Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wku...wiła mnie moja synowa

Polecane posty

Gość gość
Nie czytaj tych idiotek co tu wypisuja madrosci zyciowe... bo kazda z nich ma dwie lewe rece do pracy pewnie ibiad ugotowac to problem a co dpierorodzicami sie zajac ja pomagam ojcu od 10 lat jest po zawale duzo kasyidzie na leki sam mam 32 lata gdyby ktos przepisal na nas caly dom to umarlbym chyba ze szczescia bo rodzicami i tak trzeba sie bedzoe opiekowac czycos dali czy nue moimi i mojej przyszlej zony to jest normalne dla normalnych ludzia niezrozumialr dla zadnych pieniedzy leniwych szmat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekspert od tesciowych
o zesz w morde,to synowa mialaby wieksze prawa na wynajmowanym niz u ciebie haha:Di nie pluj jedem baba jago,ze sie dziecmi zajmujszesz,wlasnie inwestujesz w przyszla darmowa opiekunke...a synowej wspolczuje,bo podpisala pakt z diablem:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
połowa domu i tak się synowi należy :Da jak go wydziedziczy to niech sobie zatrudni opiekunke bo córeczka jest dobra tylko do brania kasy a paskudna synowa za to dobra do mycia starej torbie doopska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty 14:03 zasuwaj mały analfabeto do lekcji, jak dorośniesz to wtedy będziesz mógł dyskutować o dorosłym życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
400tys dom dwupiętrowy? kużwa panele z ikea a ściany z odpadu z promocji?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko, w ogole nie czytaj tych przygłupów. Synową się nie przejmuj i nie tłumacz- bo nie masz takiego obowiązku. Twoje pieniadze, mozesz je nawet w całości przekazać na schronisko dla bezdomnych :) Uważam, że za bardzo rozpuściłaś synową stad jej roszczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zasada jest prosta, albo dzieci się traktuje po równo, albo wypad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdury wypisują. Nie słuchaj. Uważam że masz rację. Wasz układ jest w pełni sprawiedliwy. Wszystko dostaną po Was i nie muszą się sami budować. Taki dom jest wart mnóstwo kasy i gdyby mieli zarobić na jego budowę to by z kredytów nie wyszli. 50 tys które daliście córce to wcale nie tak dużo. Synowa sama nic nie wniosła a teraz ma pozycję roszczeniową, a to ciekawe. Tak naprawdę to wcale nie macie przymusu nikomu nic dawać. To Wasza wola. Uważam że jest sprawiedliwie i nie przejmuj się gadką synowej. A tak na marginesie znowu sprawdza się stara zasada "dasz komuś palec to zaraz będzie chciał całą rękę". Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
synowa nic nie wniosła, ale to ona będzie się zajmowała nie swoimi rodzicami na starość. To ona będzie ich woziła do lekarza, prała, gotowała im i wycierała zaplute jadem gęby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo g****o wiesz, a sie udzielasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech Pani nie pisze na takim forum, bo tu masa szczeniar bez kultury siedzi, bez wykształcenia. Widzi Pani jak się "toto" potrafi wyrażać? A jaki mają szacunek do własnych rodziców? Nie ma z kim dyskutować. Daliście Państwo dzieciom wiele, a już synowa, nie powinna się w tym temacie wyrażać, bo G wniosła a ma wymagania. Syn dostał dużo więcej od córki, więc chyba normalne, że wspomaga Pani córkę. A to czy będzie Pani z nimi na starość, czy nie to jeszcze wiele się może zmienić. Nie przejmować się proszę i robić tak jak Pani uważa bo szukać tutaj sprawiedliwej oceny to nieporozumienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sluchaj tych wypowiedzi. Siedza tu takie same idiotki jak Twoja synowa. Masz w pelni racje. Jest wszystko ok i nie przejmuj sie synowa. A odnosnie tego zajmowania sie na starosc, to przy takiej postawie synowej teraz to nie sadze zeby sie do czegokolwiek poczuwala. Lepiej samemu sobie starosc zabezpieczyc. Do was idiotek bezmozgich wypisujacych tu bzdury - moze lepiej by bylo jakby chate sprzedala, dala synowi tez 50 tys z tego a reszte przeznaczyla na opiekunke na starosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja właśnie dlatego nie chciałam nic z majątku teściowej. Spokój bezcenny a i nic mi nie może wypomnieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14 :10 dokladnie chata za 400tys do tego odsetki na 30 lat rowna sie 600-700? Plus dwie dzialki jak wygrana w totka praktycznie swoje wyplaty musza przeznaczac tylko na zarciei wakacje ale biedna synowa ja bym tej szmacie nie ufal lepiej inaczej zadbajcie oswoja starosc ciekawe cowy z tego zycia macie skoro tak poustawialiscie wszystkich ale wszyscy tochyba w doopie maja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak samo. Nie chciałam pomocy przy dzieciach, ani po porodzie. i złotówki os starej rury nie wziełąm. Córeczkę tez faworyzowała, przepisała na nią dom. Córeczka doope zawinęła do Stanów a ta stara krowa siedzi teraz sama bo nikt nawet do niej nie zajrzy. Całe lata się nie interesowała ani synem ani wnukami....wolała po sklepach latać w białych trampkach na obcasie. A teraz wylew....niech córeczka wraca ze stanów i mamusią się zajmuje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
400 tys dom pietrowy? chyba na wsi stary klocek stawiany w latach 60. Tez mi luksus:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamiast wstarej sparciałej chacie na kurzej nóżce wolałabym 40 metrów normalnych warunkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko - nie czytaj tutaj "mądrości" życiowych nieudaczników. Najczęściej szczekają nieudacznicy, którym nic w życiu nie wyszło i wszystkich za to obwiniają. Tyle tytułem wstępu. Jeśli chodzi o Twoją synową. Osobiście sprzedałabym dom i działkę. Podzieliła równo pieniądze i za swoją część kupiła mieszkanie. A co sobie syn z synową zrobią - to już ich problem. Znam kobietę, która problem miała podobny do Twojego. I też zawsze było synowej mało. I co zrobiła ta kobieta? Ano przestała w ogóle pomagać finansowo. Stać ją (was pewnie też) na dom starości - więc tym się nie przejmuj. Głowa do góry i przestań się zamartwiać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o to właśnie chodzi, zeby dzielić po równo pieniędzmi, ale i ewentualnymi obowiązkami to nic przyjemnego mieszkać z teściami i marzyć, bo może za 30 lat to będzie w końcu nasz dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz, co powinnaś zrobić? wywalić syna i synową z domu i dać mu 50 tysięcy - niech SAM buduje się na działce sami debile ci odpowiadają, masz bardzo roszczeniową i zawistną synową, nie warto z kimś takim mieszkać na starość, bo wypomni ci nawet kawałek chleba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robisz dobrze bo ze swoich wlasnych pieniedzy nie musisz sie nikomu tlumaczyc ! Nie jestes w obowiazku dawac nic nikomu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, ale też nie ma prawa niczego wymagać od synowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy ona napisała, że wymaga czegoś od synowej? to synowa ma same roszczenia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chciałabym czekac 30 lat aż teściowa kopnie w kalendarz, nie wyobrażam sobie użerać się tyle lat z babą tylko po to żeby dostać starą chałupę na wsi:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no puknij się przecież ci tego nie napisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widać synowa chciała, skoro, zamiast budować się na jednej z trzech działek, wolała zamieszkać z teściami a powinna dostać (właściwie nie ona a jej mąż) jedynie działkę i 50 tysięcy - byłoby sprawiedliwie i w d... by się nie poprzewracało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według mnie to niestety nie jest czysty układ.Nie wiem w jakiej formie zapisaliście dom synowej i synowi....czy w formie testamentu czy darowizny/umowy . Dom cały czas należy do Was i synowa może też obawiać się, że np. weżmiecie kredyt hipoteczny i ona przejmie posiadłość z długami. Oczywiście ja Ciebie nie posądzam o to. U nas był taki przypadek, że matka zapisała córce dom w testamencie, a że ta się z nią później pokłóciła (dość poważnie) to matka zmieniła testament , w którym dała dom synowi.Ja mieszkałam 10lat z teściami było różnie, lecz złego słowa o nich nie powiem. Jednak od paru lat mieszkam w swoim domu , i tu nie ma porównania po prostu nie ma jak na swoim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tego co czytam, to synowa sama wybrała opcję mieszkania z teściami, więc nie pieprzcie, że ma tak niedobrze, sama tego chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym skakała do góry jakby mi teściowa dała dzialkę i 50 tyś. A tak chciała dać mojemu mężowi górę w domu zapisanym na jego brata. Żeby było smieszniej to wymagania co do obowiązków męża były nieziemskie. Jeszcze chciała żebyśmy ten dom remontowali. Chyba tylko po to, żeby szwagrowi łatwo go było po jej śmierci sprzedać, a my pod most. Dlatego nie uwierzę nigdy w dobre intencje teściowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×