) a na wspólne spacerki się napewno umówimy :) Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z uznaniem żartowałam - jest mi przykro , że nie udało się Wam tym razem, naprawdę się cieszę z wieści, że którejś się udało. To napawa mnie optymizmem. No ale grudzień też jest dobry . Moje motto na dziś to: PRACA JEST JAK CENY W MEDIA MARKT - POWINNI TEGO ZABRONIĆ!!!!!!!!!!!!! i właśnie z tego powodu się zrywam za 15 minut z pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aśka-rewelacyjne jest to Twoje MOTTO, będę je chyba dzisiaj wszystkim powtarzać:):):):):) Ale Ty masz fajnie, że tak Ci wolno się zerwać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aśka-rewelacyjne jest to Twoje MOTTO, będę je chyba dzisiaj wszystkim powtarzać:):):):):) Ale Ty masz fajnie, że tak Ci wolno się zerwać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu jak Ci dobrze, też bym chciala juz isc, bo brzunio pobolewa i spać mi sie chce Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie ranne ptaszki:D A moze i lepiej ze teraz nic nie wyszlo...bylby skorpion zodiakalny z tego co kojarze:D Jutro miala przyjechac do mnie moja rodzinka- mama tata i malutki braciszek- ma 9 lat , to w sumie moze nie taki malutki juz. Bardzo sie ucieszylam bo byli u mnie tylko raz odkad sie wprowadzilam i to kiedy mieszkanie bylo jeszcze praktycznie puste:( Wszystko zalezalo od tego, czy moja tesciowa przyjedzie, czy nie. Miala przyjechac tydzien pozniej i tak sie nastawilam...lubie ja bardzo, ale to chyba normalne ze chcialam zeby moi rodzice wkoncu przyjechali, zwlaszcza ze ona odwiedza nas czesto... a ona wczoraj zadzwonila ze przyjezdza w ten weekend jednak:( I zamiast sie cieszyc to obawiam sie ze bede siedziec zdolowana i bedzie to po mnie widac. A to byl jedyny termin kiedy tata moglby przyjechac, bo ma bardzo duzo pracy:( Wiem, ze to egoizm z mojej strony i ze zachowuje sie jak male dziecko ale buuuuuuu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×