Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co podac na wystawny obiad dla rodziny?

Polecane posty

Gość gość
Ja zaczelabym odrazu od zupy, jak sie napchaja tych salatek, to potem obiadu nie rusza. Zamiast tych salatek, zrobilabym jarzynke gotowana do miesa, bo masz surowki, ale polska kuchnia slynie tez z jarzynek gotowanych. Na przyklad buraczki zasmazane lub kapustka zasmazana z koprem. Takie tradycyjne nasze smaki z dziecinstwa. Salatki z kurczaka z majonezem je sie wszedzie procz Grenlandii, a taka np. kapustka z koperkiem jest tylko nasza. Hiszpanie nie znaja w ogole kopru, ale jak przyrzadzilam im kapuste zasmazana z koprem i boczkiem, nie mogli sie nasycic. Niby takie proste danie, a jakie smaczne. No i zrobilabym oprocz roladek z wolowiny badz potrawke z wiejskiego kurczaka ze smietana, badz pierogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka nie jest restauratorką i nie będzie się silić na suma faszerowanego kuropatwą bo i po co. To rodzinne spotkanie a nie raut w ambasadzie, zaproponowane potrawy są fajne i popularne, a co ważne sprawdzone. Życzę miłego gotowania, menu super, faktycznie warto podać jakies zagrychy typu grzybki kiszonki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto troche inicjatywy,nie podawaj tych sikow koncernowych do picia,zubr,tyskie zywiec to siki a nie piwo,idz do monopolowego i dostaniesz jakies lepsze piwo chociazby amber,fortuna czy ciechan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przezywacie to piwo jak mrowka okres. dziewczyna pojdzie do monopolowego, zakupi jakies dobre podlaskie piwo i czesc - po klopocie. najwazniejszym punktem biesiady jest tradycyjna polska kuchnia i tego sie trzymajmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do wolowiny kup czerwone wytrawne wino, najlepiej przejdz sie do dobrego sklepu z winami, tam ci doradza. Wszelkie popularne sobie daruj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem klasyczna, polska salatka jarzynowa jest ok. podac ja w malych kuleczkach udekorowana pietruszka, ewentualnie z malutkimi sucharkami obok, i to cala przystawka. potem goracy zurek. salatka z kurczakiem jest zbedna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka niektóre z was przesadzaja:) Ja nie gotuje takich wymyślnych potraw, w ogóle spędzam mało czasu w kuchni i tylko teraz z grzeczności chę coś sama ugotować skoro mnie o to poprosili.Wino wybierze mąż więc ja się tutaj wtrącać nie będę. Piwo zobaczę jakie kupie, ale żubra na pewno:P sałatke z kurczakiem chciałam zostawić jako ewentualność jeśli ten żurek im nie posmakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może zrób sałatkę ziemniaczaną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka będzie sałatka jarzynowa i ziemniaczana do tego? Jakoś nie pasuje mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja podalabym to co osttanio naszym gosciom Przystawka: salata z oliwa sledzik w occie i do tego jeden kieliszek wódki zupa krem z brokułów z grzankami Danie główne: sarnina z kaszą i surówką gęś po staropolsku z ziemniakami i surówką Deser Szrlotka na ciepło uwazam, ze powinny byc dwa dania glowne by gosc mogl sprobowac co mu lepiej pasuje. Nie wroze dobrej zabawy przy takim marnym jak twoje menu autorko. Taki obiad to ugotuj dla meza i dzieci a nie waznych osob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jakie ważne osoby? To tylko szwagierki z mężami a nie norweski ambasador.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinnas zrobic do wybory do zupy, dwa drugie dania tez rozne . Nie wiadomo co komu spasuje, a widze ze Ci bardzo zalezy na dobrym wrazeniu. Powinnas sie zatem postarac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dwie rozne zupy np rosol i żurek, ewnetualnie pomidorowa... nie każdy lubi kwaskowate zupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dwie zupy? Powinno być przynajmniej pięć! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinno być 10 pzystawek, 20 dan glownych i 30 deserow zeby mieli wybor:D swoja droga to nie wierze, ze wy robicie takie obiady, fantazjujecie i to mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pogielo was calkiem???? to sa SIOSTRY z wizyta. i nie z okazji Swiat Bozego Narodzenia czy Wielkanocy!!! no ludzie, przestancie swirowac. dopiero szwagrowie beda miec ubaw jak zobacza pelno zarcia na stole. byleby tylko mezus prace dostal u jednego znich. to ma byc normalny, acz elegancki obiad, bez swirowania. na przystawke tradycyjna salatka jarzynowa, ladnie podana. potem zurek z kielbaska i na drugie danie mozna przyrzadzic dwa rodzaje mies lub mieso i jedno danie bezmiesne. szarlotka i finito. bez wymyslania jakichs sarn czy dzikow! masakra.....:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zobaczcie za jakimi prostymi daniami cudzoziemcy przepadaja... to fragment z innego watku, mam nadzieje, ze autorka mi wybaczy ;) "Przygotowywałam nasz pałac do jutrzejszej wizyty niemieckich turystów.Posprzątałam i na jutro mam upiec jeszcze ze 3 ciasta,właśnie się zastanawiam jakie????Jedno to na-pewno - jabłecznik z kokosową pianką,bo zawsze mi pyszne wychodzi,może jakiś sernik? wczoraj jeszcze dokupiłam tortownicę o śr.24 cm z wkładem (kominkiem)na babki i wczorajszej nocy upiekłam babkę cytrynową oraz jabłecznik z pianką kokosową i sernik z suszonymi śliwkami.Zaniosłam rano wypieki,a to towarzystwo(tzn.szefostwo firmy mieszczącej się w pałacu , doszło do wniosku,że jeszcze obiad niemieckim turystom zrobimy,bo nie wypada odsyłać ich do knajpy.Właśnie wsadziłam do piekarnika roladki wołowe nadziane boczkiem i cebulą,zrobię do nich kluski śląskie,będzie zupa ogórkowa,będą pieczone młode ziemniaczki ,mizeria, i mielone z pieczarkami ,oraz ugotuję( dla chętnych) kaszę gryczaną,do tych roladek i sos pieczarkowy.To tylko 15 osób więc dam sobie radę w tri - miga zrobiłam już kompot z jabłek(mam już papierówki) ,malin i czarnej porzeczki.Na późniejsze popołudnie zrobię krokiety z mięsem wołowym i duszonymi warzywami,a dla chętnych naleśniki z serem na słodko.Myślę ,że turyści będą zadowoleni.Szefowi menu się podoba. Impreza udała się - jeszcze nie widziałam,żeby ktoś tak wcinał.Zniknęło wszystko!Talerze praktycznie wylizane. Dobrze ,ze zrobiłam więcej naleśników z serem,bo przysłali tlumacza do kuchni,żeby dać im na drogę(na wynos) tych naleśników,zabrali też wszystkie ciasto.W podziękowaniu dostałam (...)."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Masakra jakie z was proste baby ktore o swiecie nie maja pojecia,co wiecej o polsce nie maja pojecia,ale tak to jest jak sie caly dzien lata. Zz mopem zamiast zajrzec do ksiazki,schabowy jako przyklad polskiej kuchni zenada podac takie danie obcokrajowcom,z tradycyjna polska kuchnia malo maja wspolnego to raczej obiad codzienny,a piwo z marketu za 2 zl to juz w ogole szczyt bezguscia,kwoki z kafe nawet wystawnego obiadu nie potrafia podac,a tak sie szczyca swoimi domowymi obiadami,fakt obiad domowy ale menu jak z baru przy autostradzie,chcesz aby bylo wystawnie i po polsku posandacza,suma,jelenia,krolika,kaczke lub ges" Masakra to ty jestes, k********* jelenia ,moze dzika albo kuropatwe a moze niedzwiedzia? nie zesraj sie purchawo z piorkiem w d***e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja muszę zrobic obiad na 8 osób razem z nami i jestem załamana. Nie umiem gotować, jestem beznadziejną kucharką, mąz mój potrafii ale tego dnia ma wrócić dosłownie godzinę przed tym obiadem. Chciałam do restauracji zaprosić, ale nie uparli się że w domu. Strasznie żałowałam, że posżłam do nich pierwsza na ten proszony obiad. No, ale koleżanka świetnie gotuje, wszyscy byli zadowoleni, a ja? szkoda gadać:O I co im podać??? Podałabym łososia pieczonego w folii, ale ona go dała na swoim obiedzie, a nic innego ja nie umiem zrobić. Postanowiłam, że nagotuję gar rosołu chyba a na drugie dam im warzywa z ryżem i kurczakiem wymieszane i niech jedzą, bo nic innego nie potrafię zrobić. Na deser dam lody. Narobię sałatek kilka, wędliny chleb i koniec. Nie wiem czy się spodziewają wystawnego obiadu, mam to w d***e jak chcą się poczuć jak wielkie państwo to niech do restauracji się dadzą zaprosić. Menu autorki przy moim jest naprawdę wytworne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka obiecala, ze napisze, czy potrawy sie udaly i goscie z Norwegii byli zadowoleni, a tu NIC, KICHA...:( :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kornelia89
Znam ten ból :) Tzn. rodzina w komplecie, wszyscy oczekują czegoś pysznego, Ty chcesz być Panią Rozynek i Gessler w jednym :D No cóż, tak się nie da, poważnie :) - wypróbowane na własnej skórze. Owszem nie miałam nigdy jakiegoś polotu do gotowania, ale ostatnimi czasy zaczęłam się po prostu opierać o przepisy stąd: https://www.maxkuchnie.pl/przepisy/dania-glowne/ Dzięki nim, krok po kroku przygotowałam już nie jeden obiad dla rodziny :) Warto korzystać z pomocy, warto czerpać inspiracje, ale przede wszystkim warto być sobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AstaLawista
A my ostatnio piliśmy cydr po obiedzie :D fajna sprawa, zwłaszcza, że jest to napój alkoholowy, produkowany ze świeżych wyselekcjonowanych jabłek, a nie z koncentratu jabłkowego: http://cydrslowianski.pl/ Jest idealnym dodatkiem do wielu dań, musujące bąbelki skąpane w naturalnym aromacie jabłek pozwolą podkreślić walory smakowe wielu potraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja lubię przygotowywać spaghetti z mięsem wołowym które kupuję od pobliskiej masarni http://cezan-ubojnia.pl/ w której mięso ma o wiele lepszą jakość niż kupione z marketu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×