Dieta Dukana. Start 2 MARCA 2015 !

Hejka dziewczyny :) Mam pytanie do Was o której jecie ostatni posiłek. Ja przed dietą nie pogardziłam kanapką o 24:00 a teraz o 20:00 nie chce mi się już wcale jeść. Chyba to dlatego, że wieczorem nadrabiam picie wody. Jutro jest duże prawdopodobieństwo, że zgrzeszę :(. Muszę się jednak dobrze zastanowić czy warto. Po popkornie zjedzonym tydzień temu w kinie bolał mnie strasznie brzuch i czułam się okropnie. Do tego pół kilo mi wtedy przybyło:(. Zobaczymy co przyniesie dzień... Jeszcze 5.5 kg do wymarzonej wagi. Czasami wydaje mi się to bardzo realne do osiągnięcia , a czasami sama w to nie wierzę , że się uda. Dzisiaj na obiad zrobiłam mielone z jajkiem surowym i otrębami zamiast bułki tartej. Dodałam przyprawy i zrobiłam na grillu. Do tego pomidory z jogurtem. Udało mi się zjeść obiad w pracy , więc nie przyszłam wygłodniała jak wilk do domu.

Witam weekendowo :-) U mnie @ jeszcze nie nadeszła.... dokładnie to wczoraj miała być.... ale... w związku ze zmianą żywienia spodziewam się opóźnień ;-) U mnie -300g.... hmmm oczekiwałam przynajmniej -1kg tygodniowo.... ale może teraz jest czas mojego zastoju (w zeszłym tygodniu tez miałam -300g)??? No nic mam nadzieje ze w przyszłym tygodniu zerejestruje min kilogram spadku ;-) Ja jak to przy sobocie do znajomych się wybieramy i szukam dukanowych zakąsek;-) Zrobię sałatkę ala gyros i selera naciowego tylko do tego drugiego nie bardzo wiem co dodać? Seler, jajko, papryka, koper i szynka powinno być ok? Może Wy macie jakiś sprawdzony przepis? Udanego weekendu :-)

Witam.Iwonka szczerze niewiem co Ci doradzić ,wiem ze tez są dobre na odchudzanie,ale czy są dozwolone naDukanie .? Dobrze ze minal wczorajszy dzien bo straszne katusze przechodzę jak na proteinach jestem. Dzis na obiadek placuszki z cukini zrobie.,rano salatka z makreli,jeszcze sledziki zrrobilam z cebulka ,ogorkiemi jogurt...Milego weke du

Iwona 86 nie mam pojecia co ci doradzic?a co juz przejadly ci sie otreby owsiane?u mnie dzis na sniadanko oczywiscie buleczka z salatka z tunczyka:)bedzie jeszcze na obiad :)

Dziewczyny mam pytanie co myslicie o rytmie 5PW 2P ?Czy ktoś moze stosuje?Prosze o odpowiedz.

Witajcie po wekendzie.U mnie kiepsko co chwila jakieś ciastko wpada mi w ręce ,nie mogę tego opanować.,ach nawet nie wiecie jak sie czuje wyrzuty i tyle,ale sama jestem sobie winna..Od dzis trzymam sie grzecznie ,bo juz miesiąc mija a ja stoje w miejscu .Dzis owsianka ,indyk ,serek wiejski, i jeszcze zobacze.....A jak u Was?

Witam, ja powoli wracam do żywych. Początkowo myślałam że to zwykłe przeziebienie a okazało sie ze mam paskudną grypę taką z wymiotami itp. :( do tego zapalenie zatok :( Jedyny plus ze nie byłam na sobotniej imprezie wiec nie nagrzeszyłam. Ale brałam leki,piłam herbate z miodem i troche mi na wadze przybyło Teraz tydzień bez grzeszków a poźniej znowu bedzie cieżko bo jade na tydzien do Pl . Do lata jeszcze troche czasu zostało na szczeście. Wytrwałości wszystkim życze :) Co dzisiaj na obiad macie ?

Hej dziewczynki u mnie dzis urodzinki :)wlasnie pichce i wszystko tak mi smakuje:(chyba dzis zgrzesze:)

Renacia Wszystkiego Najlepszego

Cześć dziewczyny !!! Jak zapowiedziałam-tak zrobiłam. Wsobotę dwa duże grzechy popełniłam, ale to było ustalone juz dawno. W niedzielę nie stanęłam na wadze ze strachu a dzisiaj pokazała mi cholera jedna 300 gram więcej niż w piątek. Trzeba to teraz odpokutować... Ja lecę systemem 5/5. Dla mnie to optymalnie. Jak na razie to zauważyłam spadek w dni proteinowe ok 600 gram na 5 dni, a w dni z warzywami około 300 gram na 5 dni.

renacia 41 Wszystkiego najlepszego :)

Renacia spóźnone ale szczere dużo szczęścia zdrówka i bardzo silnej silnej woli :)

Dziekuje dziewczyny za zyczenia.impreza sie udala i troszke sie cos tam przekasilo:(

Witam Witam :D Ale tutaj fajnie gwarno się zrobiło i zawsze jest co poczytać. Iwona86 ja jednak bym nie ryzykowała z tymi otrębami gryczanymi.. Jakoś trzymam się tego co Dukan napisał a tam nie było ich w jadłospisach,no ale zrobisz jak uważasz. Fajnie się czyta o waszych grzeszkach pod tym względem że każda ma coś za uszami i jakoś tak raźniej wtedy :) renacia41 GRATULACJE :) Pozazdrościć spadku i silnej woli gość Dukan wyraźnie zaznaczył w książce że musi być ile dni samych protein tyle z warzywkami.1/1 2/2 3/3 itd..Wyśrodkuj ten wynik jaki ci wpadł do głowy i będzie okej ;) gośćbea Ja mam takie wyrzuty kilka razy dziennie jak np sprawdzam temperaturę obiadków od dzieci czy nie za gorące albo czy soczek nie za zimny hihi. Tak ogólnie to ja się trzymam.Wielkakrówka jest jeszcze z nami? Posłuchałam jej na temat tych krewetek i wcinam tak co 3 dzień.Waga szału nie robi bo dziś mam 112kg no ale już nie rośnie więc jestem pełna nadziei że jeszcze kiedyś będę miała te 80 kg.. chanellnl Trzymam kciuki żeby polskie potrawy cię nie pochłonęły :D Basia 87 Co z tobą?? Jak samopoczucie? Co pokazały wyniki??

Hej Justynka. U mnie ok, Do lekarza pójdę dopiero w poniedziałek ale dzwonili dziś do mnie i muszę powtórzyć test krwi za 4 tygodnie. Myślę że to jakieś zapalenie, nie będę gdybać dowiem się za tydzień. Jednak postanowiłam zrezygnować z klasycznego Dukana. To znaczy przepisy zostawiam bo są super ale dołożyłam warzywa na co dzień, zaczęłam intensywniej ćwiczyć i biegać. Zważę się w sobotę to dam wam znać czy przybrałam po tygodniu od odstawienia diety.... Dobrej nocy wszystkim.

Witam i ja :-) U nas ferie wiec czasu trochę mniej bo trzeba dzieciom jakoś czas zorganizować;-) U mnie waga stoi w miejscu.... dzisiaj @ nadeszła więc mam nadzieję,że i waga coś ruszy..... Renacia41 wszystkiego najlepszego. Myślę;że ta nijaka pogoda sprzyja naszym małym grzechom. W poniedziałek u nas pięknie i słonecznie było napalilam się na rower z młodym a tu .... taki wiatr ze głowę by urwało.... jak nie urok to :-/ ja chcę już wiosnę!!!!

Czesc .Ale sie dziewczyny ciesze ,po 2dniach proteinowych wrocilam do wagi 65,7.,kurcze dobrze ze wzielam sie za siebie bo o Malo bym poplynela..... Justynka gratuluje spadku wagi.!! dzis zjadlam owsianke, papryczki z mięsem indyka, tuńczyk z serem. Milego dnia.

Dzień dobry Wszystkim :D Basia 87 To trzymam kciuki żeby wszystko było ok ;) Ewela2612 Ja jakoś nie czekam na wiosnę bo kilogramów mam jeszcze za dużo i kiepsko się czuję jak robi się ciepło na dworze :( gośćbess Cieszę się że się cieszysz hihi ,teraz trzymaj się diety i jak najmniej grzeszków życzę ! Miłego dnia Dukanki :* Desperados czytasz nas czasem?? Odezwij się co tam U Ciebie,jak się czujesz i wogóle ...

Hej,co tu dzisiaj taka cisza?? Stronka się zawiesiła czy co ??

Hej Dukanki :) po zrzuceniu prawie 11 kg, przybył mi kilogram i fatalnie się z tym czuję. Wiem, że to niewiele, ale tak się kończy, kiedy się "zapomina" o dniach proteinowych. Dzisiaj u mnie właśnie proteiny, stwierdziłam, że czas najwyższy się ogarnąć i wrócić do poprzedniego trybu życia :) Na śniadanie: serek wiejski + plaster twarogu. Wypadłam trochę z rytmu i nie za bardzo wiem, jak się znów odnaleźć w tym wszystkim. Na obiad planuję kurczaka i...no właśnie, i co do tego? Czuję się z tym 1kg gorzej niż z 10 :/Potworne uczucie, nie potrafię przez to cieszyć się życiem. I wciąż jestem okropnie zakompleksiona ( wstydzę się nawet wyjść z koleżankami z roku, których dobrze nie znam). Wiem, że brzmi to jak nieśmieszny żart, ale tak jest. I nawet mój chłopak rozkłada ręce, bo każda jego propozycja,aby wyjść z jego znajomymi, kończy się płaczem i wielką awanturą. Nie wiem, co mam robić, nie czuję się pewnie. A to wszystko przez to, że zawsze byłam pulpetem. Ech, przepraszam, że wam tak się wyżalam, ale już nie mam siły czasam :/

Hej,ja mało pisze bo mam zaległości w pracy i w domu bo chorobie. Pozatym duzo mam do załatwienia przed wyjazdem. Justyna120 bardzo sie boje ze w pl ciezko mi bedzie trzymać diete. Dobrze ze to tylko tydzień bo tyle pokus . U mnie dzisia -1 kg ciekawe czy ten spadek sie utrzyma. goscbea gratuluje spadku kolejnych kilogramow :) Niezapominajka przykro mi ze tak Ci źle z tym dodatkowym kilogramem :( lepszego samopoczucia życze :)

Niezapominajka przestan sie lamac i pomysl o tym ile do tej pory zrzucilas. Ja w chwili obecnej pomimo ze nie mam jeszcze tej swojej wymarzonej wagi to widze ze zrobilam sie bardziej otwarta na ludzi bardziej IMPREZOWICZKA ☺ wieczorem jak leze na lozku to tez czasem zalamka jak zobacze ten swoj tluszczyk na brzuchu ale za chwile biore stare zdjecie z czasow przed dieta i przechodzi NIE LAM SIE

Niezapominajka Kochana nie załamuj się! Poszukaj jakiegoś starego zdjęcia tak jak robi to Nasza Iwonka i spójrz w lustro to zapewne zobaczysz różnicę i uwierzysz w siebie!Ja mam takie zdjęcie na lodówce jak warzyłam 80 kg.. Może niektórym wyda się to śmieszne ale pomaga mi to jak chcę coś podjeść ''nielegalnego'' z lodówki.Strasznie mnie to motywuje i widzę o co walczę.Ja zrzuciłam do tej pory ledwie 8 kg ale już jestem pewniejsza siebie bo wiem że teraz już z górki i będzie mnie coraz mniej....Myśl pozytywnie! chanellnl Rozumiem Cię doskonale,u nas w PL takie pyszne jedzonko... Może lepiej się skusić na troszkę grzeszków a potem odpokutować dniami proteinowymi niż zejść na pypcia :P

Justynka, Iwona ! Super, dziękuję za odzew. Świetny pomysł z tym zdjęciem :D Ja swego czasu miałam przyklejoną kartkę na szufladzie ze słodkościami : " NAWET NIE PRÓBUJ". I też pomagało :) Za mną dzień proteinowy. Było ciężko, ale dałam radę ( zwłaszcza, że współlokatorka, chuda szkapa, objadała się ciastkami) :D

Niezapominajka U mnie w rodzinie też jakoś nie pomagają z dietą.Wręcz mam wrażenie że są złośliwi (chyba że to już obsesja) wymyślają dania obiadowe takie że ślinka mi cieknie jak je robię.. Jeśli znowu chodzi o słodkości to z tym akurat muszę ich pochwalić (może dlatego że z tym miałam największy problem ) ostatnio przyłapałam ich jak pałaszowali pyszny serniczek w ... łazience :) Jak ich przyłapałam,byli tak przerażeni jakbym miała ich zaraz zabić hehe.Kurcze ale się uśmiałam na ten widok.Oczywiście to dla mojego dobra taka akcja,nie chcieli mi smaka robić i takie tam hihi

Och dziewczyny, jak ja was dobrze rozumiem. Też mam często dość diety, siebie, swojej psychiki która mi żyć nie daje. Czasami po prostu mi przykro że taka bzdura jak waga piętnuje moje życie. Wszystko zaczyna się od głowy, ulecz najpierw swoją duszę a potem weź się za ciało..... ciężka sprawa, niestety. Zazdroszczę ludziom którzy nie mają kompleksów... życie jest takie krótkie a ja się takimi pierdołami przejmuję. A szkoda gadać.... Miłego wieczorku wszystkim życzę.

Witam .U mnie jest tak samo domownicy wręcz jedzą różne slodkosci i smaka mi robia ,bo te kilosy to wlasnie od tego...Imowia wez poczęstuj sie ,co tam dieta .... W tym tygodniu sie trzymam diety i juz nie odpuszczam i pomalu waga spada.. Niezapominajka 1kg to jeszcze nie koniec swiata ,nie mozna sie tak dolowac ,po paru dniach nie będzie sladu... Mmilego dnia

Dziewuszki, u mnie po proteinach. Myślałam, że będzie gorzej, ale dałam radę! Dzisiaj też bardzo delikatnie zaczynam dzień: serek wiejski z pomidorem. Mam dzisiaj poprawkę i ze stresu nic więcej nie jestem w stanie zjeść :(

Kochane co tam u was dzisiaj pysznego w menu? Ja zjadlam wlasnie owsianke na obiad mam zapoekanke warzywna (dopoero jak ka wuciahalam z piekarnika pomyslalam ze moglam dodac do niej lososia

Witam wszystkie :) Ja jeszcze niemam pomysłu na obiad. Dzisiaj drugi dzień protein. Jutro wyjazd ,boje sie tych pokus tym bardziej że znowu waga spadla i już mam -5 kg. Mega sie ciesze i może to pomoże mi jakoś przetrwać te ferie. Justyna120kg Ty masz bliźniaczki ? Ja razem z meżem na diecie to duzo łatwiej. Tylko od dzieci czasami coś sprobuje :)