Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

TEŚCIOWA MA W D.... MOJĄ CIĄŻĘ

Polecane posty

Gość gość
Tesciowa nawet najlepsza na świecie,choćy dała górę złota bedzie tlko obcą babą i dobrze widziana jak pomaga i się okupuje.Inaczej fora ze dwora. Głupie te kobiety które płacą za kontakty z wnusiami,własnymi synami itd.a poszli wy w kibinimater hieny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17;39 a ty ile wnusiów wysrałaś??? współczuje twoim bratowym i braciom póki co jest 4 a nawet 5 (wliczając twoją matkę) do 2 i to cię mierzi najwięcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a huj z synowymi, myślą, ze jak rozłożą giry i urodzą dziecko/ci to są ponad wszystko, a to są zwykłe baby, które bez seksu nie umieją żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś odpowiem ci śmieciu bo jestes do bólu głupia tylko jedno,napierw chodziło do żłobka a pozniej do przedszkola.Mam jedno bo na tyle mnie stać,a bratowe się rżną i ma ją po dwójce i podrzucają kukułcze jaja .Widzisz,jestem córka i nigdy by mi ne przyszło do głowy obarczać matki po obu stronach,ale jak to w zyciu są france bezczelne i korzystają z dobroci mojej mamy. Zresztą podobne jak widać do ciebie szczochu niemyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie dyskutuj z taką zołzą bo sama to robi i jak czyta to ją czyści ze złości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bratowe same sie nie rżną, tylko z twoimi braciszkami tak jak mówię, jest 5 do 2 a ty srasz z zazdrości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jej bratowe to dwie szmaty ktore nogi rozkladaja a dwie lewe rece do roboty mają.Tesciowa zywcem do nieba pojdzie,gdybym była na miejscu tej kobitki to bym zwepchnęla ze schodow flądry i niech wy........j do swoich starych ,Corka to porzadna,uczciwa dziewczyna bo daje sobie samna rade i nie niszczy swojej matki tak jak te dwa knury jej bracia.A w QQQ....wy spadajcie na drzewo..... i do roboty kafeteryjne nieroby, w domu smród,brud ale nadawac potraficie SZMATY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bozzze co babole wstrętne tutaj piszą i jeszcze jakie roszczeniowe. A poszła ty jedna z drugą do swojej matki,wysrały was ale z pomocą jakoś chętnie nie idą i" nie muszą!!!! ""więc jakim prawem sobie uzurpujecie pojęcie pomocy matki męża???? to one wam kazały robić dzieciory???? zrobiłyście to do roboty i nie gęgać że cięzko i że nie ma kto kupić wyprawki.Wczesniej sie zastanowic czy na ta wyprawkę macie zanim do łóżeczka pójdziecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda_mama_dwójki_dzieci
Ale masz problem, Ty się ciesz że ma to gdzieś moja niedoszła teściowa to mi rzyczyła chorego dziecka albo rzebym poroniła. Na końcu stwierdziła że na pewno się puściłam i ch*** wie czyj to dzieciak a jak już córka się urodziła to przyszła ją zobaczyć i przyniosła ze sobą czekoladki Z WÓDKĄ! podobno dla mnie:-/ Wiedziałaś jaka jest jaki ma stosunek do dzieci i co myślałaś że jak zobaczy Twój brzuch to nagle ją olśni będzie Ci poduszki kładła pod nogi i obiadki podsuwała pod nos? Masz męża to niech on się interesuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ty narzekasz!? ciesz się! ile bym dała by byc na twoim miejscu! pożycze ci na 1 dzień moją to zmienisz zdanie po 5 minutach!!! tak ci umili życie i czas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wszystkie, ale są kobiety co są tylko po to aby urodzić, a potem porzucają teściowej. Ode mnie z pracy jedna laska jest w drugiej ciąży, zapytana jak sobie poradzi oburzona odparła A od czego jest teściowa? Siedzi na emeryturze to będzie drugie bawić. Jej facet nie pracuje woli pić, jego matka ich żywi, wychowuje dziecko co do babci mówi mamo, a ona zaciazyla żeby nie chodzić do pracy. Pet w zębach, puszka piwa i tak wygląda matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam takie które się cieszą że synowa sobie radzi,nie wyobrażam sobie by moim dzieckiem zajmowała się tesciowa,to moje dziecko i kropka! jesteśmy nie zależni i wolni! i to nam pasuje niż nawiedzona babcia wczuwająca się w role matki! ale co widze niektóre nie mają mózgu i szacunku dla siebie........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja teściowa też ma gdzieś moją ciążę. U innych synowych też miała w nosie i się nie interesowała. Nawet głupiego " jak się czujesz?" nie powie. Tylko niech się później nie zdziwi jak będzie miała słaby kontakt z wnukiem bo ja też za nią latać nie będę. Zaraz zlecą się hieny które powiedzą żebym szła do swojej mamy więc moja mama ciągle interesuje się mną i dzieckiem, zakupiła całą wyprawkę bo dla wnuka żałować nie będzie. Bardzo się cieszy że zostanie babcią. U mnie w rodzinie oczekiwanie i narodziny dziecka to wspaniałe wydarzenie. Niestety teściowa ma wszystkich w d***e i nic sama od siebie nie da a tylko krytykuje. Jak zobaczyła wyprawkę którą zakupiła moja mama to stwierdziła " a po co tyle rzeczy przecież dziecko można wychować na jednych bodach i starczy". I weź tu człowieku się nie zdenerwuj. Co to za babcia która do wnuków przychodzi w odwietki dopiero po miesiącu od narodzin. Jedna z jej synowych urodziła wcześniaka i leżała ponad tydzień w szpitalu to nawet nie zainteresowała się czy wszystko jest dobrze. Ja z początku byłam zszokowana, że można być takim człowiekiem a teraz stwierdziłam rób co chcesz ale z daleka ode mnie i mojej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tesciowa nie musi piac nad twoim brzuniem ! Myslisz, ze kogos obchodzi Twoja ciaza? Kazdy ma swoje problemy. A tesciowa nie musi ani pomagac ani interesowac sie, od tego masz meza i Ty bedziesz matka, to Wasze dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że nie musi skakać nad brzuchem, ale pytanie jak się czujesz chyba nie jest niczym nadzwyczajnym. Ja jej nie karze skakać nade mną i robić wszystkiego za mnie tak się składa, że jestem w 7 miesiącu i nadal chodzę na uczelnię ( studiuję) nie byłam ani razu na zwolnieniu, sama sprzątam robię prania, jeżdżę samochodem i sobie radzę. Więc łaski jej nie potrzebuję tu chodzi o zwykłą życzliwość i ludzkie normalne zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteśmy obce dla teściowej to fakt. Tylko kto im daje prawo do tego abym usłyszała że ma nadzieję że urodzę nienormalne dziecko i oto będzie się modlić ? :( Takie słowa naprawdę bolą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a kto cie utrzymuje,jesli to nie tajemnica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bierz do głowy głupich słów durnej baby. Wiem, że boli, ale skup się na sobie i dzieciaczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość124
Cos czuję, ze jak zostanę teściową to będę super materiałem do obsmarowywania w tym temacie. Nienawidziłam jak ktoś mnie pytał o ciążę. Nawet niewinne i troskliwe "jak się czujesz" doprowadzało mnie do szewskiej pasji. Stąd wiem, ze przyszła synowa takiego pytania raczej ode mnie nie usłyszy, bo ja to traktuję jak wścibstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś wiem tylko czasem łzy same lecą. Mieszka daleko od nas ,a słyszę że jej syna spasłam nikt normalny codziennie obiadów nie gotuje. I jak ona pokaże się w kościele wiedząc że ma zostać babcią downa :( Że kobieta przed 30 rodzi same bękarty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję faktycznie jakaś tępa idiotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz teściowej, ze jako gorliwa katoliczka powinna przyjac każdego downa z radością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teściowa rozpowiedziała mojej rodzinie że na usg wyszło że dziecko ma zespół Downa :( Mama z tatą załamani dobrze że mąż pojechał z kartą ciąży i zdjęciami badań bo nie wiem :( Rodzice nie chcą jej znać . Wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak chcesz żeby poszło tej idiotce w pięty, to podaj ja do sadu o pomówienie, masz dowody w postaci usg, a rodzina zezna przeciwko niej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu dzięki :-) mąż mówi to samo. Moi rodzice są w podeszłym wieku, tata po zawale a wczorajsza wiadomość ścieła go z nóg. Bardzo się cieszą że pojawi się pierwsze dzieciątko. Teściowa wymyśla mi choroby, wyzwiska to norma i wieczne awantury :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja autorka topiku współczuję Ci dziewczyno, rzeczywiście idź z tym do sądu, zwłaszcza, że mogła zaszkodzić też twojemu tacie po zawale to jet działanie na szkodę i z premedytacją a jak teściówka taka wielce kościelna, to tym bardziej naje się wstydu, jak proboszcz i sąsiadeczki dowiedzą się że ma sprawe w sądzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro taka wierząca to najpierw pójdź do proboszcza i narób jej wstydu w parafii. To może zaboleć bardziej jak sąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki Dziewczyny :) Nie możemy tego tak zostawić. Rano przez telefon straszyła męża alimentami :( Ten koszmar chyba nigdy się nie skończy :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2015.03.02 bez obrazy ale ja myślę że jak mnie stać na dziecko to musi mnie stać na wyprawkę.To niestety należy do rodziców,z pewnością nie do matki ani tesciowej. Czytam ten twój wpis i zastanawiam się co znaczy słowo"odwietki"????:):):) Tesciowa gdyby za bardzo się interesowała,pytała,dzwoniła to jechałabyś po niej jak po łysej kobyle ze jest natarczywa,a że nie pyta to też jest zła.I tak zle i tak niedobrze. Jestem synową ,mam dwoch chłopców,nigdy od nikogo,NIKOGO! nie dostałam żadnej szmatki dla dziecka,kazdy wiedział że jestem samowystarczalna i za to nie mieli śmiałości i jestem szanowana. Co niektóre z Was uważają że powinny dostać,wozki,wyprawki i inne tam,ja tylko pytam dlaczego? bo co ,wasze dziecko to prezent od was dla dziadków i chrzestnych.Nikt niczego nie musi,ani dawać ani pomagać a tym bardziej niańczyć. .Nie wyobrażam sobie robić z siebie taką nieozgarniętą roszczeniową i dziadującą. A to że twoja mamusia sie toba interesuje to nic nienormalnego,widocznie uważa się za osobę której trzeba pomagać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ha ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×