Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy jeśli nigdzie nie wychodzicie to malujecie się, czeszecie itd?

Polecane posty

Gość gość
To zależy co dla kogo znaczy malować się. Krem z lekkim podkładem i tusz do rzęs to dla jednych podstawa a dla innych pełen makijaż. Myślę że codzienny prysznic to tez minimum. No i czyste, świeże ubranie. A to czy jest to dres to zależy w czym komu wygodnie w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja robie tak: rano siku i kupka, pozniej kapiel z olejkami, depilacja, balsam na cale cialo, wlosy tapir, makijaz pelny, suknia wieczorowa, szpilki a nastepnie ide gotowac barszcz ukrainski. A tak na serio to tylko prysznic, wlosy wyszczotkujem dres i koniec tematu. Jak gdzies wychodze to dochodzi do tego make up.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jakimś wątku facec***isali,że nie cierpią kobiet w dresach i w koczku na czubku głowy więc uważajcie :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak facio chodzi po domu w dziurawych spodniach to lubicie? Mnie np to nie przeszkadza :D mój luby też ma raczej w nosie to, ze chodze niepomalowana. Jest mega inteligentnym gosciem i nie sadze zeby takie bzdury glowe mu zaprzataly. chodzimy po domu tak jak nam wygodnie. Moj dom, moja twierdza :) co kto lubi kochane ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:29,,ale to są takie domowe dżinsy,nie firmowe,takie tanie za 39zl celowo kupione żeby były po domu do noszenia ale fajnie musza tez leżeć.Wyjsciowe mam wranglery.Lubie zawsze fajnie wyglądać taka mam nature.A mówią ze panny to takie pedantyczne,ja jestem rak i tez jestem pedantką.Lubie dbać o siebie zawsze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem strzelec i non stop strzelam fochy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubie zawsze fajnie wyglądać taka mam nature. x No, co ty nie powiesz.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
18:42 Wygralas tym wpisem :-P Dobrze ze nie grochówke ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby była jasność, ja nie jestem brudasem ale czasem jak mam wolne to leniuch*je od rana do wieczora. XX jeśli się nie myjesz, to jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze to nie znoszę dresów.Moj mąż tez schludnie po domu chodzi,inaczej nie moglabym na niego patrzeć.Tez ma takie domowe dżinsy i koszulkę.Czesto do niego ktoś przyjezdza w interesach niezapowiedziane,musi wyglądać przyzwoicie,sąsiedzi przychodza,albo on tam idzie,nie może wyglądać jak fleja.Wstyd by mi było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem jak ktoś się nie maluje i chodzi w kucyku ale serio w dresie ? Dla mnie dres to noszą tylko wielodzietne mamuśki , które na nic nie mają czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że umyta i uczesana, to czy gdzieś wychodzę nie ma nic do rzeczy. Nie pomalowana, bo wtedy od makijażu odpoczywam. Ciuchy domowe, ale żadne "powyciągane", rzadko dres. Żadnych chorych kontrastów typu brudna po domu, "odpindrzona" do sklepu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem jak ktoś się nie maluje i chodzi w kucyku ale serio w dresie ? Dla mnie dres to noszą tylko wielodzietne mamuśki , które na nic nie mają czasu. x o pierwotnym przeznaczeniu dresu nie słyszałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie rozumiem łażenia w wyciągniętych dresach.15 latka ujdzie ale dorosła kobieta w dresie wygląda koszmarnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli nie wychodzę to się nie maluję, cały rytuał kończy się na kremie na dzień :) włosy zazwyczaj mam splecione w warkocz albo dwa, czasem koczek, a ubrana chodzę zazwyczaj w dresach (ale dopasowanych - nie lubię tych z obniżonym krokiem) i koszulce, ewentualnie wkładam luźniejsze jeansy, bo tak mi jest po prostu wygodniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W domu chodze ubrana wygodnie co nie znaczy byle jak. legginsy, alladynki, fajne tshirty, zawsze delikatny make up, korektor na syfkach, roz na kosciach, henna na brwiach i blyszczyk. Obowiazkowo perfumy za uszami na nadgarstkach, czyste wlosy, nawet jak zrobiiony koczek to z czystych, pachnacych wlosow. Nie wyobrazam sobie byc nieogolona, mam fobie. No ale przyznam jak mieszkalam z rodzicami mialam wiekszy luz. Teraz mam meza i zayczajnie chce wygladac na co dzien ladnie i zachecajaco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja sąsiadka, chodzaca na codzien w dresach, uslyszala kiedyś od swojego 10-letniego syna: mamusiu, pani.....tak fajnie sie ubiera, moze i ty tez tak spróbujesz? .......no cóż, jest takie przyslowie: jak nas widza, tak nas piszą. I jak widać dotyczy to także dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam taka znajomą i nie dziwie sie ze mąż ja zostawił.Kiedys jak przyszłam do niej,akurat byłam blisko jej bloku,zadzwoniłam domofonem,jest,otworzyła.Jak ja zobaczyłam to mi sie wymiotować chciało.Rozczochrana,dziurawe skarpety,brudne,poplamione spodnie ,rozciągniętą bluska.Szok.A śmierdziała potem tak ze musiałam tam okno otworzyć.Ja na wykopki u teściowej lepiej sie ubieram.Nie ma sie co dziwic ze facet zwiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda tu pisze,że dopasowane dresy...to ciekawe,bo na ulicy widuje głównie dresy Adidasa z lat 90, jakieś ortalionowe badziewia albo chińszczyznę z targu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieprawda, dresy tez moga fajnie wygladac. Ja mam sporo legginsow albo z cienkiej bawelny ze sciagaczem na kostce W polaczeniu z tshirtem wyglada to calkiem dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy są wakacje i jesteśmy sami z mężem ,mamy wolne od pracy to tez lubię poleniuchować.Wtedy razem bierzemy prysznic,potem fajny,seksowny szlafroczek i tak mogę chodzić cały dzień.Maz uwielbia jak tak chodzę.Ale fryzura musi byc i makijaż,paznokcie u stop i rak zrobione.Nie wyobrazam sobie nie myc sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie maluję się, cera odpoczywa, ale jestem umyta, uczesana i popachniona:) mam kilka par takich lejących spodni podomowych z wiskozy, z delikatną gumką. Proste, szerokie nogawki. Wygladają schludnie, w odróznieniu od typowych wypchanych tu i tam:) dresów. Do tego lekki sweterek. Jak gotuję, wlosy spinam spinką, potem rozpuszczam. Mąż tez chodzi po domu schludnie ubrany, wygodne dzinsy, sweterek, albo koszulka polo, albo bawelniana z dlugim rękawem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszyscy na zachodzie wiedzą ze polki sie nie myją. Dlaczego ?...bo chcą pachnieć tak samo jak ich mamusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drogie Panie, nie sprzeczajmy sie ;) są gusta i guściki, jedni lubia powyciagane stare ciuchy inni porządny dres a jeszcze inni eleganckie ubrania i pelny make up :) kazdy ma racje :) Grunt to czuc sie dobrze :) w kazdym domu panuja inne zasady, wazne zeby odpowiadaly wszystkim domownikom i juz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baby ! P***y myjcie dwa razy dziennie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wygodne jeansy? No way.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baby ! P***y myjcie dwa razy dziennie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj, tutaj sie nie zgodze. Troche podrozowalam, znajomi tez i wiem, ze Polki uzbawane sa za bardzo czyste kobiety. Chodzi zarowno o higiene osobista jak i porzadek w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dorosła kobieta mieszkająca z facetem i chodzaca w leginsach to szok.Jak dzieciak w przedszkolu (rajtuzy i bluska).wszystko sie odznacza,I jak tu otworzyć komuś drzwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×