Dieta Dukana. Start 2 MARCA 2015 !

albo potem będziemy musiały ćwiczyć po parę godzin dziennie a to też nie o to chodzi...nie łatwo jak widać jest się odchudzić :)

renacia41-biegnij, ja mam w planie bieganie wieczorkiem, tak może koło 21 i zjadłam właśnie: 2 plastry sera białego, pół grejpfruta, garstka orzechów, garstka migdałów, garść błonnika + picie i czekam na księdza :)

hej hej- nie bylo mnie dlugo...najpierw swieta, potem szkolenie...zeszlo pare dni, druga roba z powodzeniem idzie,,,, tym razem sie nie poddam, jestem 25 dzien na diecie... dzis proteinki... leci jakos, spadło 6 kg...i wygladam lepiej.... trzymam za Was kciuki!!! bede sie odzywaC!!!! podrawiam :)

Asiaoo, Goscbea i Udasieijuz! Dzięki za wsparcie, dzisiaj miałam proteinki żadnych grzeszkow nie popełniłam, na kijkach byłam dosyć długo trochę zmoklam Ale co tam i mam nadzieję że waga pójdzie w dół. Pozdrawiam was cieplutko.

u mnie też spadeczek, aż chce się żyć :) - ważyłam się przed chwilką i mam 85.100 czyli mniej niż rano nie poszłam na biegi jednak, pada a ja chora, dzieci chore, byłam u lekarza , jedno zapalenie krtani+chore uszko, drugie jakaś wirusówka, i ja też chyba wirusówka... za to byłam w sklepie i w aptece :) w aptece oprócz leków dla dzieci i siebie, kupiłam takie cudo jak morwa biała+chrom(nigdy nic nie zażywałam, ale tym razem postanowiłam się wzmocnić) miałyście kiedyś chrom lub morwę??? w sklepie obkupiłam się,że ho ho :) zaopatrzenie chyba na cały tydzień mam zrobione-kupiłam kasze różnego rodzaju, w tym np jaglaną, kus-kus, kupiłam soczewicę, ciecierzycę, miód, ananasa, granata, sałatę, buraki, kiełki, paprykę, różne rodzaje orzechów, morele, itd itp będzie używanie :)

udasieijuz poczytalam ten link co podalas o zdrowym odchudzaniu. madry artykul:)jak schudne na dukanie ile chce to potem przejde na zdrowe odzywianie:)dzis w nocy snil mi sie kebab :(taka wielka bula:)wczoraj biegalam i zmoklam jak kura:)a dzis nowy dzien:)zobaczymy:)

U mnie dzisiaj waga spadła do 83.900 strasznie się cieszę...zastanawiam się czy jednak trochę za szybko nie chudnę i czy nie dorzucić jeszcze tego 5 posiłku...choć głodna absolutnie się nie czuję całe życie raczej jadłam dwa trzy razy dziennie ale dużo,omijałam posiłki i to chyba był największy mój błąd...chora nadal jestem,dzieciątka również,jedno w domu ze mną siedzi,pół nocy nie spaliśmy tak mała kaszlała...dużo gotowania mnie dzisiaj czeka :)napiszę wam czy smaczne te dania co będę przerabiać...a śniadanie zaczęłam od sałatki z:sałaty,paluszków krabowych,pomidora,różnych kiełek,2 łyżek groszku,marchewki i kukurydzy plus do tego kawa inka z mlekiem,lyzeczka morwy z chromem,tran i stałe leki ... postaram sie cos dzisiaj pocwiczyc...z bieganiwm to niw wiem jak bedzie bo mam made zajec i corke na lekcje dodatkowe jeszcze zaprowadzic musze ...jeszcze teraz pani szaleje i im testy polroczne robi...no nic odezwe sie na pewno w ciagu dnia...:)milego dietkowania

zrobiłam z tego zdrowego jedzonka dzisiaj jabłuszka zapiekane w piekarniku (w środku drążone i wypełnione kaszą jaglaną gotowaną na mleku z cynamonem, plus do tego orzechy i rodzynki)-coś wspaniałego, mówię wam, nawet mojej córci smakuje :) zrobiłam tez ojca który ma cukrzycę myślę,że jedzonko będzie ok :) polecam wam ten przepis ja na II śniadanko właśnie zjadłam takie 1 jabłuszko

i po obiadku, :) - wypróbowałam przepis z tymi plackami ziemniaczanymi z piekarnika, super są, prawie nie ma tam tłuszczu, spokojnie na dniach warzywnych możecie zrobić -wyszły smaczne, chrupiące i świetne z tym sosem czosnkowym zjadłam aż 4 sztuki :) poćwiczyłam i teraz siedzę z małą przed tv :)

dziewczyny czytam i czytam dawno mnie nie było więc sie już troche pogubiłam. Wyczytałam, że jecie ziemniaki, kukurydze, groszek, jabłka.... udasięijuż na której jesteś fazie że takimi pysznościami się zajadasz?

nie robię dukana, jem zdrowo :) robiłam kiedyś dukana, spadłam na nim 35 kilo w 3-4 miesiące, potem zaszłam w ciąże, znowu po 2 ciąży zrobiłam i też spadłam nie robiłam już wtedy restrykcyjnie tak jak pierwszy raz a teraz mam jojo :), myślałam,że może jeszcze raz spróbuję ale nie ta dieta jednak nie dla mnie....

chyba coś poćwiczę jeszcze bo dzisiaj energia mnie rozpiera :)

iwona 86-jeszcze a propo dukana, po dukanie ważyłam 57 kilo i w szafie mam ubrania w rozm 34 i 36 :) trzymałam jakiś czas wagę tylko dlatego że ograniczałam jedzenie, bardzo się pilnowałam i dużo ćwiczyłam, biegałam.....kosztowało mnie to zbyt wiele wyrzeczeń i pracy kilka dni temu ważyłam prawie 87 kilo, tylko dlatego,że zaczęłam jeść, w zasadzie nażerać się bo po diecie taki apetyt był, chyba wszystkie niedobory uzupełniłam :) i przestałam się z pół roku ruszać wiem co robiłam źle i nie chcę starcy błędów powielać

poćwiczone jeszcze z Mel B :) , koktajl wypity (banan, pomarańcz, kiwi, siemię lniane, woda mineralna, natka pietruszki, seler naciowy, odrobina miodu) i chyba na tyle dzisiaj jedzonka, czuję się syta i zadowolona :) może jeszcze bym pobiegać poszła....sama nie wiem....zobaczę a jak u was dzionek minął? jakie miałyście menu? jak tam sporty?

Pisze do udasieijuz tak sie rozpisalas o swojej diecie ze zamiast watek o dukanie ,,,to jest watek o twoim odchudzaniu,Czy nie przyszlo Ci do Glowy ze mącisz tym co odchudzają sie na dukanie? Powinnaś utworzyć swój topik .

hej iwona86 dawno cie nie bylo.powiedz jak u ciebie z waga?u mnie spada bardzo po malu:(a wrecz stanela w miejscu

renacia41-w końcu ruszy, zawsze spada wcześniej czy później, nie martw się, też miałam takie zastoje i potem wszystko spadało

gość-nie sądziłam,że aż tak wam(Ci) to przeszkadza w jaki sposób chudnę, zresztą pytałam o to wcześniej czy mogę zostać...ok, to w takim razie znikam, powodzenia w diecie

Nie chcialam Cie urazić,kazdy ma prawo wybrać swoja dietę,,mmnie akurat DUkan interesuje,a Malo ostatnio dziewczyn sie udziela.Fajnie ze znalazlas dietę na której chudniesz.

No witam rencia jestem jestem staram sie na bierzaco czytac tylko rzadziej sie udzielam bo widze ze troche sie tematy pomieszaly. U mnie jest ok cos tam spada teraz troche mniej bo jestem przed @ wiec zobaczymy w sonote jak troche woda mi opadnie z organizmu ale jest ok nie lamie sie. Planowalam od nowego roku zaczac cwiczyc ale narazie waga caly czas spada wiec z cwiczeniami poczekam do fazy utrwalenia planule ja zaczac od kwietnia ale zobaczymy Jak sie juz rozgadalam to pochwale sie ze na czwartek planuje sobie zrobic soje a'la fasolka po bretonsku i nie moge sie juz doczekac ☺ A i moze wam sie przyda znalazlam w Piotrze i Pawle genialna kielbase 93% miesa z piersi kurczaka GENIALNA polecam

Cześć dziewczyny jest na diecie 10 dzień czy moge do Was dołączyć ?

Ja oczywiście znikam z waszego forum...tylko dla rozważnych podaję informację dzisiaj po 3 dniach zdrowego jedzonka spadłam na wadze 3.300 kg ...waga rano pokazała 83 kilo....więc czy warto katować się dukanem?:)chyba nie tym bardziej że jojo raczej gwarantowane ...bylam na nim dwa razy i robiłam parę pidchodów potem aż się opamiętałam czego i wam w nowym roku życzę...

Gosc to ja udasieijuz zapomnialam sie podpisac

udasieijuz Nie gniewaj się ale rzeczywiście ''gość'' miała rację.. Odkąd się pojawiłaś to sporo tu zamieszania i wątek nie taki jak powinien być ... Ja też tylko zaglądam ale w sumie to pisać się nie chce bo jakoś nie na temat się zrobiło ......

udasięijuż Ps. może powinnaś zastanowić się nad pisaniem pamiętnika czy coś ... ? Albo swoją stronkę załóż na temat zdrowego odchudzania się ? Tak tylko z grzeczności doradzam :P

Jestem jedną z najdłużej dukających tutaj i też mi się odechciało pisania (oczywiście, też mam swoje problemy na głowie), ale do nowych użytkowniczek : trzymajmy się tematu, bo jak zaczęłam czytać, że koleżanka udasięijuż je migdały, orzechy...to oczy mi prawie wyskoczyły z orbit. Oczywiście, zdrowe odżywianie jest ważne, ale zwróćmy uwagę też na to, że I i II faza nie trwają CAŁE ŻYCIE. Potem przechodzimy na III fazę gdzie jest stabilizacja, jemy wtedy makarony, więcej warzyw, chleb pełnoziarnisty... to też zdrowe odżywianie, no nie? I uwierzcie mi, że aby kg nie wróciły to NALEŻY SIĘ POWSTRZYMYWAĆ PRZED PODJADANIEM. Dzielmy się przepisami, spostrzeżeniami, emocjami, ale nie wprowadzajmy zamieszania, bo naprawdę ciężko się połapać. Pozdrawiam serdecznie. PS Czy zagląda tu jeszcze nasza kochana Desperados? Kochana, odezwij się czasami!!!

Witam widzę ze dziewczyny sie odzywają.,fajnnie bo ostatnio Malo dukanek bylo.,a chodzi o wspieranie sie,doradzanie wymienianie sie przepisami ....Ja ostatnio żyje w dużym stresie ,,wszystko na glowe sie zwalilo ,ale dietuje ,tylko wczoraj mialam zalamanie i podjadlam 2herbatniki,wiem ze źle zrobilam i wcale mi to nie polepszylo humoru ,ale trudno trzeba sie wziasc w garść.Dzis zjadlam kurczaka z salatka ,owsianke,pól makreli

hej dziewczyny ja najpierw walczylam z 9 z przodu i nie moglam jej przeskoczyc a teraz przesladuje mnie 8 z przodu .czekam z utesknieniem na ta 7:(i to tylko jedno kg.jestem na warzywkach do jutra i ta waga mi nie chce ruszyc:(dzis u mnie byla owsianka a na obiad kotlety z kurczaka i salata.ale sie nie dam chocby mialo to trwac do lata:)

Renacia bądź cierpliwa tak to jest z ta waga ,u mnie tez parę dni stoi,ale cierpliwie czekam.Itak Ci gratuluje duzego spadku

Dziewczyny a co jecie jak Was ciagnie na slodkie? Bardzo proszę o przepis tylko nie do pieczenia bo nie mam piekarnika.