Dieta Dukana. Start 2 MARCA 2015 !

Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona

To raczej niemożliwe żebym to ja o niego pytała bo w 100 % jestem tego pewna! :* dziewczynki jak budyń to ten z Lidla o nazwie "pudding". Ten budyń jest świetny i w składzie ma tylko skrobię kukurydzianą ^^ jest w swych smakach: waniliowy i czekoladowy z tym, że czekoladowy jest pakowany po 3 a waniliowy po 5 a cenę ma tą samą :D Ja dzisiaj robię sb białkową lazanie od ż kotem w kuchni! *_* jestem ciekawa jak wyjdzie bo osobiście lazania jest daniem, które kocham! <3 gotuje sama dla siebie ale jeżeli w przepisie czytam "trzeba podzielić na 3 dni" to mnie jakoś odrzuca i dużo częściej wybieram dania, które można zjeść jednego dnia no dwa to już max :P Myślicie, że na WP można DOMOWĄ kiszoną kapuste? Nie ma jakoś więcej soli niż taka sklepowa? :P

No ja gotuję podwojnie bo dla mnie i M. jeden obiad a dzieciom drugi ;-)Co do tego,ze mam kompana to pewno, że razem raźniej ale jest też minus bo....Polak głodny Polak zły haha ha Chociaż ja generalnie jem tak żeby się najeść (nie przejść ale też nie glodowac) niemniej bezapelacyjnie jest to radykalna zmiana w naszym sposobie żywienia..... bo ale.... wiem,że najgorszy pierwszy miesiąc a potem człowiek zaczyna się przyzwyczajać :-)

Karolinka czy sklepowa czy swoja kisi się tak samo ;-) więc jak dla mnie zdecydowanie swoja :-) no to zaraz lecę po budyniu :-*

Już po obiadku ^^ a tej kapusty mam duuużo bo dostałam domowej ^^ hihi ale fajnie smażyło się białkowe naleśniki :P szybciutko i wgl nie przywierały! :D a mięsko było przepyszne W smaku dokładnie jak normalne ^^ Hihi dietujmy kochane bo to też może być przyjemne :D

Moje menu dzis owsianka ,leczo papryka pieczarki ,cukinia ,kielbasa z kurczaka,jogurt ,serek wiejski

Witajcie dziewczyny! Ja nadal na trzeciej fazie, czasami przeholuje z królewską ucztą, ale następnego dnia stawiam się do pionu i jest dobrze. Waga się utrzymuje w normie. Niekiedy mam ochotę na coś konkretnego ale trzeba z tym uważać, bo waga szybko leci w górę. Tak Was czytam i muszę sobie takie pyszności też zrobić. Justyna Renacia jak wam idzie? Pozdrowionka dla wszystkich dziewczynek.

Lilia mi idzie dosc dobrze.Chociaz dzisiaj znowu snily mi sie kokosanki:)i cala noc jadlam i jadlam:)i najdziwniejsze jest to ze nie mam ochoty na slodkie a po nocach snia mi sie slodycze :(ostatnio u mnie ubogie menu bo nie mam czasu na pichcenie:(a wiec dzis byla owsianka na sniadanie a na obiad klopsy z indyka a kolacji to przewaznie u mnie nie ma:(tylko duzo pije a ostatnio czerwona herbate.pozdrawiam :)

Renacia jak sie ciesze ze w koncu sie odezwalas bo ostatnio jakos zamilklas. Ruszyla ta twoja waga? Ile jeszcze ci brakuje do upragnionej wagi? Ja z niecierpliwoscia czekam na 6 z przodu....... Ufff juz nie moge sie doczekac

hej iwona 86 z moja waga idzie bardzo mozolnie:(starosc starosc;)jeszcze nie mam upragnionej siodemki z przodu ale bedzie napewno:)dalam sobie po prostu czas:)te 14kg fajnie i szybko mi zlecialo a teraz sie ciagnie:(ale dam rade bo jakos ta dieta weszla mi w zycie:)i jest ok:)chcialabym jeszcze 10kg zrzucic:(dam rade!!!

Lilia jeśli mogę wiedzieć jaki był twój cel? :D 6-sty dzień diety zakończyłam serkiem wiejskim z pomiodorkiem, polędwicą z indyka i ogórkiem kiszonym na poprawę trawienia :P Myślę, że jutro z samego rana się zważe :D nie oczekuje, że zbyt wiele mi zeszło bo wiem, że u mnie będzie spadać powoli ale mam nadzieje, że coś jednak... No cóż jutro się wszystko okaże :D Dobranoc dukanowiczki <3

Karolinka-ja doszłam do 66kg, tak jak chciałam a zaczynałam z73kg. 7kg spadło w ciągu pięciu tygodni. Teraz jestem na trzeciej fazie i u trwalam wagę. U mnie szło powoli, bo już drugi raz robię Dukana, a w dodatku ja jestem 50 Plus to jest trudniej. Pozdrawiam i miłego dnia życzę wszystkim.

Renia doczekasz sie tej 7 z przodu jestem pewna po prostu mi sie wydaje ze po pewnym czasie ogolnie waga troche wolniej spada bo ja jiz tez ponad 2 tygodnie czekam na 6 waha sie non stop wacha raz mam 70 z kawalkiem za jakis czas staje na wage juz 71 pozniej znowu siedemdziesiat a nerwy rosna ja chcialabym jeszcze z 5 kg zrzucic zalozylam ze bede na dukanie do konca marca zobaczymy ile mi spadnie i okarze sie co dalej Ostatniego kwietnia strzela mi trzydziestka wiec chcialabym jakas impreze zrobiec no i oczywiscie super sie na niej prezentowac ☺ Dziewczyny wszystkim wytrwalosci i miluykiego dnia

Iwona86 taki paradoks im bliżej końca tym wolniej to wszystko idzie..... zazwyczaj właśnie te końcowe 1-5kg najciężej znikają.... no ale motywację masz konkretną ;-) Ja tez czekam na 7 z przodu nawet jakby to miało być 79.9 :-) no ja ważenie mam jutro ;-) Karolinka a jak u Ciebie z wagą? Ty chyba dziś miałaś wejście? Wynik satysfakcjonujący? Liliana gratuluję a zarazem podziwiam ;-)

Iwona86 taki paradoks im bliżej końca tym wolniej to wszystko idzie..... zazwyczaj właśnie te końcowe 1-5kg najciężej znikają.... no ale motywację masz konkretną ;-) Ja tez czekam na 7 z przodu nawet jakby to miało być 79.9 :-) no ja ważenie mam jutro ;-) Karolinka a jak u Ciebie z wagą? Ty chyba dziś miałaś wejście? Wynik satysfakcjonujący? Liliana gratuluję a zarazem podziwiam ;-)

hej dziewczyny czy moge sie dołączyc do was ja juz tą diete stosowałam ale musiałam zaprzestac miałam problemy z żołądkiem wiec teraz postanowiłam spowrotem wziąsc sie za siebie conajmniej 7 kg bym chiała schudnąc na ta chwile waże 72 kg pozdrawiam

Dzisiaj leci 7 mój dzień diety ^^ Rano zrobiłam brzuch z Mel B , A wieczorkiem zrobię z nią ABS *_* No dziewczyny ja w tych 7 dniach nie miałam ani jednego grzeszku. Moja dieta była wręcz idealna... A waga? Waga pokazała z samego rana "56,8" *_* ale wiadomo... Było to na pusty żołądek i byłam trochę odwodniona :/ Ale takie liczby po tygodniu mnie zadowoliły... Tak ja wiem, że wam wydaje się, że mało waże i po co się odchudzam... Ale ja chce zawalczyć o siebie. Ja naprawdę źle wyglądam. Nie czuje się dobrze z tą wagą ... Chce w końcu powiedzieć "Lubię moje ciało " narazie nie przejdzie mi to przez gardło, bo nienawidzę tych fałdów tłuszczu i tych masywnych, tłustych ud

Jwona Renia. Wiem co przechodzicie bo ja tez tak mam czekam na upragniona 5 ,chociaz raz mialam 59,9 ,ale dietuje dalej.WAM dziewczyny gratuluje!!! Jednak po raz drugi jest ciezko ,bo waga powoli spada ,trzeba byc cierpliwym.Karolinka ja taka wagę bym chciala mieć jak masz teraz .Zycze wytrwalosci i abysmy zobaczymy upragniona cyfrę.

Karolina ile masz wzrostu?

Sorki źle pisalam wagę ,bo w tej chwili mam 66,6 kga bylo raz65,9

Karolina gratuluje spadku wagi . Ja po 3 tygodniach mniej zrzuciłam Za drugim razem ta waga troche wolniej spada.

kasia3074 Witaj :)

Nie wiem czy to był spadek masy ciała bo jak powiedziałam wtedy byłam trochę odwodniona. Mam teraz trochę problemów i wieczorem dużo płakałam. Trwało to dobrą godzinę... :( potem poszłam spać. Rano wstałam i od razu weszłam na wagę. Jutro dla pewności też z samego rana wejdę i zobaczymy jak wtedy będzie :) no mogę z ręką na sercu powiedzieć, że tydzień diety mam już za sobą :D Teraz zaczęłam stosować rytm 1/1 i myślę, że to dobre rozwiązanie . No dziewczynki kochane lecimy na całego :*

hej, sluchajcie ja sie znowu poddałam.... nie mam sily...juz mi chyba sie nie uda dotrwac.... juz 3 raz rzucam diete...nie umiem wytrwac...pomozcie.....jutro chce zaczac jeszcze raz, ostatni raz!!!!

karolinka lecimy lecimy ...:)aniaewa ty tez sie zabieraj.to nic ze przerwalas diete. stosuj dalej i daj sobie troche czasu.ja dzis tez stanelam na wage iiiiiii piekny widok:)jeszcze chwilka i bedzie wymarzona 7 z przodu :)a kiedys byla nie do osiagniecia i nie do zrealizowania a juz ja mam prawie w zasiegu reki:)a potem bede dazyc do 6 z przodu:)dajmy sobie dziewczyny troche czasu no bo ten tluszczyk hodowalysmy tez pare miesiecy a moze i lat:(fajno jest;)milego dukanowego dnia:)

aniaewa- pierwsze i najważniejsze pytania: czy ta dieta Ci smakuje i czy się najadadz? Mi na początku też było ciężko ale jak się już rozkrecilam z przepisami to ta dieta jest pycha ;-) takie hamburgery, pasztety, serniki, budynie....;-)i najważniejsze jest to,że się nie głodzę-jem kiedy tylko czuje taką potrzebę. Poza tym dwa razy zgrzeszylam w postaci pomarańcza.... no ale wolę taki grzech niż się poddać ;-) trzymam za Ciebie kciuki i pamiętaj,że to Twoje ciało i Ty nim rządzisz a nie odwrotnie także kochana pora zakasą rękawy bo lato coraz bliżej :-) Korolinka-doskonale Cię rozumie bo jak ważyłam 65kg też uważałam ze jestem za gruba ... to już chyba taki urok kobiecy..... Po latach zrozumiałam (tak mi się wydaje ;-)) ze nie waga jest ważna a to żeby dobrze się czuć w swoim ciele. A ja się czuje źle :-( ale walczę o zmianę na dobre :-) Renacia41 no to razem zmierzamy do 7 ;-) ja dziś zapomniałam się zważyć także jutro się okaże jak sprawy mają się u mnie ;-) Ja od lutego ruszam z tematem ćwiczeń. I muszę kupić jakieś balsamy ujędrniające (teraz mam meeeega cellulit :-()

Aniewa jak nie mozesz dotrwać na diecie,to nie zaczynaj od nowa ,tylko moze odzywiaj sie tak jak na 3fazie.

Hejoo ;* Dzisiaj w sumie piszę pierwszy raz. Nie miałam wgl czasu na to. Ogólnie cały dziej byłam zapracowana. Szczerze to ja tą dietę lubię ^^ odpowiada mi ten cały nabiał, chude mięso i ryby :D Z Powodu tego zapracowania jakoś specjalnie nie skupiałam się nad menu ale o tak było ok ^^ Jutro bardziej się do tego przyloze i zrobię sb coś dobrego do jedzonka A jak wy się trzymacie ? ;*

Czesc ach ta waga tak mnie w pienia,nic mi nie chce spasc ani grama,czasami mam dni ze rzucilabym ta dietę w cholere ,ale szkoda mi tych kilosów co juz spadly i mam nadzieje ze jeszcze spadną....mam zly dzien i jadlabym co chwile..... Dzis zjadlam owsianke, rybkę z warzywami ,jogurt, serek z pól makrela,i jeszcze bym cos wszamala ale moze za dużo juz zjadlam ,a moze z menu jest cos nie tak,skoro nic waga nie spada....

Juz jestem po bieganiu,i lepsze samopoczucie ,...