Dieta Dukana. Start 2 MARCA 2015 !

Gość ja robie sobie z serka homogenizowanego jogurt czyli dodaje słodzik w płynie i jakis aronat albo robie naleśnili na słodko z twarogiem ☺

To jest forum o dukanie powiedzcie mi co to jest za wsparcie jak udasieijuz pisze non stop ze nie warto i takie tam az przestaje sie chcec udzielac...

renia spróbuj popijać pokrzywę. Nie dość, że świetnie działa na włosy i je wzmacnia, to jeszcze jest moczopędna. Może organizm się przyzwyczaił, albo zebrał trochę wody. Ja niestety nie wiem ile obecnie ważę, walczę z pokusami, które czają się na każdym kroku. Brakuje mi słodyczy i dzisiaj zjadłam 4 delicje. Jutro czeka mnie babski wieczór a na weekend jadę do ukochanego :( Wiem, że po świętach przybył mi kilogram, ale jak zaczęłam jeść słodkie tak teraz nie mogę przestać :( Dodatkowo od 28 grudnia znów łykam euthyrox (morfologia śpiewająca) więc myślę, że to przez niego mam takie łaknienie. Próbuję pić różne herbatki (wspomniana przeze mnie pokrzywa, mięta, melisa), ale to nic nie daje. Nie potrafię się powstrzymać.

Iwona dzieki za przzepis,a te naleśniki to jakie robisz?

Gość Na stronie dukania.pl jest przepis ja z tego robie a twarog mieszam ze słodzikiem aromatem i jajkiem. Robie nalesniki pozniej do srodka twarog skladam na pol i jeszcze raz podsmazam. Sa pyszne Dziewczyny mam pytanie czy wy jecie kabanosy drobiowe? Oczywiscie nie takie pierwsze lepsze ale sa takie fajne z indykpolu Renacia ja kupilam w aptece super herbatke na przeczyszczenie pije ja raz w tygodniu naprawde pomaga i z jelitami i z zoladkiem ogolne mi pomaga na przestoje wagi

Nareszcie zrobiło się normalnie i powróciła Stara gwardia - teraz jest super. Ja jeżeli mam ochotę na coś słodkiego, to do jogurtu naturalnego dodaje kakao w proszku o obniżonej zawartości tłuszczu oraz słodzik w proszku. Smakuje to jak lody czekoladowe. Justyna120kg-jak ci idzie? Ja wierzę w Ciebie.

Dziekuje jutro sobie zrobie będę mieć obiadek .Ja jem kabanosy i parowki drobiowe od czasu do czasu.

Gość robie jeszcze budyn: 2zółtka 2 łyżki skrobi kukirydzianej, 700ml mleka, słodzik i aromat do smaku

Ja jem kabanosy drobiowe, ale nie za często

Polecam fajne prezenty na dzień babci, dziadka i nie tylko. Kubki, podstawki, magnesy. http://allegro.pl/show_item.php?item=5920627636

iwona86 bede musiala sobie kupic jakas herbatke na przeczyszczenie.dzieki:)a kabanosow nie jem.wynalazlam u mnie salami z drobiu i sobie kupuje. wiecie jak jestem glodna wieczorem i jestem na warzywkach to jem sobie kalarepke.jest pyszna i bardzo syta (oczywiscie surowa)i sobie chrupie przed telewizorem :)

ja też jem kabanosy i parówki - oczywiście drobiowe. A z tym jogurtem...brzmi pysznie :) Muszę spróbować!

No dziewczyny ja od jutra warzywa i wlasnie gotuje sobie ta soje a'la fasolka po bretonsku powiem wam ze na calym domu pachnie nieziemsko i martwie sie zebym wytrzymala do jutra...

Ale tu pyszności serwujecie,aż slimnka cieknie.Ja tez jem kabanosyi parowki ale bardzo żadko bo mi waga po nich nie spada.

Czesc co tu taka cisza.Zrobilam sobie te naleśniki pyszne...

hej u mnie 3 kg mniej jak narazie jakos sie trzymam diety ale od czasu do czas zgrzesze jakims owocem ale wsmie lepsze owoce niz słodycze pozdrawiam

Gość zrób sobie ten budyń to zobaczysz jaka pychodka ☺ Aż sama nabrałam ochoty i chyba sobie zrobie dzisiaj na miłe zakończenie dnia ☺

Hej kobietki.Nowa nasza koleżanka już widzę forum zmieniła...Mam nadzieję że się na mnie nie pogniewała ale jakoś tak czułam potrzebę żeby to napisać :D gość Lilia Miło że ktoś we mnie wierzy ;) Jutro ten wyjątkowy dzień! Wchodzę z rana na wagę i zaraz potem do was napiszę ile mi pokazała.Mam nadzieję że będę zadowolona ;) Jutro już w końcu warzywka ! Mmm już nie mogę się doczekać ;)

absolutnie na nikogo z was nie gniewam się, forum obserwuję sobie z czystej ciekawości :), nie będę już chyba pisać bo szkoda mi czasu napisałam co o tym wszystkim sądzę, sama niedawno wierzyłam,że tylko dzięki Dukanowi będę szczupła :) może na początku mnie nerwy poniosły, ale potem jak to przemyślałam, to w sumie po co mam się denerwować? :) i wy też .... wy wierzycie nadal,że Dukan działa, ja już przejrzałam na oczy i wiem,że schudnąć trwale i na długo można tylko dzięki normalnemu jedzeniu ... i tak sobie chudnę od kilku dni, szybciej zresztą niż na dukanie :) nie katuję swojego organizmu restrykcyjną monotonną dietą, nie piję herbatek przeczyszczających, które na pewno nie są obojętne dla zdrowia ( a propo moja przyjaciółka walczy teraz z rakiem jelita i ile by dała by być zdrową) a niektórzy tak łatwo to zdrowie sobie psują...ale to wasze zdrowie, wasze decyzje...po co jeśc normalnie i normalnie się załatwiać dwa razy dziennie jak można to robić raz na kilka dni :), po co jeść wszystko jak można non stop jeść w kółko to samo :), po co ćwiczyć i ruszać się jak lepiej zjeść 2-3 posiłki dukana i schudnąć :)i wiele jeszcze tych po co.... to co popełniacie jest ładnie tutaj opisane: http://kobieta.onet.pl/zdrowie/zycie-i-zdrowie/cztery-grzechy-zywieniowe-ktore-utrudniaja-odchudzanie/v9y88 to czego nie jecie tutaj: http://kobieta.onet.pl/zdrowie/zycie-i-zdrowie/10-hitow-na-odchudzanie/c6cz8j i jeszcze dodam mam na fb wśród znajomych 3 osoby które razem ze mną robiły dukana i obecnie mają jojo-czy to wam nie daje naprawdę do myślenia???? same macie jojo bo wracacie tutaj po raz drugi i nic wam to nie mówi????nie macie jeszcze naprawdę wątpliwości? tak bronicie tej diety zawzięcie tylko czemu???? nie będę już was nawet śledzić....mam swoje sprawy,życie, problemy...sądziłam,że pobudziłam was do myślenia :) ale chyba nie :)

Udasieijuz przerobilam różne diety i po każdej diecie mozesz mieć jojo jak zaczniesz jesc nie zdrowo ,,slodycze ,ograniczysz ruch.,bo tak naprawdę dietę to do końca życia trzeba mieć żeby kilogramy nie wrocily ,a my po prostu jak dochodzimy do swojej wagi to zapominamy o tym i wtedy jemy na co mamy ochote.Ja mam kolezanki co sie odchudzaly ze mna 2lata temu i do dzis są szczuple.,ale caly czas uwazaja co jedzą.Cieszy mnie ze chudnnniesz ,gratuluje ,ale jak poprzestaniesz diety i zucisz sie na jedzenie to tez jojo będzie.

chcę zacząć jakąś dietę, pomyślałam o tej, możecie mi powiedzieć jakie macie efekty?

Udasie i juz kazdy ma prawo do wlasnych wyborow zyciowych a jak naposala gosc myslisz ze jak po swojwj diecie zaczniesz jesc tak jak kiedys to nie bedziesz miala jojo? Takie jest ryzyko kazdej diety wystarczy wziasc sie w gaesc i bedzie ok ja tez ostatnio poznalam chlopaka ktory byl na dukanie i mowi ze jojo ma a ja sie pytam czy wszystkie fazy przeszedl NIE czy zmienil w jakis sposob swoje nawyki zywieniowe NIE je tak jak przed dieta, czy cos cwiczy NIE no to jak ma nie byc jojo??? Dieta nie jest monotonna jesli ktos nie jest leniwy i sobie gotuje rozne fajne rzeczy Ja w pewnym momencie z lenistwa nie gotowalam sobie z tydzien czasu i wtedy zaczela mnie meczyc ta dieta ale teraz tak samo jak na poczatku robie gotowane posilki pysznosci rozne i jest super wiec wszystko kwestia nastawienia ☺

Justynka z niecierpliwoscia czekam na info od ciebie co i jak. 10 dni zrobilas tej uderzeniowki? Renia co u ciebie nic sie nie odzywasz... ruszyla w koncu waga? Paula ja jestem na dukanie od 19 pazdziernika i spadlo mi 15 kg a dokladnie bede wiedziala jutro bo jutro jest moj dzien wazenia ☺ Wszyscy z mojego otoczenia sa w szoku milo na duszy sie robi jak tak wszyscy cie podziwiaja ☺

gość-jasne,że jest tak jak mówisz, trzeba całe życie uważać na to co się je i ile ruchu mamy ja kiedyś miałam wagę w normie, przytyłam w trudnej sytuacji życiowej, nie jakoś bardzo, ale trochę, ważyłam wtedy 75 kilo i zachciało mi się diety żeby ładniej wyglądać, żeby się dowartościować, wtedy mi to było potrzebne, byłam w takim etapie życia....i zrobiłam pierwszą w życiu dietę 13-dniową, schudłam super, potem nawet przez jakiś czas trzymałam wagę, bo zawsze po każdej diecie uważałam na to co jem i ile...tyle,że i tak z czasem przyszło jojo, byłam w ciąży, leżałam, utyłam do ponad 95 kilo, takiej wagi nigdy w życiu nie widziałam u siebie! a wszystko przez to,że zrobiłam dietę-cud...potem żeby zbić to zrobiłam kolejną dietę cud, w która całym sercem wierzyłam, aż do niedawna....poleciła mi ją koleżanka z pracy która super schudła(tyle,że dzisiaj wygląda gorzej niż przed nią), ja zresztą prawie też dobiegłam do wagi wyjściowej :) a uwierz mi bardzo uważałam na to co jem, bardzo dużo! się ruszałam, codziennie biegałam....z własnych bogatych doświadczeń(bo do dukana wracałam kilka razy) wiem,że diety rozwalają metabolizm i wcześniej czy później tyje się,że organizm jest osłabiony, mnie garściami wypadały po tej diecie po kilku miesiącach włosy!, miałam okropne migreny które do dzisiaj leczę stałymi lekami!, i zatwardzenia, załatwiałam się raz na 4 dni i to z trudem!(nie brałam nic na przeczyszczenie na szczęście), ale co się porobiło w moich jelitach chyba wolę nie wiedzieć...miałam poranne nudności, czułam się osłabiona, kręciło mi się w głowie, i nie miałam na nic kompletnie siły i energii...czułam się wyczerpana....kiedyś jadłam zdrowo i schudłam i wiem,że da się, tylko trzeba w tym trwać....teraz się zawzięłam i nie poddam, bo nie chcę być gruba i chcę w końcu wrócić do normalnej wagi sprzed diet-cud... co mogę jeszcze napisać: naprawdę jem regularnie w zasadzie chyba wszystko, małe posiłki na małych spodeczkach, wiadomo uważam co na nie wkładam, jem co 3 godziny 4 posiłki choć wiem, powinnam pięć ale nie mogę ich w siebie wcisnąć bo jestem po prostu najedzona (efekt głodzenia się wcześniej na dukanie, omijania posiłków!), ćwiczę codziennie i dzisiaj po 5 dniach nie oszukując nikogo schudłam 4.100 kg....myślę,że to najlepsza rekomendacja zdrowego jedzenia, nie ma lepszych, efekty są widoczne od razu w zasadzie a ja czuje się nareszcie dobrze...o tym,że na dietach ciągle byłam chora też pisałam wam wcześniej, ciągle miałam katar, bóle gardła itp...kupiłam sobie teraz jeszcze tran i chrom z morwą białą(polecam wam), są doskonałe...i naprawdę nie życzę wam ani źle ani nie chcę wkurzyć, tylko uświadomić,że popełniacie błąd który kiedyś pożałujecie

jeszcze a propo jedzenia małych ilości warzyw i owoców-dzisiaj moja najlepsza przyjaciółka walczy z nowotworem jelit z przerzutami, i wszystko by dała za zdrowie, ona nigdy co prawda sama świadomie z nich nie rezygnowała, ona nie miała wyboru, musiała mieć taką dietę...warzywa+owoce to podstawa zdrowego jedzenia!!!nie zapominajcie o tym!

gośc- a rzucasz się na jedzenie właśnie po dietach!!! dokładnie to miałam!!! bo organizm jest wyposzczony i tego potrzebuje i to jakby reakcja naturalna :)jak jesz wszystko cały czas z umiarem nie ma opcji żebyś się rzucała na coś, widzę to teraz, poza tym nie chodzę ciągle głodna i nie myślę co by tu zjeść tylko to jem po prostu jak mam na to ochotę robię sobie deserki słodkie, wiadomo nie bomby kaloryczne ale jem coś słodkiego codziennie więc mi tego nie brakuje i wieczorem nie mam kompletnie chęci sięgnąć po cała masę czekolad, ciast chipsów itd, na weekend planuję upiec szarlotkę w wersji dietetycznej-zdrowej, ale nie ze słodzikami, które są sztucznotą

jestem już w takim wieku że bardzo dbam o to jak się odżywiam, mam dwoje małych dzieci i ważne dla mnie jest co wkładam do gara, nie potrzebuję za wszelką cenę mieć figury modelki, ważne dla mnie jest zdrowie!

iwona86-jest monotonna choćbyś nie wiem jak mi wpierała,że nie jest...ja ją robiłam dwa razy więc wiem najlepiej :) i gotowałam rozmaicie i jest cholernie monotonna :) co do ćwiczeń nie każdy je lubi i nie każdy może ćwiczyć

iwona86-za pierwszym razem w 3,5 miesiąca schudłam na dukanie z 95 kilo do 58 też wszyscy byli w szoku :) potem dzięki własnej dyscyplinie wagę trzymałam, zaszłam w ciąże, trochę przytyłam bo się pilnowałam co jem, szybko zrzuciłam wagę po drugiej ciąży (też zrobiłam dukana po szybko schudłam), tylko pytanie co z tego??? jeszcze pół roku temu biegałam intensywnie i ćwiczyłam, cały czas uważałam na to co jem i .... kilogramy powolutku wracały!!! musiałabym się głodzić i katować dietą -tymi proteinami całymi dniami żeby nie tyć!!!i ćwiczyć i biegać bez przerwy!a czy to jest normalne???dziękuję, rezygnuję :) chcę normalnie pożyć :)

iwona86 jestem jestem i was czytam.u mnie waga stoi od dwoch tygodni w miejscu.czyli zgubilam te 14kg i waga zamarla:(i dlatego wzielam sie za bieganie i biegam codziennie godzine.moze cos ruszy?:(zamowilam sobie w polsce czerwona herbate Pu-ehr znacie?moze ona troche pobudzi metabolizm?juz bym chciala wejsc na wage i zobaczyc ta 7 z przodu:(u mnie od dzis proteina i dzis pieke sobie mieso z indyka w rekawie.bedzie na dwa dni.tzrymajcie sie dziewczyny:)