Facet z wykształceniem gimnazjalnym.

Ja też nie wiem jak można nie mieć skończonego liceum... Liceum może skończyć każdy przy MINIMUM chęci. Więc jeżeli kogoś to przerasta to świadczy to poważnym ubytku intelektualnym i lenistwie do potęgi 10tej. A głupie tłumaczenie, że "musiałeś się zajmować chorą babcią" po prostu sobie daruj autorze bo ludzie o gorszych sytuacjach domowych niż Ty byli w stanie ukończyć szkołę średnią a nawet studia.

facet po podstawowce moze byc dobrym budowlancem i zalozyc wlasna firme wykonczeniowa - do tego nie trzeba duzo kasy

Musi mieć przy tym spore doświadczenie.

Autor to pieprzony leń.Zadna wartościowa kobieta go nie zechce.I on o tym wie.Nie moze nikogo fajnego znaleźć dlatego na damskim forum takie pytania zadaje.

moze byc bardziej pracowity przedsiebiorczy, niz niejeden magister

Człowiek, który ma wykształcenie podstawowe ma niestety ograniczone horyzonty. Takie wykształcenie rzutuje na to z kim się zadaje, jakie ma zainteresowania, jakie preferuje rozrywki. Są to ludzie w większości bardzo prymitywni, bo jak wytłumaczyć fakt, że ktoś nie był w stanie skończyć liceum/szkoły zawodowej ? Tutaj naprawdę nie wiele trzeba, żeby to skończyć a jednak tych ludzi to przerosło. Wiadomo, że i ludzie, którzy mają ukończone studia to są też w jakiejś części osły niegrzeszące intelektem (szczególnie ci po prywatnych uczelniach z kierunków o niczym) ale jednak wśród ludzi wykształconych odsetek ćwierćinteligentów jest zawsze mniejszy niż w grupie osób, które mają jedynie wykształcenie podstawowe/gimnazjalne - tam bycie ćwierćinteligentem to niestety reguła.

Pracowity?o tak ! Robota lubi głupiego i ludzie lubią glupich wykorzystywać tak mawiała moja babcia.Ludzie nie wykształceni są glupi,naiwni,łatwo ich wykorzystywać i manipulować nimi.Takie społeczne popychadła,niby myślą ze pomagaja a tak naprawdę są wykorzystywani do żywego.Ale tego nie pojmują bo są glupi i nikt im nie przegada.Madry z głupim do porozumienia nigdy nie dojdzie .A co glupi to myślą ze są najmądrzejsi,albo czesto nie maja swojego zdania tylko słuchają innych,robia co inni im mówią ze maja robić,nie zawsze te rady są szczerze dawane.Co tu dużo pisać glupi w tych czasach maja pod górkę.

moze byc bardziej pracowity przedsiebiorczy, niz niejeden magister x Jak taki pracowity to co stało na przeszkodzie ukończenia szkoły średniej :P ? Odpowiadam - lenistwo. A lenistwo jest zaprzeczeniem pracowitości.

Nie wykształconego faceta może pokierować madra i oddana kochajaca kobieta ale znalesc taka nie jest łatwo,powodzenia stary!

Nie wykształconego faceta może pokierować madra i oddana kochajaca kobieta ale znalesc taka nie jest łatwo,powodzenia stary! x To facet jest od 'kierowania' a nie kobieta. Co to za facet, którym trzeba kierować ? To już lepiej być samej niż z takim nieudacznikiem. Mianujecie się "głowami rodziny" a trzeba wami kierować ? Mądra, wykształcona kobieta raczej nie będzie chciała związku z facetem gorszym od siebie, no chyba, że desperatka...

zgadza się ! co to za facet, którego trzeba było by za rączek przez życie prowadzić ?

Ciapa bez szkoły,dzieciak zakompleksiony z problemami psychicznymi,niedopieszczony w dzieciństwie przez mamusie,zaniedbany przez tatusia,kobiety nie chcą go niańczyć,biedaczek.

Są kobiety co litują sie nad takimi,a oni je potem zdradzają.Takie ciapy są najgorsze.Są tez bite a z pozoru to taka fajtułapa .

to raczej prowokacja. jest obowiązek nauki do 18stego roku życia, więc każdy musi skończyć przynajmniej 2-letnią szkołę zawodową. <><><> Donnikova jak zwykle pier...oli :O 18 lat masz dopiero w 2 liceum, a liceum trwa 3 lata więc obowiązek nauki kończy sie przed ukończeniem szkoły średniej. A nawet jeżeli weźmiemy pod uwagę 2 letnie szkoły zawodowe to przecież taki delikwent mógł wcześniej powtarzać klasy. W praktyce bywa tak, że ktoś ma już prawie 18nastkę na karku i jeszcze chodzi do gimnazjum :P

obowiązek nauki do 16 lat obowiązek edukacji do 18 lat

Czytam i mi ręce opadają...właśnie dlatego nie wzięłabym sobie takiego lenia bez szkoły. Ok, był chory...ale ambicji za grosz. Bo ma pracę to nie musi. I o czym z nim porozmawiać? Teksty o byciu dobrym budowlańcem też są zabawne. Właśnie to pokazuje jaki rodzaj ludzi szkół nie kończy: tylko kasa, kasa, kasa, zero ambicji i wiecznie argumentowanie, że szkoła im niepotrzebna bo "mają kasę".

Do tego inteligenta co go kierować trzeba...zacznijmy od tego: znaleźć nie znaleść. Nic dziwnego, że szkoły nie skończył.

Czepiasz sie bo dawno nikt cię nie wyrochał.

kolejny powód dla którego nikt przygłupów nie chce :D

mój kuzyn skończył naukę po gimnazjum, tzn po pierwszym roku technikum dokładniej...w sumie to chyba tylko i wyłącznie z głupoty. Bez wykształcenia praca tylko i wyłącznie fizyczna (w moich stronach tak jest, jest duże bezrobocie). On miał aspiracje na więcej. Założył firmę remontową, radzi sobie nieźle choć ma ją dopiero 3 lata...czas pokaże czy się utrzyma. Przez ten czas zdążył już wyremontować sobie dom, który dostał w spadku (a była to kompletna rudera!) Ogólnie to łebski chłopak. Dużo rzeczy potrafi - zna się dobrze na motoryzacji dodatkowo. No i bardzo pracowity. Głupi też nie jest, porozmawiasz z nim na większość tematów naprawdę na wysokim poziomie. Tak więc myślę, ze jak ma się na siebie pomysł to i z wykształceniem gimnazjalnym da się radę...

ciekawe jakie to są rozwinięte tematy...i też sobie dom wyremontuję jak mi go ktoś najpierw da. :D

dom wyremontował za pieniądze, które zarobił - ma dochodową firmę.

wyremontować to nie jest wielki problem jak ktoś ci najpierw dom da. ;) Poza tym takie "samouki" często mają bardzo wybiórcze informacje i rozmowa z nimi to jak połykanie drutu kolczastego. Ktoś kto był za głupi/leniwy żeby zdać szkołę średnią nie będzie partnerem do rozmowy dla przeciętnie inteligentnej osoby.

Troszkę w temacie. Uczestniczylem w kursie zg. z EN PN 473 ,na którym byli słuchacze z rożnym wykształceniem.Inżynierowie,magistrowie nie mieli najlepszych ocen z grupy.Inteligencja to cecha w dużej mierze wrodzona, jest się jej nosicielem lub nie.

no to bierz się za tych co byli "zbyt inteligentni" żeby skończyć jakąkolwiek szkołę....konkurencja jest niewielka ;)

Instytut lotnictwa to jednak szkoła .?

Widzę, że większość tu zgromadzonych krew zalewa na myśl, że ktoś po gim.radzi sobie lepiej od nich.Ja z tych po gimnazjum.Odp.na pytanie co można robić po podstawówce?Wszystko co, kto lubi.Ja interesuje się astronomią(nie mylcie z astrologią, bo to tutaj modny temat w tych wyższych sferach)astrofizyką,mechaniką,strzelectwem,sportami kontaktowymi,wachlarz jest szeroki dla każdego coś miłego.Fakt faktem IQ mam trochę większy od przeciętnej osoby,ale to dowodzi, tylko że wykształcenie nie definiuje jakim się jest człowiekiem owszem może nakierować,podpowiedzieć i tyle,a mój brak wykształcenie wziął się miedzy innymi z braku umiejętności podporządkowania się innym min. nauczycielom i tak mam do dziś jestem jednostką relatywnie wolną i myślącą samodzielnie czego nie można powiedzieć o większości społeczeństwa.Zaraz napiszą,że wyjątek,ale ja znam kilka podobnych do siebie osób czy to po gim.czy zawodówce

to idź i porozmawiaj z profesorem astrofizyki, a potem będziesz pieprzyć głupoty jakie to masz wysokie IQ. Zwykłym leniem jesteś i tyle. Nikogo krew nie zalewa, ktoś zadał pytanie, ludzie odpowiedzi i uargumentowali dlaczego nie. Jakimś dziwnym trafem każdy kto sobie w szkole nie radził miał "problemy zdrowotne" albo "nie umiał się podporządkować", ale "ma zainteresowania", "wysokie IQ" (nie na tyle, żeby zaliczyć polski czy matematykę....) i "radzi sobie lepiej niż wszyscy" nosząc worki z cementem.

i na bank wszyscy twoi znajomi też sobie świetnie radzą i wcale nie przez głupotę i brak ambicji zawalili szkołę :D To jest właśnie to czego studia uczą. Doktor medycyny przyzna, że nie pozjadał wszystkich rozumów i nie wie wszystkiego, a pan stasiu po podstawówce ma "ponadprzeciętne IQ" i "dużo wie".

Możesz być kim chesz, jednak mechanik mając przed nazwiskiem dr postrzegany jest zupełnie inaczej, podobnie jest z wynagrodzeniem.